Moje noże Gerlacha po myciu w zmywarce są brzydkie.Jest to dla mnie zastanawiające, bo tylko na nich są rysy.Drugi komplet używany z okazji różnych uroczystości, myję ręcznie, choć tego nie lubię.
Uwielbiam piękną zastawę w tym piękne sztućce. Mam te Gerlacha i Berghoffa. Uważam jednak, że nie ma tutaj większego znaczenia firma. Jeżeli będziesz używać je codziennie i myć w zmywarce niestety stracą na wyglądzie. Mam zastawę do użytku codziennego i odświętnego. Tej drugiej nie myję w zmywarce. Po użyciu dokładnie myję ręcznie i wycieram do sucha. Sztućce i talerze wyglądają jak nowe.
Przypomniałam sobie, że koleżanka kupiła kiedyś satynowe i po użyciu włożyła do zmywarki, wyglądałay później strasznie. Wyszły jakieś zacieki, plamy których nie mogła doczyścić.
nie zgodze sie z tym, zmywarka nie rysuje tylko tabletki i proszki do zmywarki, nie tylko sztucce- widac to na szklankach itp. temu uzywam zelu somat i nie mam takiego problemu. oczywiscie naczynia musza miec znaczek,ze nadaja sie do zmywarki.
Ale ja chcę ,abyśmy codziennie czuli się odświętnie:)a już napewno wtedy,gdy razem jemy obiad,nie kupuję zastawy i sztućcow dla gości tylko dla siebie i bliskich:)
No to w takim razie kup takie, które najbardziej będą ci się podobać, tylko kup takie przystosowane do zmywarki, jeśli zamierzasz myć w zmywarce, bo inne rdzewieją zaraz.
Zachowujesz się jak rozkapryszone dziecko.Ja mam sztućce nie firmowe takie za 70zł i mam je od świeta a i nawet codziennie myje je recznie i sa ładne.Ale jak chcesz jakieś markowe to polecam to co kolezanki,Gerlacha.
Twoje święte prawo:) Gosiu... zmywarka zniszczy wcześniej czy później każdy komplet, ale to będzie okazja do nowych zakupów. :) fajnie mieć piękne sztućce, piękna zastawę. :) miło otaczać sie pięknymi rzeczami.
Nie. Nie mogłabym tak sobie leżeć, więc odpada XD A poważnie- nie mam miejsca w obecnej kuchni na dodatkowe sprzęty. Podobno nowa kuchnia jest spora i ceny zmywarek tez niższe :) to może się skusze.
do codziennego użytku mam dwa komplety jeden z ikei drugi od rumunów z rynku za około 60 zł nie pamiętam - te ostatnie kupowałam jakieś 9 lat temu i myję je codziennie w zmywarce nic im nie jest, te z ikei też myję w zmywarce mają około 3-4 lat.
Natomiast zestaw sztućców drogich posrebrzanych używam od wieeeeeeeelkiego świeta gdyż nie można ich myć w zmywarce czyli dla mnie są bezużyteczne.
Ja też miałam problem z widelcami- sama nie znosze takich kanciastych zębów - kupilam Gerlach Barok i jestem zadowolona. Z czasem wszystkie sztućce traca trochę blasku czy myte ręcznie czy w zmywarce
Płaskie ale nie mają kantów na zębach tylko brzegi są ładnie wykończome. Niektóre sztućce wyglądają jak wycęte nożycami, takich nie cierpie.Gerlachami można jeść nie tylko do ozdoby, my jesteśmy zadowoleni
Mnie tez sie ich wzornictwo meblowe podoba,ale z jakoscia niestety u nich kiepsko.
Idea byla taka,ze mialy byc to meble,na kazda kieszen,tanie i funkcjonalne,poprostu meble dla mas.Po czesci spelniaja swoja funkcje,bo sa funkcjonalne,ale az takie tanie to niestety nie sa i z jakoscia slabo.Szwagierka ma meble z Ikei w duzym pokoju,po postawieniu na chwile doslownie doniczki,ktora byla wilgotna od spodu,zrobily sie wybrzuszenia,okleina odeszla od drewna i zrobily sie paskudne banki,normalnie bylam w szoku.Znajoma ,ktora kupila krzeselka i stolik dla dzieci do pokoju drewniane,okazaly sie wielka klapa,drewno jest tak miekkie,ze w stole robia sie normalnie dziury,a krzeselko jak sie przewrocilo,peklo na siedzisku na polowe.Moglabym tak wymieniac i wymieniac,mysle,ze powinni sie przylozyc do jakosci i postawic na lepsze materialy,bo w tej chwili ich meble wcale nie sa tanie.Mnie osobiscie samej sie podobaly meble z Ikei,bo w przyszlym roku prawdopodobnie bede wymieniac meble w duzym pokoju,ale zrezygnowalam,troszke wiecej doplace i bede miala porzedne meble z twardego drewna,a cenowo nie wiele wiecej mnie bedzie to kosztowalo.
