Forum

Gawędy o jedzeniu

Wokół karpia

  • Autor: aleczka Data: 2011-12-15 15:44:26

    witajcie:-)Czy zwróciliście uwagę co ostatnio piszą na temat tej świątecznej ryby?Gdzie się człowiek nie obejrzy to albo starszą mega cena karpi-bo zaraza z Chin przetrzebiła hodowle,albo więzieniem i ekologami za nieprawidłowy przewóz karpia ze sklepu do domu....Czy to nie paranoja?Odkąd siegam pamięcią (będzie ze 30 lat wstecz)nigdy nie było takiej jazdy!Nie wiem jak w Tv-czy coś na ten temat mówią(bo nie mamy tv),ale serwisy info na necie prawie co dzień katują sensacjami odnośnie karpi....

  • Autor: Natka13 Data: 2011-12-15 16:06:01

    Nie mam telewizji, więc informacja dotarła do mnie przez mamę, ale fakt jest faktem, że z roku na rok jest coraz gorzej i robią coraz więcej hałasu o tą rybę... Osobiście nie wyobrażam sobie wigili bez karpia, a rodzinka już straszy, ze boją się kupować i robić, bo jeszcze zaraza z Chin przyjdzie i nas zje... Chyba jednak wole zaryzykować i nie słuchać takich nagonek mediów.

  • Autor: aleczka Data: 2011-12-15 16:26:00

    ja tak samo...nie mam zamiaru sie przejmowac ich gadkami-karp na wigilie musi być i basta:-)

  • Autor: mahika Data: 2011-12-15 17:38:28

    nikt nie mówi że ma go nie byc.

  • Autor: majolika Data: 2012-12-20 05:45:57

    Karp?to chwast rybny, i mulisty.Do tego tłuscioch i niezbyt smaczny.Lepiej kupić chocby pstraga.

  • Autor: bahus Data: 2012-12-20 22:09:29

    Nie mam telewizji, więc informacja dotarła do mnie przez mamę...

    To, to akurat potrafię zrozumieć...a telewizor masz?

  • Autor: mahika Data: 2011-12-15 16:39:17

    wiesz, 30 lat wstecz to dużo dziwnych rzeczy sie działo.

    dzieci były bite, a teraz rodzicowi grozi kara za to...

    i inne rzeczy sie pozmieniały...

    Przez te 30 lat świadomośc trochę wzrosła, odnośnie różnych rzeczy...

    mam nadzieje.

  • Autor: aleczka Data: 2011-12-15 20:49:32

    sorry,ale jak czytam (staram sie w miarę mało) o tym co sie dzieje(odnośnie wszystkiego),o czym się teraz mówi i pisze-to niestety mam wrażenie ,że wiekszość nie wie co to świadomość:-( ....ale to osobny temat na wątek psychologiczno społeczny:-)

  • Autor: mahika Data: 2011-12-15 21:25:18

    No to na pewno :)
    Najwazniejsze to chyba żyć w zgodzie z własnym sumieniem i nikogo nie krzywdzić.

    Ja sie przynajmniej staram i tylko proponuję innym jakąś alternatywę, tak skromnie....

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2011-12-15 18:22:16

    Wczoraj byłam na zakupach w tesco, na rybnym stał duży rozłożony napowietrzony basen w którym luźno pływały karpie.Jak ktoś chciał żywe ryby  musiał mieć wiaderko lub pojemnik. Najpierw sprzedawca nalał do worka wody , potem wsadził karpia , dmuchnął powietrzem i zawiązał worek

    .Następnie wsadził do naczynia które miał kupujący, cena wynosiła 14 zł/kg. Kupiłam 2 szt i poprosiłam pana żeby mi je zabił, sprzedawca poszedł na zaplecze, po chwili wrócił z zabitymi karpiami , zapakowanymi w reklamówki, zważył je , nalepił cenę i po kłopocie, resztę załatwił mąż w domu.

    Uważam że  w tym roku , karpie sa traktowane idealnie i wcale się nie męczą.

    Karpie na pewno nie były z Chin, ludzie pytali,więc przy stoisku wywiesili kartkę  ze karpie pochodzą  z gospodarstwa na mazurach i podali nazwę .

  • Autor: punca Data: 2011-12-15 18:50:42

    Dobrze Ci,że mąż robi wam z karpiem,bo mój to taka "dupa",Ze z karpiem nie będzie robił i ja musze  robić!

