Forum

Rozmowy wolne i frywolne

pożeracze prądu

  • Autor: mamalenki Data: 2012-02-28 12:54:41

    Chciałabym obniżyć rachunki za prąd w moim domu...Nie zostawiam telewizora i innych sprzętów na czuwaniu,schowałam czajnik elektryczny,wymieniłam żarówki a mimo to rachunek za prad za 3 m-ce to prawie 600 złNie żyjemy w ciemnościach ale też nie zapalam wszysykich żarówek w całym domu a sprzęty kuchenne wymienione były w 2010 r na nowe (piekarnik,pralka,zmywarka)wszystko A+ ;w 2010 r wymieniliśmy też całą instalację elektryczną na nową...Co jeszcze mogę zrobić oczywiście nie żyjąc jak pustelnik a w domu jest dwulatek...

    Dopisano 12-02-28 14:39:13:

    za 2 miesiące nie za 3 sorki

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-02-28 13:01:37

    Jadać posiłki , myć się i robić pranie u rodziców lub rodziny,a do domu przychodzić tylko się przespać

  • Autor: kasnik Data: 2012-02-28 13:16:18

    dobre:)

  • Autor: kiki1101 Data: 2012-02-28 19:37:08

    Jadać posiłki , myć się i robić pranie  u rodziców lub
    rodziny,a do domu przychodzić tylko się przespać

    haha niezle ale mysle ze to dobry pomysl. Kiedys sama tak robilam. Chodzilam do dziadkow na obiady a do rodzicow nosilam ubrania do prania, ale to chyba bardziej z braku czasu niz z powodu oszczednosci

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-02-28 21:53:54

    To był żart z mojej strony, mam nadzieję że mamalenki się nie obraziła:)

  • Autor: mamalenki Data: 2012-02-28 22:25:58

    spoko MR ,gdyby się tylko tak dało...

  • Autor: MIENTA Data: 2012-02-28 13:06:13

    może dużo pieczesz? u mnie ze względu na prawie codzienne używanie piekarnika rachunki są zdecydowanie za duże :( ale tak najbardziej lubię przyrządzać potrawy i jakoś nie potrafię się odzwyczaić;/

  • Autor: mamalenki Data: 2012-02-28 13:15:01

    Piekarnik faktycznie pracuje w każde sobotnie przedpołudnie,ale z naszych wyliczeń i tabliczki znamionowej godzina pracy przy temp 180 stopni to koszt ok 1 zł...

  • Autor: Agnelina Data: 2012-02-28 13:09:50

    Załóż taryfę weekendową w energetyce lub można zmienić licznik na doładowania jeśli energetyka ma je w swojej ofercie, teściowa tak ma i jest zadowolona. Pozdrawiam

  • Autor: mamalenki Data: 2012-02-28 13:28:41

    W moim mieście jest tylko jeden dostawca energii,niestety maję monopol...

  • Autor: caroline1983 Data: 2012-02-28 13:44:07

    U mnie też jest tylko jeden ale maja w swojej ofercie tzw. taryfe nocna oraz weekendowa. O ile ktoś przestrzega godzin kiedy prąd jest najtańszy i wtedy uzywa urzadzeń najbardziej energożernych to oszczedności sa naprawdę spore.

    Co do pozeraczy pradu to najwiecej zuzywa wszystko co ma grzałki - bojlery i podgrzewacze wody, kuchenki i piekarniki elektryczne, grzejniki elektryczne, czajniki, żelazka itp. Komputer i telewizor gdy często sa uzywane też potrafia sporo zuzyć.

    Tutaj jesli ktoś chce sobie posprawdzac różne urzadzenia jest kalkulator zyzycia energii: http://wieszjak.pl/narzedzia/kalkulatory/15,kalkulator-kosztow-energii.html
    Zawiera on domyslne dane, ale jeśli wynik ma byc wiarygodny powinniśmy wpisać swoje.

  • Autor: ewka63 Data: 2012-02-28 13:14:00

    żarówki energooszczędne - są energooszczędne pod warunkiem, że się ich nie zapala i gasi co chwilę. Do pełnego rozświecenia potrzebują ok.7 minut i w tym czasie zużywają dużo energii,

    komputer - najwiącej energii zużywa rówież przy załączaniu- wyłączać go opłaca się, jeśli nie będzie używany dłużej niż 17 minut.

