witam was serdecznie za dwa tygodnie spodziewam się gościa z Indii może macie jakieś pomysły na przyjęcie czym takiego gościa ugościć chodzi mi dokładnie o przystawkę danie główne i deser czekam na wasze pomysły
Akurat swieży dla mnie temat, gdyż znajoma miała podobny dylemat. Mieli gościa z wymiany szkolnej i trafiło na chlopaszka z Indii..... Nacudowała się dziewczyna, stawała na głowie by wypaść na medal. Jak się okazało chłopaszek był...wegetarianinem i na dodatek uwielbiał kucharzyć. I to on przygotowywał dla nich swoje popisowe dania. Dla nich w wersji mięsnej dla siebie bez, natomiast z dużą ilością zieleniny.Również od dziecka miał nawyk dbania o czystość rąk i jamy ustnej przez to nie jadł słodyczy.. Ostatecznie jego wizyta zostawiła niezapomniane dobre wrażenia.
Zyczę pomyślnych przygotowań a po wizycie podziel sie swoimi przeżyciami.Pozdrawiam
na przekaske bardzo popularne sa samosa, wysylam ci link mozesz z niego cos wybrac dla siebie, a ni elatwiej zamowic jakies danie z restauracji indyjskiej , szybko - sprawnie i po klopocie , no ale coz jesli chcesz robic cos sama yo powodzenia, tylko nie zapominaj o przyprawach bo to w kuchni indyjskiej jest na pierwszym miejscu , powodzenia -
Dlaczego uwazasz,ze gosciowi z Indii trzeba podac indyjskie jedzenie?U siebie takiego jedzenia ma pod dostatkiem.Mysle,ze tutaj powinno sie go poczestowac wlasnie inna kuchnia niz indyjska.
Popieram - kuchnie indyjską , i to lepszą, ma u siebie. Jeśli Twój Gośc jest Wege - zestaw np. taki:
2 -3 sałatki warzywne ( np. jarzynowa, z brokułów i jakaś serowa - z serem korycińskim np.) + ew. zestaw ryb wędzonych (łosoś, węgorz , sielawa - jesli je ryby)
Zupa : barszczyk czerwony, lub czysta pomidorowa z pasztecikiem ew. ogórkowa (wersja wege lub nie). Pasztecik moze byc z pieczarkami, zamiast z miesem.
Drugie danie: pstrąg z piekarnika z pietruszką zieloną, migdalami i salata zielona, młode ziemniaczki podsamżane na maśle, Jesli nie je ryb np. kotlety ziemniaczane z sosem grzybowym i kapusta kiszona
Deser: Nalesniki z musem truskawkowym ( albo konfiturą z wisni) polane czekoladą, bita śmietana.
W zupelnosci zgadzam sie z crizem. Osobiscie wychodze z zalozenia, ze trzeba sie dostosowac do kuchni regionu w jakim sie przebywa i sprobowac wszystkiego, co oczywiscie w naszym ogolnym pojeciu jest jadalne. Mozna ewentualnie wziac pod uwage to, iz jest ktos wegetarianinem lub ze wzgledow religijnych nie jada wieprzowiny. Poza tym wszystkie chwyty dozwolone.Poglowkuj wiec i zaserwuj cos fajnego z naszej polskiej kuchni. Moga to byc np. pierogi z grzybami, czy z kapusta, albo bigos z grzybami i suszonymi sliwkami (wersja postna, wigilijna) Moze niezbyt eleganckie, ale bardzo polskie. Jestem przekonana, ze Twoj gosc bedzie milo wspominal polskie smaki.
nie jest wegetarianinem podoba mi się twój pomysł crizz właśnie w tym kierunku chyba pójdę wiadomo nie porywam się na kuchnię indyjską bo napewno bym poległa i skłaniam się ku polskiej kuchni ale czekam na propozycje
Dowiedz się dokładnie czego nie jada, żeby nie stawiać g w kłopotliwej sytuacji. My z mężem przez jakieś 3 tygodnie miewaliśmy często w domu 9 osobową grupę z Malezji. Robiliśmy wymiany na zasadzie diś ja gotuję pierogi polskie a jutro oni w wersji malezyjskiej. Ponieważ byli to wyznawcy islamu wieprzowina odpadała kategorycznie.Na szczęście byli dobrze zorientowani czego mają szukać w składzie produktów. Np. śmietana potrafiła być z żelatyną.
