Wiecie coś o tej szczepionce, czy dużo rodziców ją wybiera i czy jest bezpieczna, napiszcie jak ją znacie? z góry dziekuję za odpowiedź (bratowa pytała, a ja Was pytam)
Ja szczepiłam nia mojego młodszego i jestem zadowolona. Jak starszy był szczepiony nie wiedziałam o tych skojarzonych szczepiuonkach i wspominam okropnie każde szczepienie. Zawsze była gorączka przez 3 dni, był strasznie marudny i bolało go miejsce ukucia. Młody nie miał żadnych powikłań po szczepieniach. Ale to też wszystko zależy od dziecka.
Ja tylko szczepiłam tymi refundowanymi szczepionkami. Dzieci znosiły je super. Owszem rozpłakały się w momencie ukucia ale szybko się uspokajały. Na wyjście nawet robiły papa. Czasami nawet miały 4 kłucia (w obie nogi i obie ręce) na raz i nie było gorączki ani obrzęków. Widać było tylko po oczach "zawirusowanie"ale czopek zapobiegawczo i było dobrze.
Ja szczepię (jestesmy przed podaniem 4 dawki) INFANRIX-IPV+Hib i do tej pory nie wiem co to są reakcje poszczepiene. Córeczka super zniosła każdą dawkę, więc osobiście polecam.
myśmy dwie pierwsze dali te refundowane, mała strasznie się drze (pielęgniarka też nie grzeszy delikatnością). Po pierwszej turze jej nic nie było ale po tej kolejnej niestety cały dzień się darła (dalekie to było od płaczu). Dlatego teraz, przy trzeciej turze zdecydowaliśmy się na tę szczepionkę, jedno ukłucie i z głowy i może mała nie będzie tak tego odreagowywać.
Mój syn był szczepiony infanrix hexa a ostatnia skojarzona INFANRIX-IPV+Hib to jest bez żółtaczki.Bardzo dobrze znosił szczepienia,nic się nie działo nie było gorączki i żadnych powikłań.Same szczepienia też znosił bardzo dobrze.Z naszej strony polecam
Moje córki nie były szczepione szczepionkami skojarzonymi, a mimo to nigdy nie miały żadnych powikłań poszczepiennych typu gorączka, zaczerwienienie. Natomiast koleżanka szczepiła skojarzoną i jej córka dostała gorączkę. Myślę, że wszystko zależy od dziecka.
Wiecie coś o tej szczepionce, czy dużo rodziców ją wybiera i czy jest bezpieczna, napiszcie jak ją znacie? z góry dziekuję za odpowiedź (bratowa pytała, a ja Was pytam)
Ja szczepiłam nia mojego młodszego i jestem zadowolona. Jak starszy był szczepiony nie wiedziałam o tych skojarzonych szczepiuonkach i wspominam okropnie każde szczepienie. Zawsze była gorączka przez 3 dni, był strasznie marudny i bolało go miejsce ukucia. Młody nie miał żadnych powikłań po szczepieniach. Ale to też wszystko zależy od dziecka.
Ja tylko szczepiłam tymi refundowanymi szczepionkami. Dzieci znosiły je super. Owszem rozpłakały się w momencie ukucia ale szybko się uspokajały. Na wyjście nawet robiły papa. Czasami nawet miały 4 kłucia (w obie nogi i obie ręce) na raz i nie było gorączki ani obrzęków. Widać było tylko po oczach "zawirusowanie"ale czopek zapobiegawczo i było dobrze.
Ja szczepię (jestesmy przed podaniem 4 dawki) INFANRIX-IPV+Hib i do tej pory nie wiem co to są reakcje poszczepiene. Córeczka super zniosła każdą dawkę, więc osobiście polecam.
myśmy dwie pierwsze dali te refundowane, mała strasznie się drze (pielęgniarka też nie grzeszy delikatnością). Po pierwszej turze jej nic nie było ale po tej kolejnej niestety cały dzień się darła (dalekie to było od płaczu). Dlatego teraz, przy trzeciej turze zdecydowaliśmy się na tę szczepionkę, jedno ukłucie i z głowy i może mała nie będzie tak tego odreagowywać.
Mój syn był szczepiony infanrix hexa a ostatnia skojarzona INFANRIX-IPV+Hib to jest bez żółtaczki.Bardzo dobrze znosił szczepienia,nic się nie działo nie było gorączki i żadnych powikłań.Same szczepienia też znosił bardzo dobrze.Z naszej strony polecam
Mamy za sobą już trzy dawki,żadnych problemów,dziecko nie miało gorączki,uważam,że szczepionka godna polecenia.
Moje córki nie były szczepione szczepionkami skojarzonymi, a mimo to nigdy nie miały żadnych powikłań poszczepiennych typu gorączka, zaczerwienienie. Natomiast koleżanka szczepiła skojarzoną i jej córka dostała gorączkę. Myślę, że wszystko zależy od dziecka.
dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam