Chodzą za mną naleśniki z serem i rodzynkami. Zastanawiam się, czy ktoś moczył wcześniej rodzynki w rumie i mieszał to z serem i jak wyszło? I czy wtedy jest sens dodawać cukier waniliowy, czy będzie raczej niewyczuwalny?
Myślę, że następne zrobię z samą wanilią, nie pożałowałam rumu i niestety upaćkałam tym serem pół kuchni, mimo dodania skrobi, a jeszcze wpadłam na "genialny" pomysł, żeby zapiec te naleśniki w mikrofalowym grillu. Stanowczo odradzam każdemu Upierdzieliłam mikrofalówkę serem który wyciekł, za to omal nie spaliłam naleśników, kurcze. Ostatnio nic mi nie wychodzi
Nie wiem,co masz na mysli piszac ''z sama wanilia''-byc moze chodzi tylko o cukier waniliowy?To bym raczej odradzala,tez moze byc za bardzo aromatyczne.
Sama chyba juz zobaczylas,ze nie ma co dawac za duzo dodatkow.Nastepnym razem moze zacznij od zwyklego cukru,a pozniej,stopniowo i niewiele,dodaj cukier waniliowy i ew. rum,ale odrobinke.
No i glowa do gory,nastepnym razem wszystko bedzie OK.
A,to popieram, najlepszy bylby wlasnie taki naturalny cukier waniliowy.Kawalek pokrojonej laski wanilii przesypije sie cukrem.Po kilku dniach jest on juz gotowy do uzycia.
Chodzą za mną naleśniki z serem i rodzynkami. Zastanawiam się, czy ktoś moczył wcześniej rodzynki w rumie i mieszał to z serem i jak wyszło? I czy wtedy jest sens dodawać cukier waniliowy, czy będzie raczej niewyczuwalny?
Ja moczyłam rodzynki w rumie i dodawałam do sernika i dobrze wyszlo:) cukru waniliowego juz nie dawalam
Dziękuję
Rodzynki namoczyłam ale wahałam się - wrzucać, nie wrzucać... Wrzucę.
Do sera (farsz do nalesnikow) dodawalam czesto cukier waniliowy;kilka razy taki,ktorym przesypalam prawdziwa wanilie.Te ostatnie byly najsmaczniejsze.
Myślę, że następne zrobię z samą wanilią, nie pożałowałam rumu i niestety upaćkałam tym serem pół kuchni, mimo dodania skrobi, a jeszcze wpadłam na "genialny" pomysł, żeby zapiec te naleśniki w mikrofalowym grillu. Stanowczo odradzam każdemu
Upierdzieliłam mikrofalówkę serem który wyciekł, za to omal nie spaliłam naleśników, kurcze. Ostatnio nic mi nie wychodzi
Nie wiem,co masz na mysli piszac ''z sama wanilia''-byc moze chodzi tylko o cukier waniliowy?To bym raczej odradzala,tez moze byc za bardzo aromatyczne.
Sama chyba juz zobaczylas,ze nie ma co dawac za duzo dodatkow.Nastepnym razem moze zacznij od zwyklego cukru,a pozniej,stopniowo i niewiele,dodaj cukier waniliowy i ew. rum,ale odrobinke.
No i glowa do gory,nastepnym razem wszystko bedzie OK.
Miałam na myśli laskę wanilii, jeśli mogę staram się unikać tych chemicznych dodatków.
A,to popieram, najlepszy bylby wlasnie taki naturalny cukier waniliowy.Kawalek pokrojonej laski wanilii przesypije sie cukrem.Po kilku dniach jest on juz gotowy do uzycia.
przed zmieszanien z serem rodzynki należy odsączyć na sitku a nie dodawać z rumem :)
Żal mi było...
Dla nas najsmaczniejsze naleśniki są z serem i cukrem waniliowym, rum mi w ogóle nie odpowiada Najlepiej mi smakuje zapch rumowy, w moich pączkach.
Dochodzę do wniosku, że dla nas też :)