Ja twardo stąpająca po ziemi dałam się oszukać i okraść cygance.Straciłam obrączkę i 100 zł.Nie wiem co mnie opętało że dałam się podkusić na wróżby.Nigdy nie byłam naiwna a teraz nie wiem co się stało.Mam mega doła..jak po bombie atomowej.Wiem, wiem..napiszecie że trzeba być totalnie głupim żeby tak dać się nabrać..i będziecie mieli rację...
E no nie przesadzaj, kto z nas choć raz nie był ciekawy, żeby poznać swoją przyszłość... Zapłaciłam kiedyś wróżce 50 zł i jak na razie to nic sie nie spełniło. Moja głupota no trudno, mogłam za 5 dych coś sobie kupić
Jak widzę takie cwane cyganichy to przechodzę na drugą stronę ulicy. Mama mi opowiadała że one tak potrafią otumanić człowieka, że odda im wszystko.chodziły w grupach i kradły co się dało, ludzie od razu zamykali drzwi na klucz i zapędzali kury do kurników, bo po takich wizytach cygańskich zawsze kilka sztuk zginęło.
Bedziesz miała nauczkę na przyszłość żeby te złodziejki omijać z daleka. Teraz musisz oszczędzać po parę groszy i jakoś sobie odkupisz obrączkę, trudno stało się i musisz się z tym pogodzić.
Cyganka okazuje się być osobą całkowicie wyzutą z jakichkolwiek skrupułów i .... liczba pojedyncza w tym przypadku to błąd. Dlaczego wzięła Ci obrączkę, lisica!?
Bardzo mi przykro, że straciłaś czujność. Może fakt, że opowiedziałaś o tym uchroni kogoś przed utratą głowy.
Bo ja naiwna sama ją zdjęłam i wsadziłam jej w łapę..razem z tą 100 wą...no kretynka ze mnie..na prawdę nie wiem co mi się stało..mówią że cyganki potrafią zahipnotyzować.Ja mam ostatnio dużo problemów,nic się nie układa od jakiegoś czasu i może dlatego byłam łatwą ofiarą,wyczuła słabą energię.I jak tu wyzbyć się uprzedzeń rasowych?Jak tu nie mówić o tych ludziach źle?
Dlatego że ta cyganka wykorzystała moją naiwność i gorszy dzień i to jest zwyczajna kradzież.Może nie wszycy Romowie tacy są ale większość.Poczytaj na necie historie osób które zostały tak wykorzystane.
Za to Polacy to pijacy i złodzieje... no może nie wszyscy. Znam kilku Romów i wiem jak krzywdzicie ich takim generalizowaniem.
Totalna bzdura. Tych kilku Cyganów których znasz to wyjątek, który potwierdza regułę. Nie spotkałem uczciwego i pracowitego Cygana. W przeważającej większości to nieroby, oszuści i złodzieje. Nie jestem rasistą i moja opinia nie ma nic wspólnego z tym pojęciem. Fakty mówią za siebie. Mam w rodzinie policjanta...Czasami jak mi opowiada to aż się włosy jeżą. Moja mama kilka lat miała rodzinę Cyganów za sąsiadów. Dopiero jak ich eksmitowali za nie płacenie czynszu (a jeździli wysokiej klasy mercedesami) wszyscy odetchnęli.
Tak się składa, że znam Romów z całego kraju, współpracowaliśmy wiele lat. Byli to ludzie wartościowi, inteligentni, o wysokiej kulturze. Za to na każdym kroku spotykali się z nienawiścią do wszystkich z ich mniejszości. Nie ma sensu dyskusja na ten teamt, bo nawet na tym forum są Romowie i na pewno miło im się czyta, że nie ci nieuczciwi tylko WSZYSCY nie powinni żyć na tej planecie, są złodziejami, "nierobami". Też mam policjantów w rodzinie, wiesz jak wielu Polaków łamie prawo i robi koszmarne rzeczy? Czy to znaczy, że wszyscy tacy jesteśmy?
a tam zaraz uprzedzenia rasowe !!! Cyganie to parszywy naród i tyle ! dla mnie mogliby zniknac z tej planety. Jak wchodza do banku to skóra nam cierpnie...boimy sie ich bo sa nieobliczalni.
a tam zaraz uprzedzenia rasowe !!! Cyganie to parszywy naród i tyle ! dla mnie mogliby zniknac z tej planety. Jak wchodza do banku to skóra nam cierpnie...boimy sie ich bo sa nieobliczalni.
Strasznie przykro mi czytać takie opinie biorac pod uwage że mój teść jest cyganem a mąż w połowie, obaj są uczciwymi obywatelami, na to co mają ciężko zapracowali , to osoby z takimi poglądami jak ty powinny zniknąć z tej planety!!!
Racja. Mnie też przykro to czytać. W każdym społeczeństwie jest różnie. Nie można wszystkich jednakowo oceniać. Nasze więzienia pękają w szwach tyle bandytów różnych siedzi - to aniołki siedzą co? Czyli my też powinniśmy zniknąć z tej planety. Jakie zdanie mają za granicą o polakach to też chyba każdy wie.
a niby dlaczego mialabym sie zmartwic? przeciez jestes mi kompletnie obojetna.Moge Cie pozalowac, ale zeby zaraz sie martwic?
A swoja droga...przypomnij sobie jak to jeszcze niedawno do jednego wora wrzucilas wszystkch "zapasionych obzartuchow"-jak to ujelas.....na forum, gdzie pewno wielu z nas walczy z nadwaga badz nawet z otyloscia...
nadwaga ok, ale otyłość taka zagrażająca zdrowiu i życiu a spowodowana li tylko przez upór i maniakalne wręcz niedbanie o siebie to dwie różne sprawy. Jest to całkiem co innego, gdy ktoś jest chory a co innego kiedy działa świadomie. A płacąc przeklęte składki zdrowotne i niekorzystając z nich wolę aby były przeznaczone na leczenie osób które nie są chore na własne życzenie. Ty zaczęłaś się ze mnie naśmiewać bo nie mam tv. mi też było przykro. ja przeprosiłam cię za to, że moje nieopatrznie dobrane słowa cię uraziły. Mimo wszystko nie dotyczyły ciebie, ani nikogo świadomego swego ciała i wpływu złych decyzji żywieniowych na organizm.
dziewczyno...po co te tlumaczenia? mnie tam nic nie urazilo, w nosie mam co myslisz i co piszesz. Kazda otylosc to maniakalne niedbanie o siebie?!? daj juz spokoj bo pograzasz sie w tych wypowiedziach i tlumaczeniach....
Ja prawdopodobnie mam niedoczynnośc tarczycy. Jak dowiedziałam się jakie problemy ludzie mają z powodu tej choroby, to faktycznie etykietowanie ich tuszy , może byc bardzo krzywdzące.
Dzięki. W każdej chwili może to nastąpić, przecież nie raz pisałam, że w czasie operacji uszkodzono mi serce. Przygotuj nawias i gwiazdki. Jest mi bardzo, bardzo przykro.
Darai, weź dziewczyno wyluzuj:) przecież Ty się na żartach nie znasz, bahus jest znany z tego że lubi żartować, chyba nie poznałaś go dzisiaj. Wiesz jak Ciebie czytam, to mam wrażenie(juz o tym pisałam) że jesteś moją koleżanką Anią, wali takie same teksty jak Ty i ciagle się obraża i udaje nieszcześliwą.
Darai będziesz żyła długo, aż do samej śmierci:) głowa do góry i więcej uśmiechu.Ja mam arytmie już 20 lat i jeszcze żyję i też z nią będę żyć aż do samej śmierci.
Dokładnie tak.Poczytajcie na necie.Włos się jeży na głowie.A jakbym próbowała wezwać policję,czy jakoś się bronić to zjawiłoby się ich więcej i nie wiem czy bym z tego wyszła.
Autorce trudno się wyzbyć uprzedzeń rasowych. Skoro nie może się pozbyć to je ma. Jest wielu uczciwie pracujących Romów ale ich nie widać tak samo jak zwykłych ludzi. Tych żebrzących, kradnących widać ale to nie znaczy, że wszyscy tacy są. A tu padają słowa nienawiści wobec całego narodu. Uważasz, że to sprawiedliwe?
To nie uprzedzenia rasowe sprawiają, że o Cyganach nie ma się dobrego zdania, a raczej złe doświadczenie bycia oszukanym. To zaiste nie nie jest kwestią rasy, że naciągają ludzi, ale ugruntowanego od lat sposobu na życie! Trzeba nazywać rzeczy po imieniu, bo inaczej wylądujemy w jakimś wariatkowie od tej poprawności politycznej. Czy Cyganka nie powiedziała: połóż obrączkę na chwilę...? Darai, dlaczego jesteś dobrowolnym adwokatem oszustki?
Darai nie broni oszustki, a tych Romów, którzy żyją uczciwie i zdecydowanie ma rację.
Nie można generalizować. Przypięta łatka i koniec.
Ja też jestem wobec nich nieufna, bo dużo krąży takich historii i niestety wiele jest prawdziwych, ale nie mówcie, że wszyscy Romowie to złodzieje, oszuści, albo i co gorszego... bo z tąd to już jeden krok do Hitlera...
Dajanko, nie widziałam żadnej wypowiedzi atakującej uczciwie żyjącyc Romów. Od początku była mowa o Cygance i jej podobnych oszustkach...., czy zawsze trzeba mówić: no tak, ale nie wszyscy Cyganie tacy są, co jest oczywistą oczywistością? Nie ma badań statystycznych na temat sposobów zarobkowania przez Cyganów, więc ludzie opierają się na tym co widzą. Jeśli Darai ma lepsze doświadczenia, niech się podzieli nimi, może kilka osób zmieni swoje zdanie na ich temat. Powiedzenie " a ja spotkałam wielu uczciwych..." jest OK, tyle, że mało wiarygodne. Przynajmniej dla mnie taka argumentacja trąca przedszkolem, no wczesną podstawówką.
Nawet jeżeli nie znałabym żadnego Roma to nie zgadzam się na etykietowanie. To tak samo jak stwierdzenie, że rudzi sa złośliwi. Tak, masz prawo mówić o tych, których znasz, nie masz prawa ocenia tych, których nie znasz. Do tej pory w tym wątku padały ostre słowa na temat Romów bez wyszczególniania. Zreszta poprosiłam samych zainteresowanych o ocenę tych wypowiedzi. Np tej " Cyganie to parszywy naród i tyle ! dla mnie mogliby zniknac z tej planety"
Zośka, ty czytałaś moje wypowiedzi? o_O Nie bronię tej kobiety. Może jestem zbyt silna osobą bo mnie nikt nie zaczpia, raz zadzwoniłam po policję widząc w mroźny dzień żebrzącą kobietą z dzieckiem. Dziecko trafiło do ciepłego ośrodka, matka zostałą zatrzymana, nikt mi krzywdy nie zrobił. Nie bronię tych, którzy są źli, bronię tych, którzy robią wiele dobrego, staraja się zmienić to, jak Romowie sa postrzegani, mimo,że często padają ofiarą przemocy ze strony Polaków.
