Jaki rodzaj ryby najlepiej lubicie do ryby po grecku (ja zawsze brałam pstraga ale teraz jest coraz drozszy wiec mysle o pandze albo mintaju) i czy panierujecie w mace czy w jajku z bułka tarta
Pomimo,że tyle niedobrego było na temat pangi,ja właśnie ją będę robić wg.poniższego przepisu zawsze robię jest bez warzyw i bardzo mi smakuje http://wielkiezarcie.com/recipe13761.html
Mój mąż uwielbia ryby , kiedyś kupiłam pangę i usmażyłam tradycyjnie w panierce i podałam na kolację, uczknął tylko kawałek i nie zjadł. Ja też spróbowałam, była mdła i miała dziwny wcale nie rybny smak.Brrrrrrrr nigdy więcej pangi.
No własnie masz racje zrobiłam pange ostatno w takiej zalewie octowej z ogorkami i papryka byla beznadziejna zero smaku ryby corka mowi ze jak smazyłam w panierce to smakowały jak paluszki rybne.
Myslałam ze moze po grecku bedzie lepsza ale nie ma co.
przyznam szczerze, że z pangi ryby po grecku nie próbowałam i jakoś mnie nie kusi, bo gdy ją smażyłam kiedyś to mi nie podeszła - takie nic, zupełnie bez smaku ryby - natomiast jest taka restauracja w okolicach elbląga na trasie nr 7 nazywa się okoń i dają tam wyśmienitą zupę rybną właśnie z pangi - ponieważ często pokonuję tą trasę zawodowo to prawie zawsze się tam zatrzymuję i mimo, że już dom niemalże w zasięgu ręki to tak sobie układam plan trasy aby zupkę rybną wciągnąć.
Najbardziej smakuje mi dorsz w panierce. Świeży, pachnący, kruchy, biały. W mokrym sosie warzywno-paprykowym z drobno startych warzyw albo w sosie korzennym z grubo staretj włoszczyzny :)
Mnie kiedyś kucharka powiedziała , że jak po grecku to tylko dorsz. Polecam ryby z Biedronki .Są bez wody i smaczne. Robię też z morszczuka. A panga szkoda słów . Słyszałam wywiad w radio z restauratorką A. Kręglicką i o pandze w bardzo dyplomatyczny sposób potwierdziła negatywną opinię.
Z reguły robię świeżego dorsza, acz ostatnio robiłam mirunę i też smakowała wyśmienicie. Panieruję tylko w mące. Jajkiem i bułką tartą traktuję rybę wtedy, kiedy podaję ją do obiadu :)
Ponoć najwłaściwszą rybą do tej potrawy jest dorsz. Ale jak jest problem z kupieniem "ładnej" ryby, to wówczas kupuję morszczuka albo solę. Sola jest wspaniałą rybą. Właśnie dziś będę ją smażyć, zapakuję do słoikłów i zrobię pyszną, octową zalewę z dodatkiem przecieru pomidorowego.
Mając dużo flądry nie wiedziałam już jak ją przygotować i żrobiłam po grecku , niekórzy sie podśmiewali ,ale naprawdę była pyszna. W tygodniu obrane były po 14zł
zawsze dorsz w ostateczności mintaj, panierka mąka warzyw conajmniej taka ilość (grubość warstwy) jak ryby - taka konfiguracja mi najlepiej pasuje a, że ja jestem prowodyrem tej potrawy reszta się dostosowuje do mojego gustu. Ponieważ zazwyczaj to danie znika jako pierwsze więc śmiem przypuszczać, że pozostałym też smakuje.
W filetach też może być dużo ości , okoń ma to do siebie . Spróbuj po usmażeniu, jeżeli nie da się zjeść smażony to i po grecku nie bardzo . Zrób zalewę octową i będzie pyszny i ości nie będą przeszkadzały, ja wszystkie ościste rybki tak robie , Wczoraj rodzina wykończyła sledzie smażone i włożone do zalewy.
Zostaw pangę dla ... innych .. Tilapia ma bardzo dobrą cenę ... Do greckiej zalewy kupuję dorsza , świeży filet sprawdza się niezawodnie .. :)Polecam .. !
Jako były handlowiec mrożonych ryb mogę tylko podpowiedzieć, że najlepsze są ryby które po złowieniu zostały od razu przerobione na statku i zamrożone. W takiej postaci trafiają do klienta czyli do nas. Można je poznać po opisie na opakowaniu zbiorczym ( packing in sea lub podobnie w tym sensie) lub po specyficznym delikatnym zapachu wody morskiej. Inne ryby są podwójnie przerabiane tzn. po złowienu mrożone trafiają do przetwórni ( przeważnie Chiny) rozmrażane, przerabiane i znowu mrożone w słodkiej wodzie. Ładny wygląd zachowuje dzięki chemii która zapobiega rozrywaniu tkanek przy mrożeniu. Ilośc wody w rybie podana na cenie podaje tylko ilość politury na kg ryby. Nie podaje ilości wody zamrożonej w mięsie( przeważnie drugie tyle). Tak że 20% wody w Pandze daje ok 40-45% wody co daje wysoką cenę za kilogram. Ale to nie tylko Panga także bardzo popularny u nas Mintaj, Tilapia i inne w politurze lodowej. Stanowczo nie polecam.
