Witam, czy ktoś z was słyszał i używał tego oleju? Koleżanka z pracy zaproponowała mi kupno butelki, lecz cena mnie powaliła. Ona zachwala,że szalenie zdrowy i pachnący masłem, ale pozwole sobie na spytanie naszego kolektywu.
tez mi ktoś go zachwalał i polecał....poszperałam w necie i znalazłam informację że w składzie olej rzepakowy wzbogacony o olej lniany....(zalety i tego i tego są dość powszechnie znane) nie wiem jednak na czym polega "cud" tego wyrobu że dostępny jest u konsultantów marki a nie tak zwyczajnie w sklepie...każdy ma prawo do własnego zdania ale mnie budowanie takiej aury tajemniczosci w stylu "produkt dla wybranych" nigdy nie przekonywało
To cos tego typu mozna bez problemu kupić w sklepie pod nazwą .... Olej kujawski 3 ziarna. Zawiera olej rzepakowy, z siemienia lnianego i kiełków pszenicy. Cena +/- 10zł za 750ml.
Obejrzalam stronę poświęconą temu olejowi i.... całość mi się nie podoba, bo: Struktura NNKT pokazana jest tylko graficznie, nie procentowo stąd nie wiem ile jest omega-3, czy omega-6, w "Przepisach" zalecają ten olej do smażenia, a to wielkie przegięcie. Olejów bogatych w Omega3 i 6 nie nalezy stosować do smażenia, a jedynie na zimno do sałatek. W czasie smażenia z nienasyconych kwasów tłuszczowych powstają nadtlenki i kancerogenne kwasy trans. Nieprawa,że stosunek 1:1 omega 3do 6 , ze jest optymalny ( prawidlowy to 1:2-4). Innymi słowy; dużo propagandy marketingowej
Jesli ktoś chce bilansować NNKT to radzę kupić dobry olej lniany zimnotłoczony (najlepszy Budwigowy, ponieważ dotrzymywane są warunki przechowywania (temperatura4-10st. C) w ciemnej butelce) i doodawać go do sałatek, surówek i twarożkow wytrawnych i słodkich. Majonezy zazwyczaj mają dużo omega6(olej słonecznikowy, sojowy), wiec to czego brak to omega 3, którego w oleju lnianym powinno być pow. 50gr/100 gr oleju. Łyżka dziennie na osobę, powinna poprawić ten bilans.
Sam olej rzepakowy podobno można stosować do krotkiego smażenia, ale nie jestem przekonana ze względu na wielonienasycone kwasy tłuszczowe, ktorych jest w nim dużo, a pod wpływem temperatury powyzej 70 st.C degraduja się.
Najlepszy i jedyny tłuszcz do smażenia ze względów smakowych i chemicznych to oliwa z oliwek, ktora zawiera najwięcej jednonenasyconych kwasów , które są idealne do tego celu.
Olej rzepakowy ma najkorzystniejszy skład kwasów tłuszczowych spośród olejów roślinnych, bo zawiera najmniej kwasów nasyconych. A do smażenia sprawdza się świetnie, bo ma wysoką wytrzymałość na zmiany temperatur (większość olejów nie może się tym poszczycić...)
Też najczęściej smażę na oleju rzepakowym,ale oprócz tego na tłuszczu z orzechów kokosa.Kupujęgo w Netto, nie jest zbyt tani (250 g chyba 55 centów),ale bardzo wydajny i ma również bardzo wysoką temperaturę smażenia.Nie pali się na patelni,nie wyparowuje jak margaryna.
a ja nie wiem nawet czy w Polsce można gdzieś taki kupić. Jeśli tak to pewnie za kosmiczne pieniądze, a oszczędność jest jednak ważna, więc olej rzepakowy pewnie u mnie zostanie niezastąpiiony ;)
W Netto,gdzie kupuję,ma po prostu nazwę "Kokosfett",ale w innych również "Palmin" i jest droższy,ale również poniżej 1 euro.Czy róznią się czymś oprócz nazwy,nie wiem,bo tego drugiego nie używałam.W polskiej sieci "Netto" nie widziałam go.Faktycznie,masz rację co do naszych cem.Napisałam,że jest dość drogi,a teraz sama z siebie się śmieję.Jest przecież niewiele droższy od najtańszej margaryny ,a o wiele bardziej wydajny.Przed chwilą tak dla ciekawości znalazłam tłuszcz kokosowy w jednym z polskich sklepów internetowych i cena mnie mnie zaszokowała-15 zł za 200 g.