    Prasowanie - lepiej prasować więcej rzeczy, ale rzadziej - żelazko również pożera najwięcej energii w czasie pierwszego nagrzewnia.

    Wyciągać z kontaktu ładowarki jeśli nie są używane.

  • Autor: kasnik Data: 2012-02-28 13:18:38

    u mnie faktycznie też ładowrki niepotrzebnie pozostawiane :/ walcze z mężem w tej sprawie, ale na razie nie wygrałam...

  • Autor: mamalenki Data: 2012-02-28 13:21:07

    U nie żelazko chodzi prawie codziennie ze względu na małe dziecko,nie prasuję wsztstkiego ale koszulki,piżamki i te ubranka które mają bezpośredni kontakt ze skórą,bo mała jest aleggiczna i często ma wysypkę a nienawidzę prasowania....

  • Autor: vikunia Data: 2012-03-09 09:30:47

    Ja mialam wszedzie zarowki energooszczedne. Ale i tak zarly prad bo byly co chwile wylaczane. Wchdze do kuchni zapalam swiatlo, wlaczam wode na herbate i wychodze na chwile. Wracam a tu w kuchni ciemno. Moj byly juz zdazyl wylaczyc. Bo po co kupowac elektrowni kielbase tak sie zawsze tlumaczyl. Nie pomogly moje wyjasnienia ze w tym momencie energooszczednosc nie dziala. Byl madrezjszy :)

  • Autor: mamalenki Data: 2012-03-09 09:38:04

    oni już tak mają..mój wczoraj stwierdził że zużywam za dużo wody,najwięcej na zmywanie ...ja mu na to że zmywarka jest tylko na 16 litrów a recznie poszło by wieeele więcej no to on na to że i tak płukam przed wsadzeniem do zmywarki(najczęściej fusy z kawy)...no i weż przetłumacz...a ręcznie myję tylko butelkę z mleka mojej małej i to co w maszynie się nie da............

  • Autor: taara Data: 2012-02-28 13:18:31

    Ja nie dostałam jeszcze rozliczenia rocznego, ale obecnie płacę co drugi miesiąc po 360 zł. Mieszkamy tylko w dwójkę, też powymieniałam co się dało na energooszczędne i uważam, że płacę jednak dużo. Może po prostu już nic więcej nie możemy zrobić, jeżeli chcemy korzystać z pralki, lodówki, piekarnika, zmywarki, żelazka, telewizora, komputera. Ja mam jeszcze w kuchni płytę ceramiczną, elektryczny podgrzewacz wody w jednej łazience i ogrzewanie gazowe sterowane piecem elektrycznym. Chyba takie są ceny... Ale chętnie skorzystam z porad :)

  • Autor: kasnik Data: 2012-02-28 13:22:41

    Moje rachunki to średnio 230zł co drugi miesiąc. Woda grzana gazem, w kuchni tylko kuchenka na gaz-reszta na prąd i CO tez z tego pradu nie korzysta(ale rachunki za CO to zupełnie inna historia u mnie-masakra). Ja tez chetnie poobserwuję porady:)

  • Autor: lolopopa Data: 2012-02-28 13:24:06

    Ja też mam astronomiczne wręcz rachunki. Za ostatni okres rozliczeniowy (miesiąc) 20.12-20.01 dostałam fakturę na 620zł.

    Zastanawiam się kto robi mnie w konia, od kilku miesięcy opłaty stale rosną. Wcześniej płaciłam w porywach 250 zł, od lata rachunki zaczęły przekraczać 300, później 400 a teraz 600.

    W domu nie przybyło nowych sprzętów.

  • Autor: asieksza Data: 2012-02-28 13:42:19

    U mnie pozeraczem prądu jest elektryczny bojler. Tamten padł i wymieniliśmy na większy, mąż twierdził, że będzie oszczędniej - rzadziej będzie się włanczał. Nie wiem jak to będzie bo teraz syn leje pełną wannę wody wykorzystując ciepłą wodę na full.Zrezygnowałam z elektrycznego czajnika, trochę mniej piorę ( dzieciaki w domu chodzą w tym w czym były w przedszkolu , jedna zmiana ubrań zamiast dwóch dziennie.Płacę 300 zł co miesiąc bo raz na dwa miesiące nie dałabym rady.