O nich zawsze się źle mówiło i będzie mówić, bo to naprawdę jest naród złodziejski, pracować im się nie chce, a chcieliby mieć wszystko.Cyganie wysyłają swoje kobiety i dzieci na żebranine , a sami siedzą na dupach w domu i czekają aż im coś przyniosą.
Jak byłam podlotkiem to pamiętam jak trzy cyganki weszły do domu mojej koleżanki, dziadek z babcią jedli śniadanie (dziadek był schorowany i chodził o lasce) związały dziadka i babcię i okradły mieszkanie.Potem sobie poszły i tyle ich widzieli.Jeszcze każda wzięła pod pachę po kaczce z zagrody.
Nie Dario, oni w tym czasie kradną. Ja też mam przykre doświadczenia z Cyganami, z racji mojej pracy baaaardzo często spotykam się z tymi co zeszli na złą drogę i muszę powiedzieć, że jest ich bardzo dużo. Nigdy w żadnym sklepie, barze, banku, aptece, przychodni, szpitalu nie spotkałam pracującego Cygana więc dla mnie to lenie wykorzystujące nasze zasiłki.
Cyganie mają swoją mentalnośc i kulturę. Oczywiście , każdy ma wybór. Nie bierz tego kochana tak do serca, w jej pojęciu ona by może tak zarabia, jej mama tak zarabiała, babcia idt. Ja też parę razy miałam kontakt z Romami. Niestety to one raczej wychodziły pokrzywdzone, bo ani złotówki na mnie nie zarobiły , a ja zawsze miałam zabawę ich kosztem. Ja wiem,że to paskudne z mojej strony. Ale niestety może jestem rasistką paskudną, ale zawsze zapala mi się czerwone światełko gdy ich widzę. Kiedyś jechałam pociągiem z przyjaciółka i zobaczyłam ,że obserwuje nas grupa romskich kobiet. Więc pierwsze co zrobiłyśmy, pochowałysmy wszytkie pieniądze z portmanetek w bezpieczne miejsce, a zostawiłyśmy po 50 gr. Potem pierścionki przekręciłyśmy ,że wyglądały jak obrączki. Szybko wymysliłyśmy "naszą historię". Więc kiedy nas obsiadły byłyśmy przygotowane. Ja opowiadałam,że mąż ukradł mi dzieci, a ona ,że ucieka od męża pijaka. Oczywiście bardzo prosiłyśmy,żeby nam powróżyły. Nawet zgodziłyśmy ,że oddamy co mamy w portmonetkach , tylko żeby nam powróżyły. I wiecie co? One się obraziły!!! Powiedziały,że jestem chytra bardzo. Ale ja ich nie neguję , one są tak wychowane w swojej kulturze. Teraz coraz więcej Romów są porządnymi ludżmi, pracującymi i uczącymi się. Kiedyś kiedy jedna chciała mi powróżyc porozmawiałam z nią o jej życiu.Wcale nie mają lekkiego losu. Daruj więc tej biednej kobiecie, trudno stało się. Na pewno wyczuła,że możesz byc szybkim zródłem jej dochodu. Ona nie chciała skrzywdzic akurat Ciebie, nie miała nic do Ciebie. Poprostu znalazłaś się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie. Wcale nie jesteś najwna, kiedy człowiek ma doła i jest " zakręcony" jest podatny ja manipulację niektórych osób. A ile różnego rodzajów cwaniaków, wcale nie Romów puka do naszych drzwi? A ci bankowcy i w rządzie, są lepsi? Ja najbardziej gardzę " złodziei w drogich garniturach" to są dopiero fałszywcy, okradających reszte ludzi i pławiących się w luksusach. Otóż prezesi banków na całym świecie kiedy doprowadzą swój bank do bankructwa dostają niebotyczne premie,
Pozdrawiam serdecznie biedną Myszkę. wiem że Ci bardzo przykro i żal ci bardzo obrączki. Ale myślę,że niedługo spotka Ciebie coś miłego i nieoczekiwanego.
Co się stalo to się nie odstanie. Szkoda obrączki :) Pomyśl , że za jakiś czas będzie cię to bawić, a kiedyś będziesz mogła opowiadać wnukom "jak babcia była młoda to ją zebrało na wróżby skutkiem czego straciła 100zł i obrączkę! A kiedyś za stówę to sporo możnabyło kupić..." :) Głowa do góry! :)
Przecież to tylko obrączka. Nie ma nad czym płakać. To symbol. Moja kosztowała 200zł, jak ją zgubię kupię sobie nową. Zresztą i tak prawie nigdy jej nie noszę bo nie lubię takich rzeczy i mi przeszkadza, zdjęłam godzinę po ślubie i może ze dwa razy miałam na palcu :)
nie martw sie!!! minie Ci ! ja przezuylam dokaldnie to samo!!!! kilka lat wstecz...dokaldnie w Mikołajki ...kilka dobrych tygodni przezywalam te 100 zł i wlasna glupote !nie obwiniaj sie no...jestes nie pierwasz i nie ostatnia!;-)
Polak mądry po szkodzie. Dziesięć razy się zastanów nim wdasz się w takie historie. Głośne jest teraz obrabianie ludzi na wnuczka. Sami wpuszczacie obcych do mieszkania i są tego skutki. Mam znajomą którą naciągnięto na 4 tyś.zł i jeszcze chciała im dołożyć na ratowanie niby wnuczka po wypadku w stanie nietrzeźwym ale w banku same pracownice zorientowały się, że coś jest nie tak i nie dały jej pożyczki ani też wybrać z konta. Dziewczyny ! M Y Ś L C I E !!!!!!
Nikt nigdy niczego nie da Wam za darmo. Dotyczy to nie tylko wróżb ale różnego rodzaju loterii, SMS-ów i.t.p okazji.
Jestem tłumaczem. Przychodzi do mnie facet z typowym oszustwem w postaci wydrukowanego maila o wygranej na loterii. Mówię mu, że to na pewno oszustwo i szkoda jego kasy na tłumaczenie. Upiera się, że nie bo ostatnio leciał Ryanairem i coś tam wypisywali do udziału w jakiejś loterii. Sceptycznie mówię "może się mylę, ale proszę mi obiecać, że jak poproszą pana o szczegółowe dane osobowe wraz z numerem konta albo karty kredytowej to im Pan nie poda", obiecał. Co się okazało - miałam rację, zwykła ściema, żeby wyłudzić dane pozwalające na obrobienie człowieka. Na szczęście już wtedy mnie posłuchał i nie brnął dalej.
Niestety ofiarami takich "ludzi" (cudzysłów celowy) padają osoby, które w danym momencie są słabe, bo w pracy kłopoty, w domu się nie układa, pieniędzy mało itp.
Nie zawsze twardo stąpamy po ziemi. Czasami mamy slabszy dzień i wtedy robimy glupstwa jak Ty. Szkoda pieniędzy i obraczki ale zdrowie najważniejsze. Przestań sie zadręczać , bo sie jeszcze rozchorujesz.
U mnie na wsi kiedy sie pojawią, najczęsciej przed swietami, sieja postrach.................., trzeba pilnowac i byc czujnym.Wrózki, z ich porad możesz skorzystać w internecie i to za darmo, nic nie musisz płacic.Trzymaj się.
Wiesz co, a może trzeba na to całe wydarzenie spojrzeć z innej strony, może nie ma tego złego co by nie wyszło na dobre. Czegoś Cię jednak ta sytuacja nauczyła mimo że strata dla Ciebie jest duża. Następnym razem trzy razy zastanowisz się nad tym czy warto dla poznania "pseudo" przyszłości ryzykować czymkolwiek. Głowa do góry, najważniejsze jest nie mówić że spotyka mnie ciągle coś złego, a raczej myśleć o tym czymś dobrym co czeka za rogiem. Zła passa prędzej czy później zawsze się odwraca ;o) Pozdrawiam Cię serdecznie.
A tak a propo's Romów... Hmmm też nie mam o nich zbyt dobrego zdania, moją babcię cyganki okradły 3 razy, z mieszkania powynosiły co się tylko dało, ostatnim razem nawet jedna trzymała babcię za szyję, żeby nie pisnęła ani słowa. Może ktoś powie że to stereotypy nami kierują że mamy takie myślenie a nie inne, ale fakty są niezaprzeczalne. Społeczność ta moim zdaniem niewiele robi by tą opinię zmienić, by kombinowanie zamienić na uczciwą pracę, przez to też ich Bogu ducha winne dzieci często w szkołach są celem niewybrednych żartów, a szkoda bo to tylko dzieci... Pewnie że w każdej społeczności znajdą się złodzieje i kombinatorzy i nawet większe jest prawdopodobieństwo że zostaniemy okradzeni przez "swojego" niż Cygana. Jednak ciężko jest uwierzyć że wśród wszystkich Romów tylko jakiś ułamek procenta to ludzie, którzy są na bakier z prawem, a reszta to osoby o kryształowej nieposzlakowanej opinii, którym my wszyscy robimy wielką krzywdę myśląc o nich w ten czy inny sposób. Jak napisałam na początku, nie mam o nich zbyt dobrego zdania, ale myślę że wszystko przez to że ,przyszło im wyrastać w takim środowisku i może z lenistwa, albo z braku siły nie chce im się, lub po prostu nie potrafią starać się o coś lepszego dla siebie i swoich rodzin, a szkoda bo na pewno wśród nich są też osoby, które zasługują na szacunek, ale niestety w całej tej lawinie nie są zauważane...
Darai, nie oczerniam wszystkich przecież napisałam "a szkoda bo na pewno wśród nich są też osoby, które zasługują na szacunek, ale niestety w całej tej lawinie nie są zauważane..." Chodziło mi o to, że bardzo trudno wybić się i stanąć na nogi kiedy wokół nie ma ku temu sprzyjających warunków... Jestem daleka od mieszania kogoś z błotem, bo zawsze staram się wytłumaczyć sobie dlaczego ktoś postępuje tak czy inaczej. Co nim powoduje...
Podpięłam się pod twoją wypowiedź właśnie żeby podkreślić, że nie trzeba mówić o wszystkich źle. :)Sa przecież festiwale kultury romskiej, czy tam też sa złodziej, oszuści, krętacze? Na, nie ma. Cieszą się takie przedstawienia dużym zainteresowaniem i są ciekawe. Bierze w nich udział wielu uczciwych Romów. Wiele osób tu ogląda tv, więc latem moga ujrzec wielu uczciwych Romów w jednym miejscu.
No tak odwraca się tylko czasami trzeba poczekać...dzięki tej sytuacji przekonałam się jakiego mam wspaniałego męża..kiedy mu o tym powiedziałam powiedział że obrączka to tylko przedmiot..kupimy nowe..ważne że nic mi nie zrobili i jestem cała i zdrowa.A myślałam że mnie objedzie...
