Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Dzień Matki = Dzień Teściowej??

  • Autor: agulka8204 Data: 2012-04-16 12:15:23

    Witam. W poprzednim roku razem z mężem w Dniu Matki grzecznie poszłam do teściowej i składałam jej życznia jak dla matki. W tym roku nie wiem co robic....moja tesciowa nigdy nie powiedziała do mnie złego słowa ale ,,do mnie,, i nigdy nie pokłóciłyśmy sie. Ale, no własnie od dłuższego czasu juz nie raz dowiedziałam sie jak bardzo mnie obgaduje jak bardzo jest fałszywa, ale o tym to mozna by duuuzo pisac. Ogólnie teraz wiem, ze poprostu udaje.

    Chciałabym wiedziec jak u Was wyglada Dzien Matki, czy składacie życzenia również swoim Tesciowym.

    Moze poradzicie, co mam zrobic bo ja chyba nie złoże jej życzeń. 

  • Autor: gosiaw70 Data: 2012-04-16 12:19:17

    Zrób jak Ci serce dyktuje,ja nigdy nie składałam życzeń na Dzień Matki teściowej,gdyż z matkę jej nie uważam,kiedyś na początku małżeństwa babci męża na Dzień Babci składałam,ale później życie pokazało,ze to nie moja babcia:)

  • Autor: makusia Data: 2012-04-16 12:23:32

    Agulka, na Twoim miejscu porozmawiała bym z teściową w cztery oczy, nie wierz we wszystko. Nie ma to jak szczera rozmowa, 'mówi" Ci to synowa i teściowa:)

    Co do życzeń, w dzień Mamy składam je teściowej razem z mężem. A o dniu teściowej często zapominamy, moje dzieci( synowa i syn) też tak samo robią;)

  • Autor: agulka8204 Data: 2012-04-16 13:21:20

    Agulka, na Twoim miejscu porozmawiała bym z teściową w cztery oczy, nie
    wierz we wszystko. Nie ma to jak szczera rozmowa, 'mówi" Ci to synowa i
    teściowa:) Co do życzeń, w dzień Mamy składam je teściowej razem z
    mężem. A o dniu teściowej często zapominamy, moje dzieci( synowa i syn)
    też tak samo robią;)

    Z tesciowa moje nie rozmawiałam ale ona wie, ze ja wiem;)) tylko  nie wie ze wiem az tyle. Nie mam informacji z jakis źródel ale nawet od samego tescia, wiec ja nie chce wogóle z nia poruszac tego tematu skoro i tak sie nie zmieni. Od jakiegos czasu kontakty ograniczyłam do zupełnego minimum.

    A co do zyczeń wiekszosc ma racje i równiez ja bede sie tego trzymała Dzień Matki jest dla Matki nie tesciowej.

  • Autor: bahus Data: 2012-04-21 14:58:35

    Agulka, na Twoim miejscu porozmawiała bym z teściową w cztery oczy, nie
    wierz we wszystko. Nie ma to jak szczera rozmowa, 'mówi" Ci to synowa i
    teściowa:) Co do życzeń, w dzień Mamy składam je teściowej razem z
    mężem. A o dniu teściowej często zapominamy, moje dzieci( synowa i syn)
    też tak samo robią;)

    żona, matka i babcia (też)

  • Autor: agacia Data: 2012-04-16 12:35:24

    Ja swojej teściowej nie mam nic do zarzucenia, ale życzenia w tym dniu składam tylko mojej mamie.

  • Autor: promyczek71 Data: 2012-04-16 12:52:48

    Nasze tesciowe to przecież mamy naszych mężów. Mój mąż w dzień matki idzie ze mną do mojej mamy i wspólnie składamy życzenia, ja robiłabym to samo w stosunku do jego mamy ... ale mąż zerwał kontakty ze swoją rodziną ...

    5 marca przypada dzień tesciowej i wtedy można już indywidualnie składać życzenia

  • Autor: bonieś Data: 2012-04-16 13:26:49

    Dzień Teściowej jest jeszcze zbyt mało znany, wątpię, żeby ktoś pamiętał o złożeniu życzeń akurat w tym dniu. Zresztą tyle się tych świąt ostatnio namnożyło, Dzień Flagi, Dzień Ziemii, Dzień Teściowej, Dzień Tańca, Dzień Mężczyzn i mnóstwo innych, pamiętać o nich nie sposób. Ja składam życzenia teściowej w Dniu Matki, tak samo zresztą jak i mojej matce chrzestnej. 

