Jestem pod wrażeniem! Bahus przy tobie to w tym momencie "pan Pikuś". Bahusie, chyl czoła! (I tak wiem, że mnie lubisz )
Zawsze chylę czoła przed sztuką kulinarną ale troszkę inaczej robi się na bankietach, a inaczej w domu. Jest to związane z ilością osób. Poniżej pokażę Ci parę moich wcześniejszych dokonań też z bankietów.
Bahusie to ja chylę czoła,z racji mojego,jeszcze małego doświadczenia nie moge się z Tobą równać,ale mam nadzieję,że kiedyś uda mi się ciebie doścignąć-za marzenia nie karają
Ależ wszystko piękne!!! Niezmiernie mi się podoba tylko.... ta dziewczyna z rozwianym włosem nad jedzeniem i to tak bujnie rozwianym przyprawiła mnie o ... dreszcze niezbyt przyjemnie. Taki off, wybacz ale po prostu rzuciło mi się w oczy.
Bahusie możesz mi zdradzić jak jest zrobione (na 1 półmisku) pomarańcza w mięsie ?
Obrane (również z tego białego pod skórką) pomarańcza obcina się tak aby powstały "beczułki" (a nie kule) Łączymy po dwa i owijamy lekko rozbitym mięsem drobiowym. Obwiązujemy nitką i przykryte pieczemy w piecu w wysokiej temperaturze ale krótko (do pierwszej miękkości mięsa). Zbyt długie pieczenie spowoduje, że mięso będzie jeszcze twarde a pomarańcze się rozleci. Wymaga to niestety pewnego doświadczenia i osobom początkującym wykonania tej przekąski bym nie polecał.
Fajnie by było pokazać lub tylko opisać co przygotowaliśmy, lub co jedliśmy na bardzo okazjonalnych (i tych mniej) imprezach.
Te koreczki gościły na moim sylwestrowym stole
Dzieło sztuki :) zostało coś :))?
Fajny pomysl, zwlaszcza ze jestem przed impreza Moze jeszcze tylko opiszesz te smakołyki :)))
Zastanawia mnie ten papier na ostatnim półmisku ? Nowy sposób podawania przekąsek ?
Zastanawia mnie ten papier na ostatnim półmisku ? Nowy sposób
podawania przekąsek ?
"Winowajcy" zostali srodze zbesztani. Ponoć miało być dekoracyjnie, pod kolor serwetek...
Super aż ślinka leci.
To są zdjęcia z bankietu,który przygotowywałam ostatnio:
Dopisano 12-01-08 14:18:22:
Na takiej imprezie to nawet oczami można sie najesc, dzieło sztuki.
Jestem pod wrażeniem! Bahus przy tobie to w tym momencie "pan Pikuś". Bahusie, chyl czoła! (I tak wiem, że mnie lubisz )
Jestem pod wrażeniem! Bahus przy tobie to w tym momencie "pan Pikuś".
Bahusie, chyl czoła! (I tak wiem, że mnie lubisz )
Zawsze chylę czoła przed sztuką kulinarną ale troszkę inaczej robi się na bankietach, a inaczej w domu. Jest to związane z ilością osób. Poniżej pokażę Ci parę moich wcześniejszych dokonań też z bankietów.
Bahusie to ja chylę czoła,z racji mojego,jeszcze małego doświadczenia nie moge się z Tobą równać,ale mam nadzieję,że kiedyś uda mi się ciebie doścignąć-za marzenia nie karają
Ależ wszystko piękne!!! Niezmiernie mi się podoba tylko.... ta dziewczyna z rozwianym włosem nad jedzeniem i to tak bujnie rozwianym przyprawiła mnie o ... dreszcze niezbyt przyjemnie. Taki off, wybacz ale po prostu rzuciło mi się w oczy.
cudne
Karo, lepsza jakość zdjęcia i normalnie chce się jeść:)) Zdradzisz nam co to za przysmaki?
Dziękuję Makusiu,wiem,że słaba jakość zdjęć,ale na aparat muszę jeszcze trochę poczekać-niestety:( A przepisy dodam gdy tylko czas pozwoli:)
Już nie mogę się doczekać:) A aparat to też jest moim marzeniem, jak na razie;)
Jak zwykle PIĘKNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Parę dokonań bankietowych...Jak uda mi się odszukać w archiwum dodam następne.
apetyczne, piekne.... mniam...
Bahusie możesz mi zdradzić jak jest zrobione (na 1 półmisku) pomarańcza w mięsie ?
Bahusie możesz mi zdradzić jak jest zrobione (na 1 półmisku)
Obrane (również z tego białego pod skórką) pomarańcza obcina się tak aby powstały "beczułki" (a nie kule) Łączymy po dwa i owijamy lekko rozbitym mięsem drobiowym. Obwiązujemy nitką i przykryte pieczemy w piecu w wysokiej temperaturze ale krótko (do pierwszej miękkości mięsa). Zbyt długie pieczenie spowoduje, że mięso będzie jeszcze twarde a pomarańcze się rozleci. Wymaga to niestety pewnego doświadczenia i osobom początkującym wykonania tej przekąski bym nie polecał.pomarańcza w mięsie ?
Dziękuję za szybką odpowiedż. Pytam z ciekawości,bo wygląda to niesamowicie ,a sama bym się tego nie podjęła. Chylę czoła.
Nic nie powiem.... tylko przełknę ślinkę:)
Chylę czoła! I szczerze podziwiam.
Fajny pomysł na wykorzystanie korpusów na babeczki, napewno "odgapię"
Boskości:):):) Wszystko poprostu wspaniałe, aż ślinka cieknie:):):)
Powiedz Bahusie co to za apetyczne zawijaski na trzecim zdjęciu?
A zdjęcia z bankietów to już dopiero smakołyki... ech...
Owocowe szaleństwa
Wow, tyle jestem w stanie napisać:)
A dla mnie to owocowe dzieła sztuki!