Kochane Panie pomóżcie proszę ;-)) Co prawda mam swoje 35 lat, ale dotąd nie wpadłam na to jak usztywnić swoje włosy. Te moje włosy nie dość, że rzadkie to są na dodatek mieciutkie jak u niemowlaczka. Czy znacie jakieś naturalne płukanki co by mi ten puch usztywniły. Oczywiście wiem, że lakier, ale to na krótką chwilę, chociaż używam nie najgorszego W...flex, pianki w ogóle nie wchodzą w rachubę, bo po tym włosy w dotyku są klejące niezaleznie od tego czy pianki jest ilość minimalna czy maksymalna. Proszę, może któraś Pani otrzymała w spadku po babci jakiś tajemny sposób
Czesć.Do płukania radzę wypróbować sposób naszych babć czyli piwo.Nie tylko usztywnia włosy i nadaje piekny połysk ale jest doskonałą odżywką (zawiera mnóstwo witamin i minerałów) do włosów i cebulek włosowych.
Mylisz się Jolu:) moja mama zawsze sobie kreciła włosy na piwo i nigdy nie miała miękkich włosów tylko sztywne po rozczesaniu, tak jakby je spryskała lakierem.
włosy mam na końcach suche ale ogólnie bardzo przetłuszczające się, kiedy rano umyję włosy to po południu nie wyglądają jak umyte rano, a na drugi dzień żeby włsów nie myć robię sobie kitulkę bidulkę. Ściąć na króciutko nie mogę, bo kształt twarzy i czaszki z tyłu no i rzadkość włosków dałoby efekt zupełnej biedy ;-))
Kiedyś kupiłam szampon do włosów "tłustych u nasady,a suchych na końcach"Czy pomaga nie wiem,bo takch nie mam (po co kupiłam,też nie wiem).Radziłaś się dobrego fryzjera?A może dermatolog mógłby pomóc?Co do fryzury,jednak sugerowałabym Ci skrócić trochę włosy. Do kazdego kształtu głowy można dobrać fajną fryzurę.Powinny się podnieść i dadzą wrażenie większej gęstości.
Ja radzę skrócić włosy i zrobić lekką trwałą na grube wałki, tak żeby włosy uniosły się od nasady. Powinny się wtedy lekko przesuszyć i ułożona fryzurka dłużej by trzymała.Do ułożenia polecam loton 2 nie skleja włosów , ale je trochę usztywni.
Witam serdecznie ,na miękkie włosy dobre są napary z pokrzywy i ostrożenia inaczej ( czarcie żebro),bierzemy po garści ziół i zalewamy zimną wodą podgrzewamy do wrzątku nie gotujemy,zostawiamy pod przykryciem 15-20min odcedzamy,studzimy i spłukujemy po myciu.Najlepiej aby zioła były suszone.
Apropo piwa to za moich czasów tylko się nawijało włosy na piwo aby usztywnić zwykłe jasne .pozdrawiam .
Nafta ale ta kupiona w aptece lub gliceryna też z apteki, wzmacnia włosy u nadady czyli cebulek zioła jak najbardziej myślę że należy próbować wszystkiego.
Moja fryzura tez nie należy do bujnych, mycie co drugi dzień. Używam szamponów z napisem volume, kupuje te z marki własnej w lidlu lub kauflandzie bo po tych z reklam to włosy są jeszcze bardziej klapnięte. Włosy są sztywniejsze jeżeli wilgotne lekko spryskam lakierem (używam taft) a potem suche rozczesze , układam fryzure i lekko lakierem trzymają się kupy nawet na wietrze . Mam włosy do ramion i jakoś nie mogę się zdecydować na krótsze i tak jak piszesz jak jest coś nie tak to kituszka albo koczek i po sprawie .Po nafcie to przez miesiąc miałam tłuste włosy i nie mogłam domyć.
w sklepie fryzjerskim powini cos doradzić Ogólnie wypróbuj szanpony powiekszające objętośc włosów one i pogrubiaja i lekko jakby usztywniają. Pokrzywy swieżej nie uzywaj tylko jak masz jasne włosy bo sobie zafarbujesz :)
Kochane Panie pomóżcie proszę ;-)) Co prawda mam swoje 35 lat, ale dotąd nie wpadłam na to jak usztywnić swoje włosy. Te moje włosy nie dość, że rzadkie to są na dodatek mieciutkie jak u niemowlaczka. Czy znacie jakieś naturalne płukanki co by mi ten puch usztywniły. Oczywiście wiem, że lakier, ale to na krótką chwilę, chociaż używam nie najgorszego W...flex, pianki w ogóle nie wchodzą w rachubę, bo po tym włosy w dotyku są klejące niezaleznie od tego czy pianki jest ilość minimalna czy maksymalna. Proszę, może któraś Pani otrzymała w spadku po babci jakiś tajemny sposób
Czesć.Do płukania radzę wypróbować sposób naszych babć czyli piwo.Nie tylko usztywnia włosy i nadaje piekny połysk ale jest doskonałą odżywką (zawiera mnóstwo witamin i minerałów) do włosów i cebulek włosowych.
jakiekolwiek piwo? a zapachu później nie czuć?
