Słyszałam plotkę, że podobno nie należy jeść malin świeżych w ciąży, bo mogą wywołać poronienie. Jest to prawda? Bo sezon malinowy w pełni i tak mam ochotę na nie, a nie mając 100% pewności nie chcę kupować:)
Wiem, że napar z liści malin wywołuje skurcze i często po terminie porodu kobiety go piją.
A jakie wy macie doświadczenia z malinami w ciąży?
Właśnie je zajadam :) (6 miesiąc). Faktycznie, napar z liści może wykazywac działanie naskurczowe, ale same owoce nie.
Tak nawiasem mówiąc, w czasie ciaży jedynym źródłem wiedzy są dla mnie specjalistyczne książki, nawet nie zaglądam na przeróżne fora internetowe dot. tych 9 miesięcy, bo szkoda moich nerwów.. Jakie kobiety pisza głupoty, aż głowa boli.. (nie mówię o Tobie, tylko tak ogólnie).
No raz przeczytalam, że od spania z rękami w górze, pępowina może owinąć się wokół dziecka:) No fantazja ludzka nie zna granic, akurat nie mam specjalistycznych książek dotyczących ciąży:)
ale troszke prawdy w tym jest w ciązy nie powinno się wykonywac prac przy ktorych ręce trzyma się długo do góry, To grozi poronieniem a malinki jedz na zdrowie wyjdą Tobie i maleństwu
Ja mam dwoje dzieci,które urodziły sie pod koniec lata i w obydwóch ciążach jadłam maliny(mamy swoje na działce).Podejrzewam że to kolejna plotka nie sprawdzona która "poszła" w obieg.
piłam napar z liści i guzik, żadnych skurczy, nic. maliny jadłam w obu ciążach (dzieci ok), za to moja babcia omal na zawał nie padła- stwierdziła, że od malin dziecko będzie miało przebarwienia na skórze w takim kolorze... dziewczyny piękne, zdrowe (3 latka i 4,5 m-ca)
mnie też nic po malinkach nie było ani dzidiusiowi:)
A co do dziwnych przekazów to zdarzyło mzi się podczas imprezy rodzinnej wypić piwo karmi (to ciemne bezalkoholowe) i usłyszałam wtedy, że jak piję takie piwo to potem dziecko urodzi mi się z ciemną skórą.
Słyszałam plotkę, że podobno nie należy jeść malin świeżych w ciąży, bo mogą wywołać poronienie. Jest to prawda? Bo sezon malinowy w pełni i tak mam ochotę na nie, a nie mając 100% pewności nie chcę kupować:)
Wiem, że napar z liści malin wywołuje skurcze i często po terminie porodu kobiety go piją.
A jakie wy macie doświadczenia z malinami w ciąży?
...no chyba własnie słyszałaś plotkę....:) w nadmiarze wszystko szkodzi, a nie sądzę żebyś miała ochotę zjeść wiadro malin...
Właśnie je zajadam :) (6 miesiąc). Faktycznie, napar z liści może wykazywac działanie naskurczowe, ale same owoce nie.
Tak nawiasem mówiąc, w czasie ciaży jedynym źródłem wiedzy są dla mnie specjalistyczne książki, nawet nie zaglądam na przeróżne fora internetowe dot. tych 9 miesięcy, bo szkoda moich nerwów.. Jakie kobiety pisza głupoty, aż głowa boli.. (nie mówię o Tobie, tylko tak ogólnie).
No raz przeczytalam, że od spania z rękami w górze, pępowina może owinąć się wokół dziecka:) No fantazja ludzka nie zna granic, akurat nie mam specjalistycznych książek dotyczących ciąży:)
Dlatego postępuj według tego, co Ci dyktuje rozsądek, a w razie poważnych wątpliwości zapytaj swojego lekarza.
ale troszke prawdy w tym jest w ciązy nie powinno się wykonywac prac przy ktorych ręce trzyma się długo do góry, To grozi poronieniem a malinki jedz na zdrowie wyjdą Tobie i maleństwu
To tak prac tak, ale czytałam o spaniu z rękami do góry:)
Ja mam dwoje dzieci,które urodziły sie pod koniec lata i w obydwóch ciążach jadłam maliny(mamy swoje na działce).Podejrzewam że to kolejna plotka nie sprawdzona która "poszła" w obieg.
Jedz malinki i ciesz sie swoim stanem
Sory za dygresję.... czytając tytuł postu wpadło mi na myśl "biedne te maliny w ciąży... ciekawe jak wyglądają" hahahaha
A tak już na temat... również jestem zdania że możesz jeść malin ile tylko przyjdzie ochota, nawet te z robaczkiem nie zaszkodzą dzidziusiowi
W ciąży nie powinno się pić naparu z liści malin - on może powodować skurcze. Maliny możesz jeść, niemal bez umiaru :)
piłam napar z liści i guzik, żadnych skurczy, nic. maliny jadłam w obu ciążach (dzieci ok), za to moja babcia omal na zawał nie padła- stwierdziła, że od malin dziecko będzie miało przebarwienia na skórze w takim kolorze... dziewczyny piękne, zdrowe (3 latka i 4,5 m-ca)
mnie też nic po malinkach nie było ani dzidiusiowi:)
A co do dziwnych przekazów to zdarzyło mzi się podczas imprezy rodzinnej wypić piwo karmi (to ciemne bezalkoholowe) i usłyszałam wtedy, że jak piję takie piwo to potem dziecko urodzi mi się z ciemną skórą.
hehe no az czasami trudno uwierzyc, ze ludzie cos takiego wymyslaja:)
na co stosuje się napar z lisci malin ?
Jak dziecko nie chce samo "wyjść", to lekarze zalecają picie tego naparu, bo podobno wywoluje skurcze macicy:) Moja koleżanka piła i pomogło:)
Mi położna mówiła, ze jak dziecko nie chce się urodzić to pomaga sex.