Też uważam, że zrób coś z kuchni polskiej. Na wszelki wypadek nie wyrzucaj opakowań po produktach których użylaś do gotowania, żeby Twój gość mógł sam sprawdzić ich skład jeśli będzie miał na to ochotę. Moi goście przez pierwsze kilka dni sprawdzali później już mieli do mnie zaufanie. To bardzo ważne bo w ten sposób okazuje się szacunek ich przekonaniom i tradycjom. Powodzenia.
"Jako że kuchnia indyjska jest nieprecyzyjnym określeniem, wyróżnia się podział kuchni na cztery strony indyjskiego świata – południa, północy, zachodu i wschodu
Kuchnia północy
Idąc do restauracji indyjskiej w Polsce, najczęściej trafimy na potrawy z tego regionu. Na kuchnię w tym regionie ogromny wpływ miał islam, dlatego najczęściej spotykanymi daniami są te z baraniny, koziny i drobiu – specjały kuchni muzułmańskiej. Oznacza to również, że w kuchni tej próżno szukać wieprzowiny, gdyż jest zabroniona przez Koran. Charakterystyczną i znaną potrawą z tego regionu jest carry – duszone, dobrze przyprawione mięso podawane najczęściej z warzywami i pilawami. Jeśli zapragniemy spróbować herbaty, to z pewnością zostanie ona podana z mlekiem i cukrem.
Kuchnia południa
Charakteryzuje się niepowtarzalnym aromatem i ostrym smakiem potraw, również carry, z czego podstawę żywienia stanowi ryż. Z racji tego, że obszar ten zamieszkują głównie hindusi, słynie on z potraw wegetariańskich. Właśnie te potrawy stanowią podstawę kuchni madraskiej, która do wyboru ma również różnego rodzaju pszenne placki i kombinacje ryżu, także na słodko.
Kuchnia wschodu
To głównie kuchnia bengalska, obfitująca w dania z ryżem, soczewicą i rybę. Mieszkańcy tego obszaru najczęściej żywią się smażonymi plackami, a tutejsi kucharze są mistrzami w przygotowywaniu potraw z białego sera, zwłaszcza na słodko.
Kuchnia zachodu
Jednoznacznie kojarzy się z kuchnią bombajską. Dzięki dogodnemu położeniu można tu spróbować potraw z innych obszarów Indii, jednak charakterystyczne dla tego regionu są kaczka po bombajsku i regionalna chałwa. Obok kuchni bombajskiej, w Bombaju spotkać się można z kuchnią Goa, w której mimo różnic, da się wyczuć smak zachodnich Indii."
Może to śmieszne ale zastanawiam się czy Człowiek z Indii potrafi posługiwać się nożem przy obiedzie. Jeśli nie to potrawy muszą być odpowiednie do zjedzenia widelcem.
jak Autorka tematu napisala spodziewa się poważnego biznesmena :) Indie są owszem multikulturowe, barwnebogate i biedne zarazem, ale nie są w padole cywilizacyjnym jak można sobie wyobrażać. Oprócz własnej niesamowicie bogatej kultury i historii (o wiele dłuższej niż Polska) należy pamiętać, że na kształt Indii miał wpływ kolonializm brytyjski, ktory pozostawił swoj niezaprzeczalny ślad. Hindusi w większości znają angielski, który jest tzw językiem pomocniczym. Należy pamiętać, że Indie to jedno z najszybciej rowijających się państw, więc myślę, że Gość nie będzie miał problemów z użyciem sztućców.
