jestem w szoku! wpisałam hasło 'murzynek' do wyszukiwarki i.... nic. Czy ktoś jeszcze zna takie ciasto? kakaowe, z polewą, bardzo proste. Może znacie je pod jakąś inną, mniej rasistowską nazwą :)
ufff... dzięki :) już myślałam, że mama całe dzieciństwo wpuszczała mnie w maliny, nazywając tak to ciasto
mam z nim złe wspomnienie- miałam wtedy lat kilkanaście i był to mój pierwszy samodzielny wypiek, specjalnie dla mamy na Dzień Matki. Kiedy ciasto już czekało pokrojone, mama, która właśnie wróciła z pracy, brutalnie powiedziała mi, że ze wszystkich ciast najbardziej nie znosi murzynka :(
brr To nie fajnie się zachowała. Mogła jakośjeden kawałek zjeść i Cie pochwalić za tród. Mi córka jak była mała zrobiła kanapki i to aż 2. Były przesolone i "bez poślizgu" ale zjadłam bez żadnej krytyki.
Polecam Ci moje ciasto Murzynek. Mama mi je piekła jak byłam mała i u mnie też to było jedno z pierwszych ciast za jakie się zabrałam. Pyszne, ma dla mnie smak dzieciństwa.
jestem w szoku! wpisałam hasło 'murzynek' do wyszukiwarki i.... nic. Czy ktoś jeszcze zna takie ciasto? kakaowe, z polewą, bardzo proste. Może znacie je pod jakąś inną, mniej rasistowską nazwą :)
Myślę że najzwyczajniej-ciasto czekoladowe, przepisów będzie masa
Bo źle szukałaś. Ja dałam by szukało tylko w przepisach http://wielkiezarcie.com/search.php?advanced=1&allWords=murzynek&search=Szukaj&anyWord=&withoutWords=&author=&where=0&branch=5&date=0&date1=&date2=
ufff... dzięki :) już myślałam, że mama całe dzieciństwo wpuszczała mnie w maliny, nazywając tak to ciasto
mam z nim złe wspomnienie- miałam wtedy lat kilkanaście i był to mój pierwszy samodzielny wypiek, specjalnie dla mamy na Dzień Matki. Kiedy ciasto już czekało pokrojone, mama, która właśnie wróciła z pracy, brutalnie powiedziała mi, że ze wszystkich ciast najbardziej nie znosi murzynka :(
brr To nie fajnie się zachowała. Mogła jakośjeden kawałek zjeść i Cie pochwalić za tród. Mi córka jak była mała zrobiła kanapki i to aż 2. Były przesolone i "bez poślizgu" ale zjadłam bez żadnej krytyki.
No tak ale wtedy by córcia robiła na każde święto murzynka, i co wtedy.
Lepiej odrazu mówić że coś nie tak :) Tylko może mniej dobitnie.
pochwalić i jakoś delikatnie wytłumaczyć, a nie z grubej rury
mam gdzieś przepis na niezawodny <<MURZYNEK>>,jak chcesz to Ci dam
Polecam Ci moje ciasto Murzynek. Mama mi je piekła jak byłam mała i u mnie też to było jedno z pierwszych ciast za jakie się zabrałam. Pyszne, ma dla mnie smak dzieciństwa.
Mój przepis jest bardzo podobny,a swoją drogą to jesteśmy ziomalkami:) Mieszkam w Starachowicach
A to bardzo blisko do mnie, mój mąż jest ze Starachowic, pozdrawiam : )))
znam sporo ludzi z Ostrowca:) nawet przez przypadek komendanta policji...(teść mojej znajomej),spotkaliśmy się na jakimś grillu:)
W Anglii mam znajomego który pochodzi ze Starachowic
dużo ludzi,moich znajomych wyjechało za chlebem...