napiszę ci szczerze.. podana specyfikacja barwników zawiera produkty naturalne i syntetyczne dopuszczone do obrotu w UE - tzw. e lista.. jednak na podanej przez ciebie stronie nie ma producenta a tym bardziej jego danych.. również strona teczowakuchnia.pl nie istnieje.. tak się nie prowadzi handlu.. mnie się zapaliły dwie czerwone żarówki w mojej łepetynie..
pamiętaj także o tym, że różne barwniki mają działania uboczne przy niektórych schorzeniach..
Wielkie dzięki, zwróciłas mi uwagę na rzeczy, o których nawet nie pomyślałam, że należy sprawdzić.
A tak w ogóle, macie jakieś sprawdzone barwniki? Bo ja kupiłam w sklepie barwniki w płynie, ale raczej nie jestem zadowolona, kolory wychodza nienaturalne, no i bardzo rozrzedzają masę.
Ja kupiłam w ubiegłym roku barwniki w proszku na Allegro, od Cafe-Chocolate. Mają 2 lata przydatności do spożycia i potrzeba minimalną ilość do zabarwienia czekolady, galaretki czy ciasta, więc pewnie większej części nie dam rady użyć przed końcem terminu. Z tego co czytałam czasem w komentarzach pod przepisami, dziewczyny chwaliły też barwniki w żelu. W płynie mogą być dobre do kolorowania napojów, ale do ciast i deserów chyba nie bardzo, właśnie ze względu na rozrzedzanie.
Ja polecam z własnego doświadczenia barwniki firmy Wilton. Są wydajne (może poza czarnym i czerwonym jeśli chce się uzyskać intensywny kolor...) i dają fajne kolory.
ostatnio jak robiłam córci na urodziny tort lalkę to do masy cukrowej zamiast barwnika dodałam zmieloną w maszynce do kawy galaretkę malinową, oprócz koloru różowego miała smak malinowy. Jest tyle różnych smaków galaretek na rynku że każdy znajdzie jakiś kolor dla siebie :)
Witam! Chciałabym zapytać, co sądzicie o tych barwnikach?
http://allegro.pl/barwnik-spozywczy-barwniki-spozywcze-sloiczki-i2274210577.html
napiszę ci szczerze.. podana specyfikacja barwników zawiera produkty naturalne i syntetyczne dopuszczone do obrotu w UE - tzw. e lista.. jednak na podanej przez ciebie stronie nie ma producenta a tym bardziej jego danych.. również strona teczowakuchnia.pl nie istnieje.. tak się nie prowadzi handlu.. mnie się zapaliły dwie czerwone żarówki w mojej łepetynie..
pamiętaj także o tym, że różne barwniki mają działania uboczne przy niektórych schorzeniach..
Wielkie dzięki, zwróciłas mi uwagę na rzeczy, o których nawet nie pomyślałam, że należy sprawdzić.
A tak w ogóle, macie jakieś sprawdzone barwniki? Bo ja kupiłam w sklepie barwniki w płynie, ale raczej nie jestem zadowolona, kolory wychodza nienaturalne, no i bardzo rozrzedzają masę.
Ja kupiłam w ubiegłym roku barwniki w proszku na Allegro, od Cafe-Chocolate. Mają 2 lata przydatności do spożycia i potrzeba minimalną ilość do zabarwienia czekolady, galaretki czy ciasta, więc pewnie większej części nie dam rady użyć przed końcem terminu. Z tego co czytałam czasem w komentarzach pod przepisami, dziewczyny chwaliły też barwniki w żelu. W płynie mogą być dobre do kolorowania napojów, ale do ciast i deserów chyba nie bardzo, właśnie ze względu na rozrzedzanie.
Ja polecam z własnego doświadczenia barwniki firmy Wilton. Są wydajne (może poza czarnym i czerwonym jeśli chce się uzyskać intensywny kolor...) i dają fajne kolory.
ostatnio jak robiłam córci na urodziny tort lalkę to do masy cukrowej zamiast barwnika dodałam zmieloną w maszynce do kawy galaretkę malinową, oprócz koloru różowego miała smak malinowy. Jest tyle różnych smaków galaretek na rynku że każdy znajdzie jakiś kolor dla siebie :)