Kochane Żarloczki nabrałam chęci do życia i zbieram oręż do walki. Chyba nie tak łatwo mnie zdeptać:) Trzymajcie kciuki zeby wyniki były dobre i zeby mnie przyjęli na ten przeszczep. Kiedy nastąpi dzień X dam znać przez Makusię. Pozdrawiam Was wszystkich, jesteści kochani , calusy Marezna.
Właśnie rozmawiałam z Vikunią, pozdrawia wszystkich serdecznie, prosi jutro o mocne kciuki, w piątek i sobotę też, w niedzielę możemy popuścić i na poniedziałek znowu:) Świadomość że jesteśmy z Nią dodaje dużooooooo siły i wiary :)
Dziś poniedziałek, wydaje mi się, że to kolejny ważny dzień dla Vikuni. Kochana, pamiętamy, jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki. Wytrzymaj, będzie dobrze.
Dziś poniedziałek, wydaje mi się, że to kolejny ważny dzień dla Vikuni. Kochana, pamiętamy, jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki. Wytrzymaj, będzie dobrze.
Tak, dzisiaj Vikunia ma przeszczep, wieczorkiem do niej zadzwonię, i przekaże wasze pozdrowienia;) Dziekujemy za wsparcie duchowe, jesteście kochani:)
Długo mnie nie było na forum, ale jak zawsze zasyłam Vikuni wiele serdeczności i wierzę, że jak zwykle poradzi sobie ze wszystkim.
Vikuniu - jeszcze trochę i ten etap będzie za Tobą. Znów odetchniesz pełna piersią, bo wszystko idzie w dobrym kierunku. Trzymaj się dzielnie! Uściski.
No to do roboty, ładować dobre fluidy na wagony i słać. Moje już poszły, cały skład dobrych emocji, sił i pozytywnej energii......Viki, Ty kobieto nie dawaj się, czekamy tu na Ciebie, więc przeganiaj te "gorącości" i śmigusiem melduj się tutaj, to rozkaz!!!
A ja tak sobie myślę, że może organizm potrzebował tej gorączki, to jakaś wewnętrzna walka z czymś, co jest nowe...ale potem dzięki temu organizm zyska na odporności i sile.
Vikuniu, jesteśmy obok z naszą dobrą energią, z życzliwością i serdecznością. Na pewno to poczujesz i już jutro będzie lepiej. Trzymaj się!
A my czekamy na Ciebie cierpliwie, bo czasami warto poświęcić dzień, dwa, trzy żeby potem znów wszystko wróciło do normy. To, co czasami wydaje się nam smutnym zdarzeniem może być w rzeczywistości szczęśliwym zrządzeniem losu...
Vikuś ściskamy łapki, nie daj się, jesteś silna i żadna gorączka Ci nie straszna! Zasyłam westchnienie do niebios w Twojej sprawie, wierzę gorąco, ze szybko zwalczysz problemy i wkrótce sie spotkamy na forum. Serdecznie pozdrawiam
Przesyłam kolejne pozdrowienia od Marzenki, gorączka spada, i ciut się podnosi, ale nie jest już tak wysoka mamy nadzieję że pod koniec tygodnia będzie wypis;)))))
Pamiętamy o Viki, także wtedy,kiedy cisza na forum, myśli krążą wokół Jej szpitalnego łóżka .Zaciśniętymi pazurkami ciężko pisać, ale dwa wskazujące wystarczą . Przesyłam pozdrowienia, niech Moc będzie z Tobą Vikuniu!