  • Autor: as Data: 2012-04-16 13:59:43

    Ja w dzień teściowej życzenia składam co roku. pamiętam. Jest jej bardzo miło. Rok temu złożyłam jej życzenia z okazji dnia Matki bo mąż był za granicą.

  • Autor: agacia Data: 2012-04-16 14:05:15

    No właśnie ja wychodzę z tego zalożenia, że to matka mojego męża a nie moja i dlatego nie składam jej życzeń, nawet nie mówię do niej "mamo" , ale bardzo ją szanuję.

  • Autor: bonieś Data: 2012-04-16 14:12:05

    Myślę, że wiele zależy od tego jakie układy mamy z teściową, czy to jest prawdziwa, szczera dobra relacja, czy tylko pozory. 

  • Autor: agacia Data: 2012-04-16 14:17:57

    No ja tak chyba do końca nie wiem na ile jest to szczere ze strony mojej teściowej :)

  • Autor: gosiekb Data: 2012-04-16 14:27:29

    Ja tez mojej nie mowie mamo bo dla mnie Matka jest jedna, zreszta moje relacje z tesciowa sa identyczne jak autorki watku wiec tez swoja droga nie potrafie do niej mamo powiedziec.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-04-16 15:54:01

    A ja mówiłam do swojej mamo i bardzo mi szkoda że jej już nie mam:(Jej było przyjemnie z tego powodu i mnie też. Nie wyobrażam sobie mówic do teściowej na Ty,no chyba że mi to sama  by zaproponowała, to i tak chyba bym jej nie powiedziała.Jakoś dla mnie głupio tykać starsze  odemnie o tyle lat osoby, zawsze mnie mama uczyła szacunku.

  • Autor: agacia Data: 2012-04-16 17:21:25

    ale ja nigdzie nie napisałam, że się zwracam do swojej teściowej na "ty", a szacunku do starszych mnie też nauczono :)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-04-16 18:22:41

    Napisałaś że nie mówisz nawet mamo, no to jak mówisz?

  • Autor: Bahati Data: 2012-04-16 19:06:29

    Pewnie tak jak ja :) gimnastyka języka czyli bezosobowo. Co nie oznacza braku szacunku.

  • Autor: agacia Data: 2012-04-16 19:43:39

    Widzę, że też to znasz:) Ja już mam wprawę w tej gimnastyce.

  • Autor: Bahati Data: 2012-04-16 19:45:41

    Na szczęście tylko telefonicznie, jeszcze teściowej nie widziałam :) Jest mamą mojego meża i chwała jej za to, ale moją mama nie jest i nie będzie :)

  • Autor: as Data: 2012-04-16 21:57:06

    Jak powinnam się zwracać do teściowej mojego brata? Siostra mówi do niej babcia bo siostra zapytała i taka odpowiedź dostała. Mi głupio mówić do niej Pani wiec też gimnastyka języka i unikanie kontaktu do minimum zostaje.

  • Autor: Bahati Data: 2012-04-16 22:04:38

    Pozostałabym przy formie Pani, gdyż jest to osoba obca. Najlepiej jednak zapytać u źródła :) np. mąż mojej kuzynki do mojej mamy zwraca się ciociu, moja siostra do mojej mamy mówi per pani. Wszystko zależy od relacji. :)

  • Autor: bonieś Data: 2012-04-16 22:39:45

    Ja do teściowej mojej siostry zwracam się "ciociu". Na początku też nie wiedziałam, jak mam mówić, więc zapytałam i usłyszałm, że mogę właśnie tak. To było dawno, przyzwyczaiłam się i dziś nie wyobrażam sobie innej wersji, zwłaszcza, że teściowa siostry jest wdową, mieszka sama i często bywa na naszych rodzinnych uroczystościach.

  • Autor: agacia Data: 2012-04-16 19:41:12

    To moja sprawa:)

  • Autor: as Data: 2012-04-16 17:22:54

    Ja tez do teściowej mówię mamo. Znam osoby, które mówią proszę Pani. Brzmi to okropnie.

  • Autor: agacia Data: 2012-04-16 17:23:36

    Dlaczego okropnie?

