Możesz część zmielić i zamrozić (mielone zawsze się przyda), możesz również dokupić podgardla lub tłustszego boczku i zrobić kiełbase swojska w słoikach (przepis na WŻ), będzie do kanapek.
Z reszty tak jak piszesz możesz zrobić gulasz. Polecam tak jak ktos pisał powyżej zmielić i do zamrażalnika. Generalnie ja bym zamroziła, część w całosci, część pokrojoną na gulasz, część zmieloną. Możesz skorzystać z tagów na WŻ i znaleźć fajne przepisy z wykorzystaniem łopatki.
A jeżeli nie masz miejsca w zamrażalniku na tyle mięsa, możesz zrobić np. pulpeciki lub klopsiki w sosie pomidorowym do słoiczków (tylko bez śmietany i mąki w sosie).
Gotowe mięsko w gorącym sosie wrzucam do słoiczków dopełniam sosem, zakręcam, stawiam do góry nogami aby wieczko się zamkneło (ja stawiam na połowie ręcznika, a drugą połową przykrywam i zostawiam na noc) i gdy będzie już zamknięte i zimne wstawiam do lodówki. U mnie najdłużej chyba stało 1,5 miesiąca i było ok.(podobnie robiłam leczo, młodą kapustkę z koperkiem, chińszczyzne z kurczakiem, zupy, gołąbki)
Ja tak robię zawsze gdy gotuje pulpeciki bo przeważnie robię cały gar :D, później mam gotowy obiad-wystarczy podgrzać :D
Zrazy zawijane z grubszego kawałka, u mnie wolą łopatkę niż szynkę bo jest bardziej soczysta , właśnie mam na kuchni gar z gołąbkami z mielonej łopatki
Ja z łopatki robię: Kroję odpowiednia ilość mięsa w kosteczkę na gulasz. Jak są ładne plastry to część kroję w plastry do upieczenia lub zostawiam nie pokrojony taki kawałek. Resztę mięsa miele i pakuję w odpowiednich ilościach. Z części mięsa mielonego robię pieczeń do kanapek lub do obiadu.
Część kroję w kawałki i zapiekam w słoikach by mieć mięsko do kanapek. Surowe mięso, po porcjowane na odpowiednie ilości w woreczkach zamrażam. Często kupujemy większą ilość łopatki ale jest to 2-3 kg, a nie 10
Dostałam w pezencie od znajomego masarza 10kg pięknej łopatki. Część upiekę,z części zrobię gulasz,a co z resztą?? Bardzo proszę o pomysły.
Raaany, ale masz fajnego znajomego!!!!!!!!:)
Możesz część zmielić i zamrozić (mielone zawsze się przyda), możesz również dokupić podgardla lub tłustszego boczku i zrobić kiełbase swojska w słoikach (przepis na WŻ), będzie do kanapek.
upiecz sobie w calosci jako pieczen;-) (nie mowie ze cale 10 kg ale czesc !!!;-) )
Może skorzystasz z mojego przepisu na łopatkę pieczoną w całości: http://wielkiezarcie.com/recipe66418.html
Z reszty tak jak piszesz możesz zrobić gulasz. Polecam tak jak ktos pisał powyżej zmielić i do zamrażalnika. Generalnie ja bym zamroziła, część w całosci, część pokrojoną na gulasz, część zmieloną. Możesz skorzystać z tagów na WŻ i znaleźć fajne przepisy z wykorzystaniem łopatki.
A jeżeli nie masz miejsca w zamrażalniku na tyle mięsa, możesz zrobić np. pulpeciki lub klopsiki w sosie pomidorowym do słoiczków (tylko bez śmietany i mąki w sosie).
Gotowe mięsko w gorącym sosie wrzucam do słoiczków dopełniam sosem, zakręcam, stawiam do góry nogami aby wieczko się zamkneło (ja stawiam na połowie ręcznika, a drugą połową przykrywam i zostawiam na noc) i gdy będzie już zamknięte i zimne wstawiam do lodówki. U mnie najdłużej chyba stało 1,5 miesiąca i było ok.(podobnie robiłam leczo, młodą kapustkę z koperkiem, chińszczyzne z kurczakiem, zupy, gołąbki)
Ja tak robię zawsze gdy gotuje pulpeciki bo przeważnie robię cały gar :D, później mam gotowy obiad-wystarczy podgrzać :D
10 kg to są dwie łopatki i to z kością. Najlepiej mrozić kawałki 1 - 2 kg.
Ja bym zrobił kiełbasę.
Zrazy zawijane z grubszego kawałka, u mnie wolą łopatkę niż szynkę bo jest bardziej soczysta , właśnie mam na kuchni gar z gołąbkami z mielonej łopatki
Ja z łopatki robię: Kroję odpowiednia ilość mięsa w kosteczkę na gulasz. Jak są ładne plastry to część kroję w plastry do upieczenia lub zostawiam nie pokrojony taki kawałek. Resztę mięsa miele i pakuję w odpowiednich ilościach. Z części mięsa mielonego robię pieczeń do kanapek lub do obiadu.
Część kroję w kawałki i zapiekam w słoikach by mieć mięsko do kanapek. Surowe mięso, po porcjowane na odpowiednie ilości w woreczkach zamrażam. Często kupujemy większą ilość łopatki ale jest to 2-3 kg, a nie 10
Część możesz nafaszerować http://wielkiezarcie.com/recipe40753.html
Możesz też zrobić pasztet :) Ja z czystym sumieniem mogę polecić te dwa: http://wielkiezarcie.com/recipe57256.html i http://wielkiezarcie.com/recipe63828.html
Mozesz zrobic strogonowa i pomrozic w sloikach
strogonowa możesz zrobić, gulasz tak jak napisałaś, zmielić i zamrozić, pieczeń do kanapek...