Akurat ptaków nie zastałam. Ale karmnik to mają wypasiony.W moim sadzie w Polsce w drzewach są dziuple i tam mieszkają kochane ptaszki. Martwię się o nie, bo moja Kozunia jest postrachem tutejszych ptaków. Myślę ,że jak przyleci do Polski to będzie ciężko. Ze względu na kotkę nie dokarmiam ptaków w pobliżu domu, aby nie ryzykować ich życiem. Co prawda ma dzwonek na szyi , ale i tak jej to nie przeszkadza w czynieniu zła. Jedynie kiedy widzę to daje ptaszkom spokój. Teraz rupie , czyli islandzkie kuropatwy zmieniły ubranie na zimowe. Chodzą stadami i śmiesznie gadają między sobą. Para kruków gdzieś mieszka w mojej okolicy, to piekne i mądre zwierzęta ( najgorzej,że często dybią na moją Kozę).
Bociany odleciały, bardzo lubiłam je obserwować, zajrzałam na bocianią stronę, a tu nowa atrakcja, oj dzieje się tu dzieje:)
Zerknijcie sobie:)
http://karmnik.tv/
Akurat ptaków nie zastałam. Ale karmnik to mają wypasiony.W moim sadzie w Polsce w drzewach są dziuple i tam mieszkają kochane ptaszki. Martwię się o nie, bo moja Kozunia jest postrachem tutejszych ptaków. Myślę ,że jak przyleci do Polski to będzie ciężko. Ze względu na kotkę nie dokarmiam ptaków w pobliżu domu, aby nie ryzykować ich życiem. Co prawda ma dzwonek na szyi , ale i tak jej to nie przeszkadza w czynieniu zła. Jedynie kiedy widzę to daje ptaszkom spokój. Teraz rupie , czyli islandzkie kuropatwy zmieniły ubranie na zimowe. Chodzą stadami i śmiesznie gadają między sobą. Para kruków gdzieś mieszka w mojej okolicy, to piekne i mądre zwierzęta ( najgorzej,że często dybią na moją Kozę).