  • Autor: caroline1983 Data: 2012-02-28 13:48:41

    Z kim rozmawiam i ma bojler to prad go zżera... sama mam to paskudztwo bo nie mam innego dostepu do ciepłej wody i jedyne jak na nim oszczędzic to na podgrzewanie wody włączac go w godzinach kiedy prąd jest tanszy 9o ile ktos ma stosowna taryfe) a zamiast pełnej wanny wody uzywać prysznica. To co jedna osoba zuzyje na kapiel w wannie pełnej wody wystarczy na krótki prysznic dla 3-4 osobowej rodziny.
    Przy okazji na wodzie też oszczędzimy.

  • Autor: lolopopa Data: 2012-02-28 14:12:00

    Jest jeden problem...bojler (wczesną zimą wymieniony na nowy) jest wyłączony (w piecu pali się praktycznie całą dobę), więc nie ma potrzeby używać. Skąd więc 600 zł za miesiąc? Na dwie osoby?

    Poprawka - kupiłam czajnik 3000W, czy to możliwe?

  • Autor: caroline1983 Data: 2012-02-28 14:24:33

    No to sprawdziłabym jeszcze 2 opcje:
    - czy licznik nie jest uszkodzony (moja mama miała wlaśnie tak jak Ty, rachunki bez przyczyny rosły w zastraszajacym tempie, zgłosiła do energetyki że licznik może byc uszkodzony, po wymianie wszystko wróciło do normy a przez rok nie płaciła za prad - policzyli jakies wyrównania itp. ale to było 20 lat temu)

    - nie wiem gdzie mieszkasz, ale czy istnieje mozliwośc że ktos sie pod Ciebie nielegalnie podpiął? W starszym budownictwie zdarzaja sie różne cudy...

  • Autor: vikunia Data: 2012-03-09 09:33:05

    myślę, że synowi należy trochę przykrecic kurek z cieplą wodą:)

     

  • Autor: mamalenki Data: 2012-02-28 14:15:05

    to ja tyle płace za 3 miesiące... może jakaś zaległość plus odsetki bo to raczej niemożliwe chyba że masz ze 300 metrów powierzchni mieszkalnej i oświetlone jak LAS VEGAS...U mnie jest prawie 100 metrów kw

  • Autor: lolopopa Data: 2012-02-28 14:19:20

    Rachunek za miesiąc, bez odsetek. Moim zdaniem albo mam jakiś krwiożerczy sprzęt (ale co?) albo ktoś pożycza sobie ode mnie prąd (ale jak?)

  • Autor: mamalenki Data: 2012-02-28 14:43:06

    poproś w energetyce o sprawdzenie a co do sprzętów to są takie przejściówki w sklepach,które pokazuja ile prądu zużywa sprzęt na dobę...u mnie to była stara zamrażarka

  • Autor: lolopopa Data: 2012-02-28 19:49:59

    zamierzam zainwestować w taki sprzęt, z tego co czytam moje rachunki są przynajmniej dwa razy większe niż większości tutaj

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-02-28 13:40:56

    Własnie opłaciłam rachunek z prąd przez internet, za luty wyszło 179 zł 33 gr, za marzec mam 193 zł, za kwiecień 161 zł,a za maj 153 zł 15 groszy.

    Cholera , nic nie chce wyjść taniej, wprawdzie schowałam czajnik elektryczny i wychodzi mi przeszło 5 dych  mniej za prąd, ale komputery mój i córki   i dwa telewizory są cały czas na czuwaniu, piekarnik mam na prąd , a kuchnie na gaz.

  • Autor: megi65 Data: 2012-02-28 14:57:37

    Czekam na  nową prognozę za energie ... I będę chyba jedyna , dla której cena energii jest do przyjęcia .  Nie narzekamy !  Tylko w salonie są żarówki energooszczędne . Poza tym lubimy jasno i mamy bardzo dużo punktów świetlnych np . w kuchni mam 3 takie miejsca ..