Te informacje są winikiem mojej dociekliwości ponieważ moje dzieci uwielbiają rybę i chciałem być pewien co jest dobre. w efekcie zajadały się Miruną i Dorszem które, po przeliczeniu ceny za ilość mięsa po rozmrożeniu wychodzą taniej od Pangi czy Mintaja.
Oczywiście nie ma to jak świeża rybka...........Pozdrawiam
Sprobujcie kupic lososia i upiec w piekarniku w takich paczuszkach z folii aluminiowej - losos sol ,pieprz odrobinka masla , plasterek cytryny i do piekarnika po upieczeniu dodajcie do warzyw po grecku - pychota
ja do ryby po grcku daje mintaja, dorsza, ktore obtaczam w mace tylko. Raz wrzucilam surowa rybe w warzyw i do piekarnika, ale jakos mi ta opcja ni zasmakowała specjalnie;)
Jaki rodzaj ryby najlepiej lubicie do ryby po grecku (ja zawsze brałam pstraga ale teraz jest coraz drozszy wiec mysle o pandze albo mintaju) i czy panierujecie w mace czy w jajku z bułka tarta
Ostatnio biore tilapie i nam smakuje a panieruje w mace.
Pomimo,że tyle niedobrego było na temat pangi,ja właśnie ją będę robić wg.poniższego przepisu zawsze robię jest bez warzyw i bardzo mi smakuje http://wielkiezarcie.com/recipe13761.html
Mój mąż uwielbia ryby , kiedyś kupiłam pangę i usmażyłam tradycyjnie w panierce i podałam na kolację, uczknął tylko kawałek i nie zjadł. Ja też spróbowałam, była mdła i miała dziwny wcale nie rybny smak.Brrrrrrrr nigdy więcej pangi.
No własnie masz racje zrobiłam pange ostatno w takiej zalewie octowej z ogorkami i papryka byla beznadziejna zero smaku ryby corka mowi ze jak smazyłam w panierce to smakowały jak paluszki rybne.
Myslałam ze moze po grecku bedzie lepsza ale nie ma co.
Ja też nie lubię pangi, a jeszcze jak pomyślę, czym ją karmili Azjaci... wolę nasze ryby słodkowodne
Racja, panga nie ma smaku - okropna ryba nie polecam
przyznam szczerze, że z pangi ryby po grecku nie próbowałam i jakoś mnie nie kusi, bo gdy ją smażyłam kiedyś to mi nie podeszła - takie nic, zupełnie bez smaku ryby - natomiast jest taka restauracja w okolicach elbląga na trasie nr 7 nazywa się okoń i dają tam wyśmienitą zupę rybną właśnie z pangi - ponieważ często pokonuję tą trasę zawodowo to prawie zawsze się tam zatrzymuję i mimo, że już dom niemalże w zasięgu ręki to tak sobie układam plan trasy aby zupkę rybną wciągnąć.
Daj sobie spokój z tą pangą, ja najlepiej lubię mintaja:)
Ja używam mintaja i panieruję go przed smażeniem w mące.
Najbardziej smakuje mi dorsz w panierce. Świeży, pachnący, kruchy, biały. W mokrym sosie warzywno-paprykowym z drobno startych warzyw albo w sosie korzennym z grubo staretj włoszczyzny :)
Wkn , ale ty masz dobrze, masz dostęp do świeżych dorszy :)
Prawda to. Świeży dorsz jest przepyszny! Niestety nie wiem, w jakim stanie dociera do środkowych i południowych części kraju.
Nie dociera :)
Przynajmniej do mnie :) Chciałam kupić świeżego, kupiłam mrożonego
Do mnie na południe dociera dorsz świeży (i nie tylko dorsz) w bardzo dobrym stanie ...
Mnie kiedyś kucharka powiedziała , że jak po grecku to tylko dorsz. Polecam ryby z Biedronki .Są bez wody i smaczne. Robię też z morszczuka. A panga szkoda słów . Słyszałam wywiad w radio z restauratorką A. Kręglicką i o pandze w bardzo dyplomatyczny sposób potwierdziła negatywną opinię.
Ja kupuje mirune ze skórą, jak dla mnie jest to najlepsza ryba.
zdecydowanie i zawsze morszczuk ewentualnie MIntaj ale osobiście wole morszczuka
Dorsz, dorsz i jeszcze raz, dorsz;))) Panierowany ( pomimo diety) w jajku i bułce tartej...mniam...w środę będę robić;)
Na pangę nawet nie spojrzę;/
Dorsz to mój smak wigilijny z dzieciństwa :)
Pangę jadłam często, program w TVN Style skutecznie mnie od niej odwiódł.
zdecydowanie miruna ryba morska ma biały miąższ i jest pyszna
Ja polecam i mirunę i dorsza, jak dla mnie mają podobne walory smakowe.
