Och, mam ich bardzo dużo, bo mam bzika na punkcie rąk i paznokci i zawsze, ale to zawsze mam pomalowane pazurki - odkąd zdałam maturę /czyt. odkąd wolno mi było je malować/. Kolory...cała gama, od cielistego, poprzez perłowy lekko różowy, mocny róż, czerwony, wiśnia po bordo. Nie lubię kolorów obecnie modnych np. zielony, srebrny /popiel/ czy prawie czarny, stąd też takich nie posiadam.
niebieskie miałam ze złotym, żielone i czerwone nie bardzo. Paznokcie maluje odkąd pamietamdo szpitala zmyłam bo tak trzeba, ale na stopy i tak francuski zrobiłam.
U mnie na pierwszym miejscu biała perła, fiolety od bardzo jasnych do prawie czarnych, brązy perłowe i czarny pekacz na białym podkładzie. Twój kolorek bardzo fajny ciachnełabym mu złoty paseczek wzdłuż paznokcia.
trzymasz lakiery w lodówce? zastanawiałam się kiedyś, czy nie byłoby to wskazane, ale jakoś nie miałam argumentów i nie przekonałam samej siebie, ale może faktycznie dobrze by im zrobiło...?
Moja koleżanka pracuje na poczcie w okienku, jak kiedyś umalowała sobie paznokcie i usta na krwisty kolor,to naczelniczka tak ją objechała że aż sie popłakała. Powiedziała jej że wygląda jak pani lekkich obyczajów i że tak nie może sie malowac do pracy.
I tu się zgadzam w 100 % ... makijaż do pracy powinien być stonowany .. W moim sklepie mięsnym jest pani sprzedawczyni , która ma piękny makijaż ..... sylwestrowy. Czasem podejrzewam ją czy wieczorem zmywa mak-up .. Nie budzi we mnie sympatii i zaufania .. ale od kilku tyg. jej nie ma ... i bardzo dobrze ! Niech kobitka czaruje swoim makijażem innych .. ))))
I całe szczęście że nie twój ten lakier , w życiu bym nie pomalowała na taki kolor, taka odważna to ja nie jestem:) Ja używam tylko biel perłową, jasny delikatny brąz i bezbarwny, żadnych czerwieni, bordo i różów.Ale każda kobieta ma inny gust, a o gustach się nie dyskutuje:)
Miałam do czasu podobne zdanie ..ale co tam .... odrobina maku czy krwistej wołowinki na paznokciu i ..zycie nabrało koloru ..... Przełam się kiedyś .. sama dla siebie w domowych pieleszach ...-:)
Wyraziste kolory sa ładne ale trzeba miec do nich idealny kształt paznokci. Moim zdaniem jak ktoś ma np. szerokie paznokcie to nie powinien ich uzywać bo efekt jest co najmniej nieciekawy.
Ja na co dzień też używam bieli perlowej i jasnych bezow, ale czasmi ostry kolor mnie nęci. Mialam taka krwistą czerwien z Zeptera, uzywalam jej tylko do nog. Lakier w zeszlym roku mial 9 lat i byl jeszcze dobry mimo ze nie trzymany w lodówce. Tak samo z lakierami od pzryjaciolki z USA. mialy 12 lat i jeszcze mozna bylo nimi pazurki zdobic.
Maluję paznokcie od kilku lat zaledwie, ale zawsze wolałam mocne kolory: czerwony (ulubiony), czarny, granatowy, brąz.
Teraz odkryłam malowanie hybrydowe (u pani kosmetyczki) i jestem nim zachwycona. Od 05.01.2012r. mam pomalowane paznokcie (teraz już trzeci kolor) . Trzymają się ok. 2 tygodnie. Potem domalowuję...
Wydaje mi się, że taka dłoń z kolorowymi paznokciami wygląda super. Nawet na codzień - jeśli można sobie pozwolić do pracy, oczywiście.
Niestety, moje paznokcie nie są takie piękne i długie, jak te na zdjęciu....
Ja kilkanaście lat temu miałam taki kolor i takie długie paznokcie ,które pasowały do mojego stylu i wszystkie koleżanki mi ich zazdrościły :).Teraz nie mogę jakoś zapuścić paznokci, a na krótkich taka czerwień to już nie to samo.
