Na kogo nagonka??przecież to była tylko dyskusja,każdy wypowiedział swoje zdanie(ja też),nikt jej nie obraził,wydaje mi się ,że mam prawo do własnej opinii na każdy temat...
Jaka nagonka?na darai?zupełnie tego tak nie rozumiem....naprawdę nie wiem o co chodzi,chyba ,że jej to w jakiś bezpośredni sposób dotyczy...jestem w szoku,polubiłam ją i mi szkoda..
nie wypowiedziałam się we wczorajszym wątku aczkolwiek przeczytałam wszystkie posty i jakoś nie zauważyłam nagonki na darai tylko na złe doświadczenia wielu osób z cyganami
Darai bardzo ich broniła, ale nikt jej nie obrażał, a doświadczenia z Romami cóż ..... ja mam szczęście mieszkać w miejscu gdzie jest ich niezwykle mało, dlaczego na sczęście? owszem portafię docenić ich kulturę ale jak większość wypowiadających się we wczorajszym wątku mam więcej negatywnych doświadczeń niż pozytywnych i tego tworzy się obraz całości, niestety dla tych żyjących uczciwie gdyż są oni w zdecydowanej mniejszości
Z drugiej strony w forum każdy może wypowiedzieć swoją opinię i należy przejść nad tym do pożądku dziennego zwłaszcza jeśli samemu wypowiada się dość ostro i nie w sposób neutraly a właśnie kirując swoją wypowiedź jako ocenę innych nie zaś sytuacji - jak to całkiem niedawno miało miejsce
Nie, wogóle nie było nagonki... gdzie tam? Tu? na WŻ?
Wiesz Gosiu, przeczytaj wszystko jeszcze raz i ze zrozumieniem. Może się doczytasz:(
Ja się tylko zastanawiam dlaczego moderatorzy nie zareagowali na czas, bo cała tamta dyskusja była chora i niepotrzebna, a ilu wśród nas jest rasistów to się dopiero teraz okazało:(
Nie, wogóle nie było nagonki... gdzie tam? Tu? na WŻ? Wiesz Gosiu, przeczytaj wszystko jeszcze raz i ze zrozumieniem. Może się doczytasz:( Ja się tylko zastanawiam dlaczego moderatorzy nie zareagowali na czas, bo cała tamta dyskusja była chora i niepotrzebna, a ilu wśród nas jest rasistów to się dopiero teraz okazało:(
Dajanko, moderator nie siedzi tutaj 24 godz. na dobę...
oczywiscie! watek byl o tym, zeby dziewczyne pocieszyc, samemu przyznac sie moze do podobnych zdarzen a darai...jak to darai...od razu "wskakuje" w watek z inna historia....eh
Cerkam napisze wprost uważam że Twoje niektóre teksty do Darai były coś więcej niż chamskie. Mam prawo do swojego zdania i nie musisz się z nim zgadzać
Proszę Cię abyś zmieniła ton rozmowy, od jakiegoś czasu jesteś zaczepna, i prowokujesz innych użytkowników, nie było mnie wczoraj i nie zdążyłam zareagować na Twoje zachowanie w wiadomym wątku, więc teraz przywołuję Cię do porządku.
MR nie każdy jest Tobą. Ja bym bardzo chciała aby wróciła. Niesty wielu z wartościowych osób nie wróciło. Nie mzna ludzi traktowac jak worek treningowy i nie myślę tutaj o Tobie.
MR jesli ja za każdym razem wytykała bym Ci jaka Ty jesteś beee bo Twoje poglądy i wypowiedz są takie a takie to też za którymś razem nie było by ci przyjemnie. Niektóre osoby lubią sprawiać aby ktoś się czuł jak wrzód na "d"
Darai zawsze próbowała wytłumaczyć swoje poglądy. Choć nie zgadzało się z nią czasem całe forum. nigdy nikomu nie ubliżyła. Nie dowaliła nikomu dla samego dowalenia !!
Cerekm,czytalam ten i ten inny watek. I moge po przeczytaniu twoich wypowiedzi powiedziec ze ty jestes poprostu bezczelna, arogancka i szukasz dzury w calym. Szukasz zaczepki i jestes bez oglady. Napewno masz sie za kogos wyjatkowegeo ale nim nie jestes, ale napewno bardzo bys chciala sie wyroznic. Sorry. Wydaje mi sie ze jestes bardzo samotna i nieszesliwa, dlatego sie tak zachowujesz. Twoje wypowiedzi sa takie "malo inteligetne" ze az sie mi przykro zrobilo. Zycze ci szerszego horyzontu w twoim malym swiecie i wiecej tolerancji dla innych ludzi. Nieobraz sie ale takie jest moje wrazenie i moje zdanie.
Dagna sorry że się wtrące, powiedz mi w takim razie jak nazwać Twoje zachowanie? Nie brałaś udziału w tamtym wątku, weszłaś do tego i od razu wyzywasz Cerekm, czy to w porządku?