Z reguły robię świeżego dorsza, acz ostatnio robiłam mirunę i też smakowała wyśmienicie. Panieruję tylko w mące. Jajkiem i bułką tartą traktuję rybę wtedy, kiedy podaję ją do obiadu :)
Morszczuk, mintaj - te się sprawdzają. Polecam
Ponoć najwłaściwszą rybą do tej potrawy jest dorsz. Ale jak jest problem z kupieniem "ładnej" ryby, to wówczas kupuję morszczuka albo solę. Sola jest wspaniałą rybą. Właśnie dziś będę ją smażyć, zapakuję do słoikłów i zrobię pyszną, octową zalewę z dodatkiem przecieru pomidorowego.
Dzieki wszystki chyba sie zdecyduje na dorsza
Ja kupuję łososia w panierce. Nie lubi ryb ,ale łosoś mi bardzo smakuje także po grecku.
Sandacz, mintaj, dorsz,morszczuk:)
Mając dużo flądry nie wiedziałam już jak ją przygotować i żrobiłam po grecku , niekórzy sie podśmiewali ,ale naprawdę była pyszna. W tygodniu obrane były po 14zł
zawsze dorsz w ostateczności mintaj, panierka mąka warzyw conajmniej taka ilość (grubość warstwy) jak ryby - taka konfiguracja mi najlepiej pasuje a, że ja jestem prowodyrem tej potrawy reszta się dostosowuje do mojego gustu. Ponieważ zazwyczaj to danie znika jako pierwsze więc śmiem przypuszczać, że pozostałym też smakuje.
Ja kupilam dorsza do ryby po grecku,ale mam rowniez ponad kilogram okonia i sie zastanawiam czy nie zrobic wiecej i tego okonia rowniez nie dorzucic.
Okonie są trochę ościste. lepiej je usmażyć i zrobić w zalewie octowej
Ja mam filety okonia,myslisz ,ze sie nie beda nadawaly?
W filetach też może być dużo ości , okoń ma to do siebie . Spróbuj po usmażeniu, jeżeli nie da się zjeść smażony to i po grecku nie bardzo . Zrób zalewę octową i będzie pyszny i ości nie będą przeszkadzały, ja wszystkie ościste rybki tak robie , Wczoraj rodzina wykończyła sledzie smażone i włożone do zalewy.
Z okonia można pyszną zypkę rybną, trzeba się tylko nieco potrudzić:)
A tak mi sie jeszcze przypomniało przeciez jest suroea makrela nikt nie wspomniał siostar zawsze kupuje i smazy ja na wigilie
Dorsz, mintaj ale również nototenia i srebrzyk - są jędrne i zwięzłe oraz mają bardzo dobry smak
Zostaw pangę dla ... innych .. Tilapia ma bardzo dobrą cenę ... Do greckiej zalewy kupuję dorsza , świeży filet sprawdza się niezawodnie .. :)Polecam .. !
Ja lubie tilapie,ale podobno ma też tyle świństwa co panga,prawda to?
Panga jest do kitu. Nie lubię.
Najbardziej lubię dorsza takiego kupionego żywego nad morzem i usmażonego w domu, pycha jest.
Z takich mrożonych to kupuję mirunę, ew. mintaja. Są ok :)
Jako były handlowiec mrożonych ryb mogę tylko podpowiedzieć, że najlepsze są ryby które po złowieniu zostały od razu przerobione na statku i zamrożone. W takiej postaci trafiają do klienta czyli do nas. Można je poznać po opisie na opakowaniu zbiorczym ( packing in sea lub podobnie w tym sensie) lub po specyficznym delikatnym zapachu wody morskiej. Inne ryby są podwójnie przerabiane tzn. po złowienu mrożone trafiają do przetwórni ( przeważnie Chiny) rozmrażane, przerabiane i znowu mrożone w słodkiej wodzie. Ładny wygląd zachowuje dzięki chemii która zapobiega rozrywaniu tkanek przy mrożeniu. Ilośc wody w rybie podana na cenie podaje tylko ilość politury na kg ryby. Nie podaje ilości wody zamrożonej w mięsie( przeważnie drugie tyle). Tak że 20% wody w Pandze daje ok 40-45% wody co daje wysoką cenę za kilogram. Ale to nie tylko Panga także bardzo popularny u nas Mintaj, Tilapia i inne w politurze lodowej. Stanowczo nie polecam.
Te informacje są winikiem mojej dociekliwości ponieważ moje dzieci uwielbiają rybę i chciałem być pewien co jest dobre. w efekcie zajadały się Miruną i Dorszem które, po przeliczeniu ceny za ilość mięsa po rozmrożeniu wychodzą taniej od Pangi czy Mintaja.
Oczywiście nie ma to jak świeża rybka...........Pozdrawiam
Racja
Sprobujcie kupic lososia i upiec w piekarniku w takich paczuszkach z folii aluminiowej - losos sol ,pieprz odrobinka masla , plasterek cytryny i do piekarnika po upieczeniu dodajcie do warzyw po grecku - pychota
ja do ryby po grcku daje mintaja, dorsza, ktore obtaczam w mace tylko. Raz wrzucilam surowa rybe w warzyw i do piekarnika, ale jakos mi ta opcja ni zasmakowała specjalnie;)