Forum

Rodzice i Maluchy czyli WuŻecikowe pogaduchy

Ile na chrzciny?

  • Autor: olusia23 Data: 2011-12-02 17:04:19

    W grudniu czekają mnie dwa chrzty. Jeden u mojego brata, drugi u siostry mężą (jestem chrzestną). Mieszkamy w małej miejscowości i z kasą nam się raczej nie przelewa. Jak myślicie ile powinnam dać pieniążków na jeden a ile na drugi chrzest. Nie mam zielonego pojęcia ile teraz dają chrzestni i najbliższa rodzina? Chrzczone będą dwie dziewczynki więc może do prezentu w postaci pieniążków fajnie byłoby dorzucić jakiś drobiazg np. w postaci srebrnych kolczyków czy łańcuszka i medalika? Pracuje w sklepie z biżuterią i widzę, że takie upominki cieszą się dużym powodzeniem. Liczę na waszą poradę :)

  • Autor: darai Data: 2011-12-02 17:15:17

    Pewnie nie pomogę ale w mojej rodzinie na tego typu imprezy daje się drobiazgi, żadnych kosztowności ani pieniędzy. Ostatnio moja mama byla na chrzcie dala 200zl i kartke. Chrzciny przypominaly wesele i zalowala, ze wogole poszla.... 5h czy 7h w restauracji i 50 gosci. Dla mnie totalna pomylka. Podobno 200zl to minimum obecnie.

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2011-12-02 20:07:21

    Rowniez ,nie bardzo rozumiem chrzty na taka skale jak piszesz.Strasznie dlugo,te 5h czy 7h,dla takiego maluszka to jest meczarnia.Mam znajomych ktorzy w tamtym roku chrzcili swojego drugiego synka.Fakt ,bylo w restauracji,po kosciele byli ludzie zaproszeni na cieply posilek,kawe i ciasto ,wszystko trwalo niecale 3 godziny.Nawet na zaproszeniu pisalo tak jakos wierszykiem ,ze sa zaproszeni na poczestunek,ale wszystko trwa do tej a tej godziny,bo maluch tez musi odpoczac.Byla najblizsza rodzina,dziadkowie,rodzenstwo rodzicow i chrzestni,w sumie bylo okolo 17osob,razem z nimi.

  • Autor: emilka155 Data: 2011-12-02 17:18:50

    Nie jestem zwolenniczką dawania jak i otrzymywania pieniędzy na chrzty i komunie.Po pierwsze jest to dla mnie dość krępujące, wiadomo że dziecko samo nie będzie dysponowało zebraną kwotą ,po drugie wolę zeby została po tymże sakramencie jakas pamiątka chociażby w postaci np.:medalika, łyżeczki z dedykacją.Myśle ze jak juz dziecko bedzie starsze bedzie miało więcej radosci z pamiątki niż z pieniędzy po których oczywście śladu nie będzie.

  • Autor: rybcia125 Data: 2011-12-02 17:35:18

    W rodzinie przez 2 lata z rzędu mieliśmy chrzciny dziewczynek, jedne mojej córeczki  a drugie mojej bratanicy i zarówno my jak i mój brat poprosiliśmy żeby zamiast pieniążków dziewczyny dostały prezenciki. Dostały kolczyki, łańcuszki z medalikami i srebne smoczki:) jestem małą przeciwniczką dawania pieniędzy na takie uroczystości bo przeważnie skorzystają z tego rodzice a nie dziecko.

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2011-12-02 19:55:04

    Nie calkiem sie tutaj z Toba zgodze,ze korzystaja z tych pieniedzy rodzice.Wsrod moich znajomych,jesli dzieci dostaly pieniadze na chrzest,byly za te pieniadze kupowane dziecku przedmioty,ktore aktualnie potrzebowalo,jedni znajomi wplacili dziecku reszte pieniedzy na ksiazeczke oszczednosciowa,ktora zalozyli krotko po urodzeniu malucha.

    Chociaz ja sama wole jak dziecku kupuje sie prezent,a nie daje pienidze,bo dla mnie to takie wygodnictwo,wlozyc w koperte kase i po klopocie.

