Kochani .... wiosna zbliża sie do nas wielkimi krokamiz czego jestem badzo rada i szukam pomocy.Chcę swoje dzieci lat 12i 7 zabrać w góry a że to będzie ich pierwsza wycieczka aby za bardzo nie wystraszyc odlegloscią .Macie jakieś pewne miejca ?
A może dodatkowa opiekunka potrzebna .. ? Jestem grzeczna , nie rzucam papierków , zjadam wszystko z talerzyka i ...nie marudze .. ! Zabierzecie mnie ze sobą ?
Moje dzieciaki doskonale odnajdywaly się w Tatrach w Zakopanem,np;Kalatówki,dol Kościeliska,Chochołowska jak i droga do Morskiego Oka,polecam również góry stołowe ale nie wiem czy dostępne do zwiedzania wczesną wiosną
Dzieci 12i 7 lat to już nie takie malutkie,więc dlaczego miały by wystraszyć się odległości?!Jadąc będą podziwiać widoki,więc nie zwróca uwagi,że sa gdzieś daleko.Musisz im troche poopowiadać,jak będzie fajnie ile zobaczą ciekawych rzeczy itd.
Moje w wieku 5-7 lat super poradziły sobie na Połoninie Wetlińskiej i doszliśmy do Chatki Puchatka. W wieku 6-8 lat zdobyły Tarnicę bo my preferujemy Bieszczady. Trzeba tylko wybrać odpowiednie podejście i przeznaczyć odpowiednią ilość czasu. Oczywiście trzeba zabrać odpowiednią czyli dużą ilość picia i coś od wiatru i deszczu. Na szczytach często mocno wieje. Przydają się też plastry na rozbite kolana czy łokcie. Ostatnio przydały się też agrafki:D Synowie rozbili kolana. Plaster się odklejał. Spodenki były ciut za długie i podrażniały ranę. Trzeba było im te spodenki skrócić agrafkami.
Masz rację.Co najważniejsze to wziąść ze soba małą apteczkę,a tak jak napisałas głównie plastry a i bandaż też nie zaszkodzi wziąść i oczywiście odzież ochronną przed wiatrem i deszczem.Nie ma co sie martwić na zapas,pewnie najgorszy jest pierwszy raz,a potem jakoś pójdzie.
Moje dzieci za każdym razem mówią, że więcej w góry nie pójdą, a później sami pytają kiedy następny raz pójdziemy. Pewnie w tym roku znowu jeden szczyt zaliczymy.
Ja polecam Karkonosze, nie musicie odrazu zaliczyć Snieżkę, jest też wiele mniejszych szczytów, ale też pieknych.Moje dzieciaki mają 5 i 13 lat jeżdzimy z nimi w gory do dwóch lat dosyć często , bo uwielbiamy góry i nigdy nie narzekają, już teraz nie mogą doczekać sie wiosny, kiedy wyruszymy w na kolejną wyprawę:)
Kochane dziękuje za odzew ,wiem ż e dzieci nie takie małe ale tak jakoś się złożyło ale w gorach jeszcze nie byliśmy.A jak z noclegami ? Robiecie wycieczki jedniodniowe?Mieszkam w okolicach Częstochowy.
Na pierwszy raz proponuję Beskid, blisko i nie za wysoko. Na bazę wypadową Szczawa, hotelik i mnóstwo pokoi do wynajęcia za przyzwoitą cenę.
Ze Szczawy masz szlaki na Gorca ( moja 4 letnia córka pokonała ją bez trudności), proponuje również Kiczorę i Magurę. Mozna tez zatrzymac sie w Kaminicy, pare kilometrów dalej ale jak z baza noclegową tam to nie wiem.
My akurat robimy wycieczki jedniodniowe, bo w góry mamy blisko, ale mamy w planach wypad do jakiegoś schroniska na kilka dni, może w tym roku się w konću uda.
Polecam Pieniny, a z miejscowości Szczawnicę. Jest tam wiele ciekawych szlaków, moim zdaniem w sam raz dla początkujących piechurów, m.in. na Trzy korony, można zwiedzić zamki w Niedzicy i Czorsztynie, wybrać się na spływ Dunajcem, a i sama miejscowość zapewnia również sporo atrakcji, jeśli się nie ma ochoty na piesze wycieczki. Jest też bliziutko na Słowację.
Ja polecam zwłaszcza Tatry i piękną Bukowinę Tatrzańską. Nie dość, że ładne widoczki, to jest tam jeszcze hotel idealnie przystosowany dla dzieci. Nazywa się Bukovina. Ja uwielbiam tam jeździć nawet co 2 tygodnie z całą rodziną, zwłaszcza że z Krakowa mam niedaleko.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Kochani .... wiosna zbliża sie do nas wielkimi krokami
z czego jestem badzo rada i szukam pomocy.Chcę swoje dzieci lat 12i 7 zabrać w góry a że to będzie ich pierwsza wycieczka aby za bardzo nie wystraszyc odlegloscią .Macie jakieś pewne miejca ?