  • Autor: agacia Data: 2012-04-16 17:28:03

    Ja mam powody żeby nie mówić do swojej teściowej mamo, ale to nie jest miejsce na to żeby się tlumaczyć z tego dlaczego tak się stało.Pewne rzeczy zapomnialam i wybaczyłam teściowej , teraz jest dobrze i niech tak zostanie.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-04-16 18:21:20

    Pani do teściowej, to chore:) to może do męża swojego też powinna mówic proszę pana:)

  • Autor: Bahati Data: 2012-04-16 19:09:06

    Hmmm mój mąż tak mówi do mojej mamy :) chore... nie, tak im pasuje.

  • Autor: agacia Data: 2012-04-16 19:47:36

    A dla mnie chore jest mówić do osoby, którą się wręcz nienawidzi i nie ma do niej szacunku ''mamo" , a znam wiele takich przypadków.

  • Autor: Bahati Data: 2012-04-16 19:50:51

    agacia, pozory zachowane muszą być :D

  • Autor: agacia Data: 2012-04-16 19:52:29

    no właśnie...

  • Autor: kasia_2721 Data: 2012-05-09 22:52:15

    popieram w 100%,a pozory to klamstwo i oszukiwanie samego siebie i drugiej osoby.

  • Autor: olena Data: 2012-04-16 20:32:23

    Zwracanie się do teściowej po imieniu tak samo nie oznacza braku poszanowania jak i nazywanie teściowej mamą wcale nie świadczy o miłości.  Ubóstwiam moja teściową, między innymi za to że nie próbowała  być moją drugą mamą. Nasza teściowa jest nalepszą przyjaciółką dla swoich trzech synowych i wszystkie trzy mówią do niej po imieniu, szanując ją i kochając jednocześnie.

    Kiedyś to było o wiele bardziej częste, bo jak miał nazywać zięć swoja teściową jeżeli teściowa starsza była od niego o dziesięć lat?  Mój ojciec był starszy od mamy o 11 lat i młodszy od swojej teściowej zaledwie o 8.

     

     

     

  • Autor: kokarda Data: 2012-04-17 09:25:09

    jestem osobą młodą, mam 25 lat i mówienie do teściowej mamo również mi nie odpowiada...

    mąż używa formy bezosobowej do mojej mamy, ja również staram się tak robić

    aczkolwiek moi teściowie bardzo się oburzają nie słysząc "mamo i tato"

    ps. pytanie z innej beczki.. teśc często do teściowej  mówi 'żona to nie rodzina...', niestety mój małżonek uważa to za śmieszne i jemu również zdażyło sie tak powiedzieć...  jak powinnam teściowi delkatnie zwrócić uwagę,że jego zachowanie jest ... no właśnie...niegrzeczne..

  • Autor: Bahati Data: 2012-04-17 09:30:44

    Moim zdaniem powinnaś zwrócić uwagę mężowi a nie teściowi. :)

  • Autor: agulka8204 Data: 2012-04-17 12:05:45

    jestem osobą młodą, mam 25 lat i mówienie do teściowej mamo
    również mi nie odpowiada... mąż używa formy bezosobowej do mojej
    mamy, ja również staram się tak robić aczkolwiek moi teściowie
    bardzo się oburzają nie słysząc "mamo i tato" ps. pytanie z innej
    beczki.. teśc często do teściowej  mówi 'żona to nie
    rodzina...', niestety mój małżonek uważa to za śmieszne i jemu
    również zdażyło sie tak powiedzieć...  jak powinnam teściowi
    delkatnie zwrócić uwagę,że jego zachowanie jest ... no
    właśnie...niegrzeczne..

    Dodam, ze ja nie raz juz słyszałam jak tesciowa mowi do mojego męża, że żona to nie rodzina i że żon mozna miec kilka a matke ma sie jedna i to ona ma byc dla mojego męża najważniejsza a nie ja. Mówiła to w mojej obecności i nie zareagowałam ale nastepnego razu już nie przemilcze. Więc Tobie również radze mówic prosto z mostu!!! Bo żona to kto: kucharka-sprzątaczka-kochanka......Zapytaj teścia kim jest według niego żona, bo ja to samo pytanie następnym razem zadam teściowej.

  • Autor: kokarda Data: 2012-04-17 12:25:23

    z wielką chęcią ale jakoś nie mam pomysłu co powinnam odpowiedzieć..