  • Autor: Olciaa Data: 2011-12-02 17:39:34

    ja także nie jestem za dawaniem dziecku pieniędzy bo często i gęsto jest tak że dziecko z pieniążków nic nie ma,rodzice wydają je na tak zwane życie.

    mój synek dostał na chrzest pieniądze(od dziadków i babć) ale odrazu kupiliśmy bujaczek-tak zostało z nimi ustalone, dostał także mate taką do zabawy i kilka innych drobiazgów. byłam zadowolona z prezentów.

    Szwagierki syn dostał na chrzest krzeselko do karmienia(prezent dosć drogi ale bardzo przydatny)

    nie jestem za prezentami typu medaliki, kocyki z wyszywanymi danymi dziecka czy sztućce z wygrawerowanym imieniem itd(takie cos syn dostał na roczek,wątpie zeby kiedyś chciał tym jeść teraz je plastikowymi a jak nauczy sie jesc innymi beda juz dla niego za małe)

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2011-12-02 19:59:10

    Wlasnie takie podejscie jest dobre,pieniadze zostaly wykorzystane na przedmioty,ktore aktualnie dziecko potrzebowalo.My z mezem ,rowniez w tamtym roku kupilismy krzeselko do jedzenia jego siostrzenicy,krzeselko rosnie razem z dzieckiem i moze go uzywac do mniej wiecej 10 roku zycia.

  • Autor: kucharkalitewska Data: 2011-12-02 18:10:39

    Popieram pomysł z biżuterią.My też kupiliśmy wnusi na chrzciny kolczyki i rodzice byli zadowoleni.Złot,ale skromne,takie zeby mogła je nosić jak najszybciej,kiedy tylko tego zapragnie,a to pewnie bedzie szybko,oj szybko...

  • Autor: taara Data: 2011-12-02 18:52:43

    Ja obserwuję, że coraz częściej w takich średniozamożnych rodzinach i coraz mądrzejszych na szczęście odchodzi się od dawania pieniędzy na chrzty, roczki czy komunie. W każdym razie na szczęście udało się taki zwyczaj wprowadzić w mojej. Na chrzest matka kupuje szatkę, do tego można dołożyć życzenia w formie pamiątkowego albumu i ewntualnie jakiś drobiazg biżuteryjny na przyszłość. Takie prezenty na pewno nikogo nie zrujnują, a są jak najbardziej w porządku.

  • Autor: olusia23 Data: 2011-12-02 19:11:44

    Ja tez nie jestem zwolenniczką dawania pieniędzy na chrzciny, ale u mnie w rodzinie tak się przyjęło, bo akcesoria dla dzieci najczęściej są wykorzystane porzez kolejne dzieci w rodzinie np. foteliki, maty, wózki. Poza tym jeśli ja czegoś nie miałam po synku np. elektrycznej niani, szwagierka kupiła sobie sama, podobnie z łóżeczkiem. Wiem, że pieniądze to nie jest najlepszy pomysł, ale z drugiej strony wiem, że będą one przeznaczone na pewno na dziecko a nie na tzw. życie. Bo akurat i u brata i u szwagierki pieniędzy raczej nie brakuje. Zastanawiałam się właśnie nad kupnem jakiejś drobnostki, aby mała (małe) miały jakąś pamiątkę od cioci. Obydwa chrzty będą robione w domu, w bardzo kameralnym gronie najbliższej rodziny. Ja na pewno zdecyduję się na danie pieniędzy (+drobnostka) wiec proszę o sugestię w sprawie kwoty. 

  • Autor: taara Data: 2011-12-02 19:53:34

    Prezent jest jednak "wygodniejszy", bo jak pieniądze, to tak jak napisano wyżej, przynajmniej 200 powinno się dać.

  • Autor: Monia1805 Data: 2011-12-02 22:30:17

    Na pierwszy chrzest dalabym 100zł a na drugi, jako ze chrzestna to 300zł

  • Autor: misia2004 Data: 2011-12-02 20:55:10

    Na chrzest mojego dziecka ponad rok temu chrzestni dali po 500 zł. A goście to różnie ale ok 200 zł. Wszystko zależy od zasobności portfela.