Vikuniu, każdy dzień Twoich zmagań przybliża Cię do zdrowia. Dajesz sobie świetnie radę i myślę że mogłabyś, a nawet powinnaś napisać książkę w formie poradnika lub wspomnień, dla innych osób będących w podobnej sytuacji. Każdy walczy, ale wydaje mi się, że czasem przychodzi jednak zmęczenie, a wtedy przydaje się energetyczny kop. Bo kto lepiej zrozumie chorego jak chory właśnie. Bardzo lubię oglądać z moim synkiem film KUNG FU PANDA i tam pewien mądry żółw powiedział: "Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar losu, a dary są po to żeby się nimi cieszyć..." I to są bardzo mądre słowa. To tak jak byś codziennie zaczynała nowe życie, z czystą kartą, nie przejmując się ani przeszłością ani przyszłością. Życzę Ci dużo siły, bo wierzę że nic nie dzieje się przypadkowo i za każdą sytuacją w naszym życiu, a zwłaszcza tą mniej ciekawą, kryje się coś więcej, ale odkrywamy to dopiero po jakimś czasie. U mnie w rodzinie panuje zasada, że nie ma tego złego co by nie wyszło na dobre i zawsze sprawdza się w 100 %. Powodzenia Vikuniu, myślę o Tobie i ślę gorące pozdrowionka. Malibu ;o)
Jestem po rozmowie z naszą Vikunią, wreszcie po długiej przerwie usłyszałam jej wesoły głos;)) Gorączka spadła, jest coraz lepiej. Już obmyśla co zje dobrego po powrocie do domku:))) Czekamy tylko na wynik z tomografi ( ale wiem że będzie dobry) Może wyjdzie w piątek... a może zrobi nam niespodziankę wcześniej hihi:))) Przesyła moc pozdrowień dla wszystkich:)))) I tylko czekać jak "wrzaśnie" nie tylko na wyjcu hahhahaa
Super że z Marzenką jest coraz lepiej. Niech szybko wraca do nas i napisze choć "Cześć" . To będzie dla nas super wiadomość:)) Przesyłam cieplutkie pozdrowienia:)
Super że z Marzenką jest coraz lepiej. Niech szybko wraca do nas i napisze choć "Cześć" . To będzie dla nas super wiadomość:))Przesyłam cieplutkie pozdrowienia:)
Na pewno napisze, juz nie może sie doczekać:) Troszkę jej zejdzie z czytaniem Waszych pozdrowień:))
Nie było mnie przez dłuższy czas i zastanawiałam się co z Vikunią cieszę się , że wszystko dobrze zyczę Ci dużu,dużo zdrówka i wytrwałości jestem z Tobą tak jak reszta forumowiczów pa,pa
Jutro wspieramy Marzenię dobrymi myślami... Kto ze mną?
Walcz Vikuniu!!!
Mysle,ze wszyscy wspieramy Vikunie i wszyscy bedziemy z nia jutro myslami - Trzymaj sie Vikuniu rekami i nogami ;) Jestesmy zawsze z Toba! :)
Kochane Żarloczki nabrałam chęci do życia i zbieram oręż do walki. Chyba nie tak łatwo mnie zdeptać:) Trzymajcie kciuki zeby wyniki były dobre i zeby mnie przyjęli na ten przeszczep. Kiedy nastąpi dzień X dam znać przez Makusię. Pozdrawiam Was wszystkich, jesteści kochani , calusy Marezna.
Vikuniu Trzymam Kciuki !!!!
Ja bede na pewno trzymala kciuki :) buzka:)
Trzymaj się,wszyscy jesteśmy z Tobą,powodzenia
Będę trzymała kciuki.Powodzenia!
Trzymam kciuki, wspieram, jestem z Tobą :))
Będzie dobrze Marzenko, jesteś silną kobietą
Ja tez trzymam kciuki i zycze powodzenia!!!
Marzenko przecież wiesz i czujesz , jesteś skazana na ............. sukces . Cmook !!
Trzymam mocno kciuki !
Wszystko sie będzie dobrze! Trzymaj się mocno.Moje kciuki zaciśnięte.
Marzenko,jesteś bardzo silna.Poradziłas sobie do dziś z wieloma trudnymi sprawami,dasz rade i jutro.Będę o Tobie myślała.
Trzymaj się Vikuniu, będzie dobrze.
Trzymam i ja mocno kciuki!!!