  • Autor: caroline1983 Data: 2012-04-17 14:01:42

    Spytaj sie teścia czemu mieszka z Twoją teściowa skoro żona to nie rodzina....

  • Autor: aggusia35 Data: 2012-04-21 20:52:06

    trochę Twoja teściowa ma rację matę ma się jedną a w przypadku żon i mężów różnie może być

  • Autor: aggusia35 Data: 2012-04-21 20:50:43

    teściowi ??? porozmawiaj z męzem jak ci to nie odpowiada

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2012-04-21 22:03:30

    ale faktycznie zgodnie z prawem żona to żona a nie rodzina

  • Autor: bettybez Data: 2012-04-22 16:22:14

    Wg ustawy o pomocy społecznej żona jak najbardziej jest rodziną.

    rodzina - osoby spokrewnione lub niespokrewnione pozostające w faktycznym związku, wspólnie zamieszkujące i gospodarujące

  • Autor: ania86 Data: 2012-04-16 14:15:10

    Ja mam dobrą teściową i zawsze składamy z mężem życzenia i dajemy kwiaty - ja jego mamie, on mojej. W Dzień Teściowej składamy tylko życzenia. Ale tak szczerze mówiąc nie wiem, jak bym się zachowała, gdyby moje stosunki z teściową uległy pogorszeniu....

  • Autor: angela Data: 2012-04-16 14:57:06

    Tylko raz poszłam z mężem do teściowej na Dzień Matki. Po jakimś czasie wypomniała mi  z wielką pretensją, że w tym dniu nie posprzątałam po poczęstunku ze stołu i nie umyłam naczyń.  Powiedziałam jej, że mogli zrobić to jej mąż i syn bo to było także moje  święto i też jestem mamą. Od tej pory życzenia składa jej tylko mąż.

  • Autor: olena Data: 2012-04-16 15:09:26

    Jestem w bardzo konfortowej sytuacji z teściową. Bo po pierwsze ogromnie się lubimy i to już od 22lat,po drugie moja teściowa jeszcze przed ślubem zaproponowała mi żebym zwracała się do niej po imieniu. Natomiast na Dzień Matki obydwoje z mężem niesiemy jej przeogromny bukiet kwiatów, a ja od siebie zawsze jakiś mały prezent. Za wszystko, za syna, za dobre słowa, za cierpliwość.

    Ja też niedługo zaproponuję mojej przyszłej synowej żeby mówiła mi po imieniu, to chyba jest o wiele zdrowiej niż nagle w wieku dwudziestu paru lat nabywać nową mamusię. Trudno  mi nawet sobie wyobrazić złe stosunki z teściową.                                                                                                                   

     

                 

     

  • Autor: promyczek71 Data: 2012-04-16 15:41:24

    Brawo ! Pięknie ... pozazdrościć, cieszę  się , że są osoby które jeszcze tak mogą napisać.

  • Autor: makusia Data: 2012-04-16 15:46:50

    Brawo ! Pięknie ... pozazdrościć, cieszę  się , że są osoby
    które jeszcze tak mogą napisać.

    Ja również:) Ale to zależy od obu stron;) 

  • Autor: promyczek71 Data: 2012-04-16 19:11:46

    tak , obie strony powinny się szanować nawzajem

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2012-04-16 15:43:43

    A nie pomyślałaś o tym  że osoba która Ci przynosi takie wiadomości, że niby teściowa Cie obgaduje! chce was poróżnić? Jeżeli do tej pory składałaś teściowej życzenia , to czemu w tym roku masz jej nie złożyć?

    Ja bym złożyła i przy okazji zapytała teściową czy to prawda że Cię obgaduje,bo dochodzą Cie takie słuchy, zawsze to można  wyjaśnić,  a nie się z tym gryźć i słuchać postronnych osób, nie zawsze nam życzliwych.

  • Autor: JoAnn67 Data: 2012-04-16 16:24:58

    moja teściowa już nie żyje ale zawsze składałam Jej życzenia jadąc z mężem tak,jak mój mąż składa życzenia mojej Mamie i jakoś nigdy nie miałam tego dylematu czy składać czy też nie

  • Autor: Bahati Data: 2012-04-16 19:04:37

    Mamę mam jedną, to jej składam życzenia w Dzień Matki. Teściowej składam życzenia na imieniny i urodziny. Dzień Teściowej obchodzę tak samo jak Dzień Drzemki w Pracy, czyli wcale :) nie przemawia do mnie to święto.