  • Autor: słodki buraczek Data: 2011-12-02 21:48:19

    Aż oczy wybałuszyłam po wypowiedzi misi2004... Po 500 zł od chrzestnych??? Jestem pod wrażeniem, ale raczej niegatywnym. A co będzie na komunię? Skuter?

    Wprawdzie chrzciny mojej córy odbyły się prawie 4 lata temu, pamiętam, że od chrzestnych dostała oprócz "obowiązkowych" świecy i szatki jakieś ubranka i bodajże książeczki; nie pamietam dokładnie. Moim zdaniem w zupełności wystarczyło. Nie wyobrażam sobie, zebym jako chrzestna szastała pieniędzmi na tę okazję, choćbym je miała w nadmiarze. Przecież nie o to w tym wszystkim chodzi!  Dodam, że poczęstunek odbył się w ciasnym, wynajmowanym jeszcze wówczas mieszkaniu.

  • Autor: Monia1805 Data: 2011-12-02 22:27:22

    no niestety, ale w tych czasach zauwazylam ze chcrzestni na komunie kupuja skutery, quady czy laptopy. A sama rowniez jestem przeciwko czemus takiemu, bo chrzestnym nie jest sie po to, aby obdarowywac niewiadomo jak drogimi prezentami...

     A skoro na komunie sa tak drogie prezenty to moze i slub sie zasponsoruje wrzucajac w koperte z 10tys zl??

  • Autor: bela Data: 2011-12-02 23:04:51

    Dwa lata temu były chrzciny wnuczka syn i synowa zapowiedzieli żeby czasami nie dawać żadnych pieniędzy, więc dostał zabawki ubranka i rodzice byli bardzo zadowoleni,a chrzciny były w domu i tylko najbliższa rodzina w sumie 18 osób. 

  • Autor: słodki buraczek Data: 2011-12-03 14:46:17

    Co tam 10 tysiaków!? Samochód się będzie kupować. Nowy. Z salonu.

  • Autor: mgronik Data: 2011-12-02 23:01:42

    W zeszłym roku jako chrzestna kupiłam dziecku złoty łańcuszek i medalik, co mnie kosztowało około 300zł. Ale u majej szwagierki jest akurat taka tradycja, że chrzestan kupuje cos takiego.

    Moje dzieci na chrzest od chrzestnego (mojego brata) dostały bardzo ładne obrazki święte inkrustowane srebrem, bardzo mi się podobają i uważam, że będą super pamiątką.

    Według mnie fajnym prezentem są też szkatułki, cynowe lub srebrne, na które można dać grawerkę.

    Osobiście uważam, że na taką okazję lepiej dać prezent, żeby został na pamiątkę.

  • Autor: beata66 Data: 2011-12-03 00:31:55

    Jako matka chrzestna dałam 300zł (w ubiegłym roku).

  • Autor: alicja_bt Data: 2011-12-03 08:55:18

    Mąż był chrzestnym 5lat temu ,chrzestna miała problemy finansowe więc kupiłam szatke, swiece zapłaciliśmy księdzu za chrzest, w pamiatke 100 i podusia maskotka którą młody do dzis tarmosi.Oprócz tego pomoglam szylować przyjecie bo było w domu , w tej rodzinie cieszą sie z tego ze ktoś z nim dzieli radość i nigdy od nich nie słyszałam ,ze dziecko za mało dostało ,a mają 5

  • Autor: AguskAA Data: 2011-12-03 10:26:48

    Ja miałam w zeszłym roku chrzciny córki i tak od chrzestnej dostała 700zł+jakies fajne ubranko,no i że impreza była w domu to siostra upiekła mi wszystkie ciasta(oprócz torta).Chciałam jej wrócic za składniki,prąd ale nie wzięła.Od chrzestnego dostała 500zł.Od innych gosci od 200-400zł lub jakies prezenty.

    Teraz my bylismy na chrzcinach u brata i z racji tego że pamietałam ile oni dawali do koperty wiec pasowało włożyc tyle samo(400zl).

    Osobiscie sądzę jednak że kazdy daje czy cos kupuje względem tego na co i na ile go stac.Chodzi głównie o to żeby dziecko ochrzcic.