Kiedyś też robiłam żelówki ponad rok,ale te co miesięczne chodzenie "na paznokcie" trwało dla mnie za długo ,siedziałam u kosmetyczki ponad 2 godziny. Czas nie zaoszczędzony,a i pieniędzy ubywało,co miesiąc około 60 zł..)) Teraz mam może nie tak długie,ale ładnie wypiłowane,smaruję specjalną odżywką, wróciłam do moich lakierów. Lubię odcienie perłowe,róże,fiolety,szary,brąz, na lato mam niebieski,zielony i żółty.Nie jest prawdą,że ciemne kolory nie pasują do krótkich paznokci,wręcz przeciwnie.Widuję dużo dziewczyn z krótkimi pazurkami pomalowanymi na ciemny fiolet,mocną czerwień a nawet czerń,ładnie wygląda.
A to moje lakiery ..........mam swoje ulubione kolory .....i kolry ,które pomalowałam tylko jeden raz ....ostatnim zakupem był ten ....z którego jestem bardzo zadowolona .....
Jeśli chodzi o jakies zwariowane kolory to kupowalam z Golden Rose takie najmniejsze po 2 zł. A na taki codzienny to juz z lepszej firmy. Od wrzesnia juz nie maluję, bo to co chwila do szpitala a tam każą zmywac. Jka dobrze pojdzie to na lato moze zaszaleje:)
Brąz, bordo ciemny i fiolecik perłowy, ale podobają mi się pomarańcze, zielenie - zwłaszcza wiosną. Czerwony też lubię i nie uważam, że jest wulgarny, zależy jakie są paznokcie i jaki strój.. Pozdrawiam "paznokciarki" wiosennie..
Sprawdziłam. Lakiery nazywają sie Softer Crazy Colours, kupiłam w drogerii Stars, za jakieś grosze, 5 zł chyba. Było jeszcze kilka zwariowanych kolorków, w sam raz na wiosnę :) Szybko schnie i dość długo się trzyma. W necie znalazłam jakąś stronę z tym moim, nr. 10 http://cosmcocopaula.blogspot.com/2012/02/crazy-colours.html jest nieco ciemniejszy na paznokciach :)
ten nr 10 to odczytałaś z netu? a czemu nie z butelki? zawsze jest na opakowaniu podany
nie, takich osobiście nie lubię...poza tym, każdy rodzaj czy kolor musi być odpowiedni do sytuacji, inaczej pazurki powinny wygladać do pracy, a inaczej np. na duże wyjście wyjście......
ponadto warunek nr 1 - paznokcie muszą być zadbane czyli czyste, ładnie wypiłowane, wtedy można malować...nie ma gorszej rzeczy niż byle jakie, krótkie ale pomalowane na jaskrawy kolor....
ja mam na ogół zadbane paznokcie, używam lakierów również czerwonych, ale nigdy kolorów "krzykliwych", jaskrawych......ale lakier i jego kolor to oczywiście rzecz gustu.....
Uwielbiam malowac paznokcie na mocne i wyraziste kolory,mam ich mnustwo.Oczywiscie paznokcie zawsze zadbane,dlonie to nasza wizytowka. Paznokcie nie za dlugie,sredniej dlugosci,za dlugie zle mi sie kojarza Odwagi kobitki
Ja zazwyczaj kupuję lakiery z Inglota - jestem zadowolona, mają naprawdę dużo kolorków i ładnie wyglądają na paznokciach.
A to mój ulubiony kolorek:
Lubię jeszcze takie kolory jak morelowy Inglot, i seledynowy Inglot. Czerwień nie wydaje mi się być wulgarna, jeśli jest dobrze dobrana, ale osobiście wybieram inne kolory, bo czerwieni po prostu nie lubię.
Ja mam bardzo słabe i dlatego krótkie paznokcie. Praktycznie wogóle nie uzywam kolorowych lakierów bo mam kompleks swoich paznokci i wydaje mi sie że zawsze wyglądają brzydko. Uzywam za to regularnie odżywki do paznokci w kolorze mlecznym - sa dzieki niej takie świeższe i wydają się bardziej zadbane. To mój ulubiony i w sumie jedyny zestaw, którego uzywam - na zdjęciu ze zmywaczem z tej samej serii.