Owszem będzie potraił, ale np. nasi malezyjscy goście po wstępnym "zaprzyjaźnieniu się z nami" spytali czy mogą jeść bez sztudźców bo tak jadają w swoim domu i tak chcieli by jeść u nas skoro panuje atmosera domowa a nie oicjalna. Wszytko może zależeć od charakteru tej wizyty.
Marzenko- kilkakrotnie mialam okazje goscic osoby z Indii i Sri Lanki. Na szczescie nie byli wegetarianami ( bo oprocz tego ze nie jedza miesa, to takze nie jedza jajek i ryb).
Stanowczo odradzam kiszona kapuste i ogorki kiszone oraz potrawy z tych produktow. Moim gosciom, ktorzy probowali tych produktow, nie smakowalo im, wrecz uwazali to za obrzydliwe.
Ja najczesciej robie : rybe po grecku (trochu ostrzej przyprawiona), roznego typu surowki i salatki ( bez ogorkow kiszonych), z zup - rosol, zupa pomidorowa lub zupy kremy. Jesli chodzi o mieso to polecam jedynie kurczaka. Moi goscie chetnie jedza tradycyjnie smazone piersi z kurczaka ( panierowane jak kotlety schabowe), lub nadziewane ( aby nie szynka). Takze powodzenie mialy krokiety z pieczrkami.
Do miesa mozesz podac ziemniaki-puree lub takie w kawalkach z koperkiem lub ziemniaczki pieczone.
Jesli chodzi o deser - to lody, galaretki z owocami lub jakies ciasto.
Acha- czesto moi goscie pytaja sie mnie czy mam w domu zielona papryczke chilli- bo oni lubia przygyzac rozne dania ta papryczka.
Kiszona kapusta, ogórki i tego typu rzeczy sa w wiekszości kultur uważane za zepsute. Jest to wg. nich danie dla odważnych - tak jak zabie udka lub tysiącletnie chińskie jaja dla nas.
Mogą być też dla nich zwyczajnie zbyt kwaśne. U mnie np. nie sprawdziły się wiśnie i były szeroko omijane własnie ze względu na to że są kwaśne, inne owoce znikały w ilościach hurtowych.
witam was serdecznie za dwa tygodnie spodziewam się gościa z Indii może macie jakieś pomysły na przyjęcie czym takiego gościa ugościć chodzi mi dokładnie o przystawkę danie główne i deser czekam na wasze pomysły
Akurat swieży dla mnie temat, gdyż znajoma miała podobny dylemat. Mieli gościa z wymiany szkolnej i trafiło na chlopaszka z Indii..... Nacudowała się dziewczyna, stawała na głowie by wypaść na medal. Jak się okazało chłopaszek był...wegetarianinem i na dodatek uwielbiał kucharzyć. I to on przygotowywał dla nich swoje popisowe dania. Dla nich w wersji mięsnej dla siebie bez, natomiast z dużą ilością zieleniny.Również od dziecka miał nawyk dbania o czystość rąk i jamy ustnej przez to nie jadł słodyczy.. Ostatecznie jego wizyta zostawiła niezapomniane dobre wrażenia.