    Myslę że jak na pierwszy chrzest dasz 200zł a na drugi 300+ten drobny upominek z bizuteri to wystarczy.Dwa chrzty w krótkim czasie a życ z czegos trzeba.

  • Autor: myszamycha Data: 2011-12-03 10:44:12

    Mój syn na chrzest dostał pieniążki..a że robiliśmy chrzciny w lokalu to każdy dał tyle co talerzyk...chrzestny też

  • Autor: abiola Data: 2011-12-03 13:27:14

    Mój Jasio w lutym dostał od chrzestnego 500, chrzestnej  100, od dziadków i siostry jakieś upominki i też kasę, uzbierało się sporo za to kupiłam Młodemu wózek, i założyliśmy lokatę na "zaś", szczerze to jestem zadowolona że nie kupowali prezentów bo sama mogę wybrać co potrzebuję, a o kwocie myślę że decyduje zasobność portfela i zażyłość pomiędzy chrzestnym a rodziną dziecka

  • Autor: darai Data: 2011-12-03 14:00:20

    U nas zażyłość polegała na "weźcie idźcie w świat z pomysłami typu kasa czy prezenty." Prezenty z okazji sakramentów są dla mnie niezrozumiałe.

  • Autor: anqe Data: 2011-12-03 22:43:46

    jak czytam te kwoty (500, 700) to też mi się coś w moim małym rozumku nie zgadza drobiazg typu medalik czy kolczyki w zupełności wystarcza. Podejrzewam, że w większości tych przerysowanych przypadkow jest to kasa na chrzest potem długo, długo nic ( w sensie przyżeczeń przed bogiem zlożonych) i następne szaleństwo na komunię, o bierzmowaniu z reguły się nie pamieta bo nie ma przyjecia na którym się można polansować a na ślub gdzie są rzeczywiste potrzeby mniej niz na chrzest a napewno mniej niż na komunię.

    Moja córka będzie miała komunie za rok teraz jest w pierwszej klasie, na ten moment żyje w błogiej nieświadomości, wie tylko że będzie biała sukienka (tak jest w naszym kościele), mam nadzieję, że uda mi się ja w tym stanie przetrzymać i przyjęcie komunijne będzie dla niej prawdziwą niespodzianką, prezenty raczej skromne przewidujemy (pożadny zegarek, system kinekt do xboksa, który już w domu jest i pamiatki jedynym szaleństwem będzie różaniec ze srebra i bursztynu)

  • Autor: AguskAA Data: 2011-12-04 13:11:22

    Cos czuje że piszesz głównie do mnie bo takie kwoty podałam.Otóż mylisz się bo my w naszej rodzinie nie obchodzimy tylko chrzcin,komuni czy bierzmowania ale pamietamy o kazdych urodzinach dzieci,dniu dziecka,Mikołaju.I nie wazne ile na to przeznaczamy ale pamietamy.

  • Autor: anqe Data: 2011-12-06 01:10:15

    Nie, kwot absurdalnie dużych było kilka a że Twoje największe to do nich się odniosłam. Bardziej miałam na myśli sam sakrament i przeżycia jakie powinny się z tym wiązać. Po prostu tak się zastanawiam ilu chrzestnych kupujących dewocjonalia za powiedzmy 200zł pójdzie z dzieckiem np na rekolekcje, zrobi lub kupi lampion, kupi biblię czy zabawną książeczkę o twardych stronach z podstawowymi modlitwami i jeszcze spróbuje tych modlitw nauczyć. Przecież ideą bycia chrzestnym jest wspomaganie rodziców w wychowanie dziecka w wierze, którą za pośrednictwem chrztu przyjęło. Rozumiem, ze chrzestny może być bardzo bogaty i taka kwota to dla niego drobiazg, ja jednak nadal pozostanę przy zdaniu aby to była pamiątka a nie kasa.