Sledzilam ten watek (poprzedni tez) i nie chcialam sie wtracac, ale poprostu postanowilam jednak swoje zdanie napisac. Przeciez tak jak cerekm juz pisala kazdy ma do tego prawo, czy nie? Jesli mi sie jej postepowanie z innymi nie podoba to nie mosze sie przygladac, moge wejc i wziac udzial w tym watku. MR ty chyba to najlepiej mozesz zrozumiec, jesli twoim zdaniem cos jest nie w porzadku to jestes pierwsza ktora sie wypowiada (nawet jesli cie niedotyczy).
Dagna oczywiście że każdy ma prawo do dyskusji:) ale mnie się też nie spodobało to co napisałaś do cerekm.Przeciez Ona Ciebie nigdzie nie obraziła:( darai usunęła swoje konto bo tak zadecydowała, mam nadzieję że się opamięta i wróci.
Co do darai to naprawde szkoda, bardzo rozsadna, madra kobieta, wyrozumiala i przemyslna. Moze wroci. A co do tego ze ci sie niespodobala moja opinja na temat cerekm, to moge tylko powiedzec ze jej zachowanie mnie tak zitytowalo ze sie musialam udzielic i jej to powiedziec.
wiesz co Cie zirytowalo??to ze zaczelo mnie to wszystko smieszyc i wysmialam niektore panie tutaj, totalnie "zlewajac" je;-))) W swojej ocenie gleboko sie mylisz. Ale co mi tam! Ciebie rowniez mam w glebokim powazaniu ;-))) milego popoludnia!;-)
widzisz MR i to jest właśnie cholerne świństwo co teraz robisz. Dajanka kiedyś się wyżaliła tutaj bo miała taką potrzebę ,bo zaufała ludziom tutaj, liczyła na pomoc, oczekiwała porady TY teraz wykorzystałaś to w sposób perfidny i chamski.
Adwokatem jesteś na wż? Jak ktoś Mi przywala, to nie nadstawię drugiego policzka, ale oddam, Pamiętaj! już taka jestem.I konczę dyskusję z Tobą, ciebie trzeba omijać jednak:)
Takie wypowiedzi są niedopuszczalne, co się z wami dzieje??? Dario przemyśl swoje słowa. Osobiste wycieczki proszę przenosić na PW. Nie rozumiem jak można wywlekać takie rzeczy??? Dziewczyna ma problem ,zaufała, zwierzyła się, a Ty to wykorzystujesz??? Wstyd!
przed chwila widzialam inny wpis....;-))) (no... wstydz sie wstydz...) oczywiscie ze zlewam !!!!!!;-) bo to smieszne co tutaj sie dzieje.Bardzo smieszne ! dziecinne!
A czego mam się wstydzić makusiu? to dajanka powinna się wstydzić, bo nie pierwszy raz podpina się pode mnie i dogaduje.Osobiście nic do niej nie mam i jej nie zaczepiam,więc niech nie oczekuje że będę miła.Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie, wyznaje taką zasadę.
A od rozwiązywania bardzo osobistych preblemów są specjaliści, a nie nieznani ludzie z internetu.Takie jest moje zdanie.
Jeszcze jedno chciałam powiedzieć, napisz mi wprost żebym sobie poszła stąd gdzie indziej, a nie traktujesz mnie jak gówniarza i piszesz do mnie na czerwono, chciałam ci tylko przypomnieć że komuna już poza nami, a ja jestem dorosła i do przedszkola nie chodze.
Tyle razy byłam obrażana jakoś nie kwapiłaś się stanąć w mojej obronie, chyba ze napisałam do ciebie prywatnie ze jestem obrażana.
Wybacz wypraszam sobie staram się nigdy nikomu nie dopierdzielać. Tym się różnimy ja nie będę przeszukiwać forum aby znależć co ktoś powiedział rok temu bo jest to bez sensu
Daria trudno mi było zrozumiec w swojej głowie jako matce, że Darai nie daje swoim dzieciakom dokładek ale jakoś poukładałam sobie to w głowie i teraz rozumiem
Ok, jak napisałam polubiłam ją i żałuję,ale ja w tej dyskusji nie dopatrzyłam się żadnej obrazy,jedynie kłótnia,jakich wiele,chyba,że problem tego narodu dot.jej beżpośrednio ,wtedy miała prawo się poczuć obrażona,byłoby to zrozumiałe,bo jeżeli chodzi o świeczkę to nie dot.niczego złego,ja to tak widzę,darai wracaj...
