Forum

Gawędy o jedzeniu

ugotowani - po naszemu

  • Autor: Nikola de Ser Data: 2012-01-13 17:47:08

    Gdybyście brali udział w programie "Ugotowani", co byście podali na przystawkę, danie i deser.

    Moje typy: przystawka- zupa z cukinii

    danie: pizza z oliwkami, ogorkiem, szynką, serem pleśniowym

    deser: sernik bez spodu

  • Autor: Laugasel Data: 2012-01-13 17:57:14

    Ten program lubię oglądac , podobnie jak kuchenne rewolucję ,żeby obserwowac zachowania ludzi w takich sytuacjach. W takich programach to dla mnie najciekawsze.  A jedzenie to tylko dodatek, ale czasami faktycznie bardzo ciekawy.  Magda jest moją faworytką , jej styl i artystyczna dusza,  ten śmiech jest jedyny i niepowtarzalny. Ja bym tych snobów  z ugotowanych nie wpusciła do domu. A może ja znowu jestem zacofana?

  • Autor: cerekm Data: 2012-01-13 21:06:41

    nie jestes zacofana !!!!!! zdecydowana większość to snoby;-)) ale program ciekawy ;-)

  • Autor: darai Data: 2012-01-13 18:05:33

    Nie mam tv, więc najpierw muszę poszperać, o co chodzi i co to za program. :)

  • Autor: Nikola de Ser Data: 2012-01-13 18:14:06

    Magdę też bardzo lubię, a ludzie z ugotowanych rzeczywiście często zachowują się mało sympatycznie. Co do snobowania, właśnie jako odtrutkę podałabym po prostu zupę, pizzę i najprostszy sernik :)

    darai - podziwiam, nie brakuje telewiozra? ja sobie chwilowo nie wyobrażam funkcjonowania bez tego pudła :/ z tego powodu fikam po kalenicy na śniegu, żeby wyregulować antenę :P

  • Autor: lolopopa Data: 2012-01-13 19:12:13

    ja oglądam w sieci

  • Autor: hope30 Data: 2012-01-13 19:08:24

    żeby wziąć udział w programie należy wysłać zgłoszenie...ale to dopiero początek....do zgłoszenia należy dołączyć swoje przepisy w ilości 20sztuk....i wyrazić zgodę na piśmie,że jeśli się do programu nie dostaniemy-to stacja TVN ma PEŁNE prawo potraktować  te nasze przepisy jako swoją prywatną własność i opublikować je na swoich stronach internetowych bądź też w postaci rozchwytywanej i poczytnej książki kucharskiej....wiem,że tak było bo sama zgłoszenie wysyłałam....

    i trochę to moim zdaniem nie fair...bo skoro ja mam za FREE wysłać im swoje przepisy,a oni na nich zarobią,a mnie w programie nie będzie-to lipaaaaaa

    co innego tu  z Wami-każdy ma swój wkład w stronkę i każdy od kogoś czerpie inspiracje....i jest to moim skromnym zdaniem sprawiedliwe...

  • Autor: joanna-a-k Data: 2012-01-13 20:09:18

    żeby wziąć udział w programie należy wysłać zgłoszenie...ale to
    dopiero początek....do zgłoszenia należy dołączyć swoje przepisy w
    ilości 20sztuk....i wyrazić zgodę na piśmie,że jeśli się do programu
    nie dostaniemy-to stacja TVN ma PEŁNE prawo potraktować  te nasze
    przepisy jako swoją prywatną własność i opublikować je na swoich
    stronach internetowych bądź też w postaci rozchwytywanej i poczytnej
    książki kucharskiej....wiem,że tak było bo sama zgłoszenie
    wysyłałam.... i trochę to moim zdaniem nie fair...bo skoro ja mam za FREE
    wysłać im swoje przepisy,a oni na nich zarobią,a mnie w programie nie
    będzie-to lipaaaaaa co innego tu  z Wami-każdy ma swój wkład
    w stronkę i każdy od kogoś czerpie inspiracje....i jest to moim skromnym
    zdaniem sprawiedliwe...


    Ja również wysyłałam zgłoszenie do programu, do odcinka wrocławskiego, który był kręcony w sierpniu - i nikt żadnych przepisów ode mnie nie chciał. Co prawda niestety z tej współpracy nic nie wyszło. ale chcieli ode mnie tylko dane, parę słów o sobie i kilka fotek mojej osoby. Pierwszy raz słyszę, o jakichkolwiek przepisach!