Ja lubię różne ciepłe kolorki, od transparentnego po różniste odcienie beży, aż po lśniące złoto, czyli wszystko, co się świeci i mieni w perłowych barwach tęczy. French też pięknie prezentuje się na pazurkach.
Coś dla mnie :) jeżeli skuteczne i tanie, zwłaszcza,że przy mojej systematyczności użyję kilka razy zanim minie termin ważności. :) jak bardzo chciałabym być systematyczna w stosowaniu odżywek, braniu witamin i innych tego typu sprawach!
Coś dla mnie :) jeżeli skuteczne i tanie, zwłaszcza,że przy mojej systematyczności użyję kilka razy zanim minie termin ważności. :) jak bardzo chciałabym być systematyczna w stosowaniu odżywek, braniu witamin i innych tego typu sprawach!
Ostatnio kupiłam taką odżywkę szybkiego reagowania "Bomba witaminowa natychmiastowe wzmocnienie (006)" firmy JOKO Cosmetics. Kosztowała 9 zł. Nabyłam ją w zwykłym sklepiku z kosmetykami. Zastanawiam się tylko czy będzie rzeczywiście taka wzmacniająca, bo jeszcze nie zdążyłam jej użyć. :)
ja maluję tylko u stóp paznokcie, mam różne kolory lakierów, ostatnio ulubione były Manhattan Lotus Effect w kolorach 67N (indygo) i 46D (fuksja), czerwony to jakiś bardzo stary Avon Real Red (piękny kolor na paznokciach, bardzo elegancki), mam jeszcze Eveline 628 (perłowy pomarańcz) i Avon Vamp it (ciemne bordo), ale te dwa ostatnie niewygodnie się malują, mimo ładnych kolorów..
mam tylko teraz zagwostkę, bo kupiłam na lato śliczne sandałki, jedne intensywna fuksja, drugie czerwony koralowy i nie bardzo wiem, jak malować do nich paznokcie, żeby fajnie wyglądały..
Dostałam w zeszłym roku. malowałam nim pazurki na weekend. Myślę, że w tym roku też go jeszcze wykorzystam
Och, mam ich bardzo dużo, bo mam bzika na punkcie rąk i paznokci i zawsze, ale to zawsze mam pomalowane pazurki - odkąd zdałam maturę /czyt. odkąd wolno mi było je malować/. Kolory...cała gama, od cielistego, poprzez perłowy lekko różowy, mocny róż, czerwony, wiśnia po bordo. Nie lubię kolorów obecnie modnych np. zielony, srebrny /popiel/ czy prawie czarny, stąd też takich nie posiadam.
niebieskie miałam ze złotym, żielone i czerwone nie bardzo. Paznokcie maluje odkąd pamietamdo szpitala zmyłam bo tak trzeba, ale na stopy i tak francuski zrobiłam.
U mnie na pierwszym miejscu biała perła, fiolety od bardzo jasnych do prawie czarnych, brązy perłowe i czarny pekacz na białym podkładzie. Twój kolorek bardzo fajny ciachnełabym mu złoty paseczek wzdłuż paznokcia.
Moj ulubiony to ostatnio czarny, matowy. Naprawdę świetnie wygląda na paznokciach, zwłaszcza krótkich . :)
Bahati .. do tablicy .... ))) Wyciągaj swoje lakierki z lodóweczki ! Ja jutro foto strzelę ale gdzie tam moje przy twojej palecie barw ... ))))
trzymasz lakiery w lodówce? zastanawiałam się kiedyś, czy nie byłoby to wskazane, ale jakoś nie miałam argumentów i nie przekonałam samej siebie, ale może faktycznie dobrze by im zrobiło...?
Lodówka to najlepsze ..przekonaj się sama ; zrób mały test parę szt. do lodówki , pare na półkę w łazience i i porównaj komfort malowania .. :))
Megi, kochana :) właśnie wróciłam z kopania ogrodu na wsi i juz dodaję :) idę wyciągać lakiery !
