Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Co chcielibyscie dostac pod choinke?

  • Autor: agulka8204 Data: 2011-11-24 19:52:38

    Mąż mnie sie pyta co bym chciała dostac pod choinke...a ja nie wiem...moze robot kuchenny, moze biżuteria....

    Ciekawa jestem co Wy chciałybyście dostac pod choinke, może dzieki Wam czegos zapragne;)

    A i Panowie również co chcielibyście od żon, tu mogłabym cos podłapac dla swojego:)

    Pozdrawiam wszystkich:) 

  • Autor: dagusia_29 Data: 2011-11-24 19:58:29

    to chyba zależy za ile?? to takie podstawowe pytanie. JA widziałam ostatnio na all piękną torebkę ale kosztuje 200 zł nie na moją kieszeń. A co bym chciała

    -książke kucharską

    -maszynę do chleba

    -czapkę uszatkę

    super stanik

    to tyle mi przychodzi do głowy.

    Dla Pana to dla mojego to

    -ksiązki dotyczące przetrwania

    -krzesiwa i inne cuda wianki do przetrwania w terenie

    -zegarek

  • Autor: misia2004 Data: 2011-11-24 20:03:03

    Ja tak skromniutko: szóstke w totolotka:)

  • Autor: agulka8204 Data: 2011-11-24 20:09:50

    Hahaha aaa no przydałaby sie:))

  • Autor: nadia Data: 2011-11-24 20:08:58

    Jak mi sie maz pyta co chce na gwiazdke, to moja odpowiedz jest krotka: samochod. Jesli kreci nosem, no to moze byc dom... ;) Zazwyczaj dostaje bombonierke na oslodzenie swoich marzen hiihi i mysle,ze to wystarczy, bo wazne jest, zeby o kims pamietac

  • Autor: agulka8204 Data: 2011-11-24 20:10:55

    Jak mi sie maz pyta co chce na gwiazdke, to moja odpowiedz jest krotka:
    samochod. Jesli kreci nosem, no to moze byc dom... ;)  Zazwyczaj dostaje
    bombonierke na oslodzenie swoich marzen hiihi i mysle,ze to wystarczy, bo
    wazne jest, zeby o kims pamietac 

    Właśnie pamiec najwazniejsza:) 

  • Autor: cerekm Data: 2011-11-24 20:09:59

    Mieszkanie, moze byc nawet kawalerka ! super cudownego faceta i dzieciątko !!! cala reszte juz mam...

    eh...

    a tak bardziej przyziemnie..ucieszylby mnie perfum np. Giorgia Armaniego, jakas ladna bizuteria-glownie kolczyki, duze, blyszczace, jakas ladna torebka, blueczka, sweterek ....ot babskie takie ;-)

    a dla tych panow, ktorych mam mysle o :sweterku jaims badz koszuli, perfumie, portfelu i...karnet na basen:)

  • Autor: Wkn Data: 2011-11-24 20:19:39

    Ja bym chciała dostać ciepłe rękawiczki - idealne na długie zimowe spacery w niskich temperaturach :)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2011-11-24 21:30:39

    Z jednym palcem , czy z pięcioma?:) Napisz jakie , bo Mikołaj na pewno przeczyta:))

  • Autor: Wkn Data: 2011-11-24 21:53:26

    Z pięcioma, ale mikołaj nie zmierzy i nie sprawdzi jak leżą - muszę sama, więc chyba niespodzianki nie będzie :D

    I kapciuchy ciepłe bym chciała, bo właśnie wychodziłam w swoich miśkowatych góralkach dziursko w podeszwie :/

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2011-11-24 22:01:28

    Ja też muszę powiedzieć mikołajowi żeby mi kapcie kupił , bo jeden coś głośniej puka jak chodzę:) i jakoś się luźny zrobił że palce się bardziej wysunęły i  wystają:)))

  • Autor: stillnox Data: 2011-11-24 20:31:58

    Witajcie :-)
    oj bardzo dziękuję za taki wątek :-)

