Maz wrocil z grzybow i mam wiaderko zielonek.Mam pytanie czy mozna robic zielonki :tak jak maslaki smazone.Prosze o inne sugestie.Nie marynowane i obgotowane na zupe bo takie juz zrobilam.Nie mam wiecej pomyslow.Prosze o pomoc.
Zrób z tych dużych flaki ,ja robię z opieńków - pyszna zupka. Kroję w paski ,obgotowuje , na mięsku gotuje rosół , dodaje grzyby i doprawiam jak klasyczne flaki.
Maz wrocil z grzybow i mam wiaderko zielonek.Mam pytanie czy mozna robic zielonki :tak jak maslaki smazone.Prosze o inne sugestie.Nie marynowane i obgotowane na zupe bo takie juz zrobilam.Nie mam wiecej pomyslow.Prosze o pomoc.
http://wielkiezarcie.com/forumThread.php?id=136832&post=137341 Tu coś znalazłam. Mój mąż mi powiedział właśnie, że zawsze jadł smażone ma masełku panierowanie jak rydze, podobno pyszne.
dziekuje za podpowiedz beda dzis na kolacje.Zrobilam tez zupe.To juz ostatnie zielonki,maja duze kapelusze i nie lubie takich marynowac.Pozdrawiam.
Zrób z tych dużych flaki ,ja robię z opieńków - pyszna zupka. Kroję w paski ,obgotowuje , na mięsku gotuje rosół , dodaje grzyby i doprawiam jak klasyczne flaki.
Moja teściowa robi w solance ale jak, odpowiem jak przyjdzie do domu