Moim zdaniem to nie udowodnione oszustwo tylko bardzo sprytnie zmontowany, tendencyjny materiał jakich wiele. W moim odczuciu miał na celu tylko i wyłącznie zaszkodzenie firmie, która dobrze się rozwija, a produkt jest ceniony przez kupujących, również przeze mnie. Oczywiście każdy ma swoje zdanie, ale przed wyrobieniem sobie własnego lepiej poznać sprawę z każdej strony.
Moim zdaniem, gdyby nie ten pseudo reportaz z tvp, ktory zreszta okazal sie nieprawda, a telewizja publiczna go sprostowala to problemu z olejem by nie bylo. Dlaczego? Otóż kochani, dlatego, ze wiekszosc produktow, ktore jecie sa naszprycowane chemia, o ktorej nawet nie slyszeliscie, ale nikt z tego problemu nie robi. Wystarczy, ze media wywolaja burze i juz wielka afera sie robi. Przestancie wierzyc we wszystko co wam mowia media. Dziwne, ze tyle sie mowi o szkodliwym dzialaniu coli a od tylu lat to jedna z napopularniejszych i najbogatszych marek. Moze zajmicie sie tym a nie olejem, ktory zostal po prostu oczerniony przez telewizje.
Witam, czy ktoś z was słyszał i używał tego oleju? Koleżanka z pracy zaproponowała mi kupno butelki, lecz cena mnie powaliła. Ona zachwala,że szalenie zdrowy i pachnący masłem, ale pozwole sobie na spytanie naszego kolektywu.
tez mi ktoś go zachwalał i polecał....poszperałam w necie i znalazłam informację że w składzie olej rzepakowy wzbogacony o olej lniany....(zalety i tego i tego są dość powszechnie znane) nie wiem jednak na czym polega "cud" tego wyrobu że dostępny jest u konsultantów marki a nie tak zwyczajnie w sklepie...każdy ma prawo do własnego zdania ale mnie budowanie takiej aury tajemniczosci w stylu "produkt dla wybranych" nigdy nie przekonywało
Zgadzam się z przedmówczynią :)
Takie dorabianie marki jest tylko po to, żeby ludzie wierzyli, że coś co kupują jest niepowtarzalne.
DOKLADNIE,na tym polega marketing,sztuka sprzedazy.
To cos tego typu mozna bez problemu kupić w sklepie pod nazwą .... Olej kujawski 3 ziarna.
Zawiera olej rzepakowy, z siemienia lnianego i kiełków pszenicy. Cena +/- 10zł za 750ml.
Też tak przez skórę czuję, że to zwykła lipa.
Nie lipa tylko ... olej -:)
Obejrzalam stronę poświęconą temu olejowi i.... całość mi się nie podoba, bo: Struktura NNKT pokazana jest tylko graficznie, nie procentowo stąd nie wiem ile jest omega-3, czy omega-6, w "Przepisach" zalecają ten olej do smażenia, a to wielkie przegięcie. Olejów bogatych w Omega3 i 6 nie nalezy stosować do smażenia, a jedynie na zimno do sałatek. W czasie smażenia z nienasyconych kwasów tłuszczowych powstają nadtlenki i kancerogenne kwasy trans. Nieprawa,że stosunek 1:1 omega 3do 6 , ze jest optymalny ( prawidlowy to 1:2-4). Innymi słowy; dużo propagandy marketingowej
Jesli ktoś chce bilansować NNKT to radzę kupić dobry olej lniany zimnotłoczony (najlepszy Budwigowy, ponieważ dotrzymywane są warunki przechowywania (temperatura4-10st. C) w ciemnej butelce) i doodawać go do sałatek, surówek i twarożkow wytrawnych i słodkich. Majonezy zazwyczaj mają dużo omega6(olej słonecznikowy, sojowy), wiec to czego brak to omega 3, którego w oleju lnianym powinno być pow. 50gr/100 gr oleju. Łyżka dziennie na osobę, powinna poprawić ten bilans.