  • Autor: aleczka Data: 2011-12-15 20:46:56

    ja nie mam na myśli jak one sobie w sklepie żyją-a to ,że nie są z Chin to jasne(chodziło mi o wirusa który w tym roku podobno zdziesiątkował populacje karpi w hodowlach)...U nas jest tak ,że jak nie masz wiaderka-to trzeba za nie zapłacic-8 zł(mały zielony kubełek do którego jeden karp wejdzie i to taki do 1,5 kg)....chodzi o wszystkie te dyrdymały związane z karpiem-dlaczego nie zakazać sprzedaży np.tuńczyka który jest na wyginięciu i nie da się go chodować...

  • Autor: majolika Data: 2012-12-20 05:47:56

    U mnie w sklepie też tak przedają ryby, ale karpia mało kto kupuje.sa inne-smaczniejsze.I nawet tańsze.Wszystkie pochodzą z pobliskiej hodowli ryb.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-12-20 12:06:18

     Karp to nasza tradycja i ja sobie nie wyobrażam Wigilii bez niego.:)

  • Autor: majolika Data: 2012-12-21 15:38:41

    A co to jest "polska tradycja"? Czy aby na pewno to jest karp?Karp rozpowszechnił sie za komuny.Bo się go łatwo hoduje i PGRy rybackie go sprzedawaly i zarzucaly nim rynek.Za to od wieków w Polsce karp byl slabo znany.Za to jadlo się z takiej okazji jak Wigilia lepsze ryby.Tradycja to jest więcej niż 50 lat.Zresztą trudno mówić o tzw "polskiej tradycji" zw ze Świetami Bożego Narodzenia, bo była rózna w zależnosci od regionu. Ja np wychowywałam się na Warmii.A tu nie przestrzegali postu w wigilię.Zresztą  post w wigilię to tylko polski zwyczaj.Kościół go nie nakazuje.Wigilia tzw agape- uczta.To wywodzi sie od  wczesnych chrzescijan.Nie tylko katolicy ja obchodzą, ale też inni chrzescijanie, np prawosławni, ewangelicy, grekokatolicy.Oni też mieszkaja w Polsce i wlaśnie dlatego  tzw "polska tradycja wigilijna" jest taka bogata.

  • Autor: małpiatka Data: 2012-12-22 20:48:01

    Może nie minęłaś się z prawdą zupełnie, ale co najwyżej się o nią otarłaś. Daj ludziom zjeść karpia, jeśli lubią..

  • Autor: majolika Data: 2012-12-22 22:38:40

    Dziękuję!Ja też cię pozdrawiam z okazji Świąt!))

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2012-12-20 13:46:18

    Majolika nikt nie neguje tego,ze inne ryby sa tez smaczne.Poprostu w Polsce jest taka tradycja,ze na swieta ludzie przewaznie jadaja karpia,ale to tez nie jest regula,bo duzo ludzi kupuje na swiata tez inne ryby niz karp.U mnie w tym roku bedzie dorsz,z ktorego bedzie ryba po grecku,sandacz i karp,ktorego tutaj gdzie mieszkam ,raczej dostac nie mozna,znajomy kupuje z zaprzyjaznionego lowiska,swieza rybe.Przepisy sa takie,ze zadnej ryby nawet kupionej z lowiska nie mozesz wziasc zywej,musi byc od razu zabita.Wiec nie meczy sie karp czy zadna inna ryba.

    Maz czasami tez jezdzil gdzie hoduja pstragi i inne i tam tez mozesz kupic swieza ryba jak i ja sobie zlowic,ale kazdy musi byc zabita,nie wezmiesz zywej ryby.Lowisz,zabijasz i potem idziesz ja zwazyc i zaplacic

  • Autor: punca Data: 2011-12-15 18:53:20

    Tam zawsze gdzie kupujemy karpie to karpie pływają w basenie i są wyławiane nabierząco,jak ktoś chce to go zabiją na miejscu,a jak nie to do wiaderka z wodą.

  • Autor: ewka63 Data: 2011-12-16 14:11:30

    Każdego karpia można sprzedać humanitarnie, trzeba tylko chcieć.

    Ja karpie kupuję zawsze od tego samego dostawcy. Nie mieli żadnej zarazy, jak dziś powiedziała mi pani, a cena jest taka sama jak w ubiegłym roku.