    - ja już zamówiłam  u Mikołaja ;-) najnowszą książkę P.Coelho (więc tu każdy może zamówić jaką by chciał )
    - ale chciałabym .... odzież termoaktywną
    - fajny depilator :-)


    dla M :
    - też odzież termoaktywna
    - odzież moro
    - wypasiony Rolex :-) (jak kogo stać )
    - wejściówka na paintball (faceci lubią poczuć się jak mali chłopcy )

    to moje propozycje, pozdrawiam

  • Autor: Wkn Data: 2011-11-24 20:40:57

    Dzisiaj przeglądałam czasopismo Forbes - na końcu dołączona była oferta ze świątecznymi prezentami dla dzianych - no, zgadnijcie, w jakiej cenie znalazłam zegarek (nie pomnę już jakiej firmy)?

    ...jeśli ktoś nie siedzi, niech lepiej klapnie pupą na krzesło...

    za 186 tysięcy złotych z kawałkiem (lub coś koło tego :})

  • Autor: misia2004 Data: 2011-11-24 20:45:15

    Z domu był nie wyszła z takim zegarkiem, bałabym się że go zgubie:(

  • Autor: Wkn Data: 2011-11-24 21:02:56

    A nie kupiłabyś sobie raczej zamiast niego niedużej kawalerki albo ślicznej działeczki nad jeziorem z milutkim wybudowanym drewnianym domkiem? :D

  • Autor: agulka8204 Data: 2011-11-24 21:33:02

    A nie kupiłabyś sobie raczej zamiast niego niedużej kawalerki albo
    ślicznej działeczki nad jeziorem z milutkim wybudowanym drewnianym domkiem?
    :D 

    Pewnie!!!!! W życiu bym nie wydała tyle kasy na zegarek. A swoja droga fajnie by było móc miec tyle kasy...achhhh i pomyślec, ze sa tacy co dla nich taka kwota to mały wydatek. Oj życie życie...

  • Autor: anqe Data: 2011-12-01 17:21:36

    Jak by Cie bylo stać na taki to byś wyszła, kilkanaście lat temu marzył mi się taki zwykły longines za jakieś 1700zlotych i też mi się wydawało że pewnie w sejfie by musiał leżeć - w końcu przyszła chwila realizacji marzeń i nie leży w sejfie jest używany na codzień zamiennie z rado, TH lub omegą tylko przy uprawianiu sportów zamieniam je na tanszy lacoste w silikonowej obudowie i pasku.

    podobnie jest z innymi rzeczami jesli są w zasięgu naszej kieszeni to wcale nie wydaję się być czymś nadzwyczajnym, co nie znaczy, że jak już coś staje się osiągalne na codzień to przestajemy to szanować - to już zależy od człowieka 

  • Autor: agulka8204 Data: 2011-11-24 20:54:13

    Dzisiaj przeglądałam czasopismo Forbes - na końcu dołączona była oferta
    ze świątecznymi prezentami dla dzianych - no, zgadnijcie, w jakiej cenie
    znalazłam zegarek (nie pomnę już jakiej firmy)? ...jeśli ktoś nie
    siedzi, niech lepiej klapnie pupą na krzesło... za 186 tysięcy złotych
    z kawałkiem (lub coś koło tego :}) 

    Uuuulala .. ja myślałam, ze moze by mie sie przydał zegareczek bo nie mam ... ale ciut tańszy:)

  • Autor: mgronik Data: 2011-11-24 21:43:46

    W Turcji kosztowałby pewnie ze 200euro:) Podróba oczywiście:)

    Mąż mi na wakacjach w Turcji kupił zegarek Calvina Kleina za całe 30euro i po 3 miesiącach pasek się rozwarstwił, spóźnia się i, najlepsze, zniknęła taka srebrna kropeczka oznaczająca godzinę 9. Ciekawe, dokąd sobie poszła:)

  • Autor: anqe Data: 2011-12-01 17:53:17

    nie pochwalam noszenia podróbek ale ryzyko z czymś takim latać samolotem sama widziałam jak celnik dziewczynie kazał opróżnić torebkę LV a torebkę zutylizował bo właśnie była to podróbka, po tym doswiadczeniu zainteresowałam sie tematem i okazało się że faktycznie na przejściach granicznych celnik może nam zabrać wszystko co jest podróbką bo przewozenie ich przez granicę i handel nimi jest zabroniony.

