Forum

Gawędy o jedzeniu

Babciny sok malinowy "słój z parapetu"

  • Autor: Paola_r Data: 2012-07-05 14:44:16

    Jak zrobić?

    Pamiętacie takie specjały w słoju, dużo malin, zasypywane cukrem (ile cukru do tych malin?). Stało to na parapecie, zmieniało kolor, wabiło muszki owocówki , ale było obłędnie pyszne. Ile malin więc, ile cukru, jak długo trzeba czekać, czy da się ten smak przechować na zimę? jak?

    Ktoś pamięta, ktoś wie?

  • Autor: bytomianka Data: 2012-07-05 15:24:45

    Znalazłam taki przepis; http://wielkiezarcie.com/recipe51381.html narobiłaś mi smaku na taki sok, chyba zrobię. Pozdrawiam.!

  • Autor: Kacia Data: 2012-07-05 15:30:44

    taki sok robi moja tesciowa i jest pyszny. Pozdrawiam

  • Autor: bytomianka Data: 2012-07-05 15:50:37

    Znalazłam taki przepis; http://wielkiezarcie.com/forumThread.php?id=7908&post=7908

  • Autor: ella173 Data: 2012-07-05 16:58:15

    Ja taki sok robię "na oko": w dużym słoju przesypuje maliny warstwami razem z cukrem. Słój przykrywam gazą i odstawiam. Kiedy maliny puszczą już sok (przeważnie po ok 3 - 4 dniach), odciskam maliny z soku przez gazę na sitku, zlewam klarowny sok i zagotwuję. Następnie przelewam do butelek i pasteryzuję. Nie dodaję do niego kwasu cytrynowego i nigdy nie dodawałam.

    A to mój wczorajszy "nastaw":

    Stoi sobie na parapecie, muszek póki co nie widać

    Sok ten robię tak samo jak kiedyś robiła moja babcia.

  • Autor: bahus Data: 2012-07-06 23:57:40

    Ja taki sok robię "na oko": w dużym słoju przesypuje maliny warstwami razem
    z cukrem. Słój przykrywam gazą i odstawiam. Kiedy maliny puszczą
    już sok (przeważnie po ok 3 - 4 dniach), odciskam maliny z soku przez gazę
    na sitku, zlewam klarowny sok i zagotwuję. Następnie przelewam do butelek i
    pasteryzuję. Nie dodaję do niego kwasu cytrynowego i nigdy nie
    dodawałam. A to mój wczorajszy "nastaw": Stoi sobie na parapecie,
    muszek póki co nie widać Sok ten robię tak samo jak kiedyś robiła
    moja babcia.

    A jakby tak wlać litr spirytusu?

  • Autor: Weron!ka Data: 2012-07-05 17:27:38

    ja robię tak samo, jak juz puści dużo soku to przekładam do słoiczków po przecierze pom. i pasteryzuję. Idealne do lodów

  • Autor: Fiddle Data: 2012-07-05 20:26:07

    nie wiedzialam co zrobic z malin wiec zrobilam taki soczek.

    stoi juz kilka dni . mianowicie w niedziele go zrobilam. dzis czy jutro bede zlewac.

    robie na oko. tzn : warstwa malin-warstwa cukru-i tak na przemian. ;)

    moj soczek ;]

  • Autor: Zuzanna248 Data: 2012-07-05 20:48:17

    Z tego co zapamiętałam, to daje się warstwę owoców i warstwę cukru takich samych rozmiarów /grubość/. Ja robię natomiast tak - po przyniesieniu malin z działki wkładam je do garnka, dodaję ok. 1 łyżki wody, stawiam na gazie pod przykryciem i lekko podgrzewam /uważam, żeby się nie zagotowało, a jedynie troszkę podgrzało, w celu przyśpieszenia wydzielenia soku/. Wyłączam gaz i pozostawiam na noc. Rano wykładam maliny na stko, odsączam sok, dodaję cukier /na "oko", ale maks. tyle cukru ile soku np. szklanka soku szklanka cukru, ale zazwyczaj daję mniej, do smaku/, podgrzewam sok do rozpuszczenia cukru i taki bardzo gorący wlewam do butelek/słoiczków, zakręcam i odwracam. Nie pasteryzuję już. A pozostałe owoce = jeśli mam ich sporo to przeciram przez sitko, dodaję cukru, trochę pektyny i mam dżemik ....bez pestek!

  • Autor: asieksza Data: 2012-07-06 20:16:04

    Moja babcia robiła sok z malin ale go nie pasteryzowała. Musiał być w lodówce.

  • Autor: Paola_r Data: 2012-07-08 19:08:03

    Dzięki wszystkim za informacje - na początku tygodnia mam nadzieję na zakup porządnych malin. Ponotowałam sugestie (bahusową też , ale mam zamiar "pędzić" sok, a nie nalewkę ) i mam nadzieję, ze sok wyjdzie.

  • Autor: bahus Data: 2012-07-08 19:27:41

  • Autor: aga00 Data: 2012-07-09 00:00:52

    Moje malinki przesypuje cukrem stoją w kuchni około 2-3 tyg. pózniej zlewam do butelek po alkoholu i zalewam łyżeczką spirytusu zakręcam i do spiżarni

  • Autor: bahus Data: 2012-07-09 01:37:44

    No to straszna słabizna....

Przejdź do pełnej wersji serwisu