Zdrowie i uroda

Witam :) i mam pytanie czy ktoś miał styczność z Grzybkiem Tybetańskim ?

Będę wdzięczna za każdą informację

był już wątek o tym samym tytule. Co konkretnie chciałabyś wiedzieć? Nie jest to cudowny napój, ani trucizna. Smaczny kefirek, szczególnie jesli ktoś ma alergię na czyste mleko. Nigdzie nie znalazłam danych dotyczących jakichkolwiek badań nad działaniem grzybka, a prywatne obserwacje nie są miarodajne.

Witam :) jestem w posiadaniu grzybka od kilku dni w necie wyczytalam wszystko co na ten temat napisano

Chciałam dowiedzieć się o mleko w ktorym ten grzybek ma byc przez 24 godziny tzn jakie jest najlepsze no i

miałam nadzieję ze ktoś podzieli się ze mną uwagami nad jego dzałaniem bo z tego co przeczytałam to

właśnie miał być cudowny napój .

Pozdrawiam

  Liliana

co do badań nad działaniem grzybka, to były i są prowadzone. Podaję namiary na stronę, gdzie o tym piszą:

http://grzybektybetanski.pl/wlasciwosci-zdrowotne-pelen-tekst/

W ogóle na stronie jest dużo fajnych informacji i filmik z YouTuba, jak się tego grzybka hoduje.

Pozdrawiam

http://wielkiezarcie.com/forumThread.php?id=297937&post=297957

Może niewiele i dawno - ale proszę link powyżej.

Grzybka pije ze wzgledu na problemy z wypróżnianiem,ale słyszałam tez o innych właściwościach,wrzucam go do szklanki mleka i odstawiam na 24h,potem przecedzam na plastikowym sitku(mieszam tez plastikową łyżeczka ponieważ nie mozna uzywać metalowych przedmiotów do grzybka) i pije te "zsiadłe" mleko,grzybka płukam pod bieżącą wodą i znów zalewam mlekiem,i tak codziennie.

jak jest grzybka za dużo wyrzucam( te najwieksze kawałki ponieważ one są najstarsze)

pozdrawiam

W ostatnie wakacje mielismy w calej rodzinie tego grzybka, pilismy kefirek i zjadalismy z zielona salata. Smakowal super, wielu znajomym tez podarowalismy, wszystkim smakowal. Nikt nie zauwazyl zadnych skutkow ubocznych. Trudno mi powiedziec czy na cos pomaga, bo nie stosowalam go pod kontem dolegliwosci...pozdrawiam

Kiedyś "piłam" grzybka, ale musiałam odstawić, bo po jakimś czasie mój żołądek się zbuntował :( najzwyczajniej w świecie zbyt się "zakwasił"

Zainteresowałaś mnie tematem i oto co wyszperałam na ten temat:

http://pieknyogrod.cba.pl/index.php/2010/06/16/grzybek-japonski-tybetanski-kombucha/

A najciekawsze jest to że ten grzybek po dodaniu do mleka tworzy prawdziwy kefir, nie taki jak w sklepie, ale taki jaki pija ludzie z Kaukazu. Poczytac mozesz o tym tu: http://www.niam.pl/pl/produkty/2741-kefir_naturalny lub poprostu wpisz w wikipedię hasło "kefir".

Ano właśnie, mi powiedziano, że mam pić na czczo, więc to stąd te dolegliwości.

Szkoda, ż nie wiedziałam, a tera grzybka nie mam i nie mam skąd go wziąć :(

Dziękuję za wszystkie informacje , a to dziś znalazłam nie wiem tylko czy link aktywny będzie

http://grzybektybetanski.pl.tl/W%26%23322%3Ba%26%23347%3Bciwo%26%23347%3Bci-lecznicze.html

Moja mama go aktualnie pije i hoduje:)

Ja osobiście polecam jeszcze lekturę następującej stronki:

bo tam jest więcej informacji.