Forum

Zwierzyniec

Mój Sfinks :)

  • Autor: vikunia Data: 2012-03-22 09:04:08

    To jest moja Vikunia. Podobni :)

  • Autor: MARTA84 Data: 2012-03-22 09:09:09

    śliczny

  • Autor: Satina Data: 2012-03-22 09:13:32

    Cudny:)

  • Autor: kate5134 Data: 2012-03-22 11:13:25

    Ale milusi!

  • Autor: ekkore Data: 2012-03-22 11:43:58

    Ty masz w domu sfinksa a ja geparda lub kota ze zbliżonej rodziny...tylko w miniaturze.

    Wczoraj oglądałam jakiś program o tych drapieżnikach - normalnie Maurycy - ta sama sylwetka - chude w zadku, z lekko zapadniętymi (wklęsłymi) bokami, ten sam chód, to samo pochylenie głowy. Ciekawe gdzie jego babki się szlajały. Sporo dzikich cech skumulował - bo w domu nie usiedzi, zima mu nie straszna, swoje kilometry musi zrobić.

    Mój mąż namiętnie kupuje "Kocie Sprawy". Ostatni numer poświęcony jest kotom europejskim - czyli podobno zarejestrowanej rasie kotów domowych - które są nośnikiem najstarszych cech kocich. Nie kazdy kot domowy jest europejskim - europejskie są tylko pręgusy

    A w pierwszej linii kot europejski pochodzi od żbika - ludzie chcieli mieć zwierzątka - to sobie udomowiali.

    Tylko jak to odnieść do jednego miotu - gdy rodzeństwo do siebie kompletnie nie podobne.

  • Autor: vikunia Data: 2012-03-22 12:06:11

    Sfinxa juz z nami nie ma:( Viki odeszła w 2010r. Mam natomiast takiego europejskiego pręguska

    to jedyny kot osiedlowu, który uchował się po jakiejs tajemniczej akcji ,,usuń koty" :( Przychodzi do mieszkania zeby pojeść i pospac a potem m a swoje drogi. Ostatnio okazalo się ze chodzi spac i jesc jeszcze do sąsiadki na 6 pietro :)

    a to jest moj ostatni zyjący kotik Gucio. Trochę pregowany .

    w tu dwaj panowie wygrzewają się na parapecie :)

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-03-22 14:49:13

    Gucio jest bardzo podobny do mojego nieżyjącego już Mikiego.

  • Autor: ally Data: 2012-03-22 13:40:20

    nasz pierwszy kot - był z nami 3 lata, nazywaliśmy go tygrys, był niesamowity. 3 lata temu w lany poniedziałek widzieliśmy go ostatni raz .... szukalismy ale bez skutku

  • Autor: w jesiennym stroju Data: 2012-03-22 16:37:44

    Sliczne wszsytkiego koty. Az mnie zazdrość wzięła, niestety nie moge mieć kota

  • Autor: vikunia Data: 2012-03-22 16:42:38

    jesteś uczulona ?

     

  • Autor: w jesiennym stroju Data: 2012-03-22 21:09:33

    jesteś uczulona ?  

    Nie, ale mój jamnikopodobny trochę za bardzo "kocha" koty. 

  • Autor: vikunia Data: 2012-03-23 12:21:59

  • Autor: w jesiennym stroju Data: 2012-03-23 15:52:24

    On je kocha inaczej. usiłuje seks uprawiać , a koty raczej tego nie lubią

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-03-22 19:41:19

    Mój też łaził na panienki i zawsze wracał, aż go zaszczuli wilczurem ale może Twój wróci, koty potrafią na długo wywędrować.

  • Autor: ekkore Data: 2012-03-22 19:59:10

    Mój łazi całymi nocami..Na panienki to chyba nie - bo nie ma z czym.

    Mam wrażenie, że na miejscu to zawsze wróciłby do domu.

    Jak miał niecały rok zwiał nam u znajomych (wyszedł przez drzwi, między nogami znajomemu, który nawet nie podejrzewał, że kot może uciec, gdy je otworzył - aby wyjść i zamknąć furtkę) - ponad 300 km od domu. pół nocy czuwaliśmy, już połozyliśmy kreskę na kocie - bo na obcym terenie, bez znajomych zapachów (byliśmy z nim tam pierwszy raz) pewnie sie zgubi...Rano Maurycy ostrym miauczeniem oznajmił swój powrót.

    Podejrzewamy go o stołowanie się w szpitalu - bo ciągle tam biega. A jak mądrze przechodzi przez ulicę - można by go wysłać do szkoły, aby uczył pierwszaków (ciekawe skąd się tego nauczył). I ciekawe czym się tam żywi - w domu gotowanego nei chce - samą surowiznę...Może myszy full wypas mają..

  • Autor: Jagoda B Data: 2012-03-22 22:27:57

    to moje koty jeden pers a drugi przybłeda malutki żyją w zgodzie z psem.

  • Autor: ally Data: 2012-03-23 08:10:30

    fajne kociaki . u mnie obecnie nowy kotek z psem to też kumple

Przejdź do pełnej wersji serwisu