    Czajnik elektyryczny codziennie , ekspres do kawy  codziennie po kilkakrotnie używany . Laptopy pracują do pózna w nocy .Muzyka i inne dzwięki płyną przy pomocy energii elektrycznej ....W domu nie tylko w sobotę pachnie ciastem  ale  uwielbiam ciacho , słodkie w zwykły dzień upiec . -:)

    Prala też pierze , żealzko powiedzmy raz na 10 dni wyciągam .. (mąż .. częsciej koszule lubi sam prasować ) .

    Ostani rachunek płaciłam w styczniu za 2 m-ce 110 zł polskich .. czyli tragedii nie ma ....prawda ?

    Oooo rachnek był zdecydowanie wyższy gdy swego czasu mieliśmy Oscara ( zółwika ) dla którego w akwarium pracowała grzła ....

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-02-28 15:14:08

    Może licznik ci co drugi kilowat nabija. Nie mam tylko ekspresu .a po 300zł co drugi miesiąc, bojlera ekektrycznego też nie mam, odkurzacz bardzo rzadko bo nie mam dywanów. No ale sąsiadka płaci za 3 osoby za wodę 7, 20zł, a ja za 5 osób około 100zł

  • Autor: megi65 Data: 2012-02-28 15:23:26

    A i nie mam znajomosci w Enea

    A za gaz płace też '' podejrzanie '' mało ... całe 75 zł polskich na 2 miesiące .. Nadmieniam gotuję i korzystam z ciepłej wody ( junkers ). Tiaaaa ale nas jest tylko 2 ludzików , czasem tylko 1 ludzik pomieszkuje i tu jest '' grosz '' zaoszczędzony .... tak myślę .. :)

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-02-28 15:53:25

    A to wszystko wyjasnia, nas 5 sztuk w porywach 7-8 i takie dodatkowe na godziny. Prąd mam z Energi

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-02-28 15:34:44

    O, to u sąsiadki chyba się nie myją:)

  • Autor: Monia1805 Data: 2012-02-28 15:41:52

    Albo co kilka dni w wannie w jednej wodzie jeden po drugim

  • Autor: vanessa862 Data: 2012-02-28 15:43:43

    Moja sąsiadka tak robiła nie wiem czy nadal. Bardzo to nie higieniczne.

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-02-28 15:59:21

    Dzisiaj babka w sklepie mówiła,że płucze naczynia w misce i potem tą wodą myje podłogę. Według mnie to rosół ma już gotowy tylko podgrzac

  • Autor: vanessa862 Data: 2012-02-28 16:05:07

    ,,Myje" chyba w przenośni. Jak miałam wannę to nie potrzebowałam mieć po brzegi wypełnionej aby wziąć kąpiel. Po takim myciu podłogi lub kąpieli oszczędnej to gorszy brud niż był.

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-02-28 15:55:52

    Tak wszyscy podejrzewają, u większosci wiecej idzie do muszli. Nie wiem jak tyle mozna zaoszczedzić na wodzie.

  • Autor: vanessa862 Data: 2012-02-28 16:08:00

    To jest nie wyobrażalne. Nas w tym  miesiącu było 4 osoby plus raz siostra z mężem i mała na weekend  i wody poszło 9 kubików za miesiąc. Chyba okradają spółdzielnie, niektórzy coś kombinują przy licznikach z wodą to wolniej nabija. Jakiś magnes czy coś przytykają.

  • Autor: olusia1 Data: 2012-02-28 15:19:02

    to dużo płacisz.....ja mam bojler , piekarnik , pralke , czajnik, zmywarke , 2 laptopy ida na okrągło , no i tak jak kazdy tv -2 sztuki nie wyłączam na noc , jest nas 4 osoby , nie kąpiemy sie w wannie ale bierzemy prysznic, i mam ok 450 zł na 2 miesiące i nie oszczędam - pralka idzie raz dziennie , zmywarka tak samo ....nie wiem dlaczego masz tak duzo ...a moze ktoś sie podłączyl heh

  • Autor: agulka8204 Data: 2012-02-28 15:41:38

    Wczoraj dostalismy rachunek i za pól roku 466. Jest nas dwoje. Nie uzywam żelazka - a jak juz to raz na jakis czas, mamy takie ciuchy które nie wymagaja prasowania. Ładowarki od telefonów czy laptopa sa wyjmowane z kontaktu zaraz po naładowaniu.Nie posiadamy czajnika elektrycznego. Nie posiadamy zmywarki, dla mnie to zbędne urządzenie w domu. Pieke czesto - piekarnik elektryczny. Odkurzam codziennie. Zarówki energooszczędne. 