Dopisano 12-03-24 9:09:16:
Już dodane. Zaraz jak tylko pazury "ogarnę" będę malować na dzisiejszy wieczór :) A szykuje sie super impreza :)W dwuszergu z lodówki wystąp , prezentuj kolor :))))
No, Megi...
A mi się marzy na czerwono, ale jakoś nie mam odwagi...
P.S. To nie moja dłoń i nie mój lakier...
czerwone wg mnie wygladaja najpiekniej!;-)
Moja koleżanka pracuje na poczcie w okienku, jak kiedyś umalowała sobie paznokcie i usta na krwisty kolor,to naczelniczka tak ją objechała że aż sie popłakała. Powiedziała jej że wygląda jak pani lekkich obyczajów i że tak nie może sie malowac do pracy.
I tu się zgadzam w 100 % ... makijaż do pracy powinien być stonowany .. W moim sklepie mięsnym jest pani sprzedawczyni , która ma piękny makijaż ..... sylwestrowy. Czasem podejrzewam ją czy wieczorem zmywa mak-up .. Nie budzi we mnie sympatii i zaufania .. ale od kilku tyg. jej nie ma ... i bardzo dobrze ! Niech kobitka czaruje swoim makijażem innych .. ))))
Jedna z salowych w szpitalu miala zawsze krwiste paznokcie a makijaż teatralny. Wszędzie zloto lśnilo, nawet brwi miala pociągniete zltym brokatem. :)
I całe szczęście że nie twój ten lakier , w życiu bym nie pomalowała na taki kolor, taka odważna to ja nie jestem:) Ja używam tylko biel perłową, jasny delikatny brąz i bezbarwny, żadnych czerwieni, bordo i różów.Ale każda kobieta ma inny gust, a o gustach się nie dyskutuje:)
Miałam do czasu podobne zdanie ..ale co tam .... odrobina maku czy krwistej wołowinki na paznokciu i ..zycie nabrało koloru ..... Przełam się kiedyś .. sama dla siebie w domowych pieleszach ...-:)
Malowałam w domu na czerwono, ale jakoś mi nie podchodzi ten kolorek:)Dla mnie za wulgarny.
No cóż ... :))))
MR tyle czerwieni w lakierach nie każda czerwień musi być wulgarna i rzucająca się w oczy :)
Wyraziste kolory sa ładne ale trzeba miec do nich idealny kształt paznokci. Moim zdaniem jak ktoś ma np. szerokie paznokcie to nie powinien ich uzywać bo efekt jest co najmniej nieciekawy.
Ja na co dzień też używam bieli perlowej i jasnych bezow, ale czasmi ostry kolor mnie nęci. Mialam taka krwistą czerwien z Zeptera, uzywalam jej tylko do nog. Lakier w zeszlym roku mial 9 lat i byl jeszcze dobry mimo ze nie trzymany w lodówce. Tak samo z lakierami od pzryjaciolki z USA. mialy 12 lat i jeszcze mozna bylo nimi pazurki zdobic.
Przepiękny ten czerwony!!!!
Maluję paznokcie od kilku lat zaledwie, ale zawsze wolałam mocne kolory: czerwony (ulubiony), czarny, granatowy, brąz.
Teraz odkryłam malowanie hybrydowe (u pani kosmetyczki) i jestem nim zachwycona. Od 05.01.2012r. mam pomalowane paznokcie (teraz już trzeci kolor) . Trzymają się ok. 2 tygodnie. Potem domalowuję...
Wydaje mi się, że taka dłoń z kolorowymi paznokciami wygląda super. Nawet na codzień - jeśli można sobie pozwolić do pracy, oczywiście.
Niestety, moje paznokcie nie są takie piękne i długie, jak te na zdjęciu....
śliczne paznokcie i kolor!
Lubię tak czasem pomalowac.
Mam kilka odcieni czerwieni i bordo :)
Odwagi dziewczyno, jak nie teraz to kiedy :)
Ja kilkanaście lat temu miałam taki kolor i takie długie paznokcie ,które pasowały do mojego stylu i wszystkie koleżanki mi ich zazdrościły :).Teraz nie mogę jakoś zapuścić paznokci, a na krótkich taka czerwień to już nie to samo.
