Wybieram się do dentysty kontraktowego i zastanawiam się właśnie, za co będę musiała zapłacić, bo różne różności juz wyczytałam... niektóre artykuły są sprzed kilku lat, więc nie mam pojęcia jak obecnie sytuacja wygląda. Dawniej chodziłam prywatnie, ale finanse kiepsko stoją, wiec... postanowiłam iść do "państwowego" stomatologa.
Czy ktoś moze wie za co muszę zapłacić i mniej więcej ile?
Z pewnością trzeba zapłacić za lepszą, tzn. białą plombę. A za leczenie kanałowe? A standardowe znieczulenie?
Znieczulenie u mnie jest płatne.Leczenie kanałowe jest bezpłatne,ale tylko zębów od 3 do 3,za plombę światłoutwardzalna trzeba dopłacić w zależności od gabinetu.
Znieczulenie zależy od dentysty. Dwóch dentystów dawało za darmo, a trzeci kazał zapłacić 20 zł dla dziecku. Lepsza plomba ale w prywatnie to płaciła siostra 80zł. Nie mam pojęcia za co się płaci państwowo. Przegląd i wyrywanie zęba dziecku nic mnie nie kosztowało.
Witaj białe plomby światło utwardzalne u mnie kosztują koło 80 - 100 zł
normalne czarne są refundowane tylko z przodu ponoć mają dac jasne ale z tego materiału co czarne Kanałowe 6 - stki płaciłam koło 320 zł
Znieczulenie mam refundowane .
Przez pół roku leczyłam 6 zębów bo okazało się że moje zęby psują się od środka - wyznała się dentystka która przyjmowała w zastępstwie mojego dentysty który na kontrolach zawsze mówił że są ok ,a ona rozwierciła zęba z małą dziurką i okazał w duzym stopniu zepsuty w takim przypadku nfz ponoć daje taki materiał że szok wiec płace koło 100 za zęba
Ja w czerwcu leczyłam zęby na NFZ i za znieczulenie 20 zł płaciłam za zwykłą białą 80 zł za światło 100 i ponad..zależy na ilu powierzchniach..także wyszło mnie nawet 160 za zęba.To się wkurzyłam lekko mówiąc bo prywatnie też mogę tyle zapłacić i nie czekam miesiąc,dwa na wizytę..dentystka do której chodzę powiedziała że to jest naciąganie ludzi na kasę..jestem ze Śląska,koło Gliwic,Katowic
Lekka załamka... trzeba grubszą kasę jednak wyciągnąć ze skarpety... kurka... chyba jeden będzie kanałowo, bo mnie boli przy zmainie temperatury w paszczy, a drugi - wypadnięta plomba, też boli, jak mi coś tam wpadnie, ale moze się obejdzie bez kanałowego, bo normalnie....
Widocznie wiele zależy od umiejscowienia gabinetu... coż, przekonam się jak to jest w Rzeszowie... będę bogatsza w wiedzę, uboższa o grubszą kasę...
U mnie (Grójec) znieczulenie 20 i 30 zł biała, utwardzana światlem plomba - przez ostatnie pół roku. Z rozmów z Panią doktor dowiedziałam się, ze refundowane są amalgamaty. Pani uważa, że są niebezpieczne dla zdrowia i więcej jak 5 plomb niewielkich rozmiarów to maksimum jakie można mieć. Porównując ceny podane przez innych uzytkowników, to u mnie jest tanio, ale zapewniam, że świetnie!
Wprawdzie nie o plombie będę pisać, a o skalingu (to chyba tak się pisze)- w lutym miałam usuwany kamień nazębny. Zabieg jest wykonywany ze środków nfz, więc póki jeszcze jest bezpłatny (nie jest wiadome, czy w przyszłym roku go wpiszą na listę, czy zapomną, jak w styczniu tego roku) skorzystaj z tego (o ile masz, oczywiście, taką potrzebę).
Po skalingu można zrobić piaskowanie. Przyznam, że nie pamiętam, czy miałam to robione - jeśli za to się płaci, to z pewnością nie robiłam.