  • Autor: rolnik Data: 2012-02-28 15:52:07

    u mnie 4 osoby, płace co 2 miesiące, powyzej 700zł.

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-02-28 15:57:26

    To chyba masz spawarke, mój szwagier ma i tez tak płacą.

  • Autor: vanessa862 Data: 2012-02-28 16:11:54

    My za 4-5 osób płacimy około 170 zł za miesiąc. Mam zmywarkę, czajnik elektryczny, dwa tv w tym dużą plazmę, kompa i bojler. Nie wyłańczam ich w ciągu dnia z czuwania. Sprzęt w kuchni i pralka podwójne A oszczędzania.

  • Autor: anrubi Data: 2012-02-28 17:11:19

    Trudno cokolwiek poradzić, bo wygląda na to, że wszystko razem do kupy, a sprzętu elektrycznego trochę masz daje taki, stosunkowo wysoki rachunek... Niestety, licznik do przodu...

    Nie widzę u Ciebie czegoś, z użytkowania czego możesz zrezygnować... A może mogłabyś?

    Też nie lubię ciemności, szczególnie w okresie jesienno-zimowym...

    Nie mam zmywarki, lubię myć gary w misce i płukać w drugiej = oszczędność wody :) Wodę zlewam do 2 wiaderek, potem zużywamy w toalecie :)) Tak samo po praniu...

    U nas najwięcej kosztuje opał, pompa i dmuchawa przy piecu.

     

  • Autor: Scooby Data: 2012-02-28 17:12:28

    To rzeczywiście płacisz duzo za prąd.ja mieszkam w domu i płace za prąd tylko 120zł za 2miesiące.Żarówki mam ledy,pralkę automat,piekarnik,i to wszystko.Z piekarnika korzystam wtedy jak coś piekę-czyli rzadko,czajnik elektryczny używany jest rzadko,pralka pierze raz w tygodniu.Z telewizora korzystam tylko wtedy jak chce coś obejrzeć,jedynie komputer chodzi często bo codziennie po 5-6godzin.Światła tez nie pale w całym domu tylko tam gdzie przebywam.Więc troche mnie szokuje że ty tyle płacisz za prąd?!A może masz jakis podgrzewacz do wody-termę która jest cały czas włączona?

  • Autor: mamalenki Data: 2012-02-28 17:57:30

    Nie mam termy ogrzewam dom piecem co,faktycznie troche ciągnie dmuchawa i komputer(w piecu) ale to jest na osobnym liczniku razem z garażem i podwórzem tzw siła

  • Autor: Scooby Data: 2012-02-28 20:00:54

    To naprawdę niewiem skąd tyle płacisz za prąd?A może inkasent który spisuje licznik oszukuje?Przepraszam,żeby kogoś nie urazić,ale trzeba znaleźć przyczynę wysokich rachunków za energię elektryczną.

  • Autor: Ewa1982 Data: 2012-02-28 17:23:43

    Mieszkam z facetem, rachunki średnio co miesiąc to 80 zł. Używamy czajnika elektrycznego, pralka, stara lodówka, tv, 2 laptopy, mamy 1 żarówkę energo, 2 ledy w łazience, piec do c.o. gazowy, ale sterowany na prąd, zmywarka. A swoją drogą ile zjada kwotowo plus minus naładowanie telefonu?

  • Autor: myszamycha Data: 2012-02-28 17:36:38

    To ja płaciłam 200 za prąd jak miałam bojler-codzienna kąpiel dla mnie,dla męża,zmywarka codziennie,pranie raz na dwa dni, tv plazma 42 cale często całymi dniami,akwarium 500 l,komputer no i lodówka,kuchenka mikrofalowa.Duużo płacisz.Sprawdź lodówkę czy nie ma zwarcia..nasza miała i zżerała prąd.

    Teraz mieszkam u mamy i też dużo płacimy. 180 na mies. Codziennie pranie,zmywarka,tv plazma,drugi tv,laptop,raz w tyg piekarnik elektryczny i zastanawiamy się co tak ciągnie prąd.