Ja robie żelówki i nie używam lakierów, ale zawsze mam co miesiąc inny wzór i kolor na paznokciach:P a nawet kilka kolorów na raz:P
to tak jak ja:)jestem tym sposobem zachwycona,tyle czasu zaoszczędzonego na codzień:)
Kiedyś też robiłam żelówki ponad rok,ale te co miesięczne chodzenie "na paznokcie" trwało dla mnie za długo ,siedziałam u kosmetyczki ponad 2 godziny. Czas nie zaoszczędzony,a i pieniędzy ubywało,co miesiąc około 60 zł..)) Teraz mam może nie tak długie,ale ładnie wypiłowane,smaruję specjalną odżywką, wróciłam do moich lakierów. Lubię odcienie perłowe,róże,fiolety,szary,brąz, na lato mam niebieski,zielony i żółty.Nie jest prawdą,że ciemne kolory nie pasują do krótkich paznokci,wręcz przeciwnie.Widuję dużo dziewczyn z krótkimi pazurkami pomalowanymi na ciemny fiolet,mocną czerwień a nawet czerń,ładnie wygląda.
a to pomysł z Claudii, może ktoras sprobuje :)
ja spróbuje, tylko niech mi ktoś tak pomaluje :D
Megi pokazała niezłą kolekcję lakierów :D może ona by się skusiła ?
ej, no rewelacja!
spróbuję w weekend, czy dam radę sama sobie :p
Tez chce takie! :)))
A to moje lakiery ..........mam swoje ulubione kolory .....i kolry ,które pomalowałam tylko jeden raz ....ostatnim zakupem był ten ....z którego jestem bardzo zadowolona .....
Astora ma moja siostra i faktycznie jest niezły :) dlugo sie trzyma i w zasadzie jedna warstwa wystacza
Tak ....masz rację ....trochę zaszalałam i kupiłam droższy lakier ...ale opłacało się bo jestem bardzo zadowolona,...
Jeśli chodzi o jakies zwariowane kolory to kupowalam z Golden Rose takie najmniejsze po 2 zł. A na taki codzienny to juz z lepszej firmy. Od wrzesnia juz nie maluję, bo to co chwila do szpitala a tam każą zmywac. Jka dobrze pojdzie to na lato moze zaszaleje:)
Jasne ....trzeba zaszaleć .......!
Brąz, bordo ciemny i fiolecik perłowy, ale podobają mi się pomarańcze, zielenie - zwłaszcza wiosną. Czerwony też lubię i nie uważam, że jest wulgarny, zależy jakie są paznokcie i jaki strój.. Pozdrawiam "paznokciarki" wiosennie..
moje dwa ulubione kolory ostatnio
Ten rozowy to zjakiej firmy? polowalam na taki kolor zeszlego lata i nie udalo mi sie dostac
przyjdę do domu to sprawdzę i napiszę.
Fiolet jest z tej samej firmy co ten "róż" :)
moje dwa ulubione kolory ostatnio
cudny...w realu koralowy? jaka marka i nr? szukam takiego, ale nie mogę trafić, jakoś zawsze na paznokciach wygląda inaczej niż w butelceDopisano 12-03-23 19:59:51:
oczywiście chodzi mi o ten pierwszyTen pierwszy jest super, mogłabyś zdradzić , gdzie można taki kupić?
Sprawdziłam. Lakiery nazywają sie Softer Crazy Colours,
kupiłam w drogerii Stars, za jakieś grosze, 5 zł chyba.
Było jeszcze kilka zwariowanych kolorków, w sam raz na wiosnę :)
Szybko schnie i dość długo się trzyma.
W necie znalazłam jakąś stronę z tym moim, nr. 10
http://cosmcocopaula.blogspot.com/2012/02/crazy-colours.html
jest nieco ciemniejszy na paznokciach :)
Sprawdziłam. Lakiery nazywają sie Softer Crazy Colours, kupiłam w drogerii
ten nr 10 to odczytałaś z netu? a czemu nie z butelki? zawsze jest na opakowaniu podanyStars, za jakieś grosze, 5 zł chyba. Było jeszcze kilka zwariowanych
kolorków, w sam raz na wiosnę :) Szybko schnie i dość długo się
trzyma. W necie znalazłam jakąś stronę z tym moim, nr.
