Ja też mocno rozgrzewam piekarnik tak do 250-230 stopni. Wkładam na dół naczynie z wodą, żeby sobie parowało. Jak już się naprawdę mocno rozgrzeje wkładam chleb i po około 10 minutach zmniejszczam temperaturę do 200 stopni i wyjmuję naczynie z wodą. Tylko wszystko ostrożnie, bo woda bardzo gorąca. Ale dzięki temu chleb ma chrupiącą skórkę.
Napiszę tutaj bo nie mogę wstawić komentarza pod przepisem. Wczoraj upiekłam twój chlebek, dałam otręby orkiszowe i mąkę żytnią. Cała rodzinka stwierdziła że najlepszy z tych jakie robiłam do tej pory :))))
Myślę, że to zależy jaki gatunek chleba pieczemy. Ja robię na zakwasie pszenno żytni. Na spod piekarnika wkładam blachę z wodą. 220 po ok 10 min zmniejszam do 200 st
ciepłego czy zimnego???? ja wkładałam do zimnego,może to ten błąd????
Ja zawsze do nagrzanego na około 220 zależy od przepisu po kilkunastu mniutach zmniejszam do 200
Ja też mocno rozgrzewam piekarnik tak do 250-230 stopni. Wkładam na dół naczynie z wodą, żeby sobie parowało. Jak już się naprawdę mocno rozgrzeje wkładam chleb i po około 10 minutach zmniejszczam temperaturę do 200 stopni i wyjmuję naczynie z wodą. Tylko wszystko ostrożnie, bo woda bardzo gorąca. Ale dzięki temu chleb ma chrupiącą skórkę.
Do nagrzanego. Piekę mój chleb ok.1 godz.temp.170 st.C.
tak wygląda mój chlebek, I wersja z ziarnami,II wersja oliwki, suszone pomidory i zioła, III wersja z suszonymi owocami.
Napiszę tutaj bo nie mogę wstawić komentarza pod przepisem. Wczoraj upiekłam twój chlebek, dałam otręby orkiszowe i mąkę żytnią. Cała rodzinka stwierdziła że najlepszy z tych jakie robiłam do tej pory :))))
Myślę, że to zależy jaki gatunek chleba pieczemy. Ja robię na zakwasie pszenno żytni. Na spod piekarnika wkładam blachę z wodą. 220 po ok 10 min zmniejszam do 200 st
Zawsze wkładam do zimnego, ale chleb piekę w garnku rzymskim (polecam)