  • Autor: Gustka Data: 2012-04-16 20:24:21

    Wiele lat temu, zaraz po ślubie powalcowałam w towarzystwie małżonka ( i pod jego presją ) z bukietem do teściowej na Dzień Matki. Teściowa lekko wytrzeszczyła na mnie oczy, grzecznie podziękowała, stwierdziła że jej bardzo miło, ale przecież nie jest moja matką. W pierwszej chwili zrobiło mi się głupio i nawet odrobinę przykro, ale w drugiej chwili doszłam do wniosku, że kobieta ma rację. Dzień Matki, jak sama nazwa wskazuje, jest świętem poświęconym naszym mamom. Teściowa to z definicji prawnej powinowata. Jednak, jeśli ktoś lubi swoją teściową i ma z nią bliskie i serdeczne kontakty, to życzenia mogą dla obu stron być miłą formą wyrażenia szczerej sympatii i przywiązania. Kiedy  relacje z teściową nie są zbyt ciepłe, to moim zdaniem wyrażanie "uczuć" w  Dniu Matki, bo "wypada", bo "inni tak robią" jest hipokryzją. Jak zresztą każda rzecz robiona na pokaz i "pod publiczkę".

  • Autor: balbisia19 Data: 2012-04-16 23:20:07

    Ja własnie w ubiegłym roku po kilku latach zmuszania sie do składania zyczen, "bo tak wypada" powiedzialam sobie dosc. Tesciowa to matka mojego meza, jego tesciowa to moja matka, kazde z nas składa zyczenia w tym dniu swojej, bo to Świeto Matek a nie tesciowych. Mowie do tesciowej mamo, chociaz z trudem przechodzi mi to przez gardlo bo za matke jej nie uwazam. Relacje miedzy nami sa trudne i dlatego odkad urodzil sie nasz syn, bardziej przechodzi mi przez gardlo "babcia" ( zreszta wiekowo tez by bardziej pasowalo )

    Tak w ogóle uwazam ze najstosowniejsza forma bylaby forma Pani lub mowienie po imieniu, ale niestety w naszym swiatopogladzie jest to nie do przyjecia. Jak mi tesciowa wytlumaczyla - jej sasiad mowil do swojej tesciowej Pani bo sie wywyzszal i pokazywal jej tym okresleniem jaka ona ( czyli jego tesciowa ) jest niedouczona (??!!). Nie wiem za bardzo jaki to ma zwiazek ale niech kobiecie bedzie, mama, babcia, mnie tak naprawde wszystko jedno.

  • Autor: mimitu6 Data: 2012-04-24 15:01:34

    Wiele lat temu, zaraz po ślubie powalcowałam w towarzystwie małżonka ( i
    pod jego presją ) z bukietem do teściowej na Dzień Matki. Teściowa lekko
    wytrzeszczyła na mnie oczy, grzecznie podziękowała, stwierdziła że jej
    bardzo miło, ale przecież nie jest moja matką. W pierwszej chwili zrobiło
    mi się głupio i nawet odrobinę przykro, ale w drugiej chwili doszłam do
    wniosku, że kobieta ma rację. Dzień Matki, jak sama nazwa wskazuje, jest
    świętem poświęconym naszym mamom. Teściowa to z definicji prawnej
    powinowata. Jednak, jeśli ktoś lubi swoją teściową i ma z nią bliskie i
    serdeczne kontakty, to życzenia mogą dla obu stron być miłą formą
    wyrażenia szczerej sympatii i przywiązania. Kiedy  relacje z teściową
    nie są zbyt ciepłe, to moim zdaniem wyrażanie "uczuć" w  Dniu Matki,
    bo "wypada", bo "inni tak robią" jest hipokryzją. Jak zresztą każda rzecz
    robiona na pokaz i "pod publiczkę".

    Podpisuję sie pod tym rękami i nogami :) Wszystko zależy od relacji w rodzinie. Nic na siłę. 