Latem byliśmy w Kazimierzu Dolnym na rynku sporo Cyganek,nachalnie zaczepiały turystów,jedna szła za mną i cały czas mówiła jakim jestem dobrym,litościwym człowiekiem.Kiedyś kiedy jeszcze pracowałam w sklepie z koleżanką weszły do nas wyciągły od nas jedną parę butów i po 10 zł od każdej było to ok. 16 lat temu od tamtej pory jestem bardziej ostrożna.Najbardziej do nich zniechęciło mnie to że powiedziały na moja koleżankę że to mój największy wróg a do niej to samo na mnie.Trzymaj się -tylko czas leczy rany.
Wcale nie jesteś głupia . Każdy z nas kiedyś coś stracił przez własną nieostrożność. Nie martw się ,głowa do góry. Pozdrawiam serdecznie. Uśmiechnij się i powiedz sobie "to było pierwszy i ostatni raz".
Przykro to pisać, ale ja niestety też nie spotkałam uczciwego i dobrego Roma... Wręcz przeciwnie... Mnie okradli, moją babcie chciały, ale dzięki Bogu wtedy jeszcze nie była tak schorowana jak dziś i wyrzuciła je z domu. Poporosiły o kilka ziemniaków i kiedy babcia nakładała jednej, druga chciała ją okraść. Wtedy je wygoniła i jeszcze dostały tymi ziemniakami. Ostatnio chciały się dostać do mojej sąsiadki, na szczęście mój mąż szedł i zadzwonił na policję, ale jakiś inny Cygan podjechał autem i odjechali w siną dal.... Nie wiem, czy teraz też tak robią, ale kilka lat temu to jak dzwoniły do drzwi to stały tak blisko, że od razu przekładały nogę za próg i trzeba było użyć siły, żeby je wygonić. Nigdy nie powiedziałam, że jestem, ani nie czuję się rasistką, nienawidzę szufladkowania, ale jeszcze nie znalazł się Cygan, który by mnie przekonał do swojego dobrego serca...Niestety...
Ostatnio oglądałam czas na dokument który został nakręcony ukrytą kamerą,i pokazywali jak Cyganie okradają we Włoszech i Hiszpanii ludzi. Uczą swoje dzieci kraść od małego,wysyłają ich w miasto gdzie zabierają nachalnie ludziom pieniądze z bankomatów.Takich kilkoro dzieciaków potrafi otoczyć dorosłego silnego mężczyznę i zabrać mu kasę z bankomatu i w nogi, są tak wysportowani że trudno ich dogonić.
Pokazane było jak stara cyganka siedziała na ławce , a młoda dziewczyna co jakiś czas do nie dochodziła i donosiła jej łupy i ukradzione jedzenie, a jak cygance było mało to ja lała po buzi i wysyłała znów żeby kradła i żebrała.Jak obejrzałam ten film to mi włosy na głowie stanęły dęba.
Matka prowadziła 2 szkrabów za rękę, podszedł mały cyganiak , odpiął jej plecak z tyłu i wyjął portfel, a ona niczego nawet nie poczuła. Przyjeżdzają za granicę z Rumuni tylko po to żeby kraść i żebrać, na peryferiach miasta robią sobie nielegalne obozowiska, sami się wypowiadali że z tego żyją.
Gdy się już nieźle obłowią, wracają do Rumuni z pieniędzmi i stawiają sobie domy, niektóre są tak wspaniałe że aż oczy bolą, potem znów wyjeżdząją i proceder kwitnie.
Nasi Cyganie dotarli także na Islandię. Walczyli tutaj o status uchodzców, bo w Polsce są bardzo zle traktowani przez podłych i wrednych Polaków. Potem ruszyli w kraj. A tu domy wszytkie niezamykane na klucz, Samochody czekające na właścicieli przed sklepami z pracującymi silnikami. No poczuli się jak w raju. Jednak nie na długo. Jednym beznyza się skończyła jak z łupami i skradzionym samochodem staneli w całkowitym pustkowiu. Na nic nie zdały się tłumaczenia dostali natychmiast bilet w jedną stronę .
Teraz oczywiście już nie jest tu jak było przedtem. Nie tylko Cyganie zaczeli kraśc , czasami także Polakom to tu się niestety zdarza, ale to są wyjątki. Ba nawet tubylcy zaczeli kraśc nagminnie.
Ale szkoda mi romskich kobiet, Ten wątek o starej i młodej cygance wyraznie pokazuje. jakie mają życie.
Widzę że burzę wywołałam..pewnie że w każdej społeczności znajdą się lepsze czy gorsze elementy ale są takie społeczności,które ewidentnie bez skrupułow żerują na innych.Opinie o cyganach nie są bezpodstawne.Ich styl życia rodzi uprzedzenia,strach przed nimi.Sami sobie są winni.W Angli robią porządek ze skupiskami cygańskimi.I dobrze.
Wiesz wspomniana pani niczego nie ukradła, to autorka wątku sama oddała pieniądze i obrączkę.Autorka powinna dostać paragon za usługę od tej pani ale raczej nie miała ona zarejestrowanej działalności gospodarczej.
Jak już ktoś tu powiedział robisz z siebie adwokata złodziei.Cygana obiecała mi oddać pieniądze i obrączkę a nie oddała. NIe dociera to do ciebie że to się nazywa kradzież??Na tej zasadzie to każdy może wziąść co chce,oszukać,okraść bo ktoś nie zamknął mieszkania,samochodu,zgubił portfel przez roztargnienie..jest ku temu okazja to czemu nie..
No ale to tylko twoja wina, że zaufałaś komuś takiemu. Niby nie wiedziałaś, po co jej to dajesz? To niej jej bronię, tylko ludzka naiwnośc na każdym kroku mnie zadziwia. Zostałaś oszukana, ok rozumiem. Szkoda życia na uprzedzenia, trzeba na siebie uważac i kierować się zdrowym rozsądkiem, którego jak sama przyznałaś, zabrakło ci w opisywanej sytuacji.
darai a ja się trochę z Toba nie zgodze ;):) Bronisz Romów i twierdzisz, że to wina myszy, że zaufała Cygance. Pisałas że nie można patrzeć na Romów przez pryzmat przesądu, że oni wszyscy są złodziejami. Ja kiedyś tez zaufałam i uwierz mi oni tak potrafia zmanipulować słowami że złowiek wyciąga z kieszeni te 100 zł. W moim przypadku tez mi obiecała, że oda i nie chciała. Zaufałam bo przeciez nie wszyscy cyganie to złodzieje, tak myślałam wtedy. Na moje szczęście narobiłam rabanu i w mojej obronie stanął wielki facet który akurat przechodził i zmusił ja aby mi oddała te pieniadze . Od tamtej pory omijam ich z daleka. Acha ha ha ale to co mi wtedy powróżyła się sprawdziło. powiedziała, że kocha mnie jakiś blondyn i będe z nim do końca życia i że ja teraz nie mogę z nim być. Ja myślałam że to taki mój kolega z którym byłam kiedyś bo akurat tylko on był z mojego towarzystwa blondynem. Okazało się póżniej, że za nim poznałam mojego męża to on widział moje zdjęcie i się zakochal na amen :)
Absolutnie NIE! Ja tylko nie zgadazam się, że wszyscy sa tacy sami. Nie bronię złodziejki, wogóle nie o to mi chodzi, czy wy nie czytacie uważnie? Mi tylko chodzi o nazywanie wszystkich Romów w taki sposób jaki tu to zrobiono. Napisałam nawet, że wzywam policję widząc żebrzących. No ale nie o to chodzi. Są Romowie źli i dobrzy. Nie wszyscy są źli. Tak samo jak Polacy. Tak samo jak Anglicy, Grecy, Włosi itp. No, ale wina leży też po stronie naiwnych, dających się oszukiwać :) Nie wierzę w gusła, wróżby, zabobony, nie wdaję się w rozmowy z obcymi, chyba wystarczy, poza tym mam bardzo szpetny wyraz twarzy i wyglądam nienawistnie. :) mnie nie zaczepiaja.
Tak samo jak Anglicy, Grecy, Włosi itp. No, ale wina leży też po stronie naiwnych, dających się oszukiwać :) Nie wierzę w gusła, wróżby, zabobony, nie wdaję się w rozmowy z obcymi, chyba wystarczy, poza tym mam bardzo szpetny wyraz twarzy i wyglądam nienawistnie. :) mnie nie zaczepiaja. Obserwuj wątek
Mi zdarzało się w życiu pożyczyc telefon komórkowy do zadzwonienia od obcej osoby. Nigdy nikt mi nie odmówił. Ciekawa jestem kto Cyganowi pożyczył by telefon? Może też mam uważac za" naiwnych dających się oszukac" . Niestety na ten wizerunek swój Cyganie sami sobie "zapracowali". Rozumiem,że to nie sprawiedliwe, ale uczciwi Cyganie sami to rozumieją najlepiej. Że ten wizerunek jest trudno zmienic.
Szczerze powiedziawszy to ja nigdy nie spotkałam uczciwego cygana czy cyganki, wręcz przeciwnie! Jak jechalismy do Grecji autokarem na wycieczkę, to jechaliśmy też przez Rumunie.Kierowca jak tankował paliwo to nas ostrzegał żeby nie wychodzić z autokaru bo nie odpędzimy się od cyganów.
Dwie dziewczyny nie posłuchały i wyszły do wc, wróciły bez spódnic i zegarków, okazało się że w wc zaatakowały ich cyganki.Kilku facetów poszło zobaczyć i odebrać skradzione rzeczy , ale juz nikogo tam nie było.
No cóż bywaja wśród nas głupi i naiwni.Widać,że zaczyna ten świat a raczej ludzie głupieć.Ale cos ci konkretnego wywrózyła czy tylko było zwykłe bla,bla,bla?!Mnie raz też zaczepiła cyganka i obiecała za darmo powrózyć co mnie czeka itp a ja jej na to krótko spier.... bo jak złapę czego to pożałujesz i na tym koniec,a ja sie po prostu tobie dziwie, straciłas obrączke to co teraz powiesz mężowi?!
Zgadzam się to była moja głupota i naiwność które ta cygana wykorzystała.Teraz jak mnie która zaczepi to pewnie też powiem wy...j albo lepiej ominę z kilometra.Mężowi już powiedziałam i o dziwo pocieszył mnie żebym się nie martwiła..zdarza się,na drugi raz będę mądrzejsza a obrączki kupimy nowe.
Ja też mam swoje zdanie o Romach i nie jest ono pochlebne dla nich,dodam ,że w moim mieście mieszka ich dość dużo,nie widziałam natomiast ,ani jednego ucziwie pracującego,wszyscy jeżdża mercedesami,audi i bmw....
