Ja najpierw kroję botwinkę - dla takiej ilości osób to myślę, że ze trzy pęczki.Buraczki tarkuję. Wrzucam to do nnajwiększego gara gotującej się wody jaki mam w domu. Gotuję do miękkości dodając tylko sól. Studzę, dodaję sok z limonki lub cytryny ( to można przygotować dzień wcześniej). Do tego kroję w kostkę 2-3 spore zielone ogórki, dwa pęczki koperku, dwa pęczki szczypiorku. Na koniec dodaję litr maślanki lub śmietanę. Pycha, właśnie dziś wcinaliśmy i jeszcze na jutro zostało.
Musze ugotować chłodnik dla około ;20 osób . Z jakiego przepisu?
spróbuj mój przepis - naprawdę stary i bardzo prosty i bez gotowania !!!
moim zdaniem najlepszy chlodnik ktorego autorem jest bahus, poszukaj tu na WŻ i poczytaj :)
Ja najpierw kroję botwinkę - dla takiej ilości osób to myślę, że ze trzy pęczki.Buraczki tarkuję. Wrzucam to do nnajwiększego gara gotującej się wody jaki mam w domu. Gotuję do miękkości dodając tylko sól. Studzę, dodaję sok z limonki lub cytryny ( to można przygotować dzień wcześniej). Do tego kroję w kostkę 2-3 spore zielone ogórki, dwa pęczki koperku, dwa pęczki szczypiorku. Na koniec dodaję litr maślanki lub śmietanę. Pycha, właśnie dziś wcinaliśmy i jeszcze na jutro zostało.