To że mnie nie lubisz wcale nie znaczy, że masz rację. Mój żart na temat zapalenia świeczki był żartem mającym na celu złagodzenie i "rozładowanie" niepotrzebnego, a zaistniałego konfliktu. Ona odebrała go w absurdalny, niezrozumiały dla mnie sposób. Forum służy do dyskusji a nie do "leczenia" personalnych kompleksów. Forum (czyli świat wirtualny) nie może zastępować lekarzy i psychologów. Kto tego nie rozumie to lepiej niech na forum nie "wchodzi". Nie można świata wirtualnego postrzegać tak jak realnego. Kto tego nie rozumie to daje świadectwo temu, że ma "problemy". Uwierzcie mi...wiem co mówię.
sprawa wg mnie stała się mało sympatyczna i szczerze mówiąc nie podoba mi się to
Niestety sama miałam "ścięcie" z Darai na forum ale.... przemyslałam parę spraw i właścicwie to częśc swoich wypowiedzi wycofuję.
Darai jest specyficzną osobą, nie znam jej ale czytając jej wypowiedzi można to rzeczywiście różnie odebrać. Ma swoje poglądy i ton jej wypowiedzi nie zawsze jest zrozumiany przez odbiorcę. Mam wrażenie czytając ją po raz kolejny, że pierwszy przekaz który odebrałam nie był do końca zgdony z prawdą.
Nie bronię jej ale nie podoba mi się nagonka na WŻ !!! Wczorajszy post i jazda po niej to już lekka przesada... ludzie opanujcie się , to forum chyba nie jest po to żeby kogoś zadręczyć !!!
Jeżeli ktoś decyduje się na pisanie na jakimkolwiek forum to musi liczyć się z tym że czasami mu się oberwie,że ludzie mają różne poczucie humoru,różne poglądy.Nie można tak brać wszystkiego do siebie..trochę dystansu.Niektórzy działają jednak na zasadzie jak ja komuś nawrzucam to jest dobrze ale jak ktoś mnie to jest wielka obraza.Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa i te mniej miłe też dzisiaj jest mi już o wiele lepiej.Przebolałam,zmądrzałam na przyszłość,przekonałam się że mam wspaniałego męża i przyjaciół.Obrączki kupimy nowe i będzie ok. nie takie są straty w życiu.Tylko przykro mi że tak to wyszło z Darai.Mam nadzieję że zmieni zdanie i wróci.Takie osoby z własnym zdaniem i nieco innymi poglądami też są potrzebne na forum.
Uważam tak samo, Daraj wracaj, ja też mam różne poglądy na różne sprawy, często osobista rodzina ze mną się nie zgadza, ostatnio w czasie wymiany poglądów z siostrą mąż chciał mi telefon spuścić w muszli. Nie wszyscy muszą nas lubić i z nami się zgadzać
Proszę, Darai poprosiła mnie o przekazanie tej wiadomości.
Spędziłam na tym forum sporo czasu, pomagałam w najróżniejszych sytuacjach, od problemów wychowawawczych po umowy ratalne. Nieważne, ważne, że odeszłam i proszę o uszanowanie tego. Nie jestem osoba publiczną aby o mnie debatować w miejscu gdzie mnie nie ma i juz nie będzie. Proszę o zrozumienie... ten "żart" który jednych rozmieszył do łez sprawił, że przepłakałam pół nocy. Skoro w opinii osób uczestniczących w tej rozmowie zabewnym jest żartować o zniczach, i zawale z osoby, która rzeczywiście ma z sercrem poważny problem i pisała o tym, to proszę bardzo, ale ja w takim towarzystwie nie czuję się najlepiej. Dziękuję wszystkim, tym za którymi będę tęsknić. Tym, którzy sprawili, że odeszłam dziękuję również- mam zbyt mało czasu aby tracić go na was.. i teraz ostatecznie mogę o was zapomnieć.
Myśle ze temat się wyczerpał.
czy nie mozecie uszanować jej decyzji? pisałam o tym równiez ja w innym poście.
Ja też kiedyś przepłakałam pół nocy w szpitalu, kiedy lekarka sądząc ,że jestem nieprzytomna stwierdziła przy moim łóżku,że ze mnie już nic nie będzie, to kwestia tylko czasu. Ja miałam dwoje dzieci 6 i 3 latka i miałam 27 lat. Dokładnie tyle co moja babcia Antonina kiedy zmarła w szpitalu. Było mi siebie tak żal,że trudno to opisac. Ta lekarka nawet mnie nie przeprosiła. A ja żyję nadal jak widac. Może nie wszytko jest tak jakbym sobie życzyła, ale dziękuje bogu za każdy dzień tutaj.
A ta wczorajsza wymiana zdań była niepotrzebna. Napewno nikt przy zdrowych zmysłach by takich słów nie powiedział poważnie. Ja wiem ,słowa ranią. Ale nikt nie chciał Twoich łez. A wybaczanie to piękna cecha właśnie w tamtym wątku o tym pisałam. Kochana zobacz jak wiele ludzi Ciebie lubi i ceni i pamiętaj o tym zawsze. Przytulam Ciebie mocno do swego sadełka.