Mąż mojej przyjaciółki pochodzi z cyganskiej rodziny i jest ciężko pracującym, naprawde swietnym człowiekiem.Natomiast obok mojej znajomej mieszka rodzina - para z dwójką dzieci oraz rodzice nie wiem jej czy jego.Wynajmują tam mieszkanie juz jakis czas a nikt w tym domu nie pracuje.Dzieci chodzą po prosbie a matka czesto siedzi pod kosciołem w niedziele.Latem znajoma postanowiła pierwszy raz zagadac do sąsiadki a ta zaczela sie zalic ze dla Cygana nie ma pracy w Polsce.Traf chciał ze tato tej znajomej ma plantacje truskawek i szukał ludzi do zbiorów.Wiec znajoma zaproponowala ze z tatą pogada i tak Cyganka zaczęła zbierac truskawki...i szybko skonczyla bo facet placil od koszyka a Cygance sie nie chcialo zbierac wiec podbierala innym z koszyków.Po fakcie stwierdzila ze to dla niej zbyt ciezka praca...
Wydaje mi sie ze Cyganie nie mogą sie wyzbyc tego swojego starego sposobu na zycie,jezdzenia wozami,spiewania i wolnosci.Niektórzy sie jednak przystosowują i uczą zyc "po nowemu" a inni pozostają wolni,również od pracy.
Pamietam jak w ósmej klasie rodzice dali mi pieniądze żebym poszła zapłacić rachunek za wodę, ponad 100zł. Zawsze jak przechodziłam obok tej kamienicy co stały cyganki i wróżyły komuś śmiełam się w duchu jak ludzie potrafią być naiwni. I wtedy idąc z tym rachunkiem zaczepiła mnie jedna z tych cyganek i ja poprostu jak opętana czymś poszłam za nią. Kazała położyć mi jaką monetę na kartach, połpżyłam złotówkę. Ona cos tam powróżyła i powiedziała żebym położyła teraz banknot. Mówię jej że nie mam, a ona odpowiada że ona wie że mam i żebym położyła, że powróży i mi odda. I ja głupia położyłam całe 100zł. Złotówkę mi oddała coś znów niby powróżyła i powiedziała że tą stówkę coś tam wzięło(już nie pamiętam co).
Wpadłam w szał ale gó..o mogłam zrobić. Miałam jedno w głowie za co zapłacę rachunek? Pożyczyła mi koleżanka a rodzicom powiedziałam chyba z 5 lat później bo wstyd mi było jak człowiek może być durny.
Identycznie ja zostałam oszukana! Aż się zastanawiam, czy to nie ta sama Cyganka;) też najpierw złotówka, potem banknot a jak mówię, że nie mam, to że ona wie, że mam tylko boję się jej dać... Jeszzce mi włosa z głowy wyrwała i tak zakręciła tym banknotem z tym włosem, że na moich oczach pieniądze zniknęły, a jak chciałam je odzyskać, to zaczęła krzyczeć, że mi wsyztskie włosy wypadną i twarz czy ciało, już nie pamiętam, będę miała całą w krostach.... Ale takie doświadczenie też jest potrzebne, żeby na drugi raz być mądrzejszym:)
Dobrze że cię nie przekleła jak jej nie chciałaś dać, jednej znajomej jak jej nie chciała dać pieniędzy, naprawdę nie miała przy sobie wtedy, to na koniec wykrzyczała Cyt:Niech cię doktory opętają.
Ja też twardo stąpam po ziemi a w poprzednie wakacja w obcym kraju, obcej kobiecie daliśmy do rąk portfel ze wszystkimi dokumentami i pieniędzmi :-)))))) zaznaczę,że to był 2 dzień pobytu więc gdyby zabrała nam wszystko - byłoby nieciekawie.
Wracając z wycieczki, na deptaku pod naszym hotelem zaczepiła nas kobieta która twierdziła,że zbiera podpisy dla Unicefu.Mąż wystawił parafkę a ta powiedziała,że musi zobaczyć jego dowód,żeby sprawdzić zgodność podpisu z tym w dokumencie.Położyła dokumenty z dowodem na kartce i zaczęła sprawdzać podpisy.Długo to trwało więc troche mnie to zdziwiło.Schyliłam się,żeby zerknąć co ona robi pod tą kartką.Okazało się,że drugą ręką szperała już w pieniążkach :-))) Sprytnie odwróciła dokumenty tak,żebyśmy nie widzieli,że chce nas okraść.Z tych nerwów nie szukałam w głowie przekleństw w języku angielskim tylko puściłam jej wiązankę mało cenzuralnych słów w naszym ojczystym języku (mam nadzieję,że ją zapamiętała) .
Nie jestem pewna ale po urodzie wywnioskowałam,ze pani pochodziła z krajów arabskich.
Druga historia.
W tamtym roku, 8 marca zorientowałam się że nie kupiliśmy nauczycielkom kwiatów z okazji dnia kobiet.Jestem w trójce klasowej więc z samego rana pobiegłam po tulipany. Ze mną w kwiaciarni było 2 czy 3 panów (nie pamiętam już dokładnie).Przepuścili mnie w kolejce bo widzieli,że się bardzo spieszę.Wzięłam wiązanki,zapłaciłam i szybko wyszłam z kwiaciarni.W aucie zorientowałam się,że nie mam portfela w którym miałam pieniądze,dowód osobisty,prawo jazdy,kartę do bankomatu,dowody tymczasowe dzieci...miałam w nim nawet starą legitymację z podstawówki :-))) dosłownie WSZYSTKO!!!!Poryczałam się jak głupia bo dotarło do mnie,że okradł mnie facet w dzień kobiet na dodatek w kwiaciarni.
Pan był Polakiem
2 ulice ode mnie mieszkają Romowie.Bardzo ich lubię i złego słowa nie mogę na nich powiedzieć.
Jaki z tego morał?
1.Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka.
2.Okraść może Cię każdy-nawet rodak w kwiaciarni w dzień kobiet
3.Nie trzymaj wszystkich dokumentów w jednym miejscu.
Ten paskudnik z kwiarni zasłużył na karę. Na Islandii 6 lat temu znajomy zapomniał zabrac pieniędzy z bankomatu przy banku. Jak się zorientował był bardzo zły sam na siebie. A potem okazało się ,że ktoś wziął te pieniądze i zaniósł do banku do okienka. Odzyskał wszystkie pieniądze , a było tego sporo. Teraz wszsytko się zmieniło ciągle słyszy się o napadach i rozbojach dokonaych właśnie przez Islandczyków. Dobrze by się stało,że niektórzy Cyganie też się tak zmienili tylko w drugą stronę.
Ależ masz pecha z tymi złodziejami!!! Ten paskudnik z kwiarni zasłużył na karę. Na Islandii 6 lat temu znajomy zapomniał zabrac pieniędzy z bankomatu przy banku. Jak się zorientował był bardzo zły sam na siebie. A potem okazało się ,że ktoś wziął te pieniądze i zaniósł do banku do okienka. Odzyskał wszystkie pieniądze , a było tego sporo. Teraz wszsytko się zmieniło ciągle słyszy się o napadach i rozbojach dokonaych właśnie przez Islandczyków. Dobrze by się stało,że niektórzy Cyganie też się tak zmienili tylko w drugą stronę.
Bardziej prawdopodobne jest wrzucenie klucza do szuflady przed jej zamknięciem tym właśnie kluczem.
Mamy przyjaciół własnie cyganów są to dwie rodziny romskie i wierzcie mi życzyłabym każdej z was mieć tak oddanych i szczerych przyjaciól,znamy się już 15 lat i wiem że w kazdej sytuacji możemy na nich liczyć,są to pracowici i bardzo inteligentni ludzie choć było im bardzo ciężko na początku wszyscy ich traktowali jak złodziei i nierobów.I też uwazam że nie wszyscy cyganie są tacy sami tak samo jak Polacy są porządni ale też są złodzieje i bandyci.
Rozmowa odbiegła od tematu. Wątek zamykam i odsyłam do regulaminu...
Publikowanie w Serwisie
Zabrania się zamieszczania Materiałów nie pozostających w zgodzie z prawem polskim i międzynarodowym, materiałów pornograficznych, niemoralnych, nawołujących do nietolerancji rasowej lub wyznaniowej.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Ja twardo stąpająca po ziemi dałam się oszukać i okraść cygance.Straciłam obrączkę i 100 zł.Nie wiem co mnie opętało że dałam się podkusić na wróżby.Nigdy nie byłam naiwna a teraz nie wiem co się stało.Mam mega doła..jak po bombie atomowej.Wiem, wiem..napiszecie że trzeba być totalnie głupim żeby tak dać się nabrać..i będziecie mieli rację...
E no nie przesadzaj, kto z nas choć raz nie był ciekawy, żeby poznać swoją przyszłość... Zapłaciłam kiedyś wróżce 50 zł i jak na razie to nic sie nie spełniło. Moja głupota no trudno, mogłam za 5 dych coś sobie kupić
No tak...ja straciłam oprócz 100 zł obrączkę..nie wiem jak się z tego wykręcę,kupię nową..najbardziej mi żal tej obrączki.
Czemu tak drogo zapłaciłaś za tą wróżbę? Nie dość, że aż 100zł to jeszcze obrączkę?
Jak widzę takie cwane cyganichy to przechodzę na drugą stronę ulicy. Mama mi opowiadała że one tak potrafią otumanić człowieka, że odda im wszystko.chodziły w grupach i kradły co się dało, ludzie od razu zamykali drzwi na klucz i zapędzali kury do kurników, bo po takich wizytach cygańskich zawsze kilka sztuk zginęło.
Bedziesz miała nauczkę na przyszłość żeby te złodziejki omijać z daleka. Teraz musisz oszczędzać po parę groszy i jakoś sobie odkupisz obrączkę, trudno stało się i musisz się z tym pogodzić.
Cyganka okazuje się być osobą całkowicie wyzutą z jakichkolwiek skrupułów i .... liczba pojedyncza w tym przypadku to błąd. Dlaczego wzięła Ci obrączkę, lisica!?
Bardzo mi przykro, że straciłaś czujność. Może fakt, że opowiedziałaś o tym uchroni kogoś przed utratą głowy.
Bo ja naiwna sama ją zdjęłam i wsadziłam jej w łapę..razem z tą 100 wą...no kretynka ze mnie..na prawdę nie wiem co mi się stało..mówią że cyganki potrafią zahipnotyzować.Ja mam ostatnio dużo problemów,nic się nie układa od jakiegoś czasu i może dlatego byłam łatwą ofiarą,wyczuła słabą energię.I jak tu wyzbyć się uprzedzeń rasowych?Jak tu nie mówić o tych ludziach źle?
Dlaczego masz mówić o Romach źle? Dlatego, że sama z własnej woli oddałaś obrączkę i pieniądze? szkoda, że masz uprzedzenia rasowe.
Dlatego że ta cyganka wykorzystała moją naiwność i gorszy dzień i to jest zwyczajna kradzież.Może nie wszycy Romowie tacy są ale większość.Poczytaj na necie historie osób które zostały tak wykorzystane.