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2011-12-02 21:10:57

    Wkn,nie tylko zegarki maja taka cene.Niedawno rozmawialam z szwagierka,jej firma zajmuje sie obrabianiem ,czesci z metali szlachetnych,i sa dzialy medyczne gdzie wykonuje sie czesci medyczne,ktore wszczepia sie do ciala ludzkiego,w tym np.elementy do zastawek do serca,jak rowniez inne dzialy i sa to np.ekskluzywne telefony komorkowe.Nie wiedzialam,ze czesci do komorek,ktore oni wykonuja,ze zlota w 3 kolorach,platyny,niektore maja wstawiane diamenty itp kosztuja od 4tys € do 80tys €,za sztuke,normalnie scielo mnie z nog.Pytam sie ,kto kupuje takie komorki,a szwagierka mi mowi,ze maja tyle pracy,ze wyrobic sie nie moga.Dodam rowniez,ze jest to marka telefonu,nam dobrze znanego,jest to tak jakby filia tej marki,ale pod inna nazwa,bo jest to linia ekskluzywna.

  • Autor: agulka8204 Data: 2011-11-24 20:56:37

    Witajcie :-)oj bardzo dziękuję za taki wątek :-)- ja już
    zamówiłam  u Mikołaja ;-) najnowszą książkę P.Coelho (więc
    tu każdy może zamówić jaką by chciał )- ale chciałabym ....
    odzież termoaktywną - fajny depilator :-)dla M :- też odzież termoaktywna-
    odzież moro- wypasiony Rolex :-) (jak kogo stać )- wejściówka na
    paintball (faceci lubią poczuć się jak mali chłopcy )to moje propozycje,
    pozdrawiam

    Ciesze sie, ze wątek podpasił:)

    Życze spełnienia życzeń i bogatego Mikołaja:)

  • Autor: Dagna Data: 2011-11-25 08:42:22

    A polskie przyslowie mowi ze sie zegarkow nie daje. To i tak z tego nic nie bedzie.

  • Autor: anqe Data: 2011-12-01 17:56:15

    Nie słyszałam o tym, a dlaczego?

    Pytam z ciekawości bo często z mężem właśnie zegarkami się obdarowujemy, ja tylko pilnuję aby jedno drugiemu butów nie kupilo

  • Autor: mysha2006 Data: 2011-12-01 22:03:41

    Ja od męża dostałam chyba z 15 par butów i nic. Może specjalnie kupował żebym sobie poszła a ja upierdliwa dalej siedzę :):):) A tak na poważnie nie wierzę w takie pierdoły :)

  • Autor: balbisia19 Data: 2011-12-04 21:11:29

    Z tego samego powodu co i butów:) Ma przynosić koniec wspólnego czasu.

  • Autor: Ju$tysia222 Data: 2011-11-24 21:10:17

    Hmmm najłatwiej to jest z dziećmi, prawda? I to małymi. Takiego szkraba to każda rzecz cieszy. I to jak! Tak autentycznie =)

    Ja chciałabym dostać buty sportowe na aerobik, nowy ciuszek, czy szczotkędo włosów. Pomysł z maszynądo chleba teżsupre, ale to z wyższej półki. Albo wiem! Zaproszenie na pobyt sylwestrowy w hotelu gdzieśw górach, z szampańską zabawądo białego rana =)

    A dla M.?

    Mój na pewno marzy o nowym keyboardzie ale to wydatek kilkunastu tysięcy. Albo stół do ping-ponga. 

    Popatrzę sobie na all na tę odzież termoaktywną. Pracuje sporo na zewnątrz, na pewno by sieprzydała. A najbardziej to cieszą go słodkości! =)

    Dobry wątek, czekamy na dalsze pomysły. 

     

     

  • Autor: mgronik Data: 2011-11-24 21:40:45

    O, też mam ten problem. Niby tyle rzeczy bym chciała, ale jak ktoś pyta co konkretnie, to nie wiem... Z takich z górnej półki to mi się marzy wyjazd z mężem do Paryża na kilka dni:)

    A tak to zawsze cieszę się z biżuterii, ciuszków - ale ciuchy to jednak wolę sama kupić. No i książki.