Sam olej rzepakowy podobno można stosować do krotkiego smażenia, ale nie jestem przekonana ze względu na wielonienasycone kwasy tłuszczowe, ktorych jest w nim dużo, a pod wpływem temperatury powyzej 70 st.C degraduja się.
Najlepszy i jedyny tłuszcz do smażenia ze względów smakowych i chemicznych to oliwa z oliwek, ktora zawiera najwięcej jednonenasyconych kwasów , które są idealne do tego celu.
Masz racje Zosiu.Co do oleju lnianego,wiele osob nie wie,ze te przechowywane dluzej,w wyzszej temperaturze,nie zachowuja juz wszystkich wlasciwosci.
Olej rzepakowy ma najkorzystniejszy skład kwasów tłuszczowych spośród olejów roślinnych, bo zawiera najmniej kwasów nasyconych. A do smażenia sprawdza się świetnie, bo ma wysoką wytrzymałość na zmiany temperatur (większość olejów nie może się tym poszczycić...)
Też najczęściej smażę na oleju rzepakowym,ale oprócz tego na tłuszczu z orzechów kokosa.Kupujęgo w Netto, nie jest zbyt tani (250 g chyba 55 centów),ale bardzo wydajny i ma również bardzo wysoką temperaturę smażenia.Nie pali się na patelni,nie wyparowuje jak margaryna.
a ja nie wiem nawet czy w Polsce można gdzieś taki kupić. Jeśli tak to pewnie za kosmiczne pieniądze, a oszczędność jest jednak ważna, więc olej rzepakowy pewnie u mnie zostanie niezastąpiiony ;)
W Netto,gdzie kupuję,ma po prostu nazwę "Kokosfett",ale w innych również "Palmin" i jest droższy,ale również poniżej 1 euro.Czy róznią się czymś oprócz nazwy,nie wiem,bo tego drugiego nie używałam.W polskiej sieci "Netto" nie widziałam go.Faktycznie,masz rację co do naszych cem.Napisałam,że jest dość drogi,a teraz sama z siebie się śmieję.Jest przecież niewiele droższy od najtańszej margaryny ,a o wiele bardziej wydajny.Przed chwilą tak dla ciekawości znalazłam tłuszcz kokosowy w jednym z polskich sklepów internetowych i cena mnie mnie zaszokowała-15 zł za 200 g.
Otwórzcie oczy !!!
Obejrzyjscie sobie reportarz Ekspresu Reporterów emitowany na TVP2 w którym udowodnione jest oszustwo GOLDEN DROP
od 14 minuty po reklamach
http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/magazyn-ekspresu-reporterow/wideo/12112013/12781835
Moim zdaniem to nie udowodnione oszustwo tylko bardzo sprytnie zmontowany, tendencyjny materiał jakich wiele. W moim odczuciu miał na celu tylko i wyłącznie zaszkodzenie firmie, która dobrze się rozwija, a produkt jest ceniony przez kupujących, również przeze mnie.
Oczywiście każdy ma swoje zdanie, ale przed wyrobieniem sobie własnego lepiej poznać sprawę z każdej strony.
jasne,
firmy sprzedające garnki po 5 tysięcy też się mają dobrze, bo nabierają biednych nieświadomych ludzi,
Po to mamy Państwowe Instytucje kontrolne jakimi są Inspekcje Sanitarne i Handlowe aby byle kto nie sprzedawał nam byle czego.
Oczywiście każdy może sobie pić co chce tylko nie wolno konsumenta wprowadzać w błąd, a to właśnie robi Golden Drop
Moim zdaniem, gdyby nie ten pseudo reportaz z tvp, ktory zreszta okazal sie nieprawda, a telewizja publiczna go sprostowala to problemu z olejem by nie bylo. Dlaczego? Otóż kochani, dlatego, ze wiekszosc produktow, ktore jecie sa naszprycowane chemia, o ktorej nawet nie slyszeliscie, ale nikt z tego problemu nie robi. Wystarczy, ze media wywolaja burze i juz wielka afera sie robi. Przestancie wierzyc we wszystko co wam mowia media. Dziwne, ze tyle sie mowi o szkodliwym dzialaniu coli a od tylu lat to jedna z napopularniejszych i najbogatszych marek. Moze zajmicie sie tym a nie olejem, ktory zostal po prostu oczerniony przez telewizje.