Wyrosła na rabatce,nie wiem skąd się tam wzięła.Bardzo mi się podoba,jest koniec listopada a ona promienieje soczystą zielenią,nawet przymrozki nic jej nie zrobiły
znawcą niestety nie jestem, ale jak tu i ówdzie coś przeczytam to się tym dzielę. Roslina jest jednoroczna czasem dwuletnia ( w zależności od przezimowania). W pierwszym roku jest ładniejsza, gęsto ulistniona, w drugim roku łysieje od dołu. Tak jak większość wilczomleczy ma trujący sok. Podobno odstrasza szkodniki w ogródku warzywnym. Jak masz taka roślinę zbierz nasionka jak dojrzeją i możesz sobie posiać w warzywniaku na obrzeżu.
Dzięki serdeczne za szybką i dość wyczerpującą odpowiedz.Mam nadzieję że moja roślinka dobrze zniesie zimę,a nasionka oczywiście zebrałam i wiosną znajdą się w ziemi.Jeszcze raz wielkie dzięki.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Wyrosła na rabatce,nie wiem skąd się tam wzięła.Bardzo mi się podoba,jest koniec listopada a ona promienieje soczystą zielenią,nawet przymrozki nic jej nie zrobiły
Podejrzewam,ze to rodzaj bluszczu. Kulki na zime sie robia ciemno granatowe lub czarne.
Bluszcze to raczej rośliny pnące a ta ma w tej chwili 120 cm.
U mnie to tak wyglada.
Wygląda mi to na wilczomlecz lancetowaty. Bluszcz to na pewno nie jest.
jest to wilczomlecz groszkowy - podobno odstrasza gryzonie, jego sok jest trujący
Widzę że jesteś znawcą tematu czy możesz mi powiedzieć coś więcej na ten temat,np:czy jest to roślina wieloletnia?
znawcą niestety nie jestem, ale jak tu i ówdzie coś przeczytam to się tym dzielę. Roslina jest jednoroczna czasem dwuletnia ( w zależności od przezimowania). W pierwszym roku jest ładniejsza, gęsto ulistniona, w drugim roku łysieje od dołu. Tak jak większość wilczomleczy ma trujący sok. Podobno odstrasza szkodniki w ogródku warzywnym. Jak masz taka roślinę zbierz nasionka jak dojrzeją i możesz sobie posiać w warzywniaku na obrzeżu.
Dzięki serdeczne za szybką i dość wyczerpującą odpowiedz.Mam nadzieję że moja roślinka dobrze zniesie zimę,a nasionka oczywiście zebrałam i wiosną znajdą się w ziemi.Jeszcze raz wielkie dzięki.
Mi to rosnie co roku w sadzie--samo sie sieje-odstrasza krety i myszy