Tak poziomy mam oznaczone i lekarz endokrynolog zdiagnozował Hasimoto. Od wczoraj biorę Euthyroks po 6 tygodniach mam sprawdzić znów wyniki i ewentualnie skorygować dawkę
No to powinna być poprawa za kilka dni, ale ja bym jeszcze potwierdził u chociaż jednego innego i zrobił usg tarczycy żeby zobaczyć co się tam dzieje. A te lęki masz od kiedy ?
Fakt że usg tarczycy nie miałam, lęki to coś dziwnego , to jakieś wrażenia optyczne : np w sklepie odnoszę wrażenie, że lecą na mnie półki z produktami, w bibliotece zwalają się na mnie książki itp
A może to działania uboczne po lekach, wybierz się jeszcze raz do dobrego lekarza i się nie denerwuj, wszystko będzie dobrze, tylko nie wpadaj w panikę .Pozdrawiam.
Moja córka od lat cierpi na Hashimoto, do tego raz na jakiś czas ma zawroty głowy. Ona wtedy określa tak, że wszystko wokół się kręci. Po wizycie u neurologa była sugestia,że to zaburzenia ze strony błędnika. Nikt nie sugerował, że z powodu Hashimoto.
Może otrzymałaś zbyt dużą dawkę Euthyroxu jak na początek?
mój mąż żle się czuł po eutyroxie,miał bóle głowy i drżenie rąk lekarz zmienił mu leki na novothyral 100mg i teraz czuje się dobrze,wyniki po tygodniu się unormowały,i są caly czas bez zmian.
Doładnie.Ja jestem juz wiele, wiele lat po wycięciu tarczycy.Żyję normalnie, nie tyję.Ale mam unormowaną gospodarkę tyroksynową.Kiedy byłam w nadczynnosci(choroba |Hashimoto to w rezultacie nadczynnosć tarczycy) byłam strasznie chuda i nerwowa.Endokrynog mi to wyregulował odpowiednią dawka tyroksyny(Letrox, Eutyrox itp).Teraz zyję normalnie.Tylko codziennie muszę dostarczć dawkę tyroksyny=łykam jedną malutką tableteczkę rankiem, i tyle. Poszukaj dobrego endokryologa, który specjalizuje się w chorobach tarczycy. Zaręczam,że potem będziesz żyć normalnie. PS. Ja miałam złosliwego raka tarczycy w wieku 25 lat.zyję prawie drugie tyle i nie narzekam.Tylko poziom TSH we krwi badam co pol roku.Pozdrawiam i zyczę zdrowia.
Jako zdiagnozowane i leczone Hashimoto mam niedoczynność tarczycy. Nadczynność to nie jest Hashimoto.
"Niedoczynność tarczycy spowodowana jest niedoborem hormonów tarczycy. Fakt niedostatecznego wydzielania hormonów przez tarczycę może wynikać z różnych przyczyn. Może nią być - choroba Hashimoto, inaczej przewlekłe limfocytarne zapalenie tarczycy. Jej nazwa pochodzi od nazwiska, japońskiego chirurga Hakaru Hashimoto, pracującego w Berlinie, który w 1912 roku opisał jej pierwsze 4 przypadki. Jest to najczęściej występujące zapalenie tarczycy i najczęstsza przyczyna niedoczynności tarczycy."- źródło: hashimoto.pl
Widzisz...tarczyca jest bardzo nieprzewidywalny organem.Jak popatrzysz na badania naukowe, statystyki-cześć ludzi np na hashimoto reaguje nadczynnością, a inni niedoczynnoscią.Jedni tyja, a inni potwornie chudną(jak ja).Niestety choroby tarczycy niosą ze sobą powazne konsekwencje.Absolutnie nie wolno ich lekcewazyć.Akurat kwestia tycia, czy chudniecia jest najmniej ważna.Ważne jest spustoszenie organizmu, które brak równowagi tyroksynowej dokonuje w organizmie.To np-choroby serca, choroby innych układów hormonalnych, np płciowych, ba nawet psychiczne.Ja miałam po prostu złosliwego raka tarczycy.Był etap choroby, że miałam też i hashimoto.Ale jestem po wycięciu tarczycy juz ok 20 lat, zyje, wyzdrowiałam.Choć wciaż musze się kontrolować, robić badania.Z tym można zyc.Nie jest to specjalnie mećzące, czy dokuczliwe.Jestem w tej grupie , która raczej chudnie, a nie tyje.Ale znam ludzi, którzy w tej chorobie pooootwornie tyją.Taka jest reakcja ich organizmów.PS- Tarczyca jest nieprzewidywalna))Zycze zdrowia i dooobrego endokrynologa.