Za to Polacy to pijacy i złodzieje... no może nie wszyscy. Znam kilku Romów i wiem jak krzywdzicie ich takim generalizowaniem.
Za to Polacy to pijacy i złodzieje... no może nie wszyscy. Znam kilku
Romów i wiem jak krzywdzicie ich takim generalizowaniem.
Totalna bzdura. Tych kilku Cyganów których znasz to wyjątek, który potwierdza regułę. Nie spotkałem uczciwego i pracowitego Cygana. W przeważającej większości to nieroby, oszuści i złodzieje. Nie jestem rasistą i moja opinia nie ma nic wspólnego z tym pojęciem. Fakty mówią za siebie. Mam w rodzinie policjanta...Czasami jak mi opowiada to aż się włosy jeżą. Moja mama kilka lat miała rodzinę Cyganów za sąsiadów. Dopiero jak ich eksmitowali za nie płacenie czynszu (a jeździli wysokiej klasy mercedesami) wszyscy odetchnęli.
Tak się składa, że znam Romów z całego kraju, współpracowaliśmy wiele lat. Byli to ludzie wartościowi, inteligentni, o wysokiej kulturze. Za to na każdym kroku spotykali się z nienawiścią do wszystkich z ich mniejszości. Nie ma sensu dyskusja na ten teamt, bo nawet na tym forum są Romowie i na pewno miło im się czyta, że nie ci nieuczciwi tylko WSZYSCY nie powinni żyć na tej planecie, są złodziejami, "nierobami". Też mam policjantów w rodzinie, wiesz jak wielu Polaków łamie prawo i robi koszmarne rzeczy? Czy to znaczy, że wszyscy tacy jesteśmy?
Porządny (uczciwy) Cygan przestaje być Cyganem. To tak jak Żyd wyznający katolicą wiarą przestaje być Żydem, mimo że narodowości nie zmienia.
.
a tam zaraz uprzedzenia rasowe !!! Cyganie to parszywy naród i tyle ! dla mnie mogliby zniknac z tej planety. Jak wchodza do banku to skóra nam cierpnie...boimy sie ich bo sa nieobliczalni.
a tam zaraz uprzedzenia rasowe !!! Cyganie to parszywy naród i tyle !
Strasznie przykro mi czytać takie opinie biorac pod uwage że mój teść jest cyganem a mąż w połowie, obaj są uczciwymi obywatelami, na to co mają ciężko zapracowali , to osoby z takimi poglądami jak ty powinny zniknąć z tej planety!!!dla mnie mogliby zniknac z tej planety. Jak wchodza do banku to
skóra nam cierpnie...boimy sie ich bo sa nieobliczalni.
Racja. Mnie też przykro to czytać. W każdym społeczeństwie jest różnie. Nie można wszystkich jednakowo oceniać. Nasze więzienia pękają w szwach tyle bandytów różnych siedzi - to aniołki siedzą co? Czyli my też powinniśmy zniknąć z tej planety. Jakie zdanie mają za granicą o polakach to też chyba każdy wie.
Nie oceniajmy więc wszystkich jednakowo .
Jeżeli chodzi o osadzonych to Cyganie procentowo (wielkość populacji w Polsce) czterokrotnie przewyższają liczebnością osadzonych Polaków.
dobre!
każda rewgóła ma wyjątki.
Znasz WSZYSTKICH Romów i to daje ci prawo mówić w taki nienawistny sposób o ludziach innej narodowości, tak?
a cos albo ktos nie daje mi takiego prawa??;-) dziewczyno nie ekscytuj sie tak bo zawalu albo wylewu dostaniesz!
No, ty byś się moim zejściem nie zmartwiła.
a niby dlaczego mialabym sie zmartwic? przeciez jestes mi kompletnie obojetna.Moge Cie pozalowac, ale zeby zaraz sie martwic?
A swoja droga...przypomnij sobie jak to jeszcze niedawno do jednego wora wrzucilas wszystkch "zapasionych obzartuchow"-jak to ujelas.....na forum, gdzie pewno wielu z nas walczy z nadwaga badz nawet z otyloscia...
nadwaga ok, ale otyłość taka zagrażająca zdrowiu i życiu a spowodowana li tylko przez upór i maniakalne wręcz niedbanie o siebie to dwie różne sprawy. Jest to całkiem co innego, gdy ktoś jest chory a co innego kiedy działa świadomie. A płacąc przeklęte składki zdrowotne i niekorzystając z nich wolę aby były przeznaczone na leczenie osób które nie są chore na własne życzenie. Ty zaczęłaś się ze mnie naśmiewać bo nie mam tv. mi też było przykro. ja przeprosiłam cię za to, że moje nieopatrznie dobrane słowa cię uraziły. Mimo wszystko nie dotyczyły ciebie, ani nikogo świadomego swego ciała i wpływu złych decyzji żywieniowych na organizm.
dziewczyno...po co te tlumaczenia? mnie tam nic nie urazilo, w nosie mam co myslisz i co piszesz. Kazda otylosc to maniakalne niedbanie o siebie?!? daj juz spokoj bo pograzasz sie w tych wypowiedziach i tlumaczeniach....
masz racje, szkoda mojego czasu na ta strone.
Ja prawdopodobnie mam niedoczynnośc tarczycy. Jak dowiedziałam się jakie problemy ludzie mają z powodu tej choroby, to faktycznie etykietowanie ich tuszy , może byc bardzo krzywdzące.
A ja bym się zmarwił i "zapalił" na WŻ świeczkę .
Dzięki. W każdej chwili może to nastąpić, przecież nie raz pisałam, że w czasie operacji uszkodzono mi serce. Przygotuj nawias i gwiazdki. Jest mi bardzo, bardzo przykro.
Darai, weź dziewczyno wyluzuj:) przecież Ty się na żartach nie znasz, bahus jest znany z tego że lubi żartować, chyba nie poznałaś go dzisiaj. Wiesz jak Ciebie czytam, to mam wrażenie(juz o tym pisałam) że jesteś moją koleżanką Anią, wali takie same teksty jak Ty i ciagle się obraża i udaje nieszcześliwą.
Darai będziesz żyła długo, aż do samej śmierci:) głowa do góry i więcej uśmiechu.Ja mam arytmie już 20 lat i jeszcze żyję i też z nią będę żyć aż do samej śmierci.
O jakich Ty uprzedzeniach rasowych mówisz? oddała obroczkę bo ją otumaniły, one to potrafią, są jak te hieny które osaczają swoją ofiarę.
Dokładnie tak.Poczytajcie na necie.Włos się jeży na głowie.A jakbym próbowała wezwać policję,czy jakoś się bronić to zjawiłoby się ich więcej i nie wiem czy bym z tego wyszła.
Autorce trudno się wyzbyć uprzedzeń rasowych. Skoro nie może się pozbyć to je ma. Jest wielu uczciwie pracujących Romów ale ich nie widać tak samo jak zwykłych ludzi. Tych żebrzących, kradnących widać ale to nie znaczy, że wszyscy tacy są. A tu padają słowa nienawiści wobec całego narodu. Uważasz, że to sprawiedliwe?
To nie uprzedzenia rasowe sprawiają, że o Cyganach nie ma się dobrego zdania, a raczej złe doświadczenie bycia oszukanym. To zaiste nie nie jest kwestią rasy, że naciągają ludzi, ale ugruntowanego od lat sposobu na życie! Trzeba nazywać rzeczy po imieniu, bo inaczej wylądujemy w jakimś wariatkowie od tej poprawności politycznej. Czy Cyganka nie powiedziała: połóż obrączkę na chwilę...? Darai, dlaczego jesteś dobrowolnym adwokatem oszustki?
Darai nie broni oszustki, a tych Romów, którzy żyją uczciwie i zdecydowanie ma rację.
Nie można generalizować. Przypięta łatka i koniec.
Ja też jestem wobec nich nieufna, bo dużo krąży takich historii i niestety wiele jest prawdziwych, ale nie mówcie, że wszyscy Romowie to złodzieje, oszuści, albo i co gorszego... bo z tąd to już jeden krok do Hitlera...
Cieszę się, że mnie rozumiesz. :) Wielu z nas etykietowanie innych przychodzi z taka łatwością... to zasmucające.
Wielu z nas etykietowanie innych
Rozumiem,że o sobie też piszesz?przychodzi z taka łatwością... to zasmucające.
ahahahahahahahahaha;-))))))))))))))))))))))))))))))) poplakalam sie ze smiechu!;)
p.s. mialam sie podpiac pod Dorotaaxx
Dajanko, nie widziałam żadnej wypowiedzi atakującej uczciwie żyjącyc Romów. Od początku była mowa o Cygance i jej podobnych oszustkach...., czy zawsze trzeba mówić: no tak, ale nie wszyscy Cyganie tacy są, co jest oczywistą oczywistością? Nie ma badań statystycznych na temat sposobów zarobkowania przez Cyganów, więc ludzie opierają się na tym co widzą. Jeśli Darai ma lepsze doświadczenia, niech się podzieli nimi, może kilka osób zmieni swoje zdanie na ich temat. Powiedzenie " a ja spotkałam wielu uczciwych..." jest OK, tyle, że mało wiarygodne. Przynajmniej dla mnie taka argumentacja trąca przedszkolem, no wczesną podstawówką.
Nawet jeżeli nie znałabym żadnego Roma to nie zgadzam się na etykietowanie. To tak samo jak stwierdzenie, że rudzi sa złośliwi. Tak, masz prawo mówić o tych, których znasz, nie masz prawa ocenia tych, których nie znasz. Do tej pory w tym wątku padały ostre słowa na temat Romów bez wyszczególniania. Zreszta poprosiłam samych zainteresowanych o ocenę tych wypowiedzi. Np tej " Cyganie to parszywy naród i tyle ! dla mnie mogliby zniknac z tej planety"
Zośka, ty czytałaś moje wypowiedzi? o_O Nie bronię tej kobiety. Może jestem zbyt silna osobą bo mnie nikt nie zaczpia, raz zadzwoniłam po policję widząc w mroźny dzień żebrzącą kobietą z dzieckiem. Dziecko trafiło do ciepłego ośrodka, matka zostałą zatrzymana, nikt mi krzywdy nie zrobił. Nie bronię tych, którzy są źli, bronię tych, którzy robią wiele dobrego, staraja się zmienić to, jak Romowie sa postrzegani, mimo,że często padają ofiarą przemocy ze strony Polaków.
O nich zawsze się źle mówiło i będzie mówić, bo to naprawdę jest naród złodziejski, pracować im się nie chce, a chcieliby mieć wszystko.Cyganie wysyłają swoje kobiety i dzieci na żebranine , a sami siedzą na dupach w domu i czekają aż im coś przyniosą.
To fakt...w większych miastach pełno jest ich żebrających.I uczą tego swoje dzieci.