     

  • Autor: Wkn Data: 2012-04-17 00:08:12

    Teściowa też mama, tyle że poznałaś ją później - składać niezależnie od relacji chwili :) Pamiętaj, że sama kiedyś sama będziesz teściową :)

  • Autor: agulka8204 Data: 2012-04-17 08:49:20

      Jezeli ktos ma świetne i przede wszystkim szczere relacje ze swoja tesciowa to jak najbardziej składa zyczenia na Dzien Matki.Ja w tamtym roku złozyłam zyczenia tesciowej i chyba za bardzo poczuła sie moja matka, wiec w tym roku chce dac jej do zrozumienia ze jest tylko i wyłacznie matka mojego męża i na pewno nie pojde do niej z zyczniami. Bardzo dziekuje za wypowiedzi:)

     

  • Autor: Wkn Data: 2012-04-23 17:48:50

    Matka to "aż" lub 'tylko" słowo. Przede wszystkim trzeba być człowiekiem i umieć kochać mądrze. Mniej czy bardziej, ale mądrze. Nawet matka musi zasłużyć sobie na miłość dziecka. To nieprawda, że matkę trzeba kochać, po prostu dlatego, że jest matką. Kto tak twierdzi jest despotą albo idiotą. Natomiast niezależnie od uczuć, jakie w nas budzi matka czy teściowa, należy się jej szacunek i opieka. Kropka.

    To tak ogólnie - żeby wyrazić sceptyczne stanowisko wobec stereotypu, że matki teściowa nie zastąpi: Mądra matka będzie dobrą teściową i zięć czy synowa będą traktować ją jak drugą matkę.

    Kropka :)

  • Autor: makusia Data: 2012-04-23 19:04:34

    Mądre słowa, i jakże prawdziwe;)

  • Autor: agulka8204 Data: 2012-04-23 19:44:21

    Bardzo mądrze - kropka:)

  • Autor: kasia_2721 Data: 2012-05-09 23:09:14

    A z tym się zgodze choc nie do konca.Opieka tak ale na szacunek to trzeba sobie zapracowac,zarowno Tesciowa jak i Synowa.Moj przez 12 lat malzenstwa zwrocila sie do mnie 2 razy po imieniu,jezeli juz musi zwraca sie bezosobowo i ja mam mowic "mamo"???.Wydaje mi sie ze to Tesciowa powinna uczyc szacunku. Moja mnie "nauczyla" .

  • Autor: cerekm Data: 2012-04-17 12:53:53

    uwazam dokladnie tak jak Wkn ! mimo ze poki co..tesciowej nie mam;-)

  • Autor: kasia_2721 Data: 2012-05-09 23:03:15

    Teściowa - Mama ???? I jeszcze co ????  Pewnie że będe Tesciowa  !   Tesiowa nie Mama   !!Mam dwoje dzieci i bede miala synowa i ziecia nie kolejne dzieci.

  • Autor: stillnox Data: 2012-04-17 08:42:15

    no współczuje Ci ..... takiej teściowej
    ja problemu nie mam i na Dzień Matki idziemy z kwiatkiem i na Dzień Teściowej dzwonię do niej z zyczeniami .... mamy baaaaardzo dobry i fajny kontakt,czasem lepiej się z nią dogaduje niż z własną mamą.
    Pozdrawiam :-)

  • Autor: bonieś Data: 2012-04-17 09:12:07

    Ja na Twoim miejscu podjęłabym próbę rozmowy z teściową, spokojnie, bez emocji, żeby wyjaśnić sprawę. Powiedz, że doszły cię słuchy o tym i owym, że bardzo ją szanujesz (nawet jeśli chwilowo wydaje ci się to trudne) i chciałabyś to wyjaśnić. Jeśli teściowa ma coś do ciebie, poproś, by powiedziała to wprost a nie obmawiała cię za plecami. Myślę, że dopóki tego nie zrobisz, w każdym zachowaniu teściowej  będziesz widziała fałsz, wasze relacje będą gorsze, bo ciężko się zmusić do czegoś, wbrew własnym odczuciom.    W wielu problemach naprawdę można dojść do porozumienia, trzeba tylko wykazać trochę dobrej woli i cierpliwości. A jeśli się nie uda, trudno. Będziesz miała czyste sumienie, że ze swojej strony zrobiłaś co mogłaś.Do Dnia Matki jest jeszcze sporo czasu, mam nadzieję, że do tej pory wszystko się wyjaśni, czego Ci życzę. 