Lepiej bym tego nie ujęła. Czasami coś się palnie bezmyślnie, i wydaje się, że jesteśmy szalenie dowcipni, ale potem się tego żałuje. Nie wierzę, że ktoś serio tak by do Ciebie napisał, Darai. Głowa do góry, wrócisz czy nie (wolałabym, żeby tak)
Mam nadzieje, że osoba która zlewa sobie ludzkie uczucia śmieje się dalej. Mam tez nadzieję że zgodnie z przysłowiem Pan Bóg rychliwy ale sprawiedliwy ktoś z jej uczuć będzie się śmiać i ktoś jej uczucia tak zleje.
A może już wystarczy...?proszę o zakończenie tej dyskusji,zgodnie z wolą darai,ja zaczęłam temat,nie znając problemu,teraz proszę o zakończenie,pozdrawiam
Właśnie miałam to samo zaproponować, myślę, że wszystkim przyda się trochę czasu na ochłonięcie i przemyślenia; pozdrawiam wszystkich, a szczególnie Darai.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Co się stało???kto wie??
Pewnie poczuła się obrażona i zamknęła konto.
Ale kto i czym ją obraził-uraził?
Zostałam oszukana przez cygankę,założyłam wątek żeby się wyżalić no i zrobiła się burza.Wymiana zdań i pewnie poczuła się urażona.
Nie dzwie sie bo to juz nie pierwsza nagonka na nią. Wiele osób potrafi być okrutnych. Dla mnie wielka szkoda.
Na kogo nagonka??przecież to była tylko dyskusja,każdy wypowiedział swoje zdanie(ja też),nikt jej nie obraził,wydaje mi się ,że mam prawo do własnej opinii na każdy temat...
to była wredna nagonka. Wcale się nie dziwię.
Jaka nagonka?na darai?zupełnie tego tak nie rozumiem....naprawdę nie wiem o co chodzi,chyba ,że jej to w jakiś bezpośredni sposób dotyczy...jestem w szoku,polubiłam ją i mi szkoda..
w bardzo bezpośredni i jej osobiostych spraw.
nie wypowiedziałam się we wczorajszym wątku aczkolwiek przeczytałam wszystkie posty i jakoś nie zauważyłam nagonki na darai tylko na złe doświadczenia wielu osób z cyganami
Darai bardzo ich broniła, ale nikt jej nie obrażał, a doświadczenia z Romami cóż ..... ja mam szczęście mieszkać w miejscu gdzie jest ich niezwykle mało, dlaczego na sczęście? owszem portafię docenić ich kulturę ale jak większość wypowiadających się we wczorajszym wątku mam więcej negatywnych doświadczeń niż pozytywnych i tego tworzy się obraz całości, niestety dla tych żyjących uczciwie gdyż są oni w zdecydowanej mniejszości
Z drugiej strony w forum każdy może wypowiedzieć swoją opinię i należy przejść nad tym do pożądku dziennego zwłaszcza jeśli samemu wypowiada się dość ostro i nie w sposób neutraly a właśnie kirując swoją wypowiedź jako ocenę innych nie zaś sytuacji - jak to całkiem niedawno miało miejsce
wydaje mi się, że jak rozmawiamy na jakiś temat to nie miejsce i czas aby wypominać w nim co darai powiedziała miesiąc temu. Niestety
Nie, wogóle nie było nagonki... gdzie tam? Tu? na WŻ?
Wiesz Gosiu, przeczytaj wszystko jeszcze raz i ze zrozumieniem. Może się doczytasz:(
Ja się tylko zastanawiam dlaczego moderatorzy nie zareagowali na czas, bo cała tamta dyskusja była chora i niepotrzebna, a ilu wśród nas jest rasistów to się dopiero teraz okazało:(
Nie, wogóle nie było nagonki... gdzie tam? Tu? na WŻ? Wiesz Gosiu,
Dajanko, moderator nie siedzi tutaj 24 godz. na dobę...przeczytaj wszystko jeszcze raz i ze zrozumieniem. Może się doczytasz:( Ja
się tylko zastanawiam dlaczego moderatorzy nie zareagowali na czas, bo cała
tamta dyskusja była chora i niepotrzebna, a ilu wśród nas jest
rasistów to się dopiero teraz okazało:(
Makusiu, ale ja nie mam Wam za złe.. stało się jak się stało i się nie odstanie, tylko trochę szkoda, że tak wyszło:(
Tylko się nie obraź:)
Pozdrawiam:)
Nie mam na co się obrażać, też mi przykro że rozmowa tak się potoczyła....
oczywiscie! watek byl o tym, zeby dziewczyne pocieszyc, samemu przyznac sie moze do podobnych zdarzen a darai...jak to darai...od razu "wskakuje" w watek z inna historia....eh
może poobserwuj tak trochę siebie Darai nie wskoczyła na inny temat to "Wy " skierowałyście go na jej poglądy które były poruszane z miesiąc temu.
jak to skierowalysmy???ludzieee!!! przeciez kazdy ma prawo do wlasnego zdania ! jeden sie z nim moze zgodzic, inny nie. Zaczyna mnie to smieszyc ;-)))
Cerkam napisze wprost uważam że Twoje niektóre teksty do Darai były coś więcej niż chamskie. Mam prawo do swojego zdania i nie musisz się z nim zgadzać
sama jestes Cerkam;-)))
sama jestes Cerkam;-)))
To zwykła pomyłka cerekm.