Dołaczam do grona trzymających kciuki!
i ja też !
Choć ciałem daleko, myślami i sercem jesteśmy z Tobą. Dasz radę!
Choć życie nas nie rozpieszcza i czasem nie jest łatwo, trzeba wierzyć, że będzie dobrze bo wiara czyni cuda. Trzymam mocno kciuki!!!!
Ja też kciuki trzymam.
No jasne, że trzymamy. W zasadzie to już od pewnego czasu jestem myślami z Viki, bo wydawało mi się, że to ma być niedługo po Wielkanocy.
Trzymaj się, będzie dobrze, no bo jak może być?!
Ja też trzymam kciuki, powodzenia:)
Z całego serca trzymam kciuki!!!
Vikuniu, trzymam mocno kciuki,ale wiem że jesteś silna i dasz radę!
Bedzie dobrze:)
Mocno trzymam kciuki
Trzymaj się :)
Ja też mocno trzymam kciuki. Życzę Ci Marzenko wszystkiego dobrego i dużo zdrowia.
Pozdrawiam
Ja przyłączam się do grupowego trzymania kciuków i wysyłania pozytywnych fluidów - Marzenko, w takiej grupie musi być siła, więc będzie dobrze :)
oczywiscie!!!!! vikuniu trzymaj sie dzielnie!!:********
Trzymaj się dzielnie:)
Będzie dobrze!!!!!!!!
Jestem z Tobą.......będzie dobrze...
Vikuniu i ja życzę powodzenia i powrotu do zdrowia-z całego serca
Na pewno wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki i ja, pozdrawiam!!!!
Vikuniu nie poddawaj się.!!! Jestem z Tobą ! Ściskam kciuki.!!
Zcalego serca zycze zdrowia i trzymam kciuki
Wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki.
Powodzenia .
Powodzenia,na pewno się uda,trzeba w to wierzyć,bądź silna! Trzymam kciuki!
trzymam kciuki powodzenia !!!
Ja również dołączam sie do grona żarłoczek i mocno trzymam kciuki. Wierzę, ze wszystko skończy sie pozytywnie! Myślami jestem z Tobą!
Vikuniu wspieram Ciebie całą siłą woli i przesyłam tylko pozytywne myśli. Tyle gór do zdobycia...
Marzenko skarbie Ty nasz :)
Będzie dobrze nie ma innej opcji :)
Ja również trzymam kcikuki, bardzo ,bardzo mocno!
Wysyłam mnóstwo pozytywnej energii!!!!!! :-)
Powodzenia zycze
Poproszę Niebiosa, jak zawsze.
Ja również życzę DUUUUUUŻŻŻŻOOOO zdrówka!!!!!
Powodzenia!!!
Również trzymam kciuki i życzę dużo zdrówka.
Nie ma innej opcji! Musi byc dobrze!
Samych pięknych i szczęśliwych dni!!...powodzenia:)))
Trzymam kciuki i wysyłam moc pozytywnej energii. Powodzenia!!!
Jestem z Toba!!!
Ja tez zycze wszystkiego dobrego.Kciuki mocno zacisniete!
Vikuniu, trzymamy kciuki razem z buldozią bandą!!
Właśnie rozmawiałam z Vikunią, pozdrawia wszystkich serdecznie, prosi jutro o mocne kciuki, w piątek i sobotę też, w niedzielę możemy popuścić i na poniedziałek znowu:) Świadomość że jesteśmy z Nią dodaje dużooooooo siły i wiary :)
Jasne, że będziemy trzymać zaciśnięte łapki tyle, ile trzeba.
Trzymam wszystkie kciuki jakie mam, Powodzenia !!! :o)
Vikunia,nie po to tyle za Ciebie trzymałam kciuki,żeby teraz odpuścić.Ściskam i czekam na Twój powrót.
Myślami jestem z Vikunią.Kciuki zaciśniete , nawet dzisiaj, to tak na zapas.
