Witam wszystkich moj maly 1,5 roku bierze antbityk na zapalenie gardła i straszny kaszel nie goraczkuje czy mozna z nim wyjsc na dwor bierze augumentin. Słyszałam gdzies ze na słonce to nie mozna po antybiotyku.
Niekoniecznie As. Spora część dzieci i w tym też często moje nie gorączkują a mają np. zapalenie gardła i biora antybiotyk.
A z tym wychodzenie z domu to u mnie ejst tak: wszystko zależy od tego jak sie dziecko czuje. Jeżeli jest w domu żywe jak zawsze i nie ma gorączki a na dworze ładna pogoda to spokojnie wychodzę z nim na dwór.
Mnie osobiście jak mam katar a jestem na dworze oddycha sie znacznie swobodniej i myslę, że tak samo mają dzieci:)
To jest małe dziecko więc ciężko eksperymentować bo choroba rozwija się łatwo i szybko.
Jak moja siostra była mała to lekarz kzał dawaćantybiotykdopiero jak będzie temperatura.
Jak moja córka była mała to Pani doktor za każdym razem dawała antybiotyk. Jak maiła 1,5 roku to dostawała 8 razy w roku. Czasami była prawie pewna, że to wirus. Na wirus antybiotyku się nie podaje ale jak nie poda antybiotyku to może dojść do zapalenia. Jak córka miała 4 lata zmieniłam lekarza i antybiotyk był już 2 razy do roku. Rok temu dzieci moje miały robione testy i sa alergikami. Kaszlą często. Osłuchowo wszystko ok.Już ponad rok nie brały antybiotyku. Od wczoraj chorują. Ciekawe co tym razem. Pyłki traw czy jednak przeziębienie. W poniedziałek jak nie przejdzie to jadę do lekarza.
ostanio mmialam tez taki dylemat,zapytałam lekarki-odpowiedziala ze ze jesli nie goraczkuje, na dworzu jest cieplo(wtedy było akurat)to ona nie widzi żadnych przeciwskazan,a przeciwnie dziecko na świezym powietrzu poteguje układ immunologiczny do działania,szybciej sie zdrowieje,odtykaja sie zatoki,ma sie lepszy apetyt.
Można wychodzić,tylko uważać na słońce bo można dostać przebarwień albo poparzeń, Przy wielu lekach trzeba uważać na słońce, ja sie kiedyś upiekłam przy antykoncepcji .
A mój pediatra wręcz przeciwnie. I też się stosuję Jeśli dziecko poczuło się lepiej, dobrze wyjść choć na krótki spacer ubierając dziecko stosownie do pogody. Jeśli pada i wieje, można sobie darować, ale przy lekkim wietrze i takiej pogodzie, jak obecnie warto. W tym czasie lepiej przewietrzyć cały dom, zrobić przeciągi, bakcyle nie lubią świeżego powietrza :D
Za czasów kiedy to ja byłam dzieckiem lekarz zabronił wychodzic z domu.Ale teraz sa inne czasy więc niewiem jak to jest,trzeba było zapytac lekarza.Ja na twoim miejscu bym zrobiła tak:pusciła dziecko na dwór na jakies pół godziny tylko wtedy jak nie ma wiatru,bo zeby dziecka nie przewiało.Jesli bierze antybiotyk to unikaj słońca bo jeszcze dostanie dziecko jakies wysypki lub jakiegos poparzenia.Antybiotyk może wejść w reakcje ze słońcem.
Mlode pokolenie lekarzy ma inne zdanie nt siedzenia w domu podczas chorob niz stara generacja, ktora obstaje przy cieple... Ja wychodze na dwor ze swoim dzieckiem podczas kuracji antybiotykami czy tez zwyklym przeziebieniu, unikam tylko miejsc publicznych.
Sprawdz czy przy tym antybiotyku musisz unikac slonca czy tez nie
Do przedszkola to bym nie puściła bo organizm osłabiony i może coś złapać no i po co zarażać inne dzieci ale na dwór jak jest ciepło czemu nie..Mojemu dziecku pediatra pozwolił wychodzić jeśli nie ma gorączki.
Nasz pediatra pozwala, a nawet zaleca wychodzić na dwór, jesli nie ma gorączki, a pogoda jest sprzyjająca na spacery. Może nie pierwszego dnia antybiotykoterapi, ale 2 - 3 wypuszczałam dziewczynki na dwór. Teraz na szczęście (odpukać) od dawna nie chorują, więc nie ma problemu.