10 http://cosmcocopaula.blogspot.com/2012/02/crazy-colours.html jest nieco
ciemniejszy na paznokciach :)
odczytałam z butelki i poszukałam w necie.
Fiolet ODCZYTANY Z BUTELKI ma numer 18
A tu jeszcze 3 wzorki, myślę ze dacie radę, nie są zbyt skomplikowane
Te z czarnymi koncowkami wygladaję dla mnie jak btudne. Zamienie kolor i myslę ze bedzie fajnie:)
nie, takich osobiście nie lubię...poza tym, każdy rodzaj czy kolor musi być odpowiedni do sytuacji, inaczej pazurki powinny wygladać do pracy, a inaczej np. na duże wyjście wyjście......
ponadto warunek nr 1 - paznokcie muszą być zadbane czyli czyste, ładnie wypiłowane, wtedy można malować...nie ma gorszej rzeczy niż byle jakie, krótkie ale pomalowane na jaskrawy kolor....
ja mam na ogół zadbane paznokcie, używam lakierów również czerwonych, ale nigdy kolorów "krzykliwych", jaskrawych......ale lakier i jego kolor to oczywiście rzecz gustu.....
Teraz jest moda na krótkie paznokcie :)
I całe szczęście :-) inaczej chyba nigdy nie miałabym pomalowanych.
Poza tym uważam, że mocne kolory wyglądają fajnie na krótszych paznokciach, a wraz z długością paznokcia potrafią zmienić się w wulgarne.
Uwielbiam malowac paznokcie na mocne i wyraziste kolory,mam ich mnustwo.Oczywiscie paznokcie zawsze zadbane,dlonie to nasza wizytowka. Paznokcie nie za dlugie,sredniej dlugosci,za dlugie zle mi sie kojarza Odwagi kobitki
Ulubione :)
Ja zazwyczaj kupuję lakiery z Inglota - jestem zadowolona, mają naprawdę dużo kolorków i ładnie wyglądają na paznokciach.
A to mój ulubiony kolorek:
Lubię jeszcze takie kolory jak morelowy Inglot, i seledynowy Inglot. Czerwień nie wydaje mi się być wulgarna, jeśli jest dobrze dobrana, ale osobiście wybieram inne kolory, bo czerwieni po prostu nie lubię.
też lubie inglota kolor który pokazałaś też akurat lubię :) :)
a co myslicie o takim kolorku? mnie sie baaardzo podoba :)
Super kolorek na lato. Trochę opalenizny do niego, letnia sukienka w kwiaty i rozpuszczone włosy :)
Ja mam taki bardziej jak wiosenna trawa też super :)
ja tak ładnie lakierów nie trzymam, fiu fiu.. ja mam w puszkach.. najbardziej lubię srebrny metalic i takie sobie kupuję samochody..
Ja mam bardzo słabe i dlatego krótkie paznokcie. Praktycznie wogóle nie uzywam kolorowych lakierów bo mam kompleks swoich paznokci i wydaje mi sie że zawsze wyglądają brzydko. Uzywam za to regularnie odżywki do paznokci w kolorze mlecznym - sa dzieki niej takie świeższe i wydają się bardziej zadbane. To mój ulubiony i w sumie jedyny zestaw, którego uzywam - na zdjęciu ze zmywaczem z tej samej serii.
Mój najnowszy nabytek :)....sądziłam, że kupuję pomarańczowy :) plus za bardzo wygodny pędzelek.
Piękny:)
Dziękuję Vikuniu :) dalej będę polowała na pomarańczowy, ślepota kurka blada :))
Ten kolor jest teraz bardzo modny i pięknie się prezentuje na paznokciach
Moja Matula ma taki. :) na moich pazurach wygląda paskudnie, na jej przyzwoicie.