    Może jakiś bon na zakupy do Empiku, Zary, Sephory - ru można wybierać.

    A mój mąż zażyczył sobie do wyboru: biografia Giggsa, DVD Zamach na Mocarta, nowa książka Eco, zestaw głośnomówiący Bluetooth.

  • Autor: Monia1805 Data: 2011-11-24 22:19:13

    Może gwiazdkę z nieba?

    A tak na poważnie to chciałabym jakąś biżuterię albo jakiś fajny ciuch.

    A mężowi to przydałby się nowy portfel (oczywiście wypchany pieniędzmi ), wspominał coś o dresie (ale oryginalnym ADIDAS, nie jakieś podróby, on to wymagający jest )

  • Autor: Wkn Data: 2011-11-24 22:28:25

    Ja bym zamiast biżuterii chciała worek półproduktów i kamyków do robienia biżuterii - ostatnio połknęłam bakcyla i sama próbuję coś dziubać :)

  • Autor: AguskAA Data: 2011-11-24 23:00:05

    Ja bym chyba chciała jakąś dobrą książkę,poprzednie lata dostawałam od męża biżuterię i powiem Wam że chociaż droga i ładna(ale nie całkiem w moim guscie) to mało co jej używam,mam kilka a w zasadzie jeden ukochany łańcuszek z drubym krzyżykiem i prawie się z nim nie rozstaję;)Tak samo jest z kolczykami.No ale w tym roku biżuterii na pewno nie dostanę i mam nadzieję że chociaż jakis drobiazg mi się dostanie ze względu na ograniczone koszty bo w sumie mamy na Mikołaja domek w surowym stanie,tzn jutro konczą krycie dachu i w nast tyg montuja okna;)

    A dla męża chyba portfel kupię bo mu ze starego wszystko wylatuje(swoją droga nie jest taki stary),apropos zegarków to 2 lata temu szarpnęłam się na zegarek dla męża i kupiłam za 500 zł i wyobraźcie sobie że jakis strasznie niewydarzony bo juz był w naprawie i w ogóle jakos nie funkcjonują te bajery jak powinny.Dobry też jest kubek termiczny jak ktos duzo samochodem jeździ.

  • Autor: Laugasel Data: 2011-11-25 00:14:32

    A ja bym chciała, dostać taki zeszyt, w którym zapisuje się marzenia,A on je spełnia 

  • Autor: marikka23 Data: 2011-11-25 00:16:17

    To ja poproszę książkę Chmielewskiej i ze 3 wolne godziny na jej przeczytanie. Przydał by sie mały remont domu, czy Mikołajowi podlegają takie prezenty?;-))))

    A dla męża? Mój kocha swój samochód, może nowe pokrowce? Albo nowy egzemplarz? Ach, rozmarzyłam się......

  • Autor: skopolendra Data: 2011-11-25 08:21:41

    Dla meza kupie komorke bo juz pilnie potrzebuje nowej, a dla mnie...Potrzebuje duzej dozy optymizmu i poczucia wartosci ale tego chyba Mikolaj nie przynosi...No to moze bilety na koncert Adele...

  • Autor: Dagna Data: 2011-11-25 08:46:33

    Adele jest super.

  • Autor: peggy83 Data: 2011-11-25 09:47:58


    Pod choinkę chciałabym tak z pół dnia tylko dla męża i mnie. Spacer, rozmowa, butelka czerwonego wina - żeby na chwilke było tak jak kiedyś. Chciałabym chociaż na chwile miec czas tylko dla nas dwojga... bardzo mi tego brakuje i mile wspominam te czasy gdy bez pośpiechu moglismy sobie pogadac, zrobic wypad gdzieś na miasto... może kiedyś się spełni... 

  • Autor: vikunia Data: 2011-11-25 10:54:40

    Ja  chciałabym być zdrowa i w domu  a pod choinką z rzeczy materialnych może już nic nie być:)

     

  • Autor: anrubi Data: 2011-11-25 11:05:39

    Vikunia, my też mamy chorego domownika. Marzy, żeby wiosną wystawić twarz do słońca, o ile wszystko dobrze się ułoży...