Proszę Cię abyś zmieniła ton rozmowy, od jakiegoś czasu jesteś zaczepna, i prowokujesz innych użytkowników, nie było mnie wczoraj i nie zdążyłam zareagować na Twoje zachowanie w wiadomym wątku, więc teraz przywołuję Cię do porządku.
a ja proszę abys byla obiektywna i skoro mnie upominasz to zwroc uwage-prosze !-na to jak zwyzywala mnie Dagna...i jakos afery z tego nie robie!
Wróci! tutaj się zawsze wraca:) Mnie też ostatnio poniosło, usunęłam konto , ale wróciłam i zostanę:)
MR nie każdy jest Tobą. Ja bym bardzo chciała aby wróciła. Niesty wielu z wartościowych osób nie wróciło. Nie mzna ludzi traktowac jak worek treningowy i nie myślę tutaj o Tobie.
Myślisz , myślisz :)
a myśl sobie co chcesz :)
ja wiem.
Doświadczyła cyber przemocy.
Nie zauważyłam żadnej przemocy...muszę jeszcze raz przejrzeć
Bo przemocy nie było, była tylko ostra dyskusja i żarty, których darai nie zna.
MR. Żarty?
Można to nazywać jak się chce.
Ale jeśli żarty, to bardzo wredne.
ehhhh....
Moim zdaniem, warto mieć chociaż trochę dystansu do swojej osoby.
nop, w tej sytuacji odrobina nie starczyła... :(
Nie będę dyskutować MR, całkowicie rozumiem odejście darai...
MR jesli ja za każdym razem wytykała bym Ci jaka Ty jesteś beee bo Twoje poglądy i wypowiedz są takie a takie to też za którymś razem nie było by ci przyjemnie. Niektóre osoby lubią sprawiać aby ktoś się czuł jak wrzód na "d"
to chyba darai wytykala innym ;))))))))) ja raczej tak to widzialam ;-)
a ja od dłuższego już czasu zauważyłam że czekałasz tylko na okazje żeby jak sęp na padlinę wskoczyć na Darai
to chyba raczej darai wskakuje na innych, a kazdy z nas ma prawo do wlasnego zdania i do wypowiadania go
nie pogrążaj się bardziej...
hahahahah;-)))))))))))))))) niezle jaja no;-)))
Darai zawsze próbowała wytłumaczyć swoje poglądy. Choć nie zgadzało się z nią czasem całe forum. nigdy nikomu nie ubliżyła. Nie dowaliła nikomu dla samego dowalenia !!
Cerekm,czytalam ten i ten inny watek. I moge po przeczytaniu twoich wypowiedzi powiedziec ze ty jestes poprostu bezczelna, arogancka i szukasz dzury w calym. Szukasz zaczepki i jestes bez oglady. Napewno masz sie za kogos wyjatkowegeo ale nim nie jestes, ale napewno bardzo bys chciala sie wyroznic. Sorry. Wydaje mi sie ze jestes bardzo samotna i nieszesliwa, dlatego sie tak zachowujesz. Twoje wypowiedzi sa takie "malo inteligetne" ze az sie mi przykro zrobilo. Zycze ci szerszego horyzontu w twoim malym swiecie i wiecej tolerancji dla innych ludzi. Nieobraz sie ale takie jest moje wrazenie i moje zdanie.
Dagna sorry że się wtrące, powiedz mi w takim razie jak nazwać Twoje zachowanie? Nie brałaś udziału w tamtym wątku, weszłaś do tego i od razu wyzywasz Cerekm, czy to w porządku?
Sledzilam ten watek (poprzedni tez) i nie chcialam sie wtracac, ale poprostu postanowilam jednak swoje zdanie napisac. Przeciez tak jak cerekm juz pisala kazdy ma do tego prawo, czy nie? Jesli mi sie jej postepowanie z innymi nie podoba to nie mosze sie przygladac, moge wejc i wziac udzial w tym watku. MR ty chyba to najlepiej mozesz zrozumiec, jesli twoim zdaniem cos jest nie w porzadku to jestes pierwsza ktora sie wypowiada (nawet jesli cie niedotyczy).
Dagna oczywiście że każdy ma prawo do dyskusji:) ale mnie się też nie spodobało to co napisałaś do cerekm.Przeciez Ona Ciebie nigdzie nie obraziła:( darai usunęła swoje konto bo tak zadecydowała, mam nadzieję że się opamięta i wróci.
Co do darai to naprawde szkoda, bardzo rozsadna, madra kobieta, wyrozumiala i przemyslna. Moze wroci.