  • Autor: Natka13 Data: 2012-02-28 17:37:01

    Odłącza sie ładowarki po ładowaniu od gniazdka.

  • Autor: megi65 Data: 2012-02-28 17:50:33

    Racja , racja  , ostatnio dostałam po gaciach od chłopa..-:)  Nie chodzi o koszt energii jeno o to , że '' cuś '' tam ładuje się i po ...ładowarce oooo ..

  • Autor: Natka13 Data: 2012-02-28 17:59:51

    A o tym nie słyszałam :P 

  • Autor: lisowianka Data: 2012-02-28 18:01:53

    Witam dziewczyny!

    Ostatni rachunek za dwa miesiące przyszedł na 311zl na 5 osób.Mieszkam w domu razem z babcia, która ma sklerozęczyli zdarza się że nie wyłączy światła lub telewizor idzie całą noc.W domu są 2 telewizja, nasz wyłączany na noc ze stanu czuwania bo bardzo często jest tak że nie patrzymy na telewizor tylko dopiero wieczorem jak jesteśmy wszyscy w domu,2 lodówki, zamrażalka u babci ale od tygodni wyłączona bo okazało się że tylko sąsiedzi przynosili rzeczy do nas na przetrzymanie a sami maja swoje zamrażalki powyłączane bo szkoda żeby im szła jak my mamy włączona!więc zrobiłam z tym porządek i teraz mam spokój a ze jest nie potrzebna to idzie na sprzedaż.Piekarnik elektryczny idzie bardzo często dlatego, ze lubię piec ciasta i robić obiady z piekarnika, można zrobić cały obiad za jednym razem no i w kuchni jest trochę czyściej.żelazko-przeważnie prasowanie mam w sobotę wieczorem jak mam więcej prania i dzieciaki śpią.Laptop-no i tu niestety mój największy pożeracz bo włączony od rana do późnych godzin.Żarówki wszystkie w zeszłym roku wymienione na ledowe i uwierzcie mi,że w porównaniu z zeszłego roku tej samej pory to w tym roku zapłaciłam o 70 zł mniej.Odkurzacza-brak bo nie mam dywanów,Czajnik elektryczny-schowany,Lampki nocne przy łóżkach dzieci włączane wieczorem przed snem ale dosłownie na około godzinkę.Ładowarka przez męża bardzo często zostawiana w kontakcie bo twierdzi że bynajmniej wie gdzie ją ma, ale próbuje go od tego oduczyć.toster o gofrownica włączana może 3-5 razy w ciągu miesiąca.Patrze na to aby niepotrzebnie się nigdzie nieświciło, no ale różnie to bywa.

    za wodę płacę 100 zł na 2 miesiące,butla na gaz wymieniana co 4-6 tygodni

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2012-03-10 01:09:51

    Moze tak troche odbiegne od tematu,ale juz ktorys raz czytam,"nie mam odkurzacza,bo nie mam dywanow".Dziewczyny wiec jak utrzymujecie czystosc podlogi,tylko mi nie mowcie,ze codziennie myjecie podloge.Ja tez nie mam dywanow(jeden malutki przy kanapie pod stolikiem)ale sobie nie wyobrazam,zebym codziennie jak wroce z pracy i to o roznych porach,mialabym wziasc wiadro i jechac od gory do dolu z myciem podlog.Jak wy to robicie nie majac odkurzacza?

  • Autor: caroline1983 Data: 2012-03-10 16:35:24

    Istnieje cos takiego jak szczotka do zamiatania...

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-03-10 17:23:32

    Własnie miałam to samo napisać- też mam taki sprzęcior i zamiatam.

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2012-03-10 18:48:30

    Wiem,ze istnieje szczotka do zamiatania,ale zamiatajac szczotka ten kurz ,jeszcze bardziej podnosisz go do gory,wiec nie wiem czy to dobry pomysl,jesli mam w domu alergikow,przeciez ten kurz bedzie fruwal w powietrzu...

  • Autor: mysha2006 Data: 2012-03-10 19:07:29

    Ja nie mam ani pół dywanika ale odkurzacz oczywiście jest. Szczotką nie zamiotę tak porządnie jak wciągnie śmieci odkurzacz.