Do przedszkola nie puszczałam. Wiadomo, że organizm jest osłabiony, a dzieci w przedszkolu zazwyczaj prychają i kichają.
Dzieki wszystkim dopiero pisze bo miedzy czasie jeszcze ojciec dostał zapalenia płuc i musiałam sie nim opiekowac ja w ciazy i tez antybiotyk biore jajas zaraza nad nami.
a z synkiem to chodze na dwor bo nie wytrzymuje w domu na razie nic mu nie jest ale kaszel tez nie przechodzi pojde teraz do prywatnego bo nie wiem co juz robic.
Też a u corki przewlekły kaszel,pediatra stwierdziła że osuchowo jest czysta,przepisała krople do noska i syrop na kaszel,którego niestety za nic corcia nie wypije(zadnego syropu!),potem przy kontroli stwierdzila ze kaszel jest juz bardzo ladny i wszystko jest ok.No ale kaszel trwa juz prawie misiac wiec poszlam do innego lekarza i dostała sprzęt do inhalowania który myśle że jest super ale dla wiekszego dziecka(moja ma 20 m-cy) bo za nic sobie nie da załozyc tej maski,na siłe chwilkę powdycha jak ja w dwójkę trzymamy.Na dwór tutaj też mi zalecaja oczywiscie wychodzic ale nie bierzemy antybiotyku.Moze u Ciebie przejdą inhalacje.Życzę duzo zdrówka dla całej rodziny;)
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witam wszystkich moj maly 1,5 roku bierze antbityk na zapalenie gardła i straszny kaszel nie goraczkuje czy mozna z nim wyjsc na dwor bierze augumentin. Słyszałam gdzies ze na słonce to nie mozna po antybiotyku.
Nasz pani Pediatra mówiła,że jak nie ma wiatru to można.
Przemyślałam sprawę i mam wątpliwości. Jeżeli dziecko nie gorączkuje , to może być alergia. Teraz mocno pylą trawy. Jeżeli to alergia to:
1. antybioy yk nie pomoże. tylko osłabi organizm.
2. Wychodząc na pole stan może się pogarszać po kontakcie z alergenami.
Musisz obserwować i zaufać swojemu instynktowi.
Niekoniecznie As. Spora część dzieci i w tym też często moje nie gorączkują a mają np. zapalenie gardła i biora antybiotyk.
A z tym wychodzenie z domu to u mnie ejst tak: wszystko zależy od tego jak sie dziecko czuje. Jeżeli jest w domu żywe jak zawsze i nie ma gorączki a na dworze ładna pogoda to spokojnie wychodzę z nim na dwór.
Mnie osobiście jak mam katar a jestem na dworze oddycha sie znacznie swobodniej i myslę, że tak samo mają dzieci:)
To jest małe dziecko więc ciężko eksperymentować bo choroba rozwija się łatwo i szybko.
Jak moja siostra była mała to lekarz kzał dawaćantybiotykdopiero jak będzie temperatura.
Jak moja córka była mała to Pani doktor za każdym razem dawała antybiotyk. Jak maiła 1,5 roku to dostawała 8 razy w roku. Czasami była prawie pewna, że to wirus. Na wirus antybiotyku się nie podaje ale jak nie poda antybiotyku to może dojść do zapalenia. Jak córka miała 4 lata zmieniłam lekarza i antybiotyk był już 2 razy do roku. Rok temu dzieci moje miały robione testy i sa alergikami. Kaszlą często. Osłuchowo wszystko ok.Już ponad rok nie brały antybiotyku. Od wczoraj chorują. Ciekawe co tym razem. Pyłki traw czy jednak przeziębienie. W poniedziałek jak nie przejdzie to jadę do lekarza.
Skad ja to znam:) Moje dziecko bralo 10 razy antybiotyk w ciagu 10 miesiecy i niby zawsze mial angine.
Zmiana lekarza pomogla:)
As jaki dajesz dzieciom lek przeciwalergiczny? Pytam bo u mnie to samo, a w srode bylam u pulmonologa z Synkiem i mówi ze ma kaszel alergiczny
Mojej 1,5 rocznej córce lekarka przepisała Diphergan na noc i dzięki temu nie kaszle
ostanio mmialam tez taki dylemat,zapytałam lekarki-odpowiedziala ze ze jesli nie goraczkuje, na dworzu jest cieplo(wtedy było akurat)to ona nie widzi żadnych przeciwskazan,a przeciwnie dziecko na świezym powietrzu poteguje układ immunologiczny do działania,szybciej sie zdrowieje,odtykaja sie zatoki,ma sie lepszy apetyt.