Zależy gdzie mieszkasz. Dolny Śląsk to na przykład wycieczka na Ślężę.
A okolice Złotego Stoku ?
A może dodatkowa opiekunka potrzebna .. ?
Jestem grzeczna , nie rzucam papierków , zjadam wszystko z talerzyka i ...nie marudze .. ! Zabierzecie mnie ze sobą ?
Wysłałam Ci PW :)
Moje dzieciaki doskonale odnajdywaly się w Tatrach w Zakopanem,np;Kalatówki,dol Kościeliska,Chochołowska jak i droga do Morskiego Oka,polecam również góry stołowe ale nie wiem czy dostępne do zwiedzania wczesną wiosną
Dzieci 12i 7 lat to już nie takie malutkie,więc dlaczego miały by wystraszyć się odległości?!Jadąc będą podziwiać widoki,więc nie zwróca uwagi,że sa gdzieś daleko.Musisz im troche poopowiadać,jak będzie fajnie ile zobaczą ciekawych rzeczy itd.
Moje w wieku 5-7 lat super poradziły sobie na Połoninie Wetlińskiej i doszliśmy do Chatki Puchatka. W wieku 6-8 lat zdobyły Tarnicę bo my preferujemy Bieszczady. Trzeba tylko wybrać odpowiednie podejście i przeznaczyć odpowiednią ilość czasu. Oczywiście trzeba zabrać odpowiednią czyli dużą ilość picia i coś od wiatru i deszczu. Na szczytach często mocno wieje. Przydają się też plastry na rozbite kolana czy łokcie. Ostatnio przydały się też agrafki:D Synowie rozbili kolana. Plaster się odklejał. Spodenki były ciut za długie i podrażniały ranę. Trzeba było im te spodenki skrócić agrafkami.
Masz rację.Co najważniejsze to wziąść ze soba małą apteczkę,a tak jak napisałas głównie plastry a i bandaż też nie zaszkodzi wziąść i oczywiście odzież ochronną przed wiatrem i deszczem.Nie ma co sie martwić na zapas,pewnie najgorszy jest pierwszy raz,a potem jakoś pójdzie.
Moje dzieci za każdym razem mówią, że więcej w góry nie pójdą, a później sami pytają kiedy następny raz pójdziemy. Pewnie w tym roku znowu jeden szczyt zaliczymy.
Ja polecam Karkonosze, nie musicie odrazu zaliczyć Snieżkę, jest też wiele mniejszych szczytów, ale też pieknych.Moje dzieciaki mają 5 i 13 lat jeżdzimy z nimi w gory do dwóch lat dosyć często , bo uwielbiamy góry i nigdy nie narzekają, już teraz nie mogą doczekać sie wiosny, kiedy wyruszymy w na kolejną wyprawę:)
Kochane dziękuje za odzew ,wiem ż e dzieci nie takie małe ale tak jakoś się złożyło ale w gorach jeszcze nie byliśmy.A jak z noclegami ? Robiecie wycieczki jedniodniowe?Mieszkam w okolicach Częstochowy.
Na pierwszy raz proponuję Beskid, blisko i nie za wysoko. Na bazę wypadową Szczawa, hotelik i mnóstwo pokoi do wynajęcia za przyzwoitą cenę.
Ze Szczawy masz szlaki na Gorca ( moja 4 letnia córka pokonała ją bez trudności), proponuje również Kiczorę i Magurę. Mozna tez zatrzymac sie w Kaminicy, pare kilometrów dalej ale jak z baza noclegową tam to nie wiem.
Aaaa, zapomniałabym, Magura to mnóstwo borówek :)
My akurat robimy wycieczki jedniodniowe, bo w góry mamy blisko, ale mamy w planach wypad do jakiegoś schroniska na kilka dni, może w tym roku się w konću uda.
Polecam Pieniny, a z miejscowości Szczawnicę. Jest tam wiele ciekawych szlaków, moim zdaniem w sam raz dla początkujących piechurów, m.in. na Trzy korony, można zwiedzić zamki w Niedzicy i Czorsztynie, wybrać się na spływ Dunajcem, a i sama miejscowość zapewnia również sporo atrakcji, jeśli się nie ma ochoty na piesze wycieczki. Jest też bliziutko na Słowację.
Ja polecam zwłaszcza Tatry i piękną Bukowinę Tatrzańską. Nie dość, że ładne widoczki, to jest tam jeszcze hotel idealnie przystosowany dla dzieci. Nazywa się Bukovina. Ja uwielbiam tam jeździć nawet co 2 tygodnie z całą rodziną, zwłaszcza że z Krakowa mam niedaleko.