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2012-03-10 19:10:30

    Tez mam takie zdanie....

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-03-10 19:10:38

    Też mam odkurzacz, na szczotkę mozna założyć stare rajstopy i kurz się fajnie zbiera.

  • Autor: mysha2006 Data: 2012-03-10 19:52:23

    A po co tak kombinować skoro odkurzacz wyczyści lepiej. Jestem zdania, że życie należy sobie na maksa ułatwiać a nie utrudniać :)

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-03-11 09:01:41

    Temat o pozeraczach prądu - przypominam, jak sie chce bardzo ułatwiać to za luksusy się płaci. Nie widzę wiecej wysiłku niż przy czyszczeniu odkurzacza.

  • Autor: mysha2006 Data: 2012-03-11 18:51:13

    Nie uważam posiadania odkurzacza za luksus, teraz nowe sprzęty nie pobierają tyle prądu co kiedyś. Odkurzacza nie muszę czyścić, wysypuję tylko śmieci z pojemnika i to wszystko więc odkurzanie zajmuje mi mniej czasu niż porządne zamiatanie.

  • Autor: misia2004 Data: 2012-02-28 18:36:08

    Tak czytam te wszystkie posty i zastanawiam się co robią niektórzy, że takie niskie rachunki przychodzą im za prąd. Moje są chyba takie spore, bo na 2 miesiące ok. 200zł płace. Lodówka, piekarnik elektryczny, toster dość często, laptop, komputer+ monitor, pralka prawie co dzień, czasem zmywarka bo na tym staram się oszczędzić (ok 50zł na 2 miesiące) żelazko bardzo rzadko, odkurzacz często, suszarka, prostownica, ładowarki do tel. u nas i chłopaków w pokoju żarówki energooszczędne, w kuchni led. Wiec jest na czym uzbierac te 200zł ale jak rozmawiam ze znajomymi to oni zdecydowanie mniej płaca praktycznie za to samo. 

  • Autor: kiki1101 Data: 2012-02-28 19:55:12

    kiedys byla audycja w radiu zet z Januszem Weissem nt oplat za prad, za co tak naprawde placimy myslac ze to oplata za zuzyta energie...Nie moge niestety tego skopiowac i wrzucic tutaj.

  • Autor: w jesiennym stroju Data: 2012-02-28 20:17:03

    Według mnie to albo ktoś się pod ciebie podłączył albo masz zepsuty licznik.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-02-28 21:58:05

    Ja bym wszystko odłączyła na parę minut  i sprawdziła czy licznik chodzi, bo może rzeczywiście ktoś się podłączył.

  • Autor: gruba Data: 2012-02-29 07:04:50

    Mam pytanie do tych co korzystają z oświetlenia ledowego,jakie mają te żarówki i po ile płacili za nie.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-02-29 08:36:14

    Ja mam takie żarówki w łazience i przedpokoju, to zależy jakie chcesz te żarówki i jaką moc .Można kupić od 14 zł do 170 zł za szt.Mąż płacił coś około 40 zł za szt.

  • Autor: kasnik Data: 2012-02-29 08:32:24

    Przypomniało mi sie...

    Ja podaje stan licznika prądu co drugi miesiąc prze telefon(taka umowa:).Mieszkam w tym mieszkaniu 1,5 roku(przez pierwsze trzy misiace trwa remont i stalo puste).Płacilismy nieduze rachunki wtedy-tylko od sprzetu przy remoncie.Dzwonie do goscia, podaje licznik(zużyte połowa tego co dwa miesiące wczesniej), a on mi mówi ze do zapłaty o połowe więcej niz ostatnio...zdebialam i pytam dlaczego... Facet powiedział, ze dokładnie to on nie wie, ale z tego co sie orientuje to im mniej zuzywam, tym większe opłaty stałe-paranoja jakas. Dałam sobie spokój-choc teraz zaluje ze nie wyjasniłam tego chocby z czystej ciekawości.

  • Autor: Natka13 Data: 2012-02-29 19:52:46

    Ja mam to szczęście, że wynajmuję mieszkanie i jest to małe mieszkanie, więc nie płacę dużo. Raz na 3miesiące przychodzi niewielki rachunek :) 

  • Autor: megi65 Data: 2012-03-09 07:42:00

    Ha dostałąm wczoraj rozliczenie za 2011r za energię i prognozę na 2012 r .. Całkiem fajnie dopłata - 0.18zł polskich .. i blankieciki na 2 miesiące po 122 zł ..czyli całkiem przyzwoicie prawda ?