Ja mam jedynie niedoczynność tarczycy, bez zdiagnozowanego Hashimoto ale miewałam stany lękowe i zawroty głowy. Od chyba lutego biorę ten chormon i mój stan psychiczny diametrialnie się zmienia, minęły lęki, stany wręcz depresyjne, skoki nastrojów. U Ciebie też tak będzie! A co najważniejsze wreszcie mogę dosłownie pomyśleć, skoncentrować się a nawet coś zapamiętać!
Dziękuję za słowa wsparcia, wiecie, to okropne jak z dnia na dzień ze zdrowego człowieka może zrobić się kłębek nerwów, z lękami aby wyjść z domu. Mam nadzieję, że jak szybko przyszło tak szybko pójdzie
Przy chorobach tarczycy trzeba się kontrolowac, uważać na sygnały płynące z ciała.Sennosć, nadpobudliwosć,odczucie zimna, tycie lub chudnięcie bez powodu.Do tego stany psychiczne jakby-depresyjne.Wtedy zbadaj sobie poziom TSH i dodatkowo poziomy TH.W wynikach są zawsze podane normy.Jesli coś nie gra-leć do endokrynologa.Endokrynolog ustali ci odpowiednie leki- przeważnie tyroksynę lub jod.Z tym się zyje i to normalnie.Ale trzeba to kontrolować.Jesli stracisz kontrole nad tym, możesz utyć, schudnac- bardzo drastycznie, albo ....kolokwialnie mówiąc- zwariować.Poziom tyroksyny drastycznie wpływa na mózg.Ja mam ustalony poziom tyroksyny, ale i tak co kilka miesiecy badam(koszt badania to 15 zł).Nauczyłam się rozpoznawać wahnięcia-to zmiana nastroju, czasem wagi, sennosc, odczucie zimna itp.Na koniec powiem,że za wagę odpowiada przemiana materii, a za tę przemianę odpowiada w naszym orgaiźmie przede wszystkim ...tarczyca!Jesli nie macie jej gospodarki uregulownej...będziecie -dziewczyny- tyć!To trzeba o to dbać!
Czy ktośz forum cierpi na tę chorobę tarczycy?
Czy macie zawroty głowy i lęki ?
Jestem bliska szaleństwa może ktoś boryka się z podobnym kłopotem?
Cześć
Mam pytanie - masz może oznaczone już poziomy hormonów tarczycy, bo w wielu przypadkach jest to jeden z podstawowych objawów nerwicy.
Tak poziomy mam oznaczone i lekarz endokrynolog zdiagnozował Hasimoto. Od wczoraj biorę Euthyroks po 6 tygodniach mam sprawdzić znów wyniki i ewentualnie skorygować dawkę
No to powinna być poprawa za kilka dni, ale ja bym jeszcze potwierdził u chociaż jednego innego i zrobił usg tarczycy żeby zobaczyć co się tam dzieje. A te lęki masz od kiedy ?
Fakt że usg tarczycy nie miałam, lęki to coś dziwnego , to jakieś wrażenia optyczne : np w sklepie odnoszę wrażenie, że lecą na mnie półki z produktami, w bibliotece zwalają się na mnie książki itp
A ten endokrynolog Ci to jakoś sensownie wytłumaczył ? czy stwierdził że to od zapalenia tarczycy te lęki ?
A może to działania uboczne po lekach, wybierz się jeszcze raz do dobrego lekarza i się nie denerwuj, wszystko będzie dobrze, tylko nie wpadaj w panikę .Pozdrawiam.
Te leki nie mają takich działań ubocznych.
Pozwól lekom zacząć działać i nie panikuj. Jeżeli objawy zamiast zmniejszać będą się nasilać idź do lekarza.
Przewlekłe zapalenie tarczycy to nie koniec świata, żyje sie z tym całkiem dobrze przez wiele lat. Należy pilnować badań i regularnie brać leki.
Polecam: www.hashimoto.pl
Moja córka od lat cierpi na Hashimoto, do tego raz na jakiś czas ma zawroty głowy. Ona wtedy określa tak, że wszystko wokół się kręci. Po wizycie u neurologa była sugestia,że to zaburzenia ze strony błędnika. Nikt nie sugerował, że z powodu Hashimoto.
Może otrzymałaś zbyt dużą dawkę Euthyroxu jak na początek?
mój mąż żle się czuł po eutyroxie,miał bóle głowy i drżenie rąk lekarz zmienił mu leki na novothyral 100mg i teraz czuje się dobrze,wyniki po tygodniu się unormowały,i są caly czas bez zmian.
Ja leczę się już ponad 7 lat,jestem już po operacji.
Leki unormują tsh i wszystko wróci do normy.