Jak byłam podlotkiem to pamiętam jak trzy cyganki weszły do domu mojej koleżanki, dziadek z babcią jedli śniadanie (dziadek był schorowany i chodził o lasce) związały dziadka i babcię i okradły mieszkanie.Potem sobie poszły i tyle ich widzieli.Jeszcze każda wzięła pod pachę po kaczce z zagrody.
No masakra..jakim trzeba być człowiekiem żeby tak bezwzględnie okraść staruszków..dobrze że ich fizycznie nie skrzywdziły
Nie Dario, oni w tym czasie kradną. Ja też mam przykre doświadczenia z Cyganami, z racji mojej pracy baaaardzo często spotykam się z tymi co zeszli na złą drogę i muszę powiedzieć, że jest ich bardzo dużo. Nigdy w żadnym sklepie, barze, banku, aptece, przychodni, szpitalu nie spotkałam pracującego Cygana więc dla mnie to lenie wykorzystujące nasze zasiłki.
Cyganie mają swoją mentalnośc i kulturę. Oczywiście , każdy ma wybór. Nie bierz tego kochana tak do serca, w jej pojęciu ona by może tak zarabia, jej mama tak zarabiała, babcia idt. Ja też parę razy miałam kontakt z Romami. Niestety to one raczej wychodziły pokrzywdzone, bo ani złotówki na mnie nie zarobiły , a ja zawsze miałam zabawę ich kosztem. Ja wiem,że to paskudne z mojej strony. Ale niestety może jestem rasistką paskudną, ale zawsze zapala mi się czerwone światełko gdy ich widzę. Kiedyś jechałam pociągiem z przyjaciółka i zobaczyłam ,że obserwuje nas grupa romskich kobiet. Więc pierwsze co zrobiłyśmy, pochowałysmy wszytkie pieniądze z portmanetek w bezpieczne miejsce, a zostawiłyśmy po 50 gr. Potem pierścionki przekręciłyśmy ,że wyglądały jak obrączki. Szybko wymysliłyśmy "naszą historię". Więc kiedy nas obsiadły byłyśmy przygotowane. Ja opowiadałam,że mąż ukradł mi dzieci, a ona ,że ucieka od męża pijaka. Oczywiście bardzo prosiłyśmy,żeby nam powróżyły. Nawet zgodziłyśmy ,że oddamy co mamy w portmonetkach , tylko żeby nam powróżyły. I wiecie co? One się obraziły!!! Powiedziały,że jestem chytra bardzo. Ale ja ich nie neguję , one są tak wychowane w swojej kulturze. Teraz coraz więcej Romów są porządnymi ludżmi, pracującymi i uczącymi się. Kiedyś kiedy jedna chciała mi powróżyc porozmawiałam z nią o jej życiu.Wcale nie mają lekkiego losu. Daruj więc tej biednej kobiecie, trudno stało się. Na pewno wyczuła,że możesz byc szybkim zródłem jej dochodu. Ona nie chciała skrzywdzic akurat Ciebie, nie miała nic do Ciebie. Poprostu znalazłaś się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie. Wcale nie jesteś najwna, kiedy człowiek ma doła i jest " zakręcony" jest podatny ja manipulację niektórych osób. A ile różnego rodzajów cwaniaków, wcale nie Romów puka do naszych drzwi? A ci bankowcy i w rządzie, są lepsi? Ja najbardziej gardzę " złodziei w drogich garniturach" to są dopiero fałszywcy, okradających reszte ludzi i pławiących się w luksusach. Otóż prezesi banków na całym świecie kiedy doprowadzą swój bank do bankructwa dostają niebotyczne premie,
Pozdrawiam serdecznie biedną Myszkę. wiem że Ci bardzo przykro i żal ci bardzo obrączki. Ale myślę,że niedługo spotka Ciebie coś miłego i nieoczekiwanego.
Wiesz ja jej darowałam..może to dziwne ale darowałam.
To piękna cecha Twoja, nie każdego na to stac. Własnie w takich sytuacjach poznajemy ile naprawdę jesteśmy warte. Pozdrawiam serdecznie.
Co się stalo to się nie odstanie. Szkoda obrączki :) Pomyśl , że za jakiś czas będzie cię to bawić, a kiedyś będziesz mogła opowiadać wnukom "jak babcia była młoda to ją zebrało na wróżby skutkiem czego straciła 100zł i obrączkę! A kiedyś za stówę to sporo możnabyło kupić..." :) Głowa do góry! :)
Pewnie tak..za jakiś czas ale teraz nie mogę się pozbierać..
Nie sądze ze nawet za 20 lat bedzie sie smiac z tego ze straciła ślubną obrączke! nowa to juz nigdy nie bedzie ta sama
Przecież to tylko obrączka. Nie ma nad czym płakać. To symbol. Moja kosztowała 200zł, jak ją zgubię kupię sobie nową. Zresztą i tak prawie nigdy jej nie noszę bo nie lubię takich rzeczy i mi przeszkadza, zdjęłam godzinę po ślubie i może ze dwa razy miałam na palcu :)
nie martw sie!!! minie Ci ! ja przezuylam dokaldnie to samo!!!! kilka lat wstecz...dokaldnie w Mikołajki ...kilka dobrych tygodni przezywalam te 100 zł i wlasna glupote !nie obwiniaj sie no...jestes nie pierwasz i nie ostatnia!;-)
Dzięki..wiem że minie.. ale najbardziej to mi żal tej obrączki..i nie wiem jak skombinuję na nową taką samą..ale jakoś przyoszczędzę i kupię..
Polak mądry po szkodzie. Dziesięć razy się zastanów nim wdasz się w takie historie. Głośne jest teraz obrabianie ludzi na wnuczka. Sami wpuszczacie obcych do mieszkania i są tego skutki. Mam znajomą którą naciągnięto na 4 tyś.zł i jeszcze chciała im dołożyć na ratowanie niby wnuczka po wypadku w stanie nietrzeźwym ale w banku same pracownice zorientowały się, że coś jest nie tak i nie dały jej pożyczki ani też wybrać z konta. Dziewczyny ! M Y Ś L C I E !!!!!!
Nikt nigdy niczego nie da Wam za darmo. Dotyczy to nie tylko wróżb ale różnego rodzaju loterii, SMS-ów i.t.p okazji.co znaczy Dziewczyny ?? Dziady nie sa wcale lepsze !;-)
chyba jednak bardziej naiwne..coś mnie się tak zdaje..
oj. Modne jest teraz oszustwo na wnuczka i mężczyźni też łatwiuko dają się oszukać.
Jestem tłumaczem. Przychodzi do mnie facet z typowym oszustwem w postaci wydrukowanego maila o wygranej na loterii. Mówię mu, że to na pewno oszustwo i szkoda jego kasy na tłumaczenie. Upiera się, że nie bo ostatnio leciał Ryanairem i coś tam wypisywali do udziału w jakiejś loterii. Sceptycznie mówię "może się mylę, ale proszę mi obiecać, że jak poproszą pana o szczegółowe dane osobowe wraz z numerem konta albo karty kredytowej to im Pan nie poda", obiecał. Co się okazało - miałam rację, zwykła ściema, żeby wyłudzić dane pozwalające na obrobienie człowieka. Na szczęście już wtedy mnie posłuchał i nie brnął dalej.
Niestety ofiarami takich "ludzi" (cudzysłów celowy) padają osoby, które w danym momencie są słabe, bo w pracy kłopoty, w domu się nie układa, pieniędzy mało itp.
Masz rację..ja mam dużo problemów które się za mną ciągną,mąż za granicą,sama z dzieckiem jestem.Dlatego byłam łatwym celem..
Ta kobieta zaczepiła mnie na ulicy.Do tej pory nigdy nie dawałam się nabrać na różne sztuczki.Nawet ulotek na ulicy nie brałam.No ale stało się..
ŚWIĘTA RACJA!!!!!!!!!!!
Nie zawsze twardo stąpamy po ziemi. Czasami mamy slabszy dzień i wtedy robimy glupstwa jak Ty. Szkoda pieniędzy i obraczki ale zdrowie najważniejsze. Przestań sie zadręczać , bo sie jeszcze rozchorujesz.
Staram się uwierz..przejdzie mi ale muszę to z siebie wyrzucić,odżałować.Od wczoraj mam z nerwów gorączkę..
U mnie na wsi kiedy sie pojawią, najczęsciej przed swietami, sieja postrach.................., trzeba pilnowac i byc czujnym.Wrózki, z ich porad możesz skorzystać w internecie i to za darmo, nic nie musisz płacic.Trzymaj się.
Jak dobrze z wami pogadać
już jest mi trochę lepiej...
pewnie ze dobrze!!! najtrudniej jest osobom zamknietym w sobie...
Wiesz co, a może trzeba na to całe wydarzenie spojrzeć z innej strony, może nie ma tego złego co by nie wyszło na dobre. Czegoś Cię jednak ta sytuacja nauczyła mimo że strata dla Ciebie jest duża. Następnym razem trzy razy zastanowisz się nad tym czy warto dla poznania "pseudo" przyszłości ryzykować czymkolwiek. Głowa do góry, najważniejsze jest nie mówić że spotyka mnie ciągle coś złego, a raczej myśleć o tym czymś dobrym co czeka za rogiem. Zła passa prędzej czy później zawsze się odwraca ;o) Pozdrawiam Cię serdecznie.
A tak a propo's Romów... Hmmm też nie mam o nich zbyt dobrego zdania, moją babcię cyganki okradły 3 razy, z mieszkania powynosiły co się tylko dało, ostatnim razem nawet jedna trzymała babcię za szyję, żeby nie pisnęła ani słowa. Może ktoś powie że to stereotypy nami kierują że mamy takie myślenie a nie inne, ale fakty są niezaprzeczalne. Społeczność ta moim zdaniem niewiele robi by tą opinię zmienić, by kombinowanie zamienić na uczciwą pracę, przez to też ich Bogu ducha winne dzieci często w szkołach są celem niewybrednych żartów, a szkoda bo to tylko dzieci... Pewnie że w każdej społeczności znajdą się złodzieje i kombinatorzy i nawet większe jest prawdopodobieństwo że zostaniemy okradzeni przez "swojego" niż Cygana. Jednak ciężko jest uwierzyć że wśród wszystkich Romów tylko jakiś ułamek procenta to ludzie, którzy są na bakier z prawem, a reszta to osoby o kryształowej nieposzlakowanej opinii, którym my wszyscy robimy wielką krzywdę myśląc o nich w ten czy inny sposób. Jak napisałam na początku, nie mam o nich zbyt dobrego zdania, ale myślę że wszystko przez to że ,przyszło im wyrastać w takim środowisku i może z lenistwa, albo z braku siły nie chce im się, lub po prostu nie potrafią starać się o coś lepszego dla siebie i swoich rodzin, a szkoda bo na pewno wśród nich są też osoby, które zasługują na szacunek, ale niestety w całej tej lawinie nie są zauważane...
Zawsze można powiedzieć: wielu Romów, ci których znam, o których słyszałam... a nie oczerniać wszystkich, prawda?