  • Autor: misia2004 Data: 2012-03-09 19:21:12

    Oj prawda. A mi przyszło po prawie 200zł:(

  • Autor: Beata z Kujaw Data: 2012-03-09 20:17:21

    W moim mieszkaniu najwiekszym podjadaczem energii elektrycznej jest piekielne akwarium, w nocy grzalka i filtr powierza , w dzien rowniez i jeszcze dochodzi oswitlenie by cholipa rybki trafily do swoich kryjowek i tak co 2 m-ce po 200 zl z kieszeni

  • Autor: agacik33 Data: 2012-03-10 10:05:39

    hmm przejrzam wątki i ja chyba nie wiele place, glownie na  jedna osob, czasami dwie miedzy 70 a 90 zl miesiecznie

    ale: wylaczam nie uzywane ladowarki inne rzeczy ktorych nie uzywm przez jakis czas, tv ogladam malo ale radio chodzi cły czas. Jak widze za duze zuzycie dzienne sprawdzam zamrazarki (mam 2- jak za duzo ma sniiegu, lodu- staram sie odmrozic pomaga )- teraz zapasy przeszly do lodowkowej zamrazarki 3 szufladowej- wiec tamta radosnie moglam odlaczyc. Sprzet wymieniony niedawno- zmywarka duza, chodzi co ok 2-3 dni, piekarnik elektryczny rzadko, bo nie pieke ciast( czasami jekies mieso), microfala tez rzadko, chyba ze musze, wode grzeje w czajniku na gazie,  podgrzewacz wody chodzi non stop na opcji ekonomicznej, komputer tez czesto w pradzie,  pranie tez 2-3 x tydzien . zarowki mam zwykle, 1 energo jak zaswiece to staram sie jej nie gasic

    aha, odkurzam starym odkurzaczem co kilka dni , zelazka uzywam rzadko, suszarka do wlosow prawie codziennie

    pozdrawiam

  • Autor: agacia Data: 2012-03-10 10:40:50

    Przeczytałam wątek i myślę sobie, że nie powinnam narzekać na moje rachunki , bo płacę nie wiecej niż 200 zł. za dwa miesiące, wcześniej przed wymianą lodówki płacilam jakies 20 -30 więcej. Sprzety agd mam nowe oprócz pralki.Piorę codziennie,zmywarka 1-2 razy dziennie myje,odkurzam co drugi dzień, prasuje raz w tygodniu wielką stertę prania, piekarnik elektryczny używany 1-2 razy w tygodniu, telewizor tylko wieczorem,dużo korzystam z laptopa, syn ze swojego komputera raczej niewiele jak na nastolatka.W domu jest nas 4, światlo się pali tam gdzie akurat przebywamy.Mam żarówki energooszczedne i oświetlenie ledowe w kuchni i łazience.Staramy się nie zostawiać sprzetów na czuwaniu i uczymy dzieci oszczedzania energii, bo do nich nie dociera, że za wszystko trzeba płacić, nawet za to ,że lampa w pokoju sie świeci:)

  • Autor: mamalenki Data: 2012-03-10 11:24:22

    wczoraj pan spisywał liczniki...jak przyjdzie rachunek to chyba...

  • Autor: megi65 Data: 2012-03-10 20:16:37

    .... pana inkasenta oczywiście ....

  • Autor: jolka60 Data: 2012-03-11 05:45:00

    Przysla drugiego.Jedyne wyjscie,to stworzyc sobie swoje zrodlo energii.Przy moich rachunkach,to chyba nie taki abstrakcyjny pomysl.Megi,ja Ci po prostu nie dowierzam.Jakim cudem i Ty,i inne panie macie tak male rachunki?

    Moj ostatni,za dwa miesiace,to 505 zlotych (a bywaly wieksze,jak grzalam wode bojlerem),poprzedni prawie 400.Jak jest nieco powyzej 300,nie dowierzam wlasnemu szczesciu.

Przejdź do pełnej wersji serwisu