Piwo ciemne,normalne, zapach znika.
Piwo działa bardzo korzystnie na właosy,ale je zmiękcza,nie usztywnia.
Mylisz się Jolu:) moja mama zawsze sobie kreciła włosy na piwo i nigdy nie miała miękkich włosów tylko sztywne po rozczesaniu, tak jakby je spryskała lakierem.
Noże maszzbyt suche włosy?Próbowałaś naturalnych maseczek,np z oliwką i żółtkiem?
włosy mam na końcach suche ale ogólnie bardzo przetłuszczające się, kiedy rano umyję włosy to po południu nie wyglądają jak umyte rano, a na drugi dzień żeby włsów nie myć robię sobie kitulkę bidulkę. Ściąć na króciutko nie mogę, bo kształt twarzy i czaszki z tyłu no i rzadkość włosków dałoby efekt zupełnej biedy ;-))
Kiedyś kupiłam szampon do włosów "tłustych u nasady,a suchych na końcach"Czy pomaga nie wiem,bo takch nie mam (po co kupiłam,też nie wiem).Radziłaś się dobrego fryzjera?A może dermatolog mógłby pomóc?Co do fryzury,jednak sugerowałabym Ci skrócić trochę włosy. Do kazdego kształtu głowy można dobrać fajną fryzurę.Powinny się podnieść i dadzą wrażenie większej gęstości.
Ja radzę skrócić włosy i zrobić lekką trwałą na grube wałki, tak żeby włosy uniosły się od nasady. Powinny się wtedy lekko przesuszyć i ułożona fryzurka dłużej by trzymała.Do ułożenia polecam loton 2 nie skleja włosów , ale je trochę usztywni.
Witam serdecznie ,na miękkie włosy dobre są napary z pokrzywy i ostrożenia inaczej ( czarcie żebro),bierzemy po garści ziół i zalewamy zimną wodą podgrzewamy do wrzątku nie gotujemy,zostawiamy pod przykryciem 15-20min odcedzamy,studzimy i spłukujemy po myciu.Najlepiej aby zioła były suszone.
Apropo piwa to za moich czasów tylko się nawijało włosy na piwo aby usztywnić zwykłe jasne .pozdrawiam .
A propos czarciego żebra-to super zielsko dobre prawie na wszystko. Polecam do picia.
http://bialczynski.wordpress.com/slowianie-w-dziejach-mitologia-slowian-i-wiara-przyrody/czworksiag-wielki-wiary-przyrody/tom-iv-ksiega-wiedy/boskie-emanacje-i-wcielenia/boskie-kwiaty-ziola-i-ofiarne-wience/ostrozen-czarcie-zebro-i-szalwia/
Nafta ale ta kupiona w aptece lub gliceryna też z apteki, wzmacnia włosy u nadady czyli cebulek zioła jak najbardziej myślę że należy próbować wszystkiego.
Moja fryzura tez nie należy do bujnych, mycie co drugi dzień. Używam szamponów z napisem volume, kupuje te z marki własnej w lidlu lub kauflandzie bo po tych z reklam to włosy są jeszcze bardziej klapnięte. Włosy są sztywniejsze jeżeli wilgotne lekko spryskam lakierem (używam taft) a potem suche rozczesze , układam fryzure i lekko lakierem trzymają się kupy nawet na wietrze . Mam włosy do ramion i jakoś nie mogę się zdecydować na krótsze i tak jak piszesz jak jest coś nie tak to kituszka albo koczek i po sprawie .Po nafcie to przez miesiąc miałam tłuste włosy i nie mogłam domyć.
Kochane kobitki, dziekuję za wszystkie podpowiedzi, za tydzień napiszę jak zadziałało, pozdrawiam Was wszystkie, bo wszystkie Was lubię ;-))
w sklepie fryzjerskim powini cos doradzić Ogólnie wypróbuj szanpony powiekszające objętośc włosów one i pogrubiaja i lekko jakby usztywniają. Pokrzywy swieżej nie uzywaj tylko jak masz jasne włosy bo sobie zafarbujesz :)