Trzymam najmocniej jak tylko potrafię.
Także ściskam mocno i trzymam!
Ja tez mocno trzymam i jestem przekonana, ze wszystko bedzie dobrze :)
Trzymam cały czas, a niezależnie od tego ślę regularnie całe wagony dobrych fluidów....... trzymaj się i wracaj jak najszybciej, zdrowa oczywiście!
Dzisiaj i jutro chemia... prosimy o wsparcie duchowe;)
Vikuniu mega paczka dobrych fluidów :)
Jesteśmy z Tobą całym sercem :)
Makusiu, dzięki za info.
Serdeczne pozdrowienia dla Marzeni i jej ulubione stokrotki
Marzeniu, czekamy na Ciebie :)
Wszystkiego dobrego Vikuniu, trzymaj się!
Dziś poniedziałek, wydaje mi się, że to kolejny ważny dzień dla Vikuni. Kochana, pamiętamy, jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki. Wytrzymaj, będzie dobrze.
Przesyłam olbrzymią ilość pozytywnej energii !
Trzymaj się Vikuniu teraz już będzie tylko lepiej.
Dziś poniedziałek, wydaje mi się, że to kolejny ważny dzień dla Vikuni.
Tak, dzisiaj Vikunia ma przeszczep, wieczorkiem do niej zadzwonię, i przekaże wasze pozdrowienia;) Dziekujemy za wsparcie duchowe, jesteście kochani:)Kochana, pamiętamy, jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki. Wytrzymaj,
będzie dobrze.
Kochani, Vikunia po przeszczepie, czuje się bardzo dobrze:))))))))))))))))) Pozdrawia wszystkich i dziękuje za wsparcie;))
Za jakieś dwa tygodnie( jak wszystko się unormuje) powinna wyjść, i sama podzieli się z wami wiadomościami:)
Dzięki za informacje. Uściski dla Vikuni, tylko nie za mocno, bo słaba jeszcze.
Gorąco pozdrawiam.
Makusiu, super wieści przekazujesz, oby takie były dalej! Pozdrowienia dla Viki, niech się trzyma dzielnie i cieplutko!
No Vikusiu .. do przodu .... tak dawaj .. każdego dnia do przodu . ::))
Jakie dobre wieści!! Dzięki za informację.A Tobie Vikuniu - buziaki!
Wspaniałe wiesci, pozdrowienia dla Vikuni.
Gorące pozdrowienia dla Vikunii, niech szybko zdrowieje i odzyskuje życiową energię ! :))
Dzielna kobitka :)
Wielkie buziaki Vikuniu :)
Bardzo się cieszę z pomyślnych wieści,dużo sił do walki z chorobą i wszystkiego co najlepsze.Vikuniu trzymaj sie czekamy tu na Ciebie.
To najlepsza wiadomość dzisiejszego dnia.
Super wiadomość!Wiedziałam , że Vikunia da radę:)
duzo zdrowia i optymizmui pogody ducha
kurcze dopiero doczytałam wątek.... ale fluidy dobre przesyłam...na to nigdy nie jest za późno. Vikuniu jestem z Tobą całym serduszkiem!
Przekazuję kolejne pozdrowienia od Vikuni, już za tydzień wraca, i sama do nas poklika:))
Dziękuję i czekam na powrót Vikuni.
Ja też Ją serdecznie pozdrawiam, ciesze się, że wraca do zdrowia. Dzięki za dobre wiadmości Makusiu.
Bardzo się cieszę.
Długo mnie nie było na forum, ale jak zawsze zasyłam Vikuni wiele serdeczności i wierzę, że jak zwykle poradzi sobie ze wszystkim.
Vikuniu - jeszcze trochę i ten etap będzie za Tobą. Znów odetchniesz pełna piersią, bo wszystko idzie w dobrym kierunku. Trzymaj się dzielnie! Uściski.
Makusiu, a co u Vikuni? masz jakieś wieści? pozdrowienia!
