Witam. Mam pytanie czy ktos probowal zrobic sadzonke z oleandra pojedynczego rozowego . Bo zrobilam w listopadzie sadzonke i stoi do dzis i nic sie z nia nie dzieje. Chce tez powiedziec ze mam nasiona oleandra pojedynczego czerwonego [chyba] .Jak by ktos reflektowal moge przyslac.
Kńcówkę sadzonki odrazu po odcięciu trzeba szybko umyć w wodzie, jjeżeli sok się zasklepi to korzonki nie wyrosną, tak samo postępujemy z gwiazdą betlejemską.
Aniu, co roku ukorzeniam sadzonki oleandra, jeśli Cię to interesuje to proszę linka do mojej instrukcji ( ma nadzieję, że nie łamię regulaminu, są to moje autorskie wiadomości i je udostępniam)
Ja ukorzeniam w wodzie z piaskiem do słoiczka małego wsypuję piasek zalewam wodą w to wkladam sadzonke i zawsze wypusci korzonki. A oleandry mam juz cztery lata i są duze mam bialy i różowy .Aniu prosiłabym o nasionka czerwonego.
Mialam sporo oleandrow (duzych) w roznych kolorach i co? Wszystkie wywalilam.Nie mam piwnicy a zima w domu wszystkie pogubily liscie.Moze cos zle zrobilam? W ogrodzie pewnie by zmarzly!
Szkoda, że wywaliłaś, nic nie robiłaś źle. W zimie bardzo często oleandry zrzucają liście, ale przycięte na wiosnę pieknie się zielenią ponownie. Trzeba tylko przywyknąć do widoku zimowych łysych badylków :)
Mój oleander tak wygląda teraz, po obcięciu wyłysiałych gałązek
a tak latem, gdy kwitnie
za ten widok przez całe lato, jestem gotowa znosić te badylki :)
Witam. Mam pytanie czy ktos probowal zrobic sadzonke z oleandra pojedynczego rozowego . Bo zrobilam w listopadzie sadzonke i stoi do dzis i nic sie z nia nie dzieje. Chce tez powiedziec ze mam nasiona oleandra pojedynczego czerwonego [chyba] .Jak by ktos reflektowal moge przyslac.
Kńcówkę sadzonki odrazu po odcięciu trzeba szybko umyć w wodzie, jjeżeli sok się zasklepi to korzonki nie wyrosną, tak samo postępujemy z gwiazdą betlejemską.
Aniu, co roku ukorzeniam sadzonki oleandra, jeśli Cię to interesuje to proszę linka do mojej instrukcji ( ma nadzieję, że nie łamię regulaminu, są to moje autorskie wiadomości i je udostępniam)
http://www.fajne-forum-ogrodnicze.iq24.pl/default.asp?grupa=162905&temat=116464
zdjęcia są widoczne po zalogowaniu, treść bez logowania.
Ja ukorzeniam w wodzie z piaskiem do słoiczka małego wsypuję piasek zalewam wodą w to wkladam sadzonke i zawsze wypusci korzonki. A oleandry mam juz cztery lata i są duze mam bialy i różowy .Aniu prosiłabym o nasionka czerwonego.
Mnie też interesuje oleander. Jeżeli możesz, to proszę o przysłanie nasion. Kontakt na PW.:)
Ja właśnie poszukuję sadzonek Oleandra czerwonego. Może ktoś ma? Z góry wielkie dzięki.
Apropo oleandra, wyjechałam wczoraj na Erasmusa na Kretę, gdzie rosną oleandry i zaczynają już kwitnąć :) Nie mogę się doczekać!!!
W tym roku przywiozłam z Chorwacji cały pęk oleandrow, były w trzech kolorach.
wstawiłam wszystkie gałązki do wazonu i połowa z nich się ukorzeniła.Następnie
przesadziłam do doniczek i mam teraz osiem całkiem sporych krzaczków.
ciekawe czy będa kwitły. zrobiłam za poradą pani która nam wynajmowała mieszkanie.
dodam że zimowały w ciepłym pokoju.
3 kolory?? Ja niestety widziałam tylko jeden- różowy. Jakie są inne??
są jeszcze białe, żółte - najbardziej delikatne, czerwone, fioletowe i amarantowe.
Mialam sporo oleandrow (duzych) w roznych kolorach i co? Wszystkie wywalilam.Nie mam piwnicy a zima w domu wszystkie pogubily liscie.Moze cos zle zrobilam? W ogrodzie pewnie by zmarzly!
Szkoda, że wywaliłaś, nic nie robiłaś źle. W zimie bardzo często oleandry zrzucają liście, ale przycięte na wiosnę pieknie się zielenią ponownie. Trzeba tylko przywyknąć do widoku zimowych łysych badylków :)
Mój oleander tak wygląda teraz, po obcięciu wyłysiałych gałązek
a tak latem, gdy kwitnie
za ten widok przez całe lato, jestem gotowa znosić te badylki :)