  • Autor: hope30 Data: 2012-01-13 20:53:35

    ja wysyłałam do pierwszej edycji-jakiś grubo ponad rok....i napisałam,że tak było....a nie,że teraz tak jest....

    jak gdzieś znajdę te kwestionariusze-to je wkleję..

  • Autor: joanna-a-k Data: 2012-01-13 20:06:24

    Ja podałabym zupę z czerwonej soczewicy z curry - na przystawkę

    Pierś kaczą w sosie żurawinowym, ziemniakami z wody i szparagi - na danie główne

    oraz Gruszki zapiekane w piekarniku, wypełnione czekoladą - na deser

    ale mam też inne pomysły :-)

     

  • Autor: aggusia35 Data: 2012-01-13 20:40:17

    ale fajny temat:)

    jeśli było by to zimą to

    przystawka: podlaski pasztet z grzybami

    zupa- moja pastereska zupa cebulowa

    mięso : pewnie coś z cielęciny

    deser: ciasto szartlotka z bita śmietaną lub

    kakaowy przekladaniec ewy uwielbiam go

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-01-13 21:29:17

    Aggusiu, lubię ten program i oglądam, niektórzy podają naprawdę wspaniałe potrawy a i tak pozostali użytkownicy nie pozostawiają na nich suchej nitki, pomimo że sami podali naprawdę byle co.

    Przykładem jest z 1 sezonu P.Irena ze Śląska :) sama podała krupnioka , a innych tak skrytykowała że szok! nic się tej kobecie nie podobało u nikogo.Nawet jakby mi nie smakowało, to bym przemilczała przed kamerami i podziękowała za kolację.

     Nie wzięłabym udziału w takim programie, chociaż umiem gotować:)

  • Autor: Laugasel Data: 2012-01-13 21:52:58

    Ja zauważyłam  takie zachowania w ugotowanych

    1. Podlizuję się wszytkim naokoło, ale potem suchej nitki nie zostawie na nikim.

    2. Muszę miec tę kasę i każdy sposób jest dobry

    3. Wszyscy są kiepscy, a ja czego ja sam nie widziałem ( -łam) a co ja nie jadłem (- łam) Nie mają żadnych szans ze mną!!!!

     oraz

    1. Super!!!!!  Poznam nowych ludzi i miło spędzę czas

    2. Pokażę ludziom co potrafię ugotowac.

    3.  Może wygram, a może nie? Ale będę sprawiedliwa  (-wy) wobec innych. Chociaż kasa by się przydała.

    4. Ale czeka mnie dużo roboty.

    5. Mam nadzieję ,że  nie będą łazic mi po szafkach!!!

    6. Fajnie będę miał program o mnie. Chociaż raz zaistnieję w telewizji.

     A może jeszcze coś dorzucicie?

     

  • Autor: cerekm Data: 2012-01-13 22:04:56

    wszyscy sa chyba przy niezlych pieniadzach i powodzi im sie...hm...delikatnie mowiac nie najgorzej...bo mieszkania sa niesamowicie wypasione !!!!! wlasnie na to szczegolnie zwracam uwage...jakie mieszkanie...jaka kuchnia...na te wsystkie odcinki to chyba 2 mieszkania wydawaly mi sie takie hm..jakby to nazwac...ze sredniej półki? czyli takiej jak wiekszosc nas...miedzy innymi ja...;-))) bez urazy!! moze zle sie wyrazilam ale..chyba rozumiecie o co mi chodzi

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-01-13 22:13:18

    Biedaka do programu nie wezmą, zawsze tak było, jest i będzie że trzeba kieszenie nabijać tym co już się dorobili:)

  • Autor: Lea2 Data: 2012-01-13 23:06:22

    Też przyglądam się tym ich mieszkaniom. Widać, że są przy kasie, bo mają nieźle odwalone "chaty". Choćby w małej części chciałabym swoje tak podrasować.:)

  • Autor: anrubi Data: 2012-02-28 17:46:21

    Na kanale BBC ENTERTEINMENT jest angielski "odpowiednik" ZAPRASZAM DO STOŁU.

    Ludzie skomni, mieszkania też, choć wydawałoby się, że społeczeństwo tam bogatsze.

    Ostatnio oglądałam odcinek, w którym brał udział transwestyta. Ujęła mnie tolerancja, mieć takich nowo-znajomych to dopiero bogactwo życia.