Natomiast lubie i kupuje w Ikei dodatki i wyroby szklane,jak mi ktores przypadna do gustu.
kocham w Ikei wszelkie dodatki do kuchni, sa tanie i wytrzymale no i Ikea jest mistrzem w przechowywaniu rzeczy w malych mieszkaniach, ale jak urzadzalam kuchnie po przeprowadzce, to mam sztucce z Agaty (akurat ja preferuje styl nowoczesny, wiec zwykle sztucce czy posrebrzane nie interesowaly mnie)- mam te zielone:)
do tego mam kilka zielonych deseczek do krojenia, ktore nadaja sie tez do zmywarki i mam talerze i miski na zupe tez zielone, wiec akurat skompletowalo sie przypadkowo:P
Czy możecie mi coś polecić?
Gerlach, nie tylko piekne.
Też tak myślę:)
Ostatnio w Chinach produkują podobno...
Moje noże Gerlacha po myciu w zmywarce są brzydkie.Jest to dla mnie zastanawiające, bo tylko na nich są rysy.Drugi komplet używany z okazji różnych uroczystości, myję ręcznie, choć tego nie lubię.
Uwielbiam piękną zastawę w tym piękne sztućce. Mam te Gerlacha i Berghoffa. Uważam jednak, że nie ma tutaj większego znaczenia firma. Jeżeli będziesz używać je codziennie i myć w zmywarce niestety stracą na wyglądzie. Mam zastawę do użytku codziennego i odświętnego. Tej drugiej nie myję w zmywarce. Po użyciu dokładnie myję ręcznie i wycieram do sucha. Sztućce i talerze wyglądają jak nowe.
Przypomniałam sobie, że koleżanka kupiła kiedyś satynowe i po użyciu włożyła do zmywarki, wyglądałay później strasznie. Wyszły jakieś zacieki, plamy których nie mogła doczyścić.
Ja chcę takie do zmywarki,będę uzywała i na codzień i od święta(święta codziennie będą:))
Chyba nie ma takich :) Nawet jeżeli wydasz większą kasę, zmywarka je zniszczy. Piękne są tylko na początku użytkowania.
To kupię w Ikea,nie będzie mi tak bardzo żal:)
nie zgodze sie z tym, zmywarka nie rysuje tylko tabletki i proszki do zmywarki, nie tylko sztucce- widac to na szklankach itp. temu uzywam zelu somat i nie mam takiego problemu. oczywiscie naczynia musza miec znaczek,ze nadaja sie do zmywarki.
Ja mam takie na codzien i dla gości, które zawsze są wypucowane i lsnią jak psie... :)
Ale ja chcę ,abyśmy codziennie czuli się odświętnie:)a już napewno wtedy,gdy razem jemy obiad,nie kupuję zastawy i sztućcow dla gości tylko dla siebie i bliskich:)
No to w takim razie kup takie, które najbardziej będą ci się podobać, tylko kup takie przystosowane do zmywarki, jeśli zamierzasz myć w zmywarce, bo inne rdzewieją zaraz.
Zachowujesz się jak rozkapryszone dziecko.Ja mam sztućce nie firmowe takie za 70zł i mam je od świeta a i nawet codziennie myje je recznie i sa ładne.Ale jak chcesz jakieś markowe to polecam to co kolezanki,Gerlacha.
Może i jestem rozkapryszona,a raczej napewno:)jak Ci to przeszkadza to nie czytaj moich postów:)pozdrawiam
Twoje święte prawo:) Gosiu... zmywarka zniszczy wcześniej czy później każdy komplet, ale to będzie okazja do nowych zakupów. :) fajnie mieć piękne sztućce, piękna zastawę. :) miło otaczać sie pięknymi rzeczami.