Można wychodzić,tylko uważać na słońce bo można dostać przebarwień albo poparzeń, Przy wielu lekach trzeba uważać na słońce, ja sie kiedyś upiekłam przy antykoncepcji .
Mój pediatra zaleca niewychodzenie z dziecmi jak biorą antybiotyk, ja tego przestrzegam.Decyzja należy do Ciebie jako matki.:)
A mój pediatra wręcz przeciwnie. I też się stosuję
Jeśli dziecko poczuło się lepiej, dobrze wyjść choć na krótki spacer ubierając dziecko stosownie do pogody. Jeśli pada i wieje, można sobie darować, ale przy lekkim wietrze i takiej pogodzie, jak obecnie warto. W tym czasie lepiej przewietrzyć cały dom, zrobić przeciągi, bakcyle nie lubią świeżego powietrza :D
Chwała Bogu że moje dzieciaki rzadko chorują:)
Za czasów kiedy to ja byłam dzieckiem lekarz zabronił wychodzic z domu.Ale teraz sa inne czasy więc niewiem jak to jest,trzeba było zapytac lekarza.Ja na twoim miejscu bym zrobiła tak:pusciła dziecko na dwór na jakies pół godziny tylko wtedy jak nie ma wiatru,bo zeby dziecka nie przewiało.Jesli bierze antybiotyk to unikaj słońca bo jeszcze dostanie dziecko jakies wysypki lub jakiegos poparzenia.Antybiotyk może wejść w reakcje ze słońcem.
Mlode pokolenie lekarzy ma inne zdanie nt siedzenia w domu podczas chorob niz stara generacja, ktora obstaje przy cieple... Ja wychodze na dwor ze swoim dzieckiem podczas kuracji antybiotykami czy tez zwyklym przeziebieniu, unikam tylko miejsc publicznych.
Sprawdz czy przy tym antybiotyku musisz unikac slonca czy tez nie
Pediatrzy moich dzieci w Polsce i w Italii mówią że jak nie ma goraczki na dworze cieplo to można i wychodziłam(młodszy nawet do przedszkola chodzil)
Do przedszkola to bym nie puściła bo organizm osłabiony i może coś złapać no i po co zarażać inne dzieci ale na dwór jak jest ciepło czemu nie..Mojemu dziecku pediatra pozwolił wychodzić jeśli nie ma gorączki.
jak dziecko nie gorączkuje to śmiało może wyjść na dwór, oczywiśie w granicach rozsądku
Nasz pediatra pozwala, a nawet zaleca wychodzić na dwór, jesli nie ma gorączki, a pogoda jest sprzyjająca na spacery. Może nie pierwszego dnia antybiotykoterapi, ale 2 - 3 wypuszczałam dziewczynki na dwór. Teraz na szczęście (odpukać) od dawna nie chorują, więc nie ma problemu.
Do przedszkola nie puszczałam. Wiadomo, że organizm jest osłabiony, a dzieci w przedszkolu zazwyczaj prychają i kichają.
można byle nie przebywać a słońcu
Dzieki wszystkim dopiero pisze bo miedzy czasie jeszcze ojciec dostał zapalenia płuc i musiałam sie nim opiekowac ja w ciazy i tez antybiotyk biore jajas zaraza nad nami.
a z synkiem to chodze na dwor bo nie wytrzymuje w domu na razie nic mu nie jest ale kaszel tez nie przechodzi pojde teraz do prywatnego bo nie wiem co juz robic.
Też a u corki przewlekły kaszel,pediatra stwierdziła że osuchowo jest czysta,przepisała krople do noska i syrop na kaszel,którego niestety za nic corcia nie wypije(zadnego syropu!),potem przy kontroli stwierdzila ze kaszel jest juz bardzo ladny i wszystko jest ok.No ale kaszel trwa juz prawie misiac wiec poszlam do innego lekarza i dostała sprzęt do inhalowania który myśle że jest super ale dla wiekszego dziecka(moja ma 20 m-cy) bo za nic sobie nie da załozyc tej maski,na siłe chwilkę powdycha jak ja w dwójkę trzymamy.Na dwór tutaj też mi zalecaja oczywiscie wychodzic ale nie bierzemy antybiotyku.Moze u Ciebie przejdą inhalacje.Życzę duzo zdrówka dla całej rodziny;)
Witaj,
moja córka biorąc antybiotyk wychodziła na dwór i to koniecznie, oczywiście jak nie miała gorączki. Lepiej nie wychodzić gdy wieje i pada.