    Serdecznie życzę Ci spełnienia "prezentu", z czymkolwiek się zmagasz! 

  • Autor: vikunia Data: 2011-11-25 11:46:46

    Jeśli bardzo chce to na pewno wiosną będzie łapać sloneczko :)

  • Autor: hope30 Data: 2011-11-25 11:16:11

    Vikuniu- ja strasznie mocno trzymam kciuki za Twój list do Mikołaja i wierzę,że przyniesie Ci wymarzony prezent:)

  • Autor: beata66 Data: 2011-11-25 11:21:48

    Vikuniu, wierzę w to, że tak się stanie :)

  • Autor: jolka60 Data: 2011-11-25 20:27:08

    Ja również.

  • Autor: kokarda Data: 2011-11-25 12:14:33

    http://www.youtube.com/watch?v=Ew_dbpQNdXU&feature=related

  • Autor: agulka8204 Data: 2011-11-25 12:27:30

    Vikunia życze Tobie i wszystkim Wam duuuuuużo zdrówka bo zdrowie jest najważniejsze oraz spełnienia wszystkich życzeń, marzeń i wszystkiego czego tylko zapragniecie!!;)

  • Autor: lanntana Data: 2011-11-25 12:43:52

    Chciałabym,żeby mój mąż nie musiał tyle pracować i  mógł spędzić całe święta z nami. Chciałabym,żeby wszystkie dzieci na świecie chociaż przez te kilka świątecznych dni nie były głodne a wszystkie zwierzęta miały przytulne schronienie i miskę ciepłej strawy,żeby ludzie byli dla siebie mili i uśmiechnięci, zdrowi,żeby w oczach mojego ukochanego syna błyszczały zawsze tylko łzy szczęścia..

  • Autor: agulka8204 Data: 2011-11-25 13:00:35

    Chciałabym,żeby mój mąż nie musiał tyle pracować i
     mógł spędzić całe święta z nami. Chciałabym,żeby
    wszystkie dzieci na świecie chociaż przez te kilka świątecznych dni nie
    były głodne a wszystkie zwierzęta miały przytulne schronienie i
    miskę ciepłej strawy,żeby ludzie byli dla siebie mili i uśmiechnięci,
    zdrowi,żeby w oczach mojego ukochanego syna błyszczały zawsze tylko łzy
    szczęścia..

    Piekne zyczenia i ja sie pod nimi równiez podpisuje!!

  • Autor: punca Data: 2011-11-25 13:33:55

    Ja bym chciała dostać złoty pierścionek,maszyne do mielenia mięsa lub malakser,ale znając życia dostane kosmetyki. Dla męża mam już perfumy i jeszcze portwel musze kupić,dla dziewczynek tez już mamy prezenty.

  • Autor: panda25 Data: 2011-11-25 17:43:56

    A ja bym chciała dostać nowy obiektyw do aparatu

  • Autor: darai Data: 2011-11-25 21:04:03

    Książki! Zawsze chcę dostawać książki, niezależnie od okazji :) Mężowatemu kupię bransoletkę, jakaś militarna marzy o niej jak dziecko. Skoro sam nie umie sobie kupić to Mikołaj go wyręczy. Nie lubię dostawać prezentów typu agd, chociaż czasem kupujemy "dla domu" pod choinkę. Prezent musi być osobisty. No... może jeszcze kolimator bym chciała :)

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2011-12-02 20:55:57

    Darai uwazam ,tak jak ty,prezent ma byc osobisty,nie lubie prezentow czy to swiatecznych,czy urodzinowych wlasnie typu AGD.Takie prezenty sa dla wszystkich domownikow i nie jest to prezent osobisty,no chyba ze ktos sobie zazyczy wlasnie taki prezent,to inna historia.

    I tez uwielbiam ksiazki dostawac,moja corka rowniez ksiazki i plyty z muzyka i filmami,ktorych ma dosc pokazna kolekcje.W tym roku tez chcialaby wlasnie plyte,wiem jaka wiec ja dostanie,musze wlasciwie juz zamowic,bo zanim przyjdzie to potrwa ze 2 tygodnie jak nic,z Azji zawsze paczki ida tak dlugo i prawie zawsze przechodza przez kontrole celna,no i chyba dostanie bon upominkowy do ksiegarni w ktorej kupuje ksiazki.