    Może tylko alkoholu przelewa się zbyt wiele, jak na mój gust :)

    P.S. U mnie nie przejdzie włos znaleziony w jedzeniu. W jednym z odcinków "Ugotowanych" gotował doktorant, co nie ma nic do rzeczy oczywiście, ale u mnie związane włosy, fartuszek i czyste łapy to podstawa :)

  • Autor: heiworth Data: 2012-02-28 17:48:43

    Mam identyczne odczucia jak Ty, ogladając te odcinki ....

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-01-13 22:10:20

    W ostatnim odcinku była taka młoda dziewczyna Kasia, ale się jej dostało po tym programie w komentarzach. :) Fakt że jej zachowanie pozostawiało wiele do życzenia.

  • Autor: aggusia35 Data: 2012-01-13 22:16:55

    o własnie to łażenie i zaglądanie w szafy w tym programie mi przeszkadza :)

  • Autor: aggusia35 Data: 2012-01-13 22:15:36

    ja też bym nie wzieła ale zaplanowac co by się podało mozna :) Chyba wiem o którą Pania Irenkę Ci chodzi. Tak czasem niektórzy uczestnicy szukają dziury w cały, Ostatnio jak oglądałam wygrał sympatyczny młody chlopak a gtowac to nie specjalne potrafił :)

    Napisz co bys podała bo zjada mnie ciekawośc :)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-01-13 22:35:47

    Na przystawkę podałabym sałatkę z indyka grilowanego z różnymi sałatami strzępiastymi, winogronami i sosem z czerwonej porzeczki

    Jako danie główne, polędwiczki pieczone, nadziewane serem gorgonzola w sosie ziołowym, zaciągniętym lekko słodką śmietaną, do tego małe pieczone ziemniaczki i surówkę z cykorii z zielonym pieprzem.

    A na deser  bananowca różyczki i po gałce lodów:)

  • Autor: joanna-a-k Data: 2012-01-14 00:25:17

    Na przystawkę podałabym sałatkę z indyka grilowanego z różnymi
    sałatami strzępiastymi, winogronami i sosem z czerwonej porzeczki Jako
    danie główne, polędwiczki pieczone, nadziewane serem gorgonzola w
    sosie ziołowym, zaciągniętym lekko słodką śmietaną, do tego małe
    pieczone ziemniaczki i surówkę z cykorii z zielonym pieprzem. A na
    deser  bananowca różyczki i po gałce lodów:)


    A ja tu dopiero czytałam, że wymyślają i jak się poda proste jedzenie to nikt na nie uwagi nie zwraca. Bzdura!!! W takim programie (pomijając cały snobizm) trzeba podać coś wyjątkowego, to jest w końcu rywalizacja i możliwość sprawdzenia własnych możliwości. Nie pokażą kogoś, kto chce podać przeciętny polski obiad. I z założenia tego programu jest on trochę snobistyczny. Jak dla mnie to traktuje się w ten sposób  potrawy, może sposób postępowania z jedzeniem, a co z całą tą otoczką idzie, to i otoczenie - dom, ogród i dodatkowe możliwości. Jak zgłaszałam się do programu, to pomyślałam, że mogłabym zrobić taki program u mojego szwagra - ma on przepiękny wieli dom i olbrzymi ogród. Chodzi o pokazanie innym co potrafisz, co gotujesz i co jeszcze jesteś im w stanie zapewnić. Niestety jest to prawda, że takim "płotkom" jak my jest ciężko - bo moje mieszkanie ma 57 metrów i nie jest wypasione. Dlatego myślałam o alternatywnym szwagrze. No i fakt faktem, że mnie z moim metrażem do programu nie wzięli. Ale myślę sobie coś jeszcze. Jest jeszcze jedna sprawa, apropo Ugotowanych. Może ich to nie usprawiedliwia (napewno), ale moim zdaniem trochę tłumaczy, Taki program ma pokazac (być może na wzór zagranicznych programów), że nie jesteśmy tacy kiepscy jak by się to innym mogło wydawać. Być może nie mieszkamy ubogo, być może nie mamy kiepsko wyposażonych kuchni i być może...świetnie gotujemy. Tylko, że taki program jest nie do "przegryzienia" dla zwykłych robaczków. Być może dla ludzi, którzy w podobnym metrażu jak mój czarującym cuda, to przeszkadza. Nawet napewno. To nie jest program dla codziennych-nieprzeciętnych Mistrzów Kuchni. Po prostu. Moze ktoś chciałby coś pokazać z innej strony. A tylko my wiemy jak życie wygląda! I prawdopodobnie tylko My wiemy jak się gotuje naprawdę. Na co dzień - a z pomysłem, smakiem, aromatem i kto wie czy nie, jak dla króla !!!