    Często też słyszy się o tym, że ludzie więcej przeznaczają na prezenty komunijne nniż weselne. I tak jak pisałam, choć moja corka jest dopiero w pierwszej klasie to już uczuliłam całą rodzinę aby nie było rozmowy o prezentach, przyjęciach itp. plan mam taki aby przyjęcie w restauracji z najbliższą rodziną bylo dla niej niespodzianką. Ma przyobiecane również, że w wakacje po komuni pojedziemy razem do euro disneylandu tylę, że ona dzisiaj kojarzy to bardziej z osiągnięciem pewnego wieku a nie z prezentem komunijnym 

  • Autor: abiola Data: 2011-12-05 13:24:54

    Ja też nie uważam za normalne dawanie dużych kwot na chrzest czy komunię,pamiątka medalik czy cus malego,(my córce znajomych kupiliśmy piękna biblię na komunię i do tego dostala 50) ale przeciez nie wyrzucę chrzestnego bo dał tyle ile uważał...jego sprawa i jego zasobność portfela, wkurza mnie to trochę bo to zobowiazuje w druga stronę...

    mój starszy Łobuziak idzie do komunii w maju, i dla niego póki co to najwazniejsze przeżycie pod względem duchowym, mam nadzieję że nie będzie w klasie licytacji i tak pozostanie,

    u nas się przyjęlo ze na wszystkie okazje dostają chlopaki kasę (mialam sklep z art. dla dzieci, więc zawsze był dylemat czego jeszcze nie mają), więc się wzięłam na sposób z kazdej imprezy wpłacam im kasiorkę na konto, kiedyś się znajdzie cel na który bedą potrzebowali i bedzie jak znalazł

  • Autor: anqe Data: 2011-12-03 15:29:17

    niedawno był chrzest syna mojego brata byłam chrzestną zaproponowałam, że kupię świecę, chusteczkę i białą szatkę a jako prezent dałam mu złotą solidną blaszkę z grawerem matki boskiej z drugiej strony dałam wygrawerować dużą literę K a na jej pionowej części całe imie Kacper, planuję naa bierzmowanie dokupić mu do kompletu gruby łańcuch ponieważ medalik zrobił się dzieki moim zabiegom dwustronny jest duże prawdopodobieństwo, że będzie go w przyszłości nosił - nie wiem przecież co z niego wyrośnie

    w odpowiedzi na Twoje pytanie nigdy na chrzest a myślę że i na komunie nie dałabym pieniędzy ponieważ w większości przypadkow zostaną one przeznaczone na pokrycie kosztów przyjęcia i dzieciak nie będzie mial z tego żadnej pamiątki a to chyba bardziej chodzi o pamiatkę chrztu a nie typowy prezent. Przyznam, że gdy była chrzczona 7 lat temu moja córka nikt z gości nie przyniósł pieniedzy czytaj nikt nie poszedł na łatwiznę. Prezenty były różne od ciuszków do zlotej biżuterii. Co innego ślub gdy młodzi budują nowe gospodarstwo domowe i wszstkiego im potrzeba.

    Co do przyjęcia poniewaz mam liczną rodzinę (5 rodzeństwa) a wówczas mieliśmy bardzo małe mieszkanie zaprosiliśmy najbliższych gości (rodzice, rodzeństwo, chrzestni wraz z rodzinami) do restauracji na obiad a później już tylko rodziców i chrzestnych do domu na kawę i ciasto.

  • Autor: MoniaKociara Data: 2011-12-04 02:24:43

    Moim zdaniem najodpowiedniejszym prezentem jest biblia/medalik, coś związanego z sakramentem, czyli prezent religijny. Jako bonus można dorzucić spioszki czy też pieluszki, w zależności czy chrzczone jest małe dziecko, jakas zabawka/ubranko dla starszego. W zyciu nie dałabym w prezencie zadnych pieniedzy, tak samo pieniedzy bym nie przyjeła. Kasa się rozejdzie, a pamiątka pozostanie na zawsze (biblia/medalik/krzyzyk), która będzie zawsze przypominać o sakramencie.

    Tydzien temu brałam ślub i wielkim szokiem były dla nas prezenty >500zl, bo się takich kwot nie spodziewaliśmy, wiec tym bardziej taki prezent na chrzest wprawia mnie w osłupienie.

  • Autor: agulinia Data: 2011-12-05 19:50:27

    W takim razie wszystkiego dobrego dla Was

Przejdź do pełnej wersji serwisu