Zyczę pomyślnych przygotowań a po wizycie podziel sie swoimi przeżyciami.Pozdrawiam
ja akurat będę mieć poważnego biznesmena nie chłopaczka i tu jest problem co ugotować
na przekaske bardzo popularne sa samosa, wysylam ci link mozesz z niego cos wybrac dla siebie, a ni elatwiej zamowic jakies danie z restauracji indyjskiej , szybko - sprawnie i po klopocie , no ale coz jesli chcesz robic cos sama yo powodzenia, tylko nie zapominaj o przyprawach bo to w kuchni indyjskiej jest na pierwszym miejscu , powodzenia -
http://www.google.com/search?q=indian+food+image&hl=en&qscrl=1&nord=1&rlz=1T4SKPT_enUS445US445&prmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=CR2ET_fWAYjrtgehr_naBw&ved=0CCkQsAQ&biw=1366&bih=585#hl=en&qscrl=1&nord=1&rlz=1T4SKPT_enUS445US445&tbm=isch&sa=X&ei=-R2ET_nKAcLw0gHW4eDeBw&ved=0CD4QvwUoAQ&q=indian+dessert+image&spell=1&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.,cf.osb&fp=a58a3eb8e213a8d7&biw=1366&bih=585
http://www.google.com/search?q=indian+food+image&hl=en&qscrl=1&nord=1&rlz=1T4SKPT_enUS445US445&prmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=CR2ET_fWAYjrtgehr_naBw&ved=0CCkQsAQ&biw=1366&bih=585
jezeli potrzebujesz cos przetlumaczyc to sluze pomoca
Dlaczego uwazasz,ze gosciowi z Indii trzeba podac indyjskie jedzenie?U siebie takiego jedzenia ma pod dostatkiem.Mysle,ze tutaj powinno sie go poczestowac wlasnie inna kuchnia niz indyjska.
powiem ci co bym zrobił.. absolutnie żadnej kuchni indyjskiej.. coś polskiego.. warto uzyskać info czy gość jest wege.. żadnej wołowiny..
przystawka - sałatka warzywna, tatar z łososia lub galaretka drobiowa itp.
polska wiosenna zupa jarzynowa z dużą ilością koperku i natki,
danie główne: fajne danie z drobiu np. z piersi kurczaka czy indyka z ryżem lub ziemniakami pieczonymi + wiosenna surówka
deser: typowo polskie ciasto np. sernik, makowiec itp. + kompot z jabłek lub gruszek..
przepisy są na wż i to od metra..
tak bym zrobił.. masz okazję pokazać gościowi proste i smaczne polskie dania..
Popieram - kuchnie indyjską , i to lepszą, ma u siebie. Jeśli Twój Gośc jest Wege - zestaw np. taki:
2 -3 sałatki warzywne ( np. jarzynowa, z brokułów i jakaś serowa - z serem korycińskim np.) + ew. zestaw ryb wędzonych (łosoś, węgorz , sielawa - jesli je ryby)
Zupa : barszczyk czerwony, lub czysta pomidorowa z pasztecikiem ew. ogórkowa (wersja wege lub nie). Pasztecik moze byc z pieczarkami, zamiast z miesem.
Drugie danie: pstrąg z piekarnika z pietruszką zieloną, migdalami i salata zielona, młode ziemniaczki podsamżane na maśle, Jesli nie je ryb np. kotlety ziemniaczane z sosem grzybowym i kapusta kiszona
Deser: Nalesniki z musem truskawkowym ( albo konfiturą z wisni) polane czekoladą, bita śmietana.
Kawa herbata koniak, ciasta - sernik, jabłecznik
W zupelnosci zgadzam sie z crizem. Osobiscie wychodze z zalozenia, ze trzeba sie dostosowac do kuchni regionu w jakim sie przebywa i sprobowac wszystkiego, co oczywiscie w naszym ogolnym pojeciu jest jadalne. Mozna ewentualnie wziac pod uwage to, iz jest ktos wegetarianinem lub ze wzgledow religijnych nie jada wieprzowiny. Poza tym wszystkie chwyty dozwolone.Poglowkuj wiec i zaserwuj cos fajnego z naszej polskiej kuchni. Moga to byc np. pierogi z grzybami, czy z kapusta, albo bigos z grzybami i suszonymi sliwkami (wersja postna, wigilijna) Moze niezbyt eleganckie, ale bardzo polskie. Jestem przekonana, ze Twoj gosc bedzie milo wspominal polskie smaki.
popieram w 100% i pamiętaj żadnej wołowiny
nie jest wegetarianinem podoba mi się twój pomysł crizz właśnie w tym kierunku chyba pójdę wiadomo nie porywam się na kuchnię indyjską bo napewno bym poległa i skłaniam się ku polskiej kuchni ale czekam na propozycje
Tylko i wyłącznie rodzima , polska kuchnia ... Dobrze ,że gosć dorosły i chyba na poziomie biznesmena ( ano przekonasz się przy stole ) .