Darai, nie oczerniam wszystkich przecież napisałam "a szkoda bo na pewno wśród nich są też osoby, które zasługują na szacunek, ale niestety w całej tej lawinie nie są zauważane..." Chodziło mi o to, że bardzo trudno wybić się i stanąć na nogi kiedy wokół nie ma ku temu sprzyjających warunków... Jestem daleka od mieszania kogoś z błotem, bo zawsze staram się wytłumaczyć sobie dlaczego ktoś postępuje tak czy inaczej. Co nim powoduje...
Podpięłam się pod twoją wypowiedź właśnie żeby podkreślić, że nie trzeba mówić o wszystkich źle. :)Sa przecież festiwale kultury romskiej, czy tam też sa złodziej, oszuści, krętacze? Na, nie ma. Cieszą się takie przedstawienia dużym zainteresowaniem i są ciekawe. Bierze w nich udział wielu uczciwych Romów. Wiele osób tu ogląda tv, więc latem moga ujrzec wielu uczciwych Romów w jednym miejscu.
No tak odwraca się tylko czasami trzeba poczekać...dzięki tej sytuacji przekonałam się jakiego mam wspaniałego męża..kiedy mu o tym powiedziałam powiedział że obrączka to tylko przedmiot..kupimy nowe..ważne że nic mi nie zrobili i jestem cała i zdrowa.A myślałam że mnie objedzie...
Latem byliśmy w Kazimierzu Dolnym na rynku sporo Cyganek,nachalnie zaczepiały turystów,jedna szła za mną i cały czas mówiła jakim jestem dobrym,litościwym człowiekiem.Kiedyś kiedy jeszcze pracowałam w sklepie z koleżanką weszły do nas wyciągły od nas jedną parę butów i po 10 zł od każdej było to ok. 16 lat temu od tamtej pory jestem bardziej ostrożna.Najbardziej do nich zniechęciło mnie to że powiedziały na moja koleżankę że to mój największy wróg a do niej to samo na mnie.Trzymaj się -tylko czas leczy rany.
Wcale nie jesteś głupia . Każdy z nas kiedyś coś stracił przez własną nieostrożność. Nie martw się ,głowa do góry. Pozdrawiam serdecznie. Uśmiechnij się i powiedz sobie "to było pierwszy i ostatni raz".
Przykro to pisać, ale ja niestety też nie spotkałam uczciwego i dobrego Roma... Wręcz przeciwnie... Mnie okradli, moją babcie chciały, ale dzięki Bogu wtedy jeszcze nie była tak schorowana jak dziś i wyrzuciła je z domu. Poporosiły o kilka ziemniaków i kiedy babcia nakładała jednej, druga chciała ją okraść. Wtedy je wygoniła i jeszcze dostały tymi ziemniakami. Ostatnio chciały się dostać do mojej sąsiadki, na szczęście mój mąż szedł i zadzwonił na policję, ale jakiś inny Cygan podjechał autem i odjechali w siną dal.... Nie wiem, czy teraz też tak robią, ale kilka lat temu to jak dzwoniły do drzwi to stały tak blisko, że od razu przekładały nogę za próg i trzeba było użyć siły, żeby je wygonić. Nigdy nie powiedziałam, że jestem, ani nie czuję się rasistką, nienawidzę szufladkowania, ale jeszcze nie znalazł się Cygan, który by mnie przekonał do swojego dobrego serca...Niestety...
Ostatnio oglądałam czas na dokument który został nakręcony ukrytą kamerą,i pokazywali jak Cyganie okradają we Włoszech i Hiszpanii ludzi. Uczą swoje dzieci kraść od małego,wysyłają ich w miasto gdzie zabierają nachalnie ludziom pieniądze z bankomatów.Takich kilkoro dzieciaków potrafi otoczyć dorosłego silnego mężczyznę i zabrać mu kasę z bankomatu i w nogi, są tak wysportowani że trudno ich dogonić.
Pokazane było jak stara cyganka siedziała na ławce , a młoda dziewczyna co jakiś czas do nie dochodziła i donosiła jej łupy i ukradzione jedzenie, a jak cygance było mało to ja lała po buzi i wysyłała znów żeby kradła i żebrała.Jak obejrzałam ten film to mi włosy na głowie stanęły dęba.
Matka prowadziła 2 szkrabów za rękę, podszedł mały cyganiak , odpiął jej plecak z tyłu i wyjął portfel, a ona niczego nawet nie poczuła. Przyjeżdzają za granicę z Rumuni tylko po to żeby kraść i żebrać, na peryferiach miasta robią sobie nielegalne obozowiska, sami się wypowiadali że z tego żyją.
Gdy się już nieźle obłowią, wracają do Rumuni z pieniędzmi i stawiają sobie domy, niektóre są tak wspaniałe że aż oczy bolą, potem znów wyjeżdząją i proceder kwitnie.
Nasi Cyganie dotarli także na Islandię. Walczyli tutaj o status uchodzców, bo w Polsce są bardzo zle traktowani przez podłych i wrednych Polaków. Potem ruszyli w kraj. A tu domy wszytkie niezamykane na klucz, Samochody czekające na właścicieli przed sklepami z pracującymi silnikami. No poczuli się jak w raju. Jednak nie na długo. Jednym beznyza się skończyła jak z łupami i skradzionym samochodem staneli w całkowitym pustkowiu. Na nic nie zdały się tłumaczenia dostali natychmiast bilet w jedną stronę .
Teraz oczywiście już nie jest tu jak było przedtem. Nie tylko Cyganie zaczeli kraśc , czasami także Polakom to tu się niestety zdarza, ale to są wyjątki. Ba nawet tubylcy zaczeli kraśc nagminnie.
Ale szkoda mi romskich kobiet, Ten wątek o starej i młodej cygance wyraznie pokazuje. jakie mają życie.
Widzę że burzę wywołałam..pewnie że w każdej społeczności znajdą się lepsze czy gorsze elementy ale są takie społeczności,które ewidentnie bez skrupułow żerują na innych.Opinie o cyganach nie są bezpodstawne.Ich styl życia rodzi uprzedzenia,strach przed nimi.Sami sobie są winni.W Angli robią porządek ze skupiskami cygańskimi.I dobrze.
http://www.romowie.com/index.php?newlang=polish zobacz jak działają, co robią i jak jeśli masz ochotę. Mam nadzieję, że przyłączą sie do dyskusji w tym wątku.
Ciekawa jestem czy sąd na rozprawie wziąłby pod uwagę argument, że nie wszyscy Romowie są źli. Może by jeszcze uniewinnił Twoją Cygankę
Wiesz wspomniana pani niczego nie ukradła, to autorka wątku sama oddała pieniądze i obrączkę.Autorka powinna dostać paragon za usługę od tej pani ale raczej nie miała ona zarejestrowanej działalności gospodarczej.
Jak już ktoś tu powiedział robisz z siebie adwokata złodziei.Cygana obiecała mi oddać pieniądze i obrączkę a nie oddała. NIe dociera to do ciebie że to się nazywa kradzież??Na tej zasadzie to każdy może wziąść co chce,oszukać,okraść bo ktoś nie zamknął mieszkania,samochodu,zgubił portfel przez roztargnienie..jest ku temu okazja to czemu nie..
No ale to tylko twoja wina, że zaufałaś komuś takiemu. Niby nie wiedziałaś, po co jej to dajesz? To niej jej bronię, tylko ludzka naiwnośc na każdym kroku mnie zadziwia. Zostałaś oszukana, ok rozumiem. Szkoda życia na uprzedzenia, trzeba na siebie uważac i kierować się zdrowym rozsądkiem, którego jak sama przyznałaś, zabrakło ci w opisywanej sytuacji.
darai a ja się trochę z Toba nie zgodze ;):) Bronisz Romów i twierdzisz, że to wina myszy, że zaufała Cygance. Pisałas że nie można patrzeć na Romów przez pryzmat przesądu, że oni wszyscy są złodziejami. Ja kiedyś tez zaufałam i uwierz mi oni tak potrafia zmanipulować słowami że złowiek wyciąga z kieszeni te 100 zł. W moim przypadku tez mi obiecała, że oda i nie chciała. Zaufałam bo przeciez nie wszyscy cyganie to złodzieje, tak myślałam wtedy. Na moje szczęście narobiłam rabanu i w mojej obronie stanął wielki facet który akurat przechodził i zmusił ja aby mi oddała te pieniadze . Od tamtej pory omijam ich z daleka. Acha ha ha ale to co mi wtedy powróżyła się sprawdziło. powiedziała, że kocha mnie jakiś blondyn i będe z nim do końca życia i że ja teraz nie mogę z nim być. Ja myślałam że to taki mój kolega z którym byłam kiedyś bo akurat tylko on był z mojego towarzystwa blondynem. Okazało się póżniej, że za nim poznałam mojego męża to on widział moje zdjęcie i się zakochal na amen :)
Absolutnie NIE! Ja tylko nie zgadazam się, że wszyscy sa tacy sami. Nie bronię złodziejki, wogóle nie o to mi chodzi, czy wy nie czytacie uważnie? Mi tylko chodzi o nazywanie wszystkich Romów w taki sposób jaki tu to zrobiono. Napisałam nawet, że wzywam policję widząc żebrzących. No ale nie o to chodzi. Są Romowie źli i dobrzy. Nie wszyscy są źli. Tak samo jak Polacy. Tak samo jak Anglicy, Grecy, Włosi itp. No, ale wina leży też po stronie naiwnych, dających się oszukiwać :) Nie wierzę w gusła, wróżby, zabobony, nie wdaję się w rozmowy z obcymi, chyba wystarczy, poza tym mam bardzo szpetny wyraz twarzy i wyglądam nienawistnie. :) mnie nie zaczepiaja.
Tak samo jak Anglicy, Grecy, Włosi itp. No, ale wina leży też po stronie naiwnych, dających się oszukiwać :) Nie wierzę w gusła, wróżby, zabobony, nie wdaję się w rozmowy z obcymi, chyba wystarczy, poza tym mam bardzo szpetny wyraz twarzy i wyglądam nienawistnie. :) mnie nie zaczepiaja.
Obserwuj wątek
Mi zdarzało się w życiu pożyczyc telefon komórkowy do zadzwonienia od obcej osoby. Nigdy nikt mi nie odmówił. Ciekawa jestem kto Cyganowi pożyczył by telefon? Może też mam uważac za" naiwnych dających się oszukac" . Niestety na ten wizerunek swój Cyganie sami sobie "zapracowali". Rozumiem,że to nie sprawiedliwe, ale uczciwi Cyganie sami to rozumieją najlepiej. Że ten wizerunek jest trudno zmienic.
Szczerze powiedziawszy to ja nigdy nie spotkałam uczciwego cygana czy cyganki, wręcz przeciwnie! Jak jechalismy do Grecji autokarem na wycieczkę, to jechaliśmy też przez Rumunie.Kierowca jak tankował paliwo to nas ostrzegał żeby nie wychodzić z autokaru bo nie odpędzimy się od cyganów.