    Joanna!

  • Autor: aggusia35 Data: 2012-01-14 06:55:04

    MR masz przepis na sałatkę z cykorii ? przyznam że nigdy nie jadlam cykorii

  • Autor: Agnelina Data: 2012-02-28 17:29:02

    Jeeeeeeeeeennnnny ślina mi cieknie

  • Autor: lolopopa Data: 2012-01-13 22:21:17

    Było kilka "fatalnych' osób :)

    Ostatnio (nie pamiętam imienia) prawniczka zrobiła na mnie najgorsze wrażenie - obłuda kipiała...no i to przekonanie o swojej wyższości ...brrr

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-01-13 22:41:58

    A mnie najbardziej wkurzyła ta baba co wyrabiała drożdżówkę z miską rozkrakiem na podłodze, a krew ze skaleczonego palucha kapała do mięsa jak je rozbijała. Dopiero po emisji odcinka ci co w nim brali udział, zobaczą jak robiła im jedzenie:)Chodzi mi konkretnie o tą co robiła kopytka,tutaj można zobaczyć:)

    http://tvnplayer.pl/programy-online/ugotowani-odcinki,133/odcinek-10,S02E10,4855.html

  • Autor: ania86 Data: 2012-01-14 11:00:40

    Ze wszystkich odcinków najbardziej wkurzały mnie trzy osoby: pani Irena z pierwszej edycji... pani od drożdżówki (kapiąca krew z palca to jedno, a drugie - negowała chłopaka, bodajże za to, że nie zrobił sam ciasta francuskiego, tylko kupił, a sama robiła sos z torebki) oraz popularna już na forum prawniczka Kasia, co to tak pięknie je i nic jej nie smakuje, ale po każdym daniu talerz pusty :D I jej mina na zakończenie programu... każdy gratuluje zwyciężczyni, a Kasia: no jest dobrze.... no... (bezcenne...;))))

    A ciekawa jestem, czy ktokolwiek z Was brał udział w tym programie?

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-01-14 11:49:34

    Też jestem ciekawa, czy ktoś brał udział w tym programie:) ale ta krew z palucha była fuj, mogła przecież założyć gumowy paluszek.

    Kiedyś miałam przypadek w mięsnym jak pani skaleczyła się w palec, od razu na głos zwróciłam uwagę.

    czym to grozi w kontakcie z wędliną lub mięsem.

  • Autor: ania86 Data: 2012-01-14 12:04:05

    No masakra.... A tak mi się jeszcze przypomniało, jak mówiła, że nie podoba jej się ten deser w lesie, co w gruncie rzeczy było super pomysłem, no ale to nie ona wymyśliła, więc trzeba udawać, że się nie podoba... Wkurza mnie strasznie taka dwulicowość i zawiść. Dla pieniędzy są w stanie całej Polsce pokazać swoją najgorszą stronę.

  • Autor: Nikola de Ser Data: 2012-01-14 12:06:52

    może nawet bardziej dla uznania, niż dla pieniędzy, bo tych im chyba nie brakuje. Największą sympatię budzą u mnie ci, którzy szczerze chwalą i potem jeszcze uczciwie punktują. Mam wrażenie, że dla nich wygraną stanowi poznanie nowych smaków i potraw. Oni po prostu są ciekawi i głodni pomysłów :)

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-01-14 12:06:19

    Na jakimś portalu plotkarskim czytałam, że w większości w tym programie biorą udział znajomi znajomych .

  • Autor: Nikola de Ser Data: 2012-01-14 12:10:55

    Ciekawe są też strategie uczestników, jedni podają to, co sprawdzone i co im dobrze wychodzi, chociaż często to niezbyt wyszukane czy skomplikowane dania, inni szaleją z udziwnieniami, które spróbowali zrobić wcześniej tylko raz lub dwa. Zawsze jestem ciekawa co będzie, kiedy uczestnik z rozbrajającą szczerością mówi, że to właściwie drugi raz, kiedy gotuje to danie ;)))))

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-01-14 13:47:47

    Mnie za interesował odcinek w którym wystąpił myśliwy przyrządzający dziczyznę, nie lubię sarniny ani jelenia, chociaż od czasu do czasu przyrządzam bo maż lubi.A najbardziej podobało mi się w tym odcinku jak niektórzy jedli te potrawy,  nigdy nie mówię że czegoś nie lubię dopóki nie spróbuję.Kilka osób w programie to muszą być niezłe oryginały.