    Mezowi kupie chyba skorzany porzadny portfel i moze jakis fajny sweter cieply.

    Ja chcialabym ksiazke,moze torebke,albo cos ze srebrnej bizuterii,albo karnet na masaz tajski.

     

  • Autor: megi65 Data: 2011-11-25 21:22:03

    Tylko z jednej rzeczy byłaby naprawdę uradowana po pachy .. ! Praca w Polsce w normalnym  gronie współpracowników + ludzki szef lub  szefowa -:) . Wydaje mi się ,że marzeniami siegam po gwiazdke z nieba ...

  • Autor: vikunia Data: 2011-11-27 13:31:18

    Megi trzeba tylko dobrze poszukać :)

  • Autor: anqe Data: 2011-12-01 17:04:40

    niestety tak to z tymi facetami jest że trzeba im wszystko napisać mój jest tak niereformowalny, że mogłabym z nim iść do sklepu rozplynąć się nad czymś co bardzo mi sie podoba a on zapomniałby co to bylo natychmiast po opuszczeniu sklepu tak więc już od ladnych kilku lat mówię mężowi co chcę dostac pod choinkę i to dokładnie ( w takim sklepie taki model tyle kosztuje)

    Tak więc w ciągu tych kilku lat były to różne rzeczy zawsze mi potrzebne ale na tyle drogie że szkoda mi było kaski wydawać - byłt m.in. kask narciarski, portfel Stefania, dwa lata temu po wypadku samochodowym elektryczna maszynka do mięsa i tarcia - przyznam że bez niej ciężko by mi było przygotować wigilię, w tym roku ma to być zegarek z funkcją mierzenia pulsu bo mój stary odmówił posłuszeństwa i rękawice narciarskie

  • Autor: ulla* Data: 2011-12-01 21:17:24

    Prezent dla całej rodziny kupiony już w maju, piękna działka nad jeziorem,wymarzone miejsce,odnalezione w tym roku..stało się nasze...cieszymy się z tego prezentu,bo czas spędzony tam,będzie tylko nasz,dla nas..)

    Sprzętów agd pod choinkę nie chciałabym dostać, powinny być kupowane w potrzebie zakupu.

    Prezenty wspólne dla wszystkich-w tamtym roku było super radio + płyty z muzyką dla każdego,kto,co lubi słuchać;albo prezenty osobiste-ucieszy mnie zawsze ładna biżuteria,dobra książka,chcę nowe okulary!,)Mąż chce nowy telefon.)

  • Autor: marcia33 Data: 2011-12-02 07:53:00

    A ja chcę duuuuużo gości do pensjonatu:))

  • Autor: Fiddle Data: 2011-12-02 14:26:33

    a ja chcialabym dostac fajny depilator^^ bo ten mi sie rozpadl na rozne czesci, haha^^

  • Autor: darai Data: 2011-12-02 15:32:31

    Ostatnio sobie zakupiłam. Fajny, bajerancki, wogóle super... nienawidzę go! :D nie na moje nerwy...

  • Autor: ulla* Data: 2011-12-03 14:36:19

    Marcia,już myślałam,że będę na wrzesień w Karpaczu,ale długo chorowaliśmy jeden po drugim i nie pojechaliśmy w ogóle. Była taka opcja,że tam u Ciebie albo w Szklarskiej...może w przyszłym roku się uda... pozdrawiam.

  • Autor: 100-krotka Data: 2011-12-02 15:36:46

    Kilka dni wolnego z mężem i córką oraz pyszny obiad, którego nie musiałabym zrobić sama .

  • Autor: elaf Data: 2011-12-02 17:44:53

    Ja chciałabym karnet do spa i książki w każdej ilości a dla małża mam karnet na lot paralotnią :). Nigdy nie latał, mam nadzieję, że będzie zadowolony.....