Skaling jak ostatnio miałam to raz do roku za darmo , u mnie znieczulenie do pląbowania 10 zł , dopłata do lepszej plomby conajmniej 50zł, kanałowe 200zł . Proteza poza kolejnością do darmowej góra i dół1000zł. Ale za to mam fajnego dentystę i podobno bardzo dobrze wyrywa ząbki.
a ja ze swoimi Młodymi chodzę na uczelnię medyczną do studentów...Nie bardzo miałam wybór,jeśli chodzi o gabinety dla dzieci i do tego jeszcze na NFZ...dlatego chodze na pół prywatnie ...studenci pod okiem profesorów się uczą...są strasznie mili dla dzieci(Młoda jest straszną histeryczką,a wytrzymuje bez płaczu) ,a opłaty za leczenie są śmiesznie małe-za lakowanie 6 zębów-60zł,leczenie kanałowe 2 zębów-30zł i znieczulenie*3 - to 30zł-więc wizyta z trójką dzieci wyniosła mnie wtedy 120zł-dla porównania...obok mnie jest gabinet dentystyczny...znaczy się sąsiadka z domu obok ma gabinet-i za lakowanie bierze 70zł,za leczenie kanałowe 1 zęba-80zł,znieczulenie-45zł....to tak dla porównania...jestem ze Szczecina...
Super masz, że macie uczelnię medyczną. Jak byłam na patologi ciąży to przyszło raz dwóch studentów stomatologi. Pobierali od pacjentek wymaz z buzi. Pisali pracę: "wpływ bakterii beztlenowych na przed wczesny poród". Jak poprosili mnie o pozwolenie to ja postawiłam warunek. Zgodziłam się pod warunkiem, że sprawdzą mi pierwsze stan zębów. Zgodzili się. Znaleźli ubytki. wiedziałam, że będę musiała udać się do dentysty i jak znalazłam czas to poszłam.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Wybieram się do dentysty kontraktowego i zastanawiam się właśnie, za co będę musiała zapłacić, bo różne różności juz wyczytałam... niektóre artykuły są sprzed kilku lat, więc nie mam pojęcia jak obecnie sytuacja wygląda. Dawniej chodziłam prywatnie, ale finanse kiepsko stoją, wiec... postanowiłam iść do "państwowego" stomatologa.
Czy ktoś moze wie za co muszę zapłacić i mniej więcej ile?
Z pewnością trzeba zapłacić za lepszą, tzn. białą plombę. A za leczenie kanałowe? A standardowe znieczulenie?
Proszę o pomoc...
Nie wiem ile za kanałowe, ale za plombę światłoutwardzalną - 50zł. Znieczulenie teraz jest bezpłatne.
Znieczulenie u mnie jest płatne.Leczenie kanałowe jest bezpłatne,ale tylko zębów od 3 do 3,za plombę światłoutwardzalna trzeba dopłacić w zależności od gabinetu.
Ja ostatnio chodzę na nfz i nie płaciłam za znieczulenie. Mieszkam w Krakowie.
Może to zależy od gabinetu,ja płaciłam 20 zł.Jestem z Warszawy.
ja tez tyle płaciłam za znieczulenie i 70 zł za plombę
Ja też :)
Znieczulenie zależy od dentysty. Dwóch dentystów dawało za darmo, a trzeci kazał zapłacić 20 zł dla dziecku. Lepsza plomba ale w prywatnie to płaciła siostra 80zł. Nie mam pojęcia za co się płaci państwowo. Przegląd i wyrywanie zęba dziecku nic mnie nie kosztowało.
Witaj białe plomby światło utwardzalne u mnie kosztują koło 80 - 100 zł
normalne czarne są refundowane tylko z przodu ponoć mają dac jasne ale z tego materiału co czarne Kanałowe 6 - stki płaciłam koło 320 zł
Znieczulenie mam refundowane .
Przez pół roku leczyłam 6 zębów bo okazało się że moje zęby psują się od środka - wyznała się dentystka która przyjmowała w zastępstwie mojego dentysty który na kontrolach zawsze mówił że są ok ,a ona rozwierciła zęba z małą dziurką i okazał w duzym stopniu zepsuty w takim przypadku nfz ponoć daje taki materiał że szok wiec płace koło 100 za zęba
Ja w czerwcu leczyłam zęby na NFZ i za znieczulenie 20 zł płaciłam za zwykłą białą 80 zł za światło 100 i ponad..zależy na ilu powierzchniach..także wyszło mnie nawet 160 za zęba.To się wkurzyłam lekko mówiąc bo prywatnie też mogę tyle zapłacić i nie czekam miesiąc,dwa na wizytę..dentystka do której chodzę powiedziała że to jest naciąganie ludzi na kasę..jestem ze Śląska,koło Gliwic,Katowic
Jestem z Podkarpacia.