    W całym nagłośnieniu sprawy karpia, zastanawia mnie dlaczego nie protestuje się w jaki sposób giną ryby wyławiane na wielką skalę z morza. Bo przecież nie wskakują w sieci dobrowolnie i umierają natychmiast.Szprotki i śledzie mogą się męczyć pod pokładem statku?

    PS. uwielbiem ryby morskie i słodkowodne też, więc i tak będę je jeść. 

  • Autor: TrendCenter Data: 2012-12-07 19:33:19

    Miarą cywilizacji człowieka jest także jego stosunek do zwierząt. To, że karp nie wydaje z siebie dźwięku, wcale nie oznacza, że nie odczuwa cierpienia. Dlatego należy propagować humanitarne pozbawianie go życia. Poza tym mięso karpia uśmierconego od razu po wyjęciu z wody i spuszczeniu krwi jest znacznie smaczniejsze niż tego, który przeleżał ileś czasu bez wody, aż się "przyzwyczaił". Zarazy z Chin nie ma się co obawiać, po prostu trzeba kupować nasze, polskie karpie. Będziemy zdrowi, no i popieramy polskich producentów.

  • Autor: agacik33 Data: 2012-12-20 01:14:26

    Ja nie rozumiem tej akcji karpiowej co roku. Jadamy(my społeczństwo) ryby rozne i nie zastanawiamy sie, ile rybka, zanim ją kupimy i wypatroszymy jesli trzeba  była w sieci zanim ja wyjeli.(no pwnie jak pierwszego dnia miała pecha to kolejne 2-3 dni w niej siedziała) Że ktos je musiał wcześniej zabic, zebysmy mieli piekny filet w sklepie.  Jadamy mięso, drób   czy dziczyzne nie płaczemy nad kazdym udkiem ach biedny kurczaczek on w takich warunkach, czy ach jelonek sobie biegał.. nie.. ale sie czepiamy karpia, że niechumanitarnie że nie jesc tak  nagle, tak co roku. . Przepraszam- nie rozumiem i juz. A ryby  i karpie tez jadam, osobiscie sie z nimi rozprawiam.

  • Autor: gosiaw70 Data: 2012-12-20 13:50:56

    Przy okazji watku,powiedzcie jak smażycie karpia...moja sąsiadka układa na dużej blaszce opanierowanego i zalewa olejem,piecze w piekarniku,mnie smakuje taki,moja babcia zawsze na patelni smażyła(strasznie to czasochłonne),robiłam kiedyś we frytownicy...a Wy jak ??

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-12-20 14:42:59

    Najlepszy karpik jest smażony na oleju, wymieszanym z masłem:)Pokrojony w dzwonka , posypany solą i lekko pieprzem ,skropiony sokiem z cytryny.Opanierowany tylko w samej mące,już mi język lata na samą myśl:)

  • Autor: gosiaw70 Data: 2012-12-20 15:20:47

    Też tak panieruję tylko pytam czy smażysz na patelni czy jakoś inaczej?np.w piekarniku

  • Autor: ewka63 Data: 2012-12-20 15:29:56

    Ja smażę we frytownicy. 4-5 minut i 7 kawałków gotowe :)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-12-20 15:52:27

    Też mam frytownice, ale szkoda mi oleju na jeden raz 2 litry, bo dopiero świeży wlałam.Po rybie frytek już nie usmażę ,bo córka by nie zjadła:)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-12-20 15:30:22

    Ja tylko na patelni, potem odsaczam każy kawałek na papierowym reczniku, pycha:)

  • Autor: mysha2006 Data: 2012-12-20 15:42:05

    Ja 2 dni wcześniej okładam karpia cebulą w plastry i posypuję przyprawą do ryb oraz pieprzem koniecznie cytrynowym. Smażę na margarynie Kasia, opanierowane w mące, jajku i bułce. Smażę na patelni a potem przekładam do naczynia żaroodpornego i do piekarnika. I tak dorzucam wszystkie kawałki aż usmażę całą rybę.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-12-20 15:54:50

    Kiedyś też obłożyłam cebulą, ale jakoś mi nie pasuje smakowo ten karp później:)

  • Autor: makusia Data: 2012-12-21 16:03:22

    Też próbowałam z cebulą , cytryną itp..jednak wolę zwykłego, panierowanego, tylko go solę, i smażę na maśle, w tym roku na klarowanym, mniam:))

Przejdź do pełnej wersji serwisu