Kochani, mam pytanie poniewaz chce zrobic galarete z kurczaka wiec musze ugotowac miesko z warzywami (rosol) i planuje rowniez barszcz czerwony do krokietow. Moje pytanie brzmi czy moge do gotowego rosolu co zostanie od galarety dodac swieze buraczki i gotowac dalej zeby wyszedl mi barszcz czerwony?? Zawsze jak gotowalam barszczyk to buraczki wrzucalam razem z warzywami od poczatku, a teraz nie wiem co mam zrobic.
" a teraz nie wiem co mam zrobic" jak to co, barszcz masz zrobic!! Tak, zetrzyj na czyms alpo pokroj buraczki, jak masz z lisciami to liscie tez pociachaj, podgotuj do miekkosci, zakwas octem, cytryna lub czym chcesz, dodaj smietany jak lubisz i smacznego. Jesli ja gotuje cos takiego to dla smaku wedzonki podprazam na suchej patelni taki podsuszony drobny bekonik i do barszczyku, smakuje wybornie, jesli nie zapomnisz dodac przypraw typowych dla barszczu. Powodzenia!!!
Ja jak gotuję barszcz na rosole to robię inaczej, ścieram buraczki na tarce jarzynowej zalewam wodą i gotuję około 30 min, potem zakwaszam octem .Dobrze doprawiam cukrem, solą i pieprzem i odstawiam na 2-3 godz.Przecedzam później przez gęste sito i wlewam do czystego rosołu.Tak zrobiony barszcz jest bardzo klarowny i ma ładny kolor.Można jeszcze wlać 2 łyżki koncentratu buraczanego, ale niekoniecznie.
Ozywiście,ja dodaję warzywa dopiero,gdy mięso jest wpół miękkie.Skoro masz już rosół,niewiele pracy ci zostało.Buraczki możesz tylko pokroić,skoro to barszczyk do picia,po ugotowaniu przecedzić i doprawić.Tak,jak pisała moja przedmówczyni,można dodać kawałeczek wędzonki,jeśli lubisz.Co do zakwaszania,u mnie na pierwszym miejscu jest cytryna,następnie ocet winny.Ze spirytusowym prawie się rozstałam (jedynie do galarety i niektórych przetworów w słoikach).Najlepiej byłoby ugotować barszcz kiszonych buraków,ale dziś Ci nie ukisną
Ja robię sobie taki "zakwas" z buraków: doprowadzam wodą do wrzenia razem z liściem laurowym, zielem angielskim i kilkoma ząbkami czosnku, dodaje buraki potarte na tarce o grubych oczkach, sól, pieprz i cukier; wszystko doprowadzam do wrzenia i dolewam octu, od razu trzeba wyłączyć gaz i odstawić cały gar w zimne miejsce na kilka godzin; następnie trzeba wszystko przecedzić, buraczki wyrzucić, a "zakwax" dolewamy do rosołu i mamy piękny, smaczny barszcz! :) oczywiście trzeba doprawić solą, pieprzem, cukrem, octem i majerankiem :) Ten zakwas można sobie przygotować kilka dni wcześniej i trzymać w lodówce lub na balkonie, a jak jest potrzebny to wlewamy tylko do rosołu czy do wywaru grzybowego.
Kochani, mam pytanie poniewaz chce zrobic galarete z kurczaka wiec musze ugotowac miesko z warzywami (rosol) i planuje rowniez barszcz czerwony do krokietow. Moje pytanie brzmi czy moge do gotowego rosolu co zostanie od galarety dodac swieze buraczki i gotowac dalej zeby wyszedl mi barszcz czerwony?? Zawsze jak gotowalam barszczyk to buraczki wrzucalam razem z warzywami od poczatku, a teraz nie wiem co mam zrobic.
" a teraz nie wiem co mam zrobic" jak to co, barszcz masz zrobic!! Tak, zetrzyj na czyms alpo pokroj buraczki, jak masz z lisciami to liscie tez pociachaj, podgotuj do miekkosci, zakwas octem, cytryna lub czym chcesz, dodaj smietany jak lubisz i smacznego. Jesli ja gotuje cos takiego to dla smaku wedzonki podprazam na suchej patelni taki podsuszony drobny bekonik i do barszczyku, smakuje wybornie, jesli nie zapomnisz dodac przypraw typowych dla barszczu. Powodzenia!!!
Jak najbardziej , jeżeli zostanie mi rosół to jeżeli podsmażam mięso na sos podlewam je rosołem zamiast wody.
No perwnie, ze mozesz:) ;Mysle, ze barszczyk bedzie jeszcze smaczniejszy
Ja jak gotuję barszcz na rosole to robię inaczej, ścieram buraczki na tarce jarzynowej zalewam wodą i gotuję około 30 min, potem zakwaszam octem .Dobrze doprawiam cukrem, solą i pieprzem i odstawiam na 2-3 godz.Przecedzam później przez gęste sito i wlewam do czystego rosołu.Tak zrobiony barszcz jest bardzo klarowny i ma ładny kolor.Można jeszcze wlać 2 łyżki koncentratu buraczanego, ale niekoniecznie.
Ozywiście,ja dodaję warzywa dopiero,gdy mięso jest wpół miękkie.Skoro masz już rosół,niewiele pracy ci zostało.Buraczki możesz tylko pokroić,skoro to barszczyk do picia,po ugotowaniu przecedzić i doprawić.Tak,jak pisała moja przedmówczyni,można dodać kawałeczek wędzonki,jeśli lubisz.Co do zakwaszania,u mnie na pierwszym miejscu jest cytryna,następnie ocet winny.Ze spirytusowym prawie się rozstałam (jedynie do galarety i niektórych przetworów w słoikach).Najlepiej byłoby ugotować barszcz kiszonych buraków,ale dziś Ci nie ukisną
Dzieki za porady, biore sie za gotowanie.
A kto Ci broni ugotować warzywa osobno i później połączyć i dosmaczyć?
Ja robię sobie taki "zakwas" z buraków: doprowadzam wodą do wrzenia razem z liściem laurowym, zielem angielskim i kilkoma ząbkami czosnku, dodaje buraki potarte na tarce o grubych oczkach, sól, pieprz i cukier; wszystko doprowadzam do wrzenia i dolewam octu, od razu trzeba wyłączyć gaz i odstawić cały gar w zimne miejsce na kilka godzin; następnie trzeba wszystko przecedzić, buraczki wyrzucić, a "zakwax" dolewamy do rosołu i mamy piękny, smaczny barszcz! :) oczywiście trzeba doprawić solą, pieprzem, cukrem, octem i majerankiem :) Ten zakwas można sobie przygotować kilka dni wcześniej i trzymać w lodówce lub na balkonie, a jak jest potrzebny to wlewamy tylko do rosołu czy do wywaru grzybowego.
czesto robie barszcz czerwony na rosole, jest b. dobry ;d