Za znieczulenie nie płaciłam nic, biała plomba to koszt 40 zł (srebrna oczywiście gratis).
Leczenie kanałowe refundowane od 1 do 3, za pozostałe trzeba płacić.
Bardzo dziękuję.
Lekka załamka... trzeba grubszą kasę jednak wyciągnąć ze skarpety... kurka... chyba jeden będzie kanałowo, bo mnie boli przy zmainie temperatury w paszczy, a drugi - wypadnięta plomba, też boli, jak mi coś tam wpadnie, ale moze się obejdzie bez kanałowego, bo normalnie....
Widocznie wiele zależy od umiejscowienia gabinetu... coż, przekonam się jak to jest w Rzeszowie... będę bogatsza w wiedzę, uboższa o grubszą kasę...
Cena w Łodzi, u prywatnego:
kanałowo: 1sza wizyta 80zł / szt kanału
wypelnienienia kanału 70 zł/szt kanału
plomba 120zł
U mnie (Grójec) znieczulenie 20 i 30 zł biała, utwardzana światlem plomba - przez ostatnie pół roku. Z rozmów z Panią doktor dowiedziałam się, ze refundowane są amalgamaty. Pani uważa, że są niebezpieczne dla zdrowia i więcej jak 5 plomb niewielkich rozmiarów to maksimum jakie można mieć. Porównując ceny podane przez innych uzytkowników, to u mnie jest tanio, ale zapewniam, że świetnie!
jednym słowem....rzygac sie chce na ten nasz NFZ !!!!!..;((-sorki ale wyrazenie
jednym słowem....rzygac sie chce na ten nasz NFZ !!!!!..;((-sorki ale
Dosadnie, ale to prawda... I skąd te straszne różnice w cenach? I po co to ubezpieczenie płacimy... ech... przy leczeniu zębów to ból głowy murowany!wyrazenie
Wprawdzie nie o plombie będę pisać, a o skalingu (to chyba tak się pisze)- w lutym miałam usuwany kamień nazębny. Zabieg jest wykonywany ze środków nfz, więc póki jeszcze jest bezpłatny (nie jest wiadome, czy w przyszłym roku go wpiszą na listę, czy zapomną, jak w styczniu tego roku) skorzystaj z tego (o ile masz, oczywiście, taką potrzebę).
Po skalingu można zrobić piaskowanie. Przyznam, że nie pamiętam, czy miałam to robione - jeśli za to się płaci, to z pewnością nie robiłam.
Skaling jak ostatnio miałam to raz do roku za darmo , u mnie znieczulenie do pląbowania 10 zł , dopłata do lepszej plomby conajmniej 50zł, kanałowe 200zł . Proteza poza kolejnością do darmowej góra i dół1000zł. Ale za to mam fajnego dentystę i podobno bardzo dobrze wyrywa ząbki.
a ja ze swoimi Młodymi chodzę na uczelnię medyczną do studentów...Nie bardzo miałam wybór,jeśli chodzi o gabinety dla dzieci i do tego jeszcze na NFZ...dlatego chodze na pół prywatnie ...studenci pod okiem profesorów się uczą...są strasznie mili dla dzieci(Młoda jest straszną histeryczką,a wytrzymuje bez płaczu) ,a opłaty za leczenie są śmiesznie małe-za lakowanie 6 zębów-60zł,leczenie kanałowe 2 zębów-30zł i znieczulenie*3 - to 30zł-więc wizyta z trójką dzieci wyniosła mnie wtedy 120zł-dla porównania...obok mnie jest gabinet dentystyczny...znaczy się sąsiadka z domu obok ma gabinet-i za lakowanie bierze 70zł,za leczenie kanałowe 1 zęba-80zł,znieczulenie-45zł....to tak dla porównania...jestem ze Szczecina...
Super masz, że macie uczelnię medyczną. Jak byłam na patologi ciąży to przyszło raz dwóch studentów stomatologi. Pobierali od pacjentek wymaz z buzi. Pisali pracę: "wpływ bakterii beztlenowych na przed wczesny poród". Jak poprosili mnie o pozwolenie to ja postawiłam warunek. Zgodziłam się pod warunkiem, że sprawdzą mi pierwsze stan zębów. Zgodzili się. Znaleźli ubytki. wiedziałam, że będę musiała udać się do dentysty i jak znalazłam czas to poszłam.
Czekam aż w Bydgoszczy otworzą wydział stomatologii ;-)