Witam . Bradzo duzo juz przeczytałam na tym forum o tortach angielskich, ale nie wszystko jeszcze jest dla mnie jasne. Zainspirowana pieknymi tortami w Waszym wykonaniu, postanowiłam zmierzyc swoje siły, i w sobotę robie pierwszy w swoim życiu tort angielski. Aby nie rzucac sie na głębką wode, postnowiłam zrobic biały tort, a na nin z jednej strony, spadające do dolu różyczki. Mam barwniki, róże juz nauczyłam się lepic. Ale mam parę pytan, do Was moje drogie artyski w tej dziedzinie :) mianowicie:
czy rózyczki przykleic tego samego dnia? Czy bedą sie trzymały, przyklejone na lukier(tort bedzie jechał 20 km ) , a moze lepiej, zamiast rózyczek (maja byc malenkie) zrobic płaskie kwiatki? Strasznie sie boje ze te rózyczki sie nie przykleja.(bo maja tez byc z boku tortu). Bedę wdzieczna za każdą sugestie
Ja ozdoby z masy cukrowej zawsze przyklejam gęstym lukrem (woda+cukier puder) i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się żeby coś odpadło. Dodam, że ja również przewoziłam swoje torty. Myslę, że nie powinno się nic stać.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witam . Bradzo duzo juz przeczytałam na tym forum o tortach angielskich, ale nie wszystko jeszcze jest dla mnie jasne. Zainspirowana pieknymi tortami w Waszym wykonaniu, postanowiłam zmierzyc swoje siły, i w sobotę robie pierwszy w swoim życiu tort angielski. Aby nie rzucac sie na głębką wode, postnowiłam zrobic biały tort, a na nin z jednej strony, spadające do dolu różyczki. Mam barwniki, róże juz nauczyłam się lepic. Ale mam parę pytan, do Was moje drogie artyski w tej dziedzinie :) mianowicie:
czy rózyczki przykleic tego samego dnia? Czy bedą sie trzymały, przyklejone na lukier(tort bedzie jechał 20 km ) , a moze lepiej, zamiast rózyczek (maja byc malenkie) zrobic płaskie kwiatki? Strasznie sie boje ze te rózyczki sie nie przykleja.(bo maja tez byc z boku tortu). Bedę wdzieczna za każdą sugestie
Ja ozdoby z masy cukrowej zawsze przyklejam gęstym lukrem (woda+cukier puder) i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się żeby coś odpadło. Dodam, że ja również przewoziłam swoje torty. Myslę, że nie powinno się nic stać.