Doładnie.Ja jestem juz wiele, wiele lat po wycięciu tarczycy.Żyję normalnie, nie tyję.Ale mam unormowaną gospodarkę tyroksynową.Kiedy byłam w nadczynnosci(choroba |Hashimoto to w rezultacie nadczynnosć tarczycy) byłam strasznie chuda i nerwowa.Endokrynog mi to wyregulował odpowiednią dawka tyroksyny(Letrox, Eutyrox itp).Teraz zyję normalnie.Tylko codziennie muszę dostarczć dawkę tyroksyny=łykam jedną malutką tableteczkę rankiem, i tyle. Poszukaj dobrego endokryologa, który specjalizuje się w chorobach tarczycy. Zaręczam,że potem będziesz żyć normalnie. PS. Ja miałam złosliwego raka tarczycy w wieku 25 lat.zyję prawie drugie tyle i nie narzekam.Tylko poziom TSH we krwi badam co pol roku.Pozdrawiam i zyczę zdrowia.
Jako zdiagnozowane i leczone Hashimoto mam niedoczynność tarczycy. Nadczynność to nie jest Hashimoto.
"Niedoczynność tarczycy spowodowana jest niedoborem hormonów tarczycy. Fakt niedostatecznego wydzielania hormonów przez tarczycę może wynikać z różnych przyczyn. Może nią być - choroba Hashimoto, inaczej przewlekłe limfocytarne zapalenie tarczycy. Jej nazwa pochodzi od nazwiska, japońskiego chirurga Hakaru Hashimoto, pracującego w Berlinie, który w 1912 roku opisał jej pierwsze 4 przypadki. Jest to najczęściej występujące zapalenie tarczycy i najczęstsza przyczyna niedoczynności tarczycy."- źródło: hashimoto.pl
Widzisz...tarczyca jest bardzo nieprzewidywalny organem.Jak popatrzysz na badania naukowe, statystyki-cześć ludzi np na hashimoto reaguje nadczynnością, a inni niedoczynnoscią.Jedni tyja, a inni potwornie chudną(jak ja).Niestety choroby tarczycy niosą ze sobą powazne konsekwencje.Absolutnie nie wolno ich lekcewazyć.Akurat kwestia tycia, czy chudniecia jest najmniej ważna.Ważne jest spustoszenie organizmu, które brak równowagi tyroksynowej dokonuje w organizmie.To np-choroby serca, choroby innych układów hormonalnych, np płciowych, ba nawet psychiczne.Ja miałam po prostu złosliwego raka tarczycy.Był etap choroby, że miałam też i hashimoto.Ale jestem po wycięciu tarczycy juz ok 20 lat, zyje, wyzdrowiałam.Choć wciaż musze się kontrolować, robić badania.Z tym można zyc.Nie jest to specjalnie mećzące, czy dokuczliwe.Jestem w tej grupie , która raczej chudnie, a nie tyje.Ale znam ludzi, którzy w tej chorobie pooootwornie tyją.Taka jest reakcja ich organizmów.PS- Tarczyca jest nieprzewidywalna))Zycze zdrowia i dooobrego endokrynologa.
Głowa do góry, Euthuyrox Ci pomoże!
Ja mam jedynie niedoczynność tarczycy, bez zdiagnozowanego Hashimoto ale miewałam stany lękowe i zawroty głowy. Od chyba lutego biorę ten chormon i mój stan psychiczny diametrialnie się zmienia, minęły lęki, stany wręcz depresyjne, skoki nastrojów. U Ciebie też tak będzie! A co najważniejsze wreszcie mogę dosłownie pomyśleć, skoncentrować się a nawet coś zapamiętać!
Dziękuję za słowa wsparcia, wiecie, to okropne jak z dnia na dzień ze zdrowego człowieka może zrobić się kłębek nerwów, z lękami aby wyjść z domu. Mam nadzieję, że jak szybko przyszło tak szybko pójdzie
Przy chorobach tarczycy trzeba się kontrolowac, uważać na sygnały płynące z ciała.Sennosć, nadpobudliwosć,odczucie zimna, tycie lub chudnięcie bez powodu.Do tego stany psychiczne jakby-depresyjne.Wtedy zbadaj sobie poziom TSH i dodatkowo poziomy TH.W wynikach są zawsze podane normy.Jesli coś nie gra-leć do endokrynologa.Endokrynolog ustali ci odpowiednie leki- przeważnie tyroksynę lub jod.Z tym się zyje i to normalnie.Ale trzeba to kontrolować.Jesli stracisz kontrole nad tym, możesz utyć, schudnac- bardzo drastycznie, albo ....kolokwialnie mówiąc- zwariować.Poziom tyroksyny drastycznie wpływa na mózg.Ja mam ustalony poziom tyroksyny, ale i tak co kilka miesiecy badam(koszt badania to 15 zł).Nauczyłam się rozpoznawać wahnięcia-to zmiana nastroju, czasem wagi, sennosc, odczucie zimna itp.Na koniec powiem,że za wagę odpowiada przemiana materii, a za tę przemianę odpowiada w naszym orgaiźmie przede wszystkim ...tarczyca!Jesli nie macie jej gospodarki uregulownej...będziecie -dziewczyny- tyć!To trzeba o to dbać!