A co do tego ze ci sie niespodobala moja opinja na temat cerekm, to moge tylko powiedzec ze jej zachowanie mnie tak zitytowalo ze sie musialam udzielic i jej to powiedziec.
wiesz co Cie zirytowalo??to ze zaczelo mnie to wszystko smieszyc i wysmialam niektore panie tutaj, totalnie "zlewajac" je;-))) W swojej ocenie gleboko sie mylisz. Ale co mi tam! Ciebie rowniez mam w glebokim powazaniu ;-))) milego popoludnia!;-)
przeciez darai tez nigdzie nie obrazalam !!!!! mozna sie usmiac do lez;-)))))))))))))))
Ciekawe czemu Tobie brak dystansu do siebie:(
I to cię tak smuci? Jesteś w błędzie, może kiedyś było mi brak, ale nie teraz
Cała ta sytuacja mnie smuci, a Twój brak dystansu do siebie i do świata widać niestety na każdym kroku.
Czyżby Twoje problemy życiowe się nie skończyły?Widzę że za wszelką cenę chcesz się na kimś wyżyć, jeżeli tak, to poszukaj sobie kogoś innego.
widzisz MR i to jest właśnie cholerne świństwo co teraz robisz. Dajanka kiedyś się wyżaliła tutaj bo miała taką potrzebę ,bo zaufała ludziom tutaj, liczyła na pomoc, oczekiwała porady TY teraz wykorzystałaś to w sposób perfidny i chamski.
Adwokatem jesteś na wż? Jak ktoś Mi przywala, to nie nadstawię drugiego policzka, ale oddam, Pamiętaj! już taka jestem.I konczę dyskusję z Tobą, ciebie trzeba omijać jednak:)
MR tak jak Cię lubię to czasem Twojego zachowwania nie lubię i tyle. Mam nadzieję, że nigdy pernamentnie nie uda Ci się odszczepić odemnie :P
za to ja na przekór Tobie konta nie usune. Będe na Ciebie czekać :):)
Hej Aggusiu, dzięki, że wyraziłaś swoje zdanie:):):) ale jak juz wiadomo z MR nie ma raczej co dyskutować:)
To po co ze mną dyskutujesz Dajanko?
Właśnie skończyłam:)
Nie musisz się przejmować moimi problemami, ale skoro tak Cię to interesuje to na razie jest spokój:)
I nie chcę się wyżyć -wyżywaniem się raczej można nazwać to co Ty wyprawiasz tu niemalże na codzień:P
I nie, nie zrobiło mi się przykro chociaż pewnie tego byś chciała:)
A poza tym niezłą masz pamięć:) Zawsze na każdego masz jakiegoś haka, co pisał miesiąc, rok, czy dwa lata temu... tylko po co te osobiste przytyki?
Takie wypowiedzi są niedopuszczalne, co się z wami dzieje??? Dario przemyśl swoje słowa. Osobiste wycieczki proszę przenosić na PW. Nie rozumiem jak można wywlekać takie rzeczy??? Dziewczyna ma problem ,zaufała, zwierzyła się, a Ty to wykorzystujesz??? Wstyd!
wpis 39 Dagny do mnie-to nie jest osobista wycieczka?! bo teraz mnie dopiero nerwy poniosly ! gdzie tu obiektywizm?? to jest wstyd!
juz nie zlewasz smiechem, czy jak to tam sie wyrażasz?
przed chwila widzialam inny wpis....;-))) (no... wstydz sie wstydz...) oczywiscie ze zlewam !!!!!!;-) bo to smieszne co tutaj sie dzieje.Bardzo smieszne ! dziecinne!
po to jest czas edycji, żeby można było zmieniać wpis :)
No to zlewaj dalej :)
A czego mam się wstydzić makusiu? to dajanka powinna się wstydzić, bo nie pierwszy raz podpina się pode mnie i dogaduje.Osobiście nic do niej nie mam i jej nie zaczepiam,więc niech nie oczekuje że będę miła.Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie, wyznaje taką zasadę.
A od rozwiązywania bardzo osobistych preblemów są specjaliści, a nie nieznani ludzie z internetu.Takie jest moje zdanie.
Jeszcze jedno chciałam powiedzieć, napisz mi wprost żebym sobie poszła stąd gdzie indziej, a nie traktujesz mnie jak gówniarza i piszesz do mnie na czerwono, chciałam ci tylko przypomnieć że komuna już poza nami, a ja jestem dorosła i do przedszkola nie chodze.
Tyle razy byłam obrażana jakoś nie kwapiłaś się stanąć w mojej obronie, chyba ze napisałam do ciebie prywatnie ze jestem obrażana.