Makusiu, a co u Vikuni? masz jakieś wieści? pozdrowienia!
Mam wieści...lecz nie najlepsze, Vikunia miała wyjść w poniedziałek, lecz wystąpiła u niej wysoka gorączka:(
Prosi i wsparcie i mnóstwo "kciukasów"
O kurcze :( oczywiście trzymam kciukasy i wysyłam pozytywne myśłi, będzie dobrze :)
No to do roboty, ładować dobre fluidy na wagony i słać. Moje już poszły, cały skład dobrych emocji, sił i pozytywnej energii......Viki, Ty kobieto nie dawaj się, czekamy tu na Ciebie, więc przeganiaj te "gorącości" i śmigusiem melduj się tutaj, to rozkaz!!!
A ja tak sobie myślę, że może organizm potrzebował tej gorączki, to jakaś wewnętrzna walka z czymś, co jest nowe...ale potem dzięki temu organizm zyska na odporności i sile.
Vikuniu, jesteśmy obok z naszą dobrą energią, z życzliwością i serdecznością. Na pewno to poczujesz i już jutro będzie lepiej. Trzymaj się!
A my czekamy na Ciebie cierpliwie, bo czasami warto poświęcić dzień, dwa, trzy żeby potem znów wszystko wróciło do normy. To, co czasami wydaje się nam smutnym zdarzeniem może być w rzeczywistości szczęśliwym zrządzeniem losu...
Vikuś ściskamy łapki, nie daj się, jesteś silna i żadna gorączka Ci nie straszna! Zasyłam westchnienie do niebios w Twojej sprawie, wierzę gorąco, ze szybko zwalczysz problemy i wkrótce sie spotkamy na forum. Serdecznie pozdrawiam
Vikuniu
będzie dobrze , poradzisz sobie jesteś silną kobitką
Buziaki :)
Trzymam mocno kciuki, musi być lepiej!
Przesyłam kolejne pozdrowienia od Marzenki, gorączka spada, i ciut się podnosi, ale nie jest już tak wysoka mamy nadzieję że pod koniec tygodnia będzie wypis;)))))
Kciukaski nadal potrzebne;)) Kto ze mną??
Ja trzymam cały czas
Pamiętamy o Viki, także wtedy,kiedy cisza na forum, myśli krążą wokół Jej szpitalnego łóżka .Zaciśniętymi pazurkami ciężko pisać, ale dwa wskazujące wystarczą
. Przesyłam pozdrowienia, niech Moc będzie z Tobą Vikuniu!
Trzymam mocno. Często myślę o Marzenie i jej sile. Pozdrawiam cieplutko :)
Wszystkie Twoje wieści idą w dobrym kierunku. Jeszcze trochę, jeszcze trochę...
Wytrzymaj Vikuniu. Będzie dobrze.
Wszystkie Twoje wieści idą w dobrym kierunku. Jeszcze trochę, jeszcze
Tak, mówię że co najgorsze już za nią:)trochę... Wytrzymaj Vikuniu. Będzie dobrze.
Vikuniu będzie dobrze.Czekamy!
Ja
Ja też przesyłam słoneczko i dużo energii. Wiem,że czasami jest zle, ale potem tylko lepiej i lepiej i lepiej.
Powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia i do domu
Co u Vikuni? nadal trzymać kciuki? jest poprawa? wierzę, że tak!
W tym tygodniu nie wyjdzie, nadal gorączka.. skacze sobie, Kciukaski jak najbardziej potrzebne:)
Vikuniu szybko wracaj do zdrowia, czekamy na Ciebie.
Mam nadzieję,że Marzenka czuje się trochę lepiej. Masz jakieś wieści Makusiu?
Mam nadzieję,że Marzenka czuje się trochę lepiej. Masz jakieś wieści
Miałam problem z kartą SIM, jutro odbieram nową i zadzwonię do Marzenki, dam znać co i jak:)Makusiu?