  • Autor: agulinia Data: 2012-01-14 14:15:53

    A tak z innej beczki jestem z Krakowa i właśnie  w ostatniej serii były aż dwa odcinki z udziałami Krakusów,

    masakra he he z Kasią prawniczką w tle ;-)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-01-14 14:44:27

    Wandzia od kopytek też nie lepsza:)

  • Autor: agulinia Data: 2012-01-14 16:09:13

    Muszę sobie to obejrzeć na tvn player, nie pamiętasz, który to odcinek może?

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-01-14 16:18:18

    Bardzo proszę:)napisz jakie wrażenia po obejrzeniu odcinka:)

    http://tvnplayer.pl/programy-online/ugotowani-odcinki,133/odcinek-10,S02E10,4855.html

  • Autor: agulinia Data: 2012-01-14 22:16:18

    Okropność :/ W sumie dziwie się, że to pokazali... a cała osoba P.Krysi nie do podrobienia, niezłe z niej ziółko.

  • Autor: Nikola de Ser Data: 2012-01-14 15:51:13

    a co myślicie o wegetarianach obrażonych, jeśli ktoś podaje mięso (zazwyczaj na pierwszej kolacji, gdy się jeszcze nie znają). Uważam, że powiini gdzieś to wcześniej zaznaczać

  • Autor: agulinia Data: 2012-01-14 16:09:48

    Też tak myślę, łatwiej zawsze mają dopiero kolejne osoby.

  • Autor: joanna-a-k Data: 2012-01-14 16:16:37

    A nie straciliśmy trochę wątku, bardzo jestem ciekawa, jakie macie jeszcze propozycje menu. Ugotowani jak ugotowani, pomyślcie sobie co podalibyście dla swoich przyjaciół na kolację?

  • Autor: Laugasel Data: 2012-01-20 09:26:32

    W ostatnim odcinku ludzie podzielili wygraną na cztery części. W sumie dośc sympatyczna ekipa tym razem brała udział. Jeden mieszkał w bloku. Jedzonko też było dośc ciekawe.

  • Autor: Agnelina Data: 2012-02-28 17:25:36

    Masz rację

  • Autor: bbetty Data: 2012-01-14 20:36:16

    Nie wiem, co podałabym na taki obiad. Trochę to przykre, że program ten nie łamie stereotypów. Jakich? Im więcej ktoś zarabia, tym większe mniemanie ma o sobie, większa szajaba mu odbija. Świetnym przykładem jest odcinek Śląski. Pan bankowiec versus rockman - płytkie, chociaż śmieszne.

  • Autor: agulinia Data: 2012-01-14 22:14:59

    Stawiałabym na proste danie, które smakują np. moijej rodzinie:

    - przystawka - Paszteciki jak tulipany wg. Bronisławy70 i do tego barszcz czerowny

    - polędwiczku po włosku wg. Niebieskiej różyczki

    - szarlotka na ciepło z lodami

  • Autor: lolopopa Data: 2012-01-15 08:44:41

    Przystawka: roladki z sera koziego podane na mieszance sałat z sosem vinegret i chrupiącą grzanką

    Danie główne: łosoś teriyaki podany na grilowanych szparagach lub rolada z filetu indyka zapiekana z grzybami i orzechami, opiekane ziemniaki, grilowane warzywa lub sałatka (nie wiem jaka)

    Deser: sernik waniliowy z musem truskawkowym

  • Autor: peggy83 Data: 2012-01-15 18:23:59

    Na początek umarłabym ze starchu, gdyby mi do kuchni wlazł tabun ludzi z kamerami... potem byłoby już tylko gorzej ;)

    Przystawka - sałatka "brokuły z feta i migdałami" od Kluczyn, albo moja z brokułami... do tego domowej roboty pieczywo i wędlina.

    Danie: lazania albo pizza :) Ostatnio jadłam genialną lazanię u przyjaciółki, z grzybami i beszamelem, ciągle czekam an przepis... 