I to by było na tyle, dziękuję za uwagę.
wredne ? mało powiedziane :(
Poczytaj sobie archiwum i swoje posty aggusiu jak dopierdzielałaś darai w początkach
Wybacz wypraszam sobie staram się nigdy nikomu nie dopierdzielać. Tym się różnimy ja nie będę przeszukiwać forum aby znależć co ktoś powiedział rok temu bo jest to bez sensu
Ale ja też nie szukam i linków nie wstawiam, utkwiło mi tylko to w głowie:)
Daria trudno mi było zrozumiec w swojej głowie jako matce, że Darai nie daje swoim dzieciakom dokładek ale jakoś poukładałam sobie to w głowie i teraz rozumiem
Gosia, ja nie jestem adwokatem darai, ale zmroziło mnie wczoraj to co poczytałam.
zwłaszcza o zapalaniu zniczy itd.
Jestem też zdania ze jeśli ktoś tego nie rozumie po lekturze to nie zrozumie, nie ma poc o tłumaczyć.
I taka moja uwaga od siebie.
Darai, tu nie ma, więc się nie "obroni" w przypadku kolejnej nagonki.
Myślę że ładnie jest powiedzieć o nieobecnych coś miłego,
albo przekazać wiadomość, obrabianie tyłka nieobecnym jest poniżej pasa...
to uwaga do wszystkich, nie osobiście do Ciebie gosia.
No właśnie mahiko, ty też nigdy nie umiałaś i nie umiesz odbierać żartów bahusa.
przestań...
Już przestałam:) Mam dobry humorek dzisiaj bo rozliczyłam się z podatku i mam sporo zwrotu, który postanowiłam raz w życiu wydać tylko na siebie:)
To bardzo dobrze.
oooo to jakaś nowość :) Nie uwierze że wydasz wszystko na siebie. :)
Ok, jak napisałam polubiłam ją i żałuję,ale ja w tej dyskusji nie dopatrzyłam się żadnej obrazy,jedynie kłótnia,jakich wiele,chyba,że problem tego narodu dot.jej beżpośrednio ,wtedy miała prawo się poczuć obrażona,byłoby to zrozumiałe,bo jeżeli chodzi o świeczkę to nie dot.niczego złego,ja to tak widzę,darai wracaj...
To że mnie nie lubisz wcale nie znaczy, że masz rację. Mój żart na temat zapalenia świeczki był żartem mającym na celu złagodzenie i "rozładowanie" niepotrzebnego, a zaistniałego konfliktu. Ona odebrała go w absurdalny, niezrozumiały dla mnie sposób. Forum służy do dyskusji a nie do "leczenia" personalnych kompleksów. Forum (czyli świat wirtualny) nie może zastępować lekarzy i psychologów. Kto tego nie rozumie to lepiej niech na forum nie "wchodzi". Nie można świata wirtualnego postrzegać tak jak realnego. Kto tego nie rozumie to daje świadectwo temu, że ma "problemy". Uwierzcie mi...wiem co mówię.
hmmmm...
sprawa wg mnie stała się mało sympatyczna i szczerze mówiąc nie podoba mi się to
Niestety sama miałam "ścięcie" z Darai na forum ale.... przemyslałam parę spraw i właścicwie to częśc swoich wypowiedzi wycofuję.
Darai jest specyficzną osobą, nie znam jej ale czytając jej wypowiedzi można to rzeczywiście różnie odebrać. Ma swoje poglądy i ton jej wypowiedzi nie zawsze jest zrozumiany przez odbiorcę. Mam wrażenie czytając ją po raz kolejny, że pierwszy przekaz który odebrałam nie był do końca zgdony z prawdą.
Nie bronię jej ale nie podoba mi się nagonka na WŻ !!! Wczorajszy post i jazda po niej to już lekka przesada... ludzie opanujcie się , to forum chyba nie jest po to żeby kogoś zadręczyć !!!
Szanujmy się nawzajem i szanujmy swoje poglądy .
"Tylko krowa nie zmienia swoich pogladów "
Miejmy nadzieję,że zmieni zdanie i wróci.
Jeżeli ktoś decyduje się na pisanie na jakimkolwiek forum to musi liczyć się z tym że czasami mu się oberwie,że ludzie mają różne poczucie humoru,różne poglądy.Nie można tak brać wszystkiego do siebie..trochę dystansu.Niektórzy działają jednak na zasadzie jak ja komuś nawrzucam to jest dobrze ale jak ktoś mnie to jest wielka obraza.Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa i te mniej miłe też
dzisiaj jest mi już o wiele lepiej.Przebolałam,zmądrzałam na przyszłość,przekonałam się że mam wspaniałego męża i przyjaciół.Obrączki kupimy nowe i będzie ok. nie takie są straty w życiu.Tylko przykro mi że tak to wyszło z Darai.Mam nadzieję że zmieni zdanie i wróci.Takie osoby z własnym zdaniem i nieco innymi poglądami też są potrzebne na forum.
Darai jak już Ci przejdzie, to wróć, czekamy
.
Miałaś rację, przesadzono, ale strasznie nudne byłoby forum, na którym wszyscy tylko by sobie potakiwali.
Wracaj.
