Forum

Zdrowie i uroda

Biopsja! Watroba!

  • Autor: jule Data: 2012-02-25 18:47:45

    Witam wszystkich! Czy ktos z Ws mial robiona biopsje watroby? Czeka mnie taki zabieg w czwartek i umieram ze strachu! Czy ktos moze mnie ocieszyc?

  • Autor: Wkn Data: 2012-02-25 20:06:15

    Przede wszystkim weź głęboki oddech i powiedz sobie, że nie ma sensu psuć sobie zdrowia strachem przed zabiegiem, który jeszcze nie nadszedł i który potrwa tylko chwilę. W decydującym momencie Twój organizm wytworzy tyle adrenaliny, która Cię znieczuli, że dasz sobie radę :) Nie taki diabeł straszny, jak go malują, uszy do góry i jeszcze wyżej :)

  • Autor: hanah30 Data: 2012-02-26 13:00:30

    Ja nie miałam ale gdy leżałam w szpitalu 20 lat temu to nie było nic strasznego jak mawiała moja sąsiadka z pokoju a teraz technika poszła o wiele do przodu więc pewno to nic nie boli powodzenia.

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-02-26 14:02:27

    Biopsji nie miałam, ale tyle już przeszłam z moją wątrobą, że mogę ci powiedzieć- nie martw sie będzie dobrze, obecnie badania chociaż nie zawsze przyjemne, są niezbyt bolesne.Przeważnie dostaje się znieczulenie jeżeli ma coś boleć. Zamiast biopsji miałam operacje z ogromnym cięciem, a to napewno było dużo gorsze doświadczenie. Trzymaj się..

  • Autor: cerekm Data: 2012-02-26 17:21:48

    witaj;) moja mama ma marskosc watroby....przed biopsja ogormnie sie bala...tak jak Ty..;) tymczasem strach mial po prostu wielkie oczy i tyle;) z tego co pamietam cale "wydarzenie" nie bylo jakos specjlanie bolesne tylko troche nieprzyjemne. Wiec uszy do gory ! najwanzjesze zdrowie !trzymam kciuki

  • Autor: jule Data: 2012-02-26 18:16:24

    Dziekuje wszystkim za te mile slowa otuchy! Juz mi troche lepiej! Wlasnie pocieszam sie tez tym, ze medycyna w obecnych czasach jest juz na bardzo wysokim poziomie i mit o bolesnych biopsjach nie ma chyba juz zastosowania. Poczytalm nieco na forach i tam rowniez mowia, ze to nie jest takie straszne. Oczywiscie do przyjemnisci nie nalezy. Dam rade! Ide w czwartek i jak wroce podziele sie moim doswiadczeniem. Byc moze komus sie  przyda. Jeszcze raz dziekuje za wsparcie i serdecznie pozdrawiam.

  • Autor: Kluko Data: 2012-02-26 20:53:55

    Miałem biopsję wątroby rok temu... W sumie nie ma się czego obawiać z grubsza mówiąc... Trzeba jednak sobie zarezerwować kilka dni... 3 dni na pobyt w szpitalu i kilka dni na dojście do siebie (oczywiście myślę o wątrobie... ). Najpierw dostaje się tabletkę, która troszkę uspokaja :) , a potem dostaje się znieczulenie miejscowe. Jak zacznie działać, to lekarz  robi biopsję czyli pobiera cieniutki wycinek za pomocą specjalnej igły. Po biopsji trzeba bezwględnie leżeć kilka godzin na prawej stronie ciała (przeważnie przesypia się po tej tabletce).  Dostaje się kilka dni zwolnienia, w czasie którego tzreba się oszczędzać, żeby wątroba się zagoiła. I po strachu :)

  • Autor: jule Data: 2012-02-26 23:35:55

    Dziekuje Kluko za cenne informacje! Bardzo mi pomogles. W moim przypadku planowana biopsja jest w czwartek a powrot do domu juz w piatek, jesli nie zajda jakies nieprzwidziane komplikacje. Czy po biopsji miales jakies bole wytroby?

  • Autor: Kluko Data: 2012-02-27 11:52:45

    No coś mnie tam bolało :) Ale niezbyt mocno...To jest zabieg inwazyjny, więc siłą rzeczy może boleć.

  • Autor: jule Data: 2012-03-03 10:31:55

    I juz jestem w domku! Nawet nie wiecie jaka jestem szczesliwa! W szpitalu okazalo sie , ze jednak nie jest konieczna biopsja watroby  a wiec uniknelam tego nieprzyjemnego badania. Zrobiono mi przez trzy dni ponowne, wnikliwe badania i wczoraj wrocilam do domu. Gastroskopia nie wykazala wrzodow tylko dosc silne zapalenie sluzowki zoladka. Co mnie zaniepokoilo to niezrownowazony cukier. Podobno to nie cukrzyca ale musze brac leki, przynajmniej na poczatek i raz w tygodniu mierzyc poziom cukru. Oczywiscie zmiana sposobu wyzywienia to postawa. Dziekuje wam wszystkim za wsparcie i pozdrawiam.

  • Autor: Kluko Data: 2012-03-05 22:10:00

    To cieszę się bardzo :) Co do niezrównoważonego cukru, to najprawdopodobniej masz nietolerancję glukozy. Nie jest to cukrzyca, ale może w cukrzyce przejść, więc ważna jest dieta.

Przejdź do pełnej wersji serwisu