Ja dzis 3 dzien z rzedu ciągne męża do lasu:)) Mam około 50 pierogów zamrożonych i jeden dżem;) A tak przy okazji, co jeszcze drogie Panie robicie z jagód??
Wpadł mi pomysł na ciasto jagodowo - serowe na kruchym cieście z bezą . Niech tylko zawitam do domku .. )))) . Słój jagód taki komptowy to 15 zł przy drodze a w sklepie warzywniczym 25 zł /kg ..
U mnie wysyp w poniedziałek byłam 6litrów uzbierałam w 1,5godzinki na razie wszystko zamroziłam teraz jade znów w poniedziałek bo jeszcze w sloiczki chce zrobic.Widziałam na skupie po 6zl za kg
My byliśmy na jagodach już 2 tygodnie temu. Było ich od zatrzęsienia. Dziś pojechaliśmy niestety już do innego lasu. Miejscami jagód dużo, miejscami już przebrane. Samochodów pod lasem od zatrzęsienia. Uzbieraliśmy 2 litry, ale bardzo dorodnych owoców :) Niestety ja miałam dość, bo działam jak lep na komary. Pogryzły mnie od stóp do głów :(
Ja to samo . Miałam dość bo komary mnie gryzły . Uzbierałam 2 - 2,5 litra , do tego dokupiłam po 8,5 zł za 1 kg - 2 kg.
Z 2 kg zrobiłam dżem :) Mniam, mniam. Z reszty : Upiekłam też ciasto, wcześniej jagodzianki i pierogi. Troszkę wysuszyłam (np na biegunkę), troszkę zamroziłam. Zostało jeszcze trochę na pierogi :)
http://wielkiezarcie.com/forumThread.php?id=485274&post=485274 podobny temat do tego z tym że o jagodach a nie o truskawkach.
pytanie!;) ja juz mam zaprawione;)
U nas chyba są ,bo na bazarze już sprzedają.
Ja dzis 3 dzien z rzedu ciągne męża do lasu:)) Mam około 50 pierogów zamrożonych i jeden dżem;) A tak przy okazji, co jeszcze drogie Panie robicie z jagód??
Wpadł mi pomysł na ciasto jagodowo - serowe na kruchym cieście z bezą . Niech tylko zawitam do domku .. )))) . Słój jagód taki komptowy to 15 zł przy drodze a w sklepie warzywniczym 25 zł /kg ..
Wow co za ceny. U nas kupowałam już po 9 zł a teraz cena się trzyma 10zł. Czekam aż będą po 6:)
U nas litr jest po 11 zł. Ostatnio z ciekawości zmierzyłam, że litr małych jagód to ok 60 dkg. Akurat u Was ceny bazarkowe i warzywniakowe są podobne.
Dzisiaj byłam na jagodach. 4 litry nazbierane. Jutro na obiad pierogi ruskie, z jagodami i truskawkami.
Ja wczoraj w 6 godzin nazbierałam 10 litrów......jagody jak wiśnie.
Takie grube:)
Matkooooooooooo Jolka !!!!!! Mistrzostwo świata ...Zostajesz Jagodową Królową !!!
U mnie wysyp w poniedziałek byłam 6litrów uzbierałam w 1,5godzinki na razie wszystko zamroziłam teraz jade znów w poniedziałek bo jeszcze w sloiczki chce zrobic.Widziałam na skupie po 6zl za kg
U mnie dzisiaj bułeczki z jagodami
6 litrów - nizły wynik. Ja już tydzień temu pierogi jadłem
dostałam dziś od znajomej (po założeniu tego wątku) litr jagód :D jagodzianki napieczone, jeszcze zostało na pierogi :D
a ja jutro sama wybieram się na jagody jesli z dziecmi bedzie miał kto zostac, zobaczymy co z tego wyjdzie. na razie takie sa plany ;>
okej wrocilam :P
bylam 1,5 h na wiecej nie moglam sobie pozwolic,poza tym komary gryza.
Uzbieralam 2 litry ;)
Ja do zbierania się nie nadaję. Dzis na bazarku kupiłam po 5 zł za litr.
Ja też się nie nadaję ale kupilam za 10 zł litr!!!pycha
My byliśmy na jagodach już 2 tygodnie temu. Było ich od zatrzęsienia. Dziś pojechaliśmy niestety już do innego lasu. Miejscami jagód dużo, miejscami już przebrane. Samochodów pod lasem od zatrzęsienia. Uzbieraliśmy 2 litry, ale bardzo dorodnych owoców :) Niestety ja miałam dość, bo działam jak lep na komary. Pogryzły mnie od stóp do głów :(
Ja to samo . Miałam dość bo komary mnie gryzły . Uzbierałam 2 - 2,5 litra , do tego dokupiłam po 8,5 zł za 1 kg - 2 kg.
Z 2 kg zrobiłam dżem :) Mniam, mniam. Z reszty : Upiekłam też ciasto, wcześniej jagodzianki i pierogi. Troszkę wysuszyłam (np na biegunkę), troszkę zamroziłam. Zostało jeszcze trochę na pierogi :)