Prosze was o pomoc, bo sama juz nie wiem co robić. Ostatnio mam taki problem z pralka, że brudzi pranie. Na ubraniach zostają szaro-brunatne plamy których nie mogę usunąć. Zniszczyłam już całkiem sporo ubrań i nie wiem co z tym dalej zrobić. Wyczyściłam gumę wewnątrz bębna i włączyłam pustą pralkę wlewając do niej pół butelki octu. Nie pomogło. Może ktoś miał podobny problem i podpowie mi co z tym dalej zrobić ?
Może filtr zablokował się dlatego, że coś tam siedzi. Też tak miałam, różne "skarby" z filtra wyjmowałam pomimo tego, ze zawsze sprawdzam kieszenie przed włożeniem ubrań do pralki.
Proponowałabym sprowadzić mechanika ( jeśli sama nie możesz ) aby wyjął i oczyścił filtr...
Mialam tak samo. Do tego pranie nie pachnialo a smierdzialo. Okazalo sie, ze takie cuda robia sie, jak niezbyt czesto pierze sie w nizszych temperaturach, do tego proszki non-bio lubia zostawiac brzydki osad, bo nie do konca sie rozkladaja.
Filtr byl akurat czysty wiec problem lezal gdzie indziej. Po pierwsze wyczysc gume przy drzwiczkach. Mozesz bez problemu puscic pralke pusta na 90C dodajac do ''prania'' zamiast proszku pol szklanki wybielacza. Nic sie nie stanie. A jesli boisz sie wybielacza w pralce to ustaw najwyzsza temp. w praniem wstepnym i daj proszek koniecznie z serii bio. I tak ze 3 razy. Potem jeszcze raz umyj gume.
Wczesniej mozesz tez wyjac szuflade podajnika proszku (wyhacz ja) i umyj miejsce po niej. Tam najczejsciej jest gorzej niz zle. Szmatka, ciepla woda i mala szczoteczka - szuru buru i bedzie ok.
Nie wiem w jakich temp. pierzesz, ale normalne, niezbyt brudne rzeczy pralam zwykle w 35C i to wystarczylo, ale nie dla pralki. Od jakiegos czasu piore nie nizej niz 50. Reczniki, posciele,oczywiscie gotowanie, ale nie sypie za duzo proszku.
No i zmien proszek na bio... inne potrafia sie nawet nie wyplukac z ubran.
U mnie pomoglo. Pranie nie smierdzi, nie brudzi sie, wszystko jest ok.
Wlej do pralki 1 szkl octu 10% i nastaw na 60st.Nic się z pralką nie stanie.W euro jest specjalny płyn do czyszczenia pralek ale za ok 60zł na jedno użycie :(
Prosze was o pomoc, bo sama juz nie wiem co robić. Ostatnio mam taki problem z pralka, że brudzi pranie. Na ubraniach zostają szaro-brunatne plamy których nie mogę usunąć. Zniszczyłam już całkiem sporo ubrań i nie wiem co z tym dalej zrobić. Wyczyściłam gumę wewnątrz bębna i włączyłam pustą pralkę wlewając do niej pół butelki octu. Nie pomogło. Może ktoś miał podobny problem i podpowie mi co z tym dalej zrobić ?
filtr czyściłaś?
Właśnie filtra nie da się wyczyścić, bo się zablokował i nie da rady go wyjąć.
Może filtr zablokował się dlatego, że coś tam siedzi. Też tak miałam, różne "skarby" z filtra wyjmowałam pomimo tego, ze zawsze sprawdzam kieszenie przed włożeniem ubrań do pralki.
Proponowałabym sprowadzić mechanika ( jeśli sama nie możesz ) aby wyjął i oczyścił filtr...
Też kiedyś miałam taki problem z pralką, na szczęście zniknął samoistnie
Mialam tak samo. Do tego pranie nie pachnialo a smierdzialo. Okazalo sie, ze takie cuda robia sie, jak niezbyt czesto pierze sie w nizszych temperaturach, do tego proszki non-bio lubia zostawiac brzydki osad, bo nie do konca sie rozkladaja.
Filtr byl akurat czysty wiec problem lezal gdzie indziej. Po pierwsze wyczysc gume przy drzwiczkach. Mozesz bez problemu puscic pralke pusta na 90C dodajac do ''prania'' zamiast proszku pol szklanki wybielacza. Nic sie nie stanie. A jesli boisz sie wybielacza w pralce to ustaw najwyzsza temp. w praniem wstepnym i daj proszek koniecznie z serii bio. I tak ze 3 razy. Potem jeszcze raz umyj gume.
Wczesniej mozesz tez wyjac szuflade podajnika proszku (wyhacz ja) i umyj miejsce po niej. Tam najczejsciej jest gorzej niz zle. Szmatka, ciepla woda i mala szczoteczka - szuru buru i bedzie ok.
Nie wiem w jakich temp. pierzesz, ale normalne, niezbyt brudne rzeczy pralam zwykle w 35C i to wystarczylo, ale nie dla pralki. Od jakiegos czasu piore nie nizej niz 50. Reczniki, posciele,oczywiscie gotowanie, ale nie sypie za duzo proszku.
No i zmien proszek na bio... inne potrafia sie nawet nie wyplukac z ubran.
U mnie pomoglo. Pranie nie smierdzi, nie brudzi sie, wszystko jest ok.
Je kiedys slyszalam ze tabletka do mycie naczyn pomoze. Poprostu uzyc zamiast proszku.
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi, wypróbuję wszystkiego...
Wlej do pralki 1 szkl octu 10% i nastaw na 60st.Nic się z pralką nie stanie.W euro jest specjalny płyn do czyszczenia pralek ale za ok 60zł na jedno użycie :(