    Deser: ciasto... chyba postawiłabym na  "pijaną śliwkę heli" od Petry... mniam... Albo moje, brzoskwiniowe, też z nutellą :) 

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-01-15 20:05:10

    Ja uwielbiam pizze i pięknie bym Ci podziękowała ,jeszcze jakbyś zrobiła po hawajsku, mniam:) ale inni pewnie by zaraz skrytykowali że pospolite danie:)

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-01-16 08:22:14

    Myśle, że takie pospolite jedzenie ładnie podane z jadalnymi dekoracjami byłoby lepsze niż te kombinacje szwarc, mydło i powidło. Niektórzy według mnie za bardzo udziwniają, chociaz jestem zwolenniczką kulinarnych eksperymentów i wprowadzania do menu produktów których jeszcze nie jedliśmy.

  • Autor: Laugasel Data: 2012-01-16 09:18:26

    Masz rację.

  • Autor: lolopopa Data: 2012-01-16 09:45:37

    Znajome potrawy mają to do siebie, że każdy może powiedzieć "jadłam/jadłem lepsze", więc są ryzykowne. Z drugiej strony każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony, poza wyrafinowanymi nazwami potrawy prezentowane w programie są w większości zwyczajne, a piękna oprawa robi swoje.

  • Autor: peggy83 Data: 2012-01-16 10:58:37

    Po hawajsku, powiadasz? Moja ulubiona! Tylko rzadko robię, bo dzieci zaraz bleee, wolą z tunczykiem :)

    A był już taki odcinek, gdzie facet zrobił pizzę, podzielił na różne części, tak, że wyszło kilka w jednym...nawet z owocami morza był kawałek... oczywiście padły komentarze, że poszedł na łatwiznę... Ale tak sobie myślę, że wszyscy tak narzekają, zeby przyznać jak najmniej punktów... i zwiększyć swoje szanse :)

  • Autor: Nikola de Ser Data: 2012-01-17 02:55:13

    też bym im dowaliła pizzą :)

  • Autor: bahus Data: 2012-01-19 22:15:55

    Ja bym podał:

    przystawka: kamsztyk w redychach.

    zupa: śleperyby z myrdyrdą,

    danie główne: klemcugi na zalckaście ze ślizgawami posypanymi posiekanym sznytlochem i szablem,

    deser: korbol w świntojankach w placku na młodziach,

    do popicia: winco zes glupek.

     

  • Autor: Laugasel Data: 2012-01-19 22:23:10

    Czy mógłbyś przetłumaczyc na polski?

  • Autor: matani Data: 2012-01-20 17:04:01

    he he, moja mama jak byliśmy dziećmi i dopytywaliśmy się co na obiad mówiła: "zupa z trupa i smażone wrzody, a na deser wycisk z kociego ogona" :D jajcara!!

  • Autor: MJane Data: 2012-02-28 13:44:41

    super temat ;)

    u mnie byłyby to:

    przystawka - zupa krem z kalafiorem i pieczonym czosnkiem

    danie główne - tagliatelle z łososiem i szpinakiem

    deser - ciasto czekoladowe ze śliwkami z sosem zabaglione 

  • Autor: crizz Data: 2012-02-28 21:35:52

    nic bym nie podał, gdyż po prostu nie chciałbym wystąpić w takim programie.. zresztą nie wiem bo dawno nie oglądałem ale raczej się nie zanussi..

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-02-28 22:21:34

    Ale to tylko takie gdybanie, też bym nie wystąpiła, bo nie mam parcia na szkło:)

  • Autor: crizz Data: 2012-02-28 23:00:51

    kilka programów kiedyś obejrzałem i zawsze pieniądze zgarniała nie ta osoba która powinna..

  • Autor: matani Data: 2012-02-29 14:32:03

    Cóż liczy się również to, czy ktoś jest sympatyczny, czy po prostu wredny, a taki zawsze się trafi. Z reguły największe wredoty, same średnio gotują i dostają mało punktów.

  • Autor: Laugasel Data: 2012-02-29 20:30:44

    Raczej cwaniacy, co celowo dają niskie oceny rywalom, niby tacy cacy a cwaniacy. Sprawiają wrażenie sympatycznych przy stole, a do kamery oczerniają kogo się da. Właśnie tacy zazwyczaj wygrywają. Najśmieszniej jest , że kiedy już wygrają robią takie zdziwione miny..

  • Autor: Martynka_cytrynka87 Data: 2012-03-12 14:11:27

    mało ogladam ten program, ale tez to zauwazyłam,...

Przejdź do pełnej wersji serwisu