Z drugiej strony jeśli Ty gościałbyś w Indiach to gospodarze ugościliby cię schabowym z kapustą ??
Dyplomatycznie podpytaj się jakich mięs gość nie ruszy .... i wioo do kuchnii Teraz Polska .. )))
A na stronce masz przepyszne sprawdzone recepturki .... Powodzenia .. )))
Gość Hindus to może być nielada problem. Pół miliarda mieszkańców Indi to hinduiści nie jedzący ani mięsa,
ani ryb. Muzułmanie z kolei nie jedzą wieprzowiny i tylko reszta jest wszystkożerna.
Upewnij się na 100% i zostań przy kuchni polskiej. Pierogi na danie główne wydają mi się bardzo
dobrym pomysłem ,na prz. z serem, inne z kaszą hryczaną, z kapustą i grzybami.
To na prawdę dla cudzoziemców bywa bardzo egzotyczne i smakuje.
Jeśli zależy Ci aby Hindus był bardzo szczęśliwy z przyjęcia to koniecznie zakup papryczki
jalapeno w zalewie w słoiku, pamiętając o tym że w Indiach wszystko je się na bardzo ostro i
gość sobie będzie mógł podrasować mało wymowne dla siebie smaki.
popieram. Najpierw sprawdzić co gość ogólnie jada, a czego nie.Następnie gotować po polsku.
Dowiedz się dokładnie czego nie jada, żeby nie stawiać g w kłopotliwej sytuacji. My z mężem przez jakieś 3 tygodnie miewaliśmy często w domu 9 osobową grupę z Malezji. Robiliśmy wymiany na zasadzie diś ja gotuję pierogi polskie a jutro oni w wersji malezyjskiej. Ponieważ byli to wyznawcy islamu wieprzowina odpadała kategorycznie.Na szczęście byli dobrze zorientowani czego mają szukać w składzie produktów. Np. śmietana potrafiła być z żelatyną.
Też uważam, że zrób coś z kuchni polskiej. Na wszelki wypadek nie wyrzucaj opakowań po produktach których użylaś do gotowania, żeby Twój gość mógł sam sprawdzić ich skład jeśli będzie miał na to ochotę. Moi goście przez pierwsze kilka dni sprawdzali później już mieli do mnie zaufanie. To bardzo ważne bo w ten sposób okazuje się szacunek ich przekonaniom i tradycjom. Powodzenia.
Poczytaj ale gotuj polskie potrawy.
"Jako że kuchnia indyjska jest nieprecyzyjnym określeniem, wyróżnia się podział kuchni na cztery strony indyjskiego świata – południa, północy, zachodu i wschodu
Kuchnia północy
Idąc do restauracji indyjskiej w Polsce, najczęściej trafimy na potrawy z tego regionu. Na kuchnię w tym regionie ogromny wpływ miał islam, dlatego najczęściej spotykanymi daniami są te z baraniny, koziny i drobiu – specjały kuchni muzułmańskiej. Oznacza to również, że w kuchni tej próżno szukać wieprzowiny, gdyż jest zabroniona przez Koran. Charakterystyczną i znaną potrawą z tego regionu jest carry – duszone, dobrze przyprawione mięso podawane najczęściej z warzywami i pilawami. Jeśli zapragniemy spróbować herbaty, to z pewnością zostanie ona podana z mlekiem i cukrem.
Kuchnia południa
Charakteryzuje się niepowtarzalnym aromatem i ostrym smakiem potraw, również carry, z czego podstawę żywienia stanowi ryż. Z racji tego, że obszar ten zamieszkują głównie hindusi, słynie on z potraw wegetariańskich. Właśnie te potrawy stanowią podstawę kuchni madraskiej, która do wyboru ma również różnego rodzaju pszenne placki i kombinacje ryżu, także na słodko.