Vikuniu, każdy dzień Twoich zmagań przybliża Cię do zdrowia. Dajesz sobie świetnie radę i myślę że mogłabyś, a nawet powinnaś napisać książkę w formie poradnika lub wspomnień, dla innych osób będących w podobnej sytuacji. Każdy walczy, ale wydaje mi się, że czasem przychodzi jednak zmęczenie, a wtedy przydaje się energetyczny kop. Bo kto lepiej zrozumie chorego jak chory właśnie. Bardzo lubię oglądać z moim synkiem film KUNG FU PANDA i tam pewien mądry żółw powiedział: "Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar losu, a dary są po to żeby się nimi cieszyć..." I to są bardzo mądre słowa. To tak jak byś codziennie zaczynała nowe życie, z czystą kartą, nie przejmując się ani przeszłością ani przyszłością. Życzę Ci dużo siły, bo wierzę że nic nie dzieje się przypadkowo i za każdą sytuacją w naszym życiu, a zwłaszcza tą mniej ciekawą, kryje się coś więcej, ale odkrywamy to dopiero po jakimś czasie. U mnie w rodzinie panuje zasada, że nie ma tego złego co by nie wyszło na dobre i zawsze sprawdza się w 100 %. Powodzenia Vikuniu, myślę o Tobie i ślę gorące pozdrowionka. Malibu ;o)
Malibu, przekazałam Marzence Twoje słowa o napisaniu książki..jest nadzieja, Marzencia zapisuje wszystko, więc może jak ją "przyciśniemy"....
Jestem po rozmowie z naszą Vikunią, wreszcie po długiej przerwie usłyszałam jej wesoły głos;)) Gorączka spadła, jest coraz lepiej. Już obmyśla co zje dobrego po powrocie do domku:))) Czekamy tylko na wynik z tomografi ( ale wiem że będzie dobry) Może wyjdzie w piątek... a może zrobi nam niespodziankę wcześniej hihi:))) Przesyła moc pozdrowień dla wszystkich:))))
I tylko czekać jak "wrzaśnie" nie tylko na wyjcu hahhahaa
Miło czytać dobre wieści-powodzenia i dużooo zdrowia,pamiętamy i z niecierpliwością czekamy ściskając mocno.
Cieszę się i nadal o Niej myślę.
Wierze ze wszystko bedzie w porzadku i wrocisz do zdrowia, zasylam dobre i gorace fluidy .Duzo zdrowka i pogody ducha.
O jak sie ciesze !mysle o niej bardzo czesto!:*
wszyscy mocno wierzymy że teraz będzie już tylko lepiej:) wątek śledzę od samego początku i czekam tylko na dobre wieści. trzymam kciuki:)
Bardzo się cieszę, ze wreszcie są dobre wiadomości! Gorąco pozdrawiam i trzymam kciuki za szybki powrót do nas
Super że z Marzenką jest coraz lepiej. Niech szybko wraca do nas i napisze choć "Cześć" . To będzie dla nas super wiadomość:))
Przesyłam cieplutkie pozdrowienia:)
Super że z Marzenką jest coraz lepiej. Niech szybko wraca do nas i napisze
Na pewno napisze, juz nie może sie doczekać:) Troszkę jej zejdzie z czytaniem Waszych pozdrowień:))choć "Cześć" . To będzie dla nas super wiadomość:))Przesyłam cieplutkie
pozdrowienia:)
Vikuniu, czekamy na Ciebie!
:-) pozdrawiam!
Cały czas śledzę co piszecie. Trzymam kciuki. Czekam na powrót do nas.
Nie było mnie przez dłuższy czas i zastanawiałam się co z Vikunią cieszę się , że wszystko dobrze zyczę Ci dużu,dużo zdrówka i wytrwałości jestem z Tobą tak jak reszta forumowiczów pa,pa
Powrotu do zdrowia zycze bardzo mocno
Wątek zamykam, zainteresowanych zapraszam do nowego:)
http://wielkiezarcie.com/forumThread.php?id=489036&post=489036