  • Autor: agulka8204 Data: 2012-04-17 12:00:08

    Witam. W poprzednim roku razem z mężem w Dniu Matki grzecznie poszłam do
    teściowej i składałam jej życznia jak dla matki. W tym roku nie wiem co
    robic....moja tesciowa nigdy nie powiedziała do mnie złego słowa ale ,,do
    mnie,, i nigdy nie pokłóciłyśmy sie. Ale, no własnie od dłuższego
    czasu juz nie raz dowiedziałam sie jak bardzo mnie obgaduje jak bardzo jest
    fałszywa, ale o tym to mozna by duuuzo pisac. Ogólnie teraz wiem, ze
    poprostu udaje. Chciałabym wiedziec jak u Was wyglada Dzien Matki, czy
    składacie życzenia również swoim Tesciowym. Moze poradzicie, co mam
    zrobic bo ja chyba nie złoże jej życzeń. 

    Dziekuje i pomyśle nad rozmowa z nia  do Dnia Matki jest jeszcze czas wiec.... Pozdrawiam serdecznie

  • Autor: JolaFi Data: 2012-04-17 13:12:24

    Ja mam poniekąd "problem z głowy" . Aczkolwiek nie chciałabym rozważać tego w kwestii problemu. Tym niejmniej  moja mama zmarła jeszcze przed moim ślubem i  bardzo chciałabym , aby  teściowa chociaż po części zastępowała mi mamę. Ale tak się niestety nie da. Będąc jeszcze w narzeczeństwie moja mama rozmawiała z moją przyszłą teściową, podczas , której powiedziałą słowa , które na zawsze utkwiły w mojej pamięci ,że '" teściowa nie mama , synowa nie córka". Wiem ,że bardzo wówczas  zabolało to moją mamę. Mnie jeszcze bardziej.

    Traktuję teściową z szacunkiem, bo to matka mojego męża, ale moją mamą nie jest . I życzeń też nie składam w Dniu Matki.

  • Autor: bonieś Data: 2012-04-17 13:31:13

    Współczuję takiej teściowej, ale życie robi nam czasem takie niespodzianki... Mam koleżankę, która nigdy nie miała dobrego kontaktu z teściową i zawsze czuła się "gorsza". Kiedy teściowa poważnie się rozchorowała i potrzebowała opieki, nikt z ukochanych dzieci, w tym córeczka, nie chciał się nią zająć. Pozostała tylko  nielubiana synowa - moja koleżanka, która wzięła teściową do siebie. Od tej pory została doceniona. Morał? Czasem synowa może się okazać lepsza niż córka.

  • Autor: Fiddle Data: 2012-04-24 16:52:41

    Ja poszlabym z mezem do niej z kwiatkami i obydwoje bysmy zyczenia zlozyli.
    Ale do mojej tesciowej 'mamo' nie mowie.  

  • Autor: kasia_2721 Data: 2012-05-09 23:12:19

    Popieram!!!

  • Autor: toffik Data: 2012-05-09 23:29:11

    Ja na dzień matki mojej teściowej życzeń nie składałam, nie składam i nie złożę. 

    Powiem Wam szczerze, że jak mam być taką teściową jak ona to wolę zamieszkać na drugim końcu świata, by zięcia mało kiedy widywać, by nie ranić ani mojej córki i jej męża i dzieci jeśli takowe będą mieli. I mówię to świadoma własnych słów. Nikomu nie życzę takiej teściowej jaką mnie los "obdarował". 

    A poza tym na dzień teściwej też życzeń jej nie składam.

  • Autor: bahus Data: 2012-05-10 00:47:09

    Ja na dzień matki mojej teściowej życzeń nie składałam, nie składam i
    nie złożę. Powiem Wam szczerze, że jak mam być taką teściową
    jak ona twolę zamieszkać na drugim końcu światao , by zięcia mało kiedy

    widywać, by nie ranić ani mojej córki i jej męża i dzieci jeśli
    takowe będą mieli. I mówię to świadoma własnych słów.
    Nikomu nie życzę takiej teściowej jaką mnie los "obdarował". A
    poza tym na dzień teściwej też życzeń jej nie składam.

    Toffik, to kiedy przeprowadzasz się na drugi koniec świata?

  • Autor: toffik Data: 2012-05-10 08:03:34

    Jeszcze mam czas:) A co przeprowadzisz się ze mną, by dotrzymać mi towarzystwa?:) 

Przejdź do pełnej wersji serwisu