Uważam tak samo, Daraj wracaj, ja też mam różne poglądy na różne sprawy, często osobista rodzina ze mną się nie zgadza, ostatnio w czasie wymiany poglądów z siostrą mąż chciał mi telefon spuścić w muszli. Nie wszyscy muszą nas lubić i z nami się zgadzać
Popieram tą wypowiedź:)ze mną jest podobnie:)nawet gorzej,wymuszam w domu ,aby moje zdanie było najważniejsze:)często wywalczę:)
A mi jest bardzo przykro i mam nadzieję, że Darai wróci tu do nas, bo bez niej WŻ nie będzie takie samo:(
Przeczytałam tamten wątek i ten.
Nie wróci.
A jak wróci, to będę najbardziej zdziwioną osobą na tym portalu.
Zobaczymy
Niestety ale myślę tak samo jak ty Ewka.
Każdy z nas ma inne poglądy na życie i uważam, ze trzeba je uszanować a nie rzucać się jak zwierzę na padlinę...bo tak wyglądała tamta dyskusja.
A uważam, że taka osoba jak Darai, która ma własne poglądy i nie boi się ich wyrażać jest bardzo w porządku.
Mi też przykro że usuneła konto :(
Przeczytałam wczorajszy wątek, moim zdaniem nie zasłużyła żeby na nią tak naskakiwać .
Darai wróć :)
Proszę, Darai poprosiła mnie o przekazanie tej wiadomości.
Spędziłam na tym forum sporo czasu, pomagałam w najróżniejszych sytuacjach, od problemów wychowawawczych po umowy ratalne. Nieważne, ważne, że odeszłam i proszę o uszanowanie tego. Nie jestem osoba publiczną aby o mnie debatować w miejscu gdzie mnie nie ma i juz nie będzie. Proszę o zrozumienie... ten "żart" który jednych rozmieszył do łez sprawił, że przepłakałam pół nocy. Skoro w opinii osób uczestniczących w tej rozmowie zabewnym jest żartować o zniczach, i zawale z osoby, która rzeczywiście ma z sercrem poważny problem i pisała o tym, to proszę bardzo, ale ja w takim towarzystwie nie czuję się najlepiej. Dziękuję wszystkim, tym za którymi będę tęsknić. Tym, którzy sprawili, że odeszłam dziękuję również- mam zbyt mało czasu aby tracić go na was.. i teraz ostatecznie mogę o was zapomnieć.
Myśle ze temat się wyczerpał.
czy nie mozecie uszanować jej decyzji?
pisałam o tym równiez ja w innym poście.
Rozmawianie o nieobecznych.... :/
Ja też kiedyś przepłakałam pół nocy w szpitalu, kiedy lekarka sądząc ,że jestem nieprzytomna stwierdziła przy moim łóżku,że ze mnie już nic nie będzie, to kwestia tylko czasu. Ja miałam dwoje dzieci 6 i 3 latka i miałam 27 lat. Dokładnie tyle co moja babcia Antonina kiedy zmarła w szpitalu. Było mi siebie tak żal,że trudno to opisac. Ta lekarka nawet mnie nie przeprosiła. A ja żyję nadal jak widac. Może nie wszytko jest tak jakbym sobie życzyła, ale dziękuje bogu za każdy dzień tutaj.
A ta wczorajsza wymiana zdań była niepotrzebna. Napewno nikt przy zdrowych zmysłach by takich słów nie powiedział poważnie. Ja wiem ,słowa ranią. Ale nikt nie chciał Twoich łez. A wybaczanie to piękna cecha właśnie w tamtym wątku o tym pisałam. Kochana zobacz jak wiele ludzi Ciebie lubi i ceni i pamiętaj o tym zawsze. Przytulam Ciebie mocno do swego sadełka.
Lepiej bym tego nie ujęła. Czasami coś się palnie bezmyślnie, i wydaje się, że jesteśmy szalenie dowcipni, ale potem się tego żałuje. Nie wierzę, że ktoś serio tak by do Ciebie napisał, Darai. Głowa do góry, wrócisz czy nie (wolałabym, żeby tak)
Mam nadzieje, że osoba która zlewa sobie ludzkie uczucia śmieje się dalej. Mam tez nadzieję że zgodnie z przysłowiem Pan Bóg rychliwy ale sprawiedliwy ktoś z jej uczuć będzie się śmiać i ktoś jej uczucia tak zleje.
A może już wystarczy...?proszę o zakończenie tej dyskusji,zgodnie z wolą darai,ja zaczęłam temat,nie znając problemu,teraz proszę o zakończenie,pozdrawiam
Właśnie miałam to samo zaproponować, myślę, że wszystkim przyda się trochę czasu na ochłonięcie i przemyślenia; pozdrawiam wszystkich, a szczególnie Darai.
macie rację przepraszam. Nie moge pogodzić się z odejściem Darai
Też tak uważam. I dlatego wątek zamykam.