A ręcznie nie myję nic i nie zamierzam tego robić,od tego mam zmywarkę,wolę dbać o swoje paznokcie i dłonie,bo tego nikt za mnie nie zrobi:)
A ręcznie nie myję nic i nie zamierzam tego robić,od tego mam
zmywarkę,wolę dbać o swoje paznokcie i dłonie,bo tego nikt za mnie nie
zrobi:)
okej, robisz jak uwazasz, tez bym tak robila gdybym miala zmywarke :D
ale nie wiem czy sa takie ktore mozesz myc w zmywarce i zawsze beda jak nowe tzn piekne...
ja mam zwykle najzwyklejsze i takimi tez da sie zjesc:)
Ja mam rękawice. Taniej było niż zmywarkę kupić :)
A ja wolę poleżeć czy na necie posiedzieć niż zmywać:))polecam
Nie. Nie mogłabym tak sobie leżeć, więc odpada XD A poważnie- nie mam miejsca w obecnej kuchni na dodatkowe sprzęty. Podobno nowa kuchnia jest spora i ceny zmywarek tez niższe :) to może się skusze.
do codziennego użytku mam dwa komplety jeden z ikei drugi od rumunów z rynku za około 60 zł nie pamiętam - te ostatnie kupowałam jakieś 9 lat temu i myję je codziennie w zmywarce nic im nie jest, te z ikei też myję w zmywarce mają około 3-4 lat.
Natomiast zestaw sztućców drogich posrebrzanych używam od wieeeeeeeelkiego świeta gdyż nie można ich myć w zmywarce czyli dla mnie są bezużyteczne.
Ja już kilka lat szukam widelców i na razie bez skutecznie. Nie chcę by miały płaskie zęby tylko okrągłe.
No właśnie z widelcami ma największy problem mój mąż,z łyżkami zresztą też...
O, to ja mam problem z nożami :) Z chęcią kupiłabym do codziennego użytku takie noze jak były kiedyś w sztuccach - długie ostrza i bez piłki .
Ja też miałam problem z widelcami- sama nie znosze takich kanciastych zębów - kupilam Gerlach Barok i jestem zadowolona. Z czasem wszystkie sztućce traca trochę blasku czy myte ręcznie czy w zmywarce
Ten gerlach też niestety są płaskie. Sprawdziłam na allegro:(
Płaskie ale nie mają kantów na zębach tylko brzegi są ładnie wykończome. Niektóre sztućce wyglądają jak wycęte nożycami, takich nie cierpie.Gerlachami można jeść nie tylko do ozdoby, my jesteśmy zadowoleni
A może jednak najbezpieczniej kupić w IKEA?
Mam kilka rzeczy do kuchni z IKEI i nie narzekam ale sztućców nie kupowałam tam - np. patelnia grilowa jest świetna
Ogólnie lubie styl ikeowski:)
Ja też , podobają mi się meble ze względu na swoją prostotę.
Mnie tez sie ich wzornictwo meblowe podoba,ale z jakoscia niestety u nich kiepsko.
Idea byla taka,ze mialy byc to meble,na kazda kieszen,tanie i funkcjonalne,poprostu meble dla mas.Po czesci spelniaja swoja funkcje,bo sa funkcjonalne,ale az takie tanie to niestety nie sa i z jakoscia slabo.Szwagierka ma meble z Ikei w duzym pokoju,po postawieniu na chwile doslownie doniczki,ktora byla wilgotna od spodu,zrobily sie wybrzuszenia,okleina odeszla od drewna i zrobily sie paskudne banki,normalnie bylam w szoku.Znajoma ,ktora kupila krzeselka i stolik dla dzieci do pokoju drewniane,okazaly sie wielka klapa,drewno jest tak miekkie,ze w stole robia sie normalnie dziury,a krzeselko jak sie przewrocilo,peklo na siedzisku na polowe.Moglabym tak wymieniac i wymieniac,mysle,ze powinni sie przylozyc do jakosci i postawic na lepsze materialy,bo w tej chwili ich meble wcale nie sa tanie.Mnie osobiscie samej sie podobaly meble z Ikei,bo w przyszlym roku prawdopodobnie bede wymieniac meble w duzym pokoju,ale zrezygnowalam,troszke wiecej doplace i bede miala porzedne meble z twardego drewna,a cenowo nie wiele wiecej mnie bedzie to kosztowalo.
Natomiast lubie i kupuje w Ikei dodatki i wyroby szklane,jak mi ktores przypadna do gustu.
kocham w Ikei wszelkie dodatki do kuchni, sa tanie i wytrzymale no i Ikea jest mistrzem w przechowywaniu rzeczy w malych mieszkaniach, ale jak urzadzalam kuchnie po przeprowadzce, to mam sztucce z Agaty (akurat ja preferuje styl nowoczesny, wiec zwykle sztucce czy posrebrzane nie interesowaly mnie)- mam te zielone:)
http://www.swiatkuchni.com/viallidesign/sztucce-tullio-24-el-zielone-id-2766/
do tego mam kilka zielonych deseczek do krojenia, ktore nadaja sie tez do zmywarki i mam talerze i miski na zupe tez zielone, wiec akurat skompletowalo sie przypadkowo:P
Kupiłam w Ikei na 12 osób,jak zmywarka je zniszczy to kupię nowe,bo nie będzie żal:)(były dość tanie)