Kuchnia wschodu
To głównie kuchnia bengalska, obfitująca w dania z ryżem, soczewicą i rybę. Mieszkańcy tego obszaru najczęściej żywią się smażonymi plackami, a tutejsi kucharze są mistrzami w przygotowywaniu potraw z białego sera, zwłaszcza na słodko.
Kuchnia zachodu
Jednoznacznie kojarzy się z kuchnią bombajską. Dzięki dogodnemu położeniu można tu spróbować potraw z innych obszarów Indii, jednak charakterystyczne dla tego regionu są kaczka po bombajsku i regionalna chałwa. Obok kuchni bombajskiej, w Bombaju spotkać się można z kuchnią Goa, w której mimo różnic, da się wyczuć smak zachodnich Indii."
Dodatkowo link
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kuchnia_indyjska
Może to śmieszne ale zastanawiam się czy Człowiek z Indii potrafi posługiwać się nożem przy obiedzie. Jeśli nie to potrawy muszą być odpowiednie do zjedzenia widelcem.
As,
jak Autorka tematu napisala spodziewa się poważnego biznesmena :) Indie są owszem multikulturowe, barwnebogate i biedne zarazem, ale nie są w padole cywilizacyjnym jak można sobie wyobrażać. Oprócz własnej niesamowicie bogatej kultury i historii (o wiele dłuższej niż Polska) należy pamiętać, że na kształt Indii miał wpływ kolonializm brytyjski, ktory pozostawił swoj niezaprzeczalny ślad. Hindusi w większości znają angielski, który jest tzw językiem pomocniczym. Należy pamiętać, że Indie to jedno z najszybciej rowijających się państw, więc myślę, że Gość nie będzie miał problemów z użyciem sztućców.
Owszem będzie potraił, ale np. nasi malezyjscy goście po wstępnym "zaprzyjaźnieniu się z nami" spytali czy mogą jeść bez sztudźców bo tak jadają w swoim domu i tak chcieli by jeść u nas skoro panuje atmosera domowa a nie oicjalna. Wszytko może zależeć od charakteru tej wizyty.
oczywiście A. masz świętą rację :)
Marzenko- kilkakrotnie mialam okazje goscic osoby z Indii i Sri Lanki. Na szczescie nie byli wegetarianami ( bo oprocz tego ze nie jedza miesa, to takze nie jedza jajek i ryb).
Stanowczo odradzam kiszona kapuste i ogorki kiszone oraz potrawy z tych produktow. Moim gosciom, ktorzy probowali tych produktow, nie smakowalo im, wrecz uwazali to za obrzydliwe.
Ja najczesciej robie : rybe po grecku (trochu ostrzej przyprawiona), roznego typu surowki i salatki ( bez ogorkow kiszonych), z zup - rosol, zupa pomidorowa lub zupy kremy. Jesli chodzi o mieso to polecam jedynie kurczaka. Moi goscie chetnie jedza tradycyjnie smazone piersi z kurczaka ( panierowane jak kotlety schabowe), lub nadziewane ( aby nie szynka). Takze powodzenie mialy krokiety z pieczrkami.
Do miesa mozesz podac ziemniaki-puree lub takie w kawalkach z koperkiem lub ziemniaczki pieczone.
Jesli chodzi o deser - to lody, galaretki z owocami lub jakies ciasto.
Acha- czesto moi goscie pytaja sie mnie czy mam w domu zielona papryczke chilli- bo oni lubia przygyzac rozne dania ta papryczka.
Powodzenia i pozdrowienia
Kiszona kapusta, ogórki i tego typu rzeczy sa w wiekszości kultur uważane za zepsute. Jest to wg. nich danie dla odważnych - tak jak zabie udka lub tysiącletnie chińskie jaja dla nas.
Mogą być też dla nich zwyczajnie zbyt kwaśne. U mnie np. nie sprawdziły się wiśnie i były szeroko omijane własnie ze względu na to że są kwaśne, inne owoce znikały w ilościach hurtowych.