  • Autor: piszczalka Data: 2011-12-03 14:07:38

    A ja bym chciała guziczek do cofniecia czasu, bo musze zmienic jedna decyzje w zyciu

     

     

     

  • Autor: lucyna67 Data: 2011-12-03 21:57:39

    Dla mnie wszystkie rzeczy materialne sa niewazne, bardzo chcialabym dostac pod choinke  duzy sloj (moze byc puszka albo pudelko) wypelnione spokojem i zdrowiem dla ludzi na calym swiecie i chcialabym otworzyc to cos i nagle wiatr rozniosl   by po calym swiecie do wszystkich ludzi zdrowie i spokoj .... a szczescie byloby wielkie.....I co? myslicie ze to nie jest mozliwe????

  • Autor: anqe Data: 2011-12-07 23:13:58

    to tak jak w bajce o ciepłym i puchatym

    Bajka o Ciepłym i Puchatym

    W pewnym mieście wszyscy byli zdrowi i szczęśliwi. Każdy z jego mieszkańców, kiedy się urodził, dostawał woreczek z Ciepłym i Puchatym, które miało to do siebie, że im więcej rozdawało się go innym, tym więcej przybywało. Dlatego wszyscy swobodnie obdarowywali się nawzajem Ciepłym i Puchatym wiedząc, że nigdy go nie zabraknie.

                Matki dawały Ciepłe i Puchate dzieciom, kiedy wracały do domu; żony i mężowie wręczali je sobie na powitanie, po powrocie z pracy, przed snem; nauczyciele rozdawali w szkole, sąsiedzi na ulicy i w sklepie, znajomi przy każdym spotkaniu; nawet groźny szef w pracy nierzadko sięgał do swojego woreczka z Ciepłym i Puchatym. Jak już mówiłem, nikt tam nie chorował i nie umierał, a szczęście i radość mieszkały we wszystkich rodzinach.

                Pewnego dnia do miasta sprowadziła się zła czarownica, która żyła ze sprzedaży ludziom leków i zaklęć przeciw różnym chorobom i nieszczęściom. Szybko zrozumiała, że nic tu nie zarobi, więc postanowiła działać. Poszła do jednej młodej kobiety i w najgłębszej tajemnicy powiedziała jej, żeby nie szafowała zbytnio Ciepłym i Puchatym, bo się skończy, i żeby uprzedziła o tym swoich bliskich.

                Kobieta schowała swój woreczek na dno szafy i do tego samego namówiła męża i dzieci. Stopniowo wiadomość rozeszła się po całym mieście, ludzie poukrywali Ciepłe i Puchate, gdzie kto mógł. Wkrótce zaczęły się tam szerzyć choroby i nieszczęścia, coraz więcej ludzi zaczęło umierać.

                Czarownica z początku cieszyła się bardzo: drzwi jej domu na dalekim przedmieściu nie zamykały się. Lecz wkrótce wyszło na jaw, że jej specyfiki nie pomagają i ludzie przychodzili coraz rzadziej. Zaczęła więc sprzedawać Zimne i Kolczaste, co trochę pomagało, bo przecież był to – wprawdzie nie najlepszy – ale zawsze jakiś kontakt. Już nie umierali tak szybko, jednak ich życie toczyło się wśród chorób i nieszczęść.

                I byłoby tak może i do dziś, gdyby do miasta nie przyjechała pewna kobieta, która nie znała argumentów czarownicy. Zgobnie ze swoimi zwyczajami zaczęła całymi garściami obdzielać Ciepłym i Puchatym dzieci i sąsiadów. Z początku ludzie dziwili się i nawet nie bardzo chcieli przyjmować – bali się, że będą musieli oddać. Ale ktoby tam upilnował dzieci! Brały, cieszyły się i kiedyś jedno z drugim powyciągały ze schowków swoje woreczki i znów jak dawniej zaczęły rozdawać.

                Jeszcze nie wiemy, czym się skończyła ta bajka. Jak będzie dalej zależy od Ciebie. 

     

  • Autor: ciasto_marchewkowe Data: 2011-12-08 11:00:22

    A mi to się marzy taki zestaw. Niestety, cena trochę powala mojego męża. Może jest tu jakiś Mikołaj chętny by zasponsorować mi takie cudo?

Przejdź do pełnej wersji serwisu