Dwie dziewczyny nie posłuchały i wyszły do wc, wróciły bez spódnic i zegarków, okazało się że w wc zaatakowały ich cyganki.Kilku facetów poszło zobaczyć i odebrać skradzione rzeczy , ale juz nikogo tam nie było.
Żadnej burzy nie wywołałaś, napisałaś tylko co cię spotkało i chciałaś się komuś wyżalić:)Ja też mam swoje zdanie o cyganach i go nie zmienię.
No cóż bywaja wśród nas głupi i naiwni.Widać,że zaczyna ten świat a raczej ludzie głupieć.Ale cos ci konkretnego wywrózyła czy tylko było zwykłe bla,bla,bla?!Mnie raz też zaczepiła cyganka i obiecała za darmo powrózyć co mnie czeka itp a ja jej na to krótko spier.... bo jak złapę czego to pożałujesz i na tym koniec,a ja sie po prostu tobie dziwie, straciłas obrączke to co teraz powiesz mężowi?!
Zgadzam się to była moja głupota i naiwność które ta cygana wykorzystała.Teraz jak mnie która zaczepi to pewnie też powiem wy...j albo lepiej ominę z kilometra.Mężowi już powiedziałam i o dziwo pocieszył mnie żebym się nie martwiła..zdarza się,na drugi raz będę mądrzejsza a obrączki kupimy nowe.
Jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło może przy okazji zakupu obrączek odnowicie sobie przysięgę małżeńską :)
Ja też mam swoje zdanie o Romach i nie jest ono pochlebne dla nich,dodam ,że w moim mieście mieszka ich dość dużo,nie widziałam natomiast ,ani jednego ucziwie pracującego,wszyscy jeżdża mercedesami,audi i bmw....
"Cygan nie sieje, Cygan nie orze,
gdzie tylko spojrzy tam jego zboże."
(to tylko przysłowie).
hahahha , ale mnie rozbawiłaś tym przysłowiem, nie słyszałam takiego
Bo to nie jest przysłowie, tylko tekst piosenki "Hej tam pod lasem".
Mąż mojej przyjaciółki pochodzi z cyganskiej rodziny i jest ciężko pracującym, naprawde swietnym człowiekiem.Natomiast obok mojej znajomej mieszka rodzina - para z dwójką dzieci oraz rodzice nie wiem jej czy jego.Wynajmują tam mieszkanie juz jakis czas a nikt w tym domu nie pracuje.Dzieci chodzą po prosbie a matka czesto siedzi pod kosciołem w niedziele.Latem znajoma postanowiła pierwszy raz zagadac do sąsiadki a ta zaczela sie zalic ze dla Cygana nie ma pracy w Polsce.Traf chciał ze tato tej znajomej ma plantacje truskawek i szukał ludzi do zbiorów.Wiec znajoma zaproponowala ze z tatą pogada i tak Cyganka zaczęła zbierac truskawki...i szybko skonczyla bo facet placil od koszyka a Cygance sie nie chcialo zbierac wiec podbierala innym z koszyków.Po fakcie stwierdzila ze to dla niej zbyt ciezka praca...
I sama masz przykład, nie chciało jej się pracować! wolała podbierać innym z koszyków:)
Wydaje mi sie ze Cyganie nie mogą sie wyzbyc tego swojego starego sposobu na zycie,jezdzenia wozami,spiewania i wolnosci.Niektórzy sie jednak przystosowują i uczą zyc "po nowemu" a inni pozostają wolni,również od pracy.
To bardzo przykre ale machnij na to ręką najważniejsze jest zdrowie, jesteś cała to tylko pieniądze jutro będzie lepiej.
PS. zawiało rasizmen, ale to takie polskie nasze
paskudne wypowiedzi tu padły.
Rasizmem nie zawiało, przeszło tornado rasizmu
Podobno nie, podobno ja bronię złodziejki... co mi już tłumaczono. W takim razie czym jest rasizm, skoro tutaj go nie ma?
Ja nie wiem, cieżko mi sie czyta poszczególne wypowiedzi, ale
Nie chcę sie wtrącac, ale czy to nie podlega pod moderację?
Ja rozumiem nazwac kobietę złodziejką, bo ja wiem jak one to robią, połóż na chwilę i myk do kieszeni.
ale bic na oślep we wszystkich Romów, to przesada.
Pamietam jak w ósmej klasie rodzice dali mi pieniądze żebym poszła zapłacić rachunek za wodę, ponad 100zł. Zawsze jak przechodziłam obok tej kamienicy co stały cyganki i wróżyły komuś śmiełam się w duchu jak ludzie potrafią być naiwni. I wtedy idąc z tym rachunkiem zaczepiła mnie jedna z tych cyganek i ja poprostu jak opętana czymś poszłam za nią. Kazała położyć mi jaką monetę na kartach, połpżyłam złotówkę. Ona cos tam powróżyła i powiedziała żebym położyła teraz banknot. Mówię jej że nie mam, a ona odpowiada że ona wie że mam i żebym położyła, że powróży i mi odda. I ja głupia położyłam całe 100zł. Złotówkę mi oddała coś znów niby powróżyła i powiedziała że tą stówkę coś tam wzięło(już nie pamiętam co).
Wpadłam w szał ale gó..o mogłam zrobić. Miałam jedno w głowie za co zapłacę rachunek? Pożyczyła mi koleżanka a rodzicom powiedziałam chyba z 5 lat później bo wstyd mi było jak człowiek może być durny.
Identycznie ja zostałam oszukana! Aż się zastanawiam, czy to nie ta sama Cyganka;) też najpierw złotówka, potem banknot a jak mówię, że nie mam, to że ona wie, że mam tylko boję się jej dać... Jeszzce mi włosa z głowy wyrwała i tak zakręciła tym banknotem z tym włosem, że na moich oczach pieniądze zniknęły, a jak chciałam je odzyskać, to zaczęła krzyczeć, że mi wsyztskie włosy wypadną i twarz czy ciało, już nie pamiętam, będę miała całą w krostach.... Ale takie doświadczenie też jest potrzebne, żeby na drugi raz być mądrzejszym:)
Dobrze że cię nie przekleła jak jej nie chciałaś dać, jednej znajomej jak jej nie chciała dać pieniędzy, naprawdę nie miała przy sobie wtedy, to na koniec wykrzyczała Cyt:Niech cię doktory opętają.
Ja też twardo stąpam po ziemi a w poprzednie wakacja w obcym kraju, obcej kobiecie daliśmy do rąk portfel ze wszystkimi dokumentami i pieniędzmi :-)))))) zaznaczę,że to był 2 dzień pobytu więc gdyby zabrała nam wszystko - byłoby nieciekawie.
Wracając z wycieczki, na deptaku pod naszym hotelem zaczepiła nas kobieta która twierdziła,że zbiera podpisy dla Unicefu.Mąż wystawił parafkę a ta powiedziała,że musi zobaczyć jego dowód,żeby sprawdzić zgodność podpisu z tym w dokumencie.Położyła dokumenty z dowodem na kartce i zaczęła sprawdzać podpisy.Długo to trwało więc troche mnie to zdziwiło.Schyliłam się,żeby zerknąć co ona robi pod tą kartką.Okazało się,że drugą ręką szperała już w pieniążkach :-))) Sprytnie odwróciła dokumenty tak,żebyśmy nie widzieli,że chce nas okraść.Z tych nerwów nie szukałam w głowie przekleństw w języku angielskim tylko puściłam jej wiązankę mało cenzuralnych słów w naszym ojczystym języku (mam nadzieję,że ją zapamiętała)
.
Nie jestem pewna ale po urodzie wywnioskowałam,ze pani pochodziła z krajów arabskich.
Druga historia.
W tamtym roku, 8 marca zorientowałam się że nie kupiliśmy nauczycielkom kwiatów z okazji dnia kobiet.Jestem w trójce klasowej więc z samego rana pobiegłam po tulipany. Ze mną w kwiaciarni było 2 czy 3 panów (nie pamiętam już dokładnie).Przepuścili mnie w kolejce bo widzieli,że się bardzo spieszę.Wzięłam wiązanki,zapłaciłam i szybko wyszłam z kwiaciarni.W aucie zorientowałam się,że nie mam portfela w którym miałam pieniądze,dowód osobisty,prawo jazdy,kartę do bankomatu,dowody tymczasowe dzieci...miałam w nim nawet starą legitymację z podstawówki :-))) dosłownie WSZYSTKO!!!!Poryczałam się jak głupia bo dotarło do mnie,że okradł mnie facet w dzień kobiet na dodatek w kwiaciarni.
Pan był Polakiem
2 ulice ode mnie mieszkają Romowie.Bardzo ich lubię i złego słowa nie mogę na nich powiedzieć.
Jaki z tego morał?
1.Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka.
2.Okraść może Cię każdy-nawet rodak w kwiaciarni w dzień kobiet
3.Nie trzymaj wszystkich dokumentów w jednym miejscu.
Ależ masz pecha z tymi złodziejami!!!
Ten paskudnik z kwiarni zasłużył na karę. Na Islandii 6 lat temu znajomy zapomniał zabrac pieniędzy z bankomatu przy banku. Jak się zorientował był bardzo zły sam na siebie. A potem okazało się ,że ktoś wziął te pieniądze i zaniósł do banku do okienka. Odzyskał wszystkie pieniądze , a było tego sporo. Teraz wszsytko się zmieniło ciągle słyszy się o napadach i rozbojach dokonaych właśnie przez Islandczyków. Dobrze by się stało,że niektórzy Cyganie też się tak zmienili tylko w drugą stronę.
Ależ masz pecha z tymi złodziejami!!! Ten paskudnik z kwiarni
zasłużył na karę. Na Islandii 6 lat temu znajomy zapomniał zabrac
pieniędzy z bankomatu przy banku. Jak się zorientował był bardzo zły sam
na siebie. A potem okazało się ,że ktoś wziął te pieniądze i
zaniósł do banku do okienka. Odzyskał wszystkie pieniądze , a było
tego sporo. Teraz wszsytko się zmieniło ciągle słyszy się o napadach i
rozbojach dokonaych właśnie przez Islandczyków. Dobrze by się
stało,że niektórzy Cyganie też się tak zmienili tylko w
drugą stronę.
Bardziej prawdopodobne jest wrzucenie klucza do szuflady przed jej zamknięciem tym właśnie kluczem.
Mamy przyjaciół własnie cyganów są to dwie rodziny romskie i wierzcie mi życzyłabym każdej z was mieć tak oddanych i szczerych przyjaciól,znamy się już 15 lat i wiem że w kazdej sytuacji możemy na nich liczyć,są to pracowici i bardzo inteligentni ludzie choć było im bardzo ciężko na początku wszyscy ich traktowali jak złodziei i nierobów.I też uwazam że nie wszyscy cyganie są tacy sami tak samo jak Polacy są porządni ale też są złodzieje i bandyci.