No to mnie dobiłaś :P
Oj... ja mam paznokcie osadzone na strasznie bladych palcach, tylko dlatego to wygląda przerażąjąco:)
Też zamierzam miec wkrótce różowe pazurki:)
takie kolory u mnie pozostaly z ub roku. W tym zamierzam dokupic troche zieleni...
Ja lubię różne ciepłe kolorki, od transparentnego po różniste odcienie beży, aż po lśniące złoto, czyli wszystko, co się świeci i mieni w perłowych barwach tęczy. French też pięknie prezentuje się na pazurkach.
Nie ma lepszych odżywek! Są rewelacyjne !!!
Nie ma lepszych odżywek! Są rewelacyjne !!!
Nie wiem czy to te, ale słyszałam że w aptece jest odżywka po około 8zł, utwardza płytkę tak, że wygląda jak by były żele:)Coś dla mnie :) jeżeli skuteczne i tanie, zwłaszcza,że przy mojej systematyczności użyję kilka razy zanim minie termin ważności. :) jak bardzo chciałabym być systematyczna w stosowaniu odżywek, braniu witamin i innych tego typu sprawach!
Coś dla mnie :) jeżeli skuteczne i tanie, zwłaszcza,że przy mojej
Mam to samosystematyczności użyję kilka razy zanim minie termin ważności. :) jak
bardzo chciałabym być systematyczna w stosowaniu odżywek, braniu witamin i
innych tego typu sprawach!
Ostatnio kupiłam taką odżywkę szybkiego reagowania "Bomba witaminowa natychmiastowe wzmocnienie (006)" firmy JOKO Cosmetics. Kosztowała 9 zł. Nabyłam ją w zwykłym sklepiku z kosmetykami. Zastanawiam się tylko czy będzie rzeczywiście taka wzmacniająca, bo jeszcze nie zdążyłam jej użyć. :)
No to napewno nie te, one normalnie w sklepie kosztują sporo więcej.
Ale na allegro można kupić 30-40 zł za komplet,+ wysyłka. (ja tak np. kupuje)
Starczają na bardzo długo, i doskonale utwardzają paznokcie !
Mleczny matowy idealny jako wyrównujący podkład pod lakier.
Aha i paznokcie szybko rosną. :)
http://allegro.pl/nailtek-intensive-therapy-ii-foundation-ii-i2277457679.html
gdzie to cudo się kupuje i ile kosztuje?Ale mi się rymneło
To moje "kolorowe skarby" jasne na co dzień, te ciemniejsze "imprezowe" i na paznokcie u nóg:)
Kupuję tylko Inglot, Avon i Oriflame , nie używam często bo zazwyczaj mam żelowe :)
mmmm....widzę coś dla siebie :) trzeci od lewej na dole :)
jeszcze samochód w tym odcieniu i byłoby cudo :D
mmmm....widzę coś dla siebie :) trzeci od lewej na dole :) jeszcze
Czekoladasamochód w tym odcieniu i byłoby cudo :D
Mój zeszłotygodniowy nabytek ........był jeszcze śliczny kolor zielony ...ale już go nie dostałam ...
Fajna seria i dobrze się trzyma na pazurkach
Ja też lubię lakiery tej firmy, dużo nie kosztują a są trwałe.
Dla mnie również bardzo dodatkowym plusem jest szybkie schnięcie tych lakierów ...
Dla mnie też:)
Mam już i zielony :)...
Apetyt na niebieskie i morskie mnie opanował :)
ja maluję tylko u stóp paznokcie, mam różne kolory lakierów, ostatnio ulubione były Manhattan Lotus Effect w kolorach 67N (indygo) i 46D (fuksja), czerwony to jakiś bardzo stary Avon Real Red (piękny kolor na paznokciach, bardzo elegancki), mam jeszcze Eveline 628 (perłowy pomarańcz) i Avon Vamp it (ciemne bordo), ale te dwa ostatnie niewygodnie się malują, mimo ładnych kolorów..
mam tylko teraz zagwostkę, bo kupiłam na lato śliczne sandałki, jedne intensywna fuksja, drugie czerwony koralowy i nie bardzo wiem, jak malować do nich paznokcie, żeby fajnie wyglądały..