W sklepie z garmażerką jeden krokiet (bez względu na farsz) kosztuje ok. 1,50zł. Cena, którą Ty zaproponowałaś wydaje mi się bardzo niska, w końcu przy krokietach jest troszke pracy.
U nas w sklepie z domowymi wyrobami sa od 2zł do 3 zł zależy od dodatków są spore i szybko schodzą bo ludzie wolą kupić smaczne domowe niż zapłacić 1,5 zł za małe i niewiadomego pochodzenia w sklepie mięsnym kilka budynków dalej
Więc myśle że w żadnym wypadku nie za dużo a wręcz tanio :)
Anetko, cena wydaje mi się mocno zaniżona. Robiłam ostatnio dla kogoś "rozpoznanie" w okolicznych cateringach :
Krokiety z mięsem (kapustą i grzybami): 23,00 zł/kg Krokiety z mięsem (kapustą i grzybami, pieczarkami i serem) tuż obok, w piekarni-cukierni - 22,00 zł/kg
Kilogram pierogów z mięsem (serem, szpinakiem, kapustą i grzybami, ruskich) bez różnicy w farszu: 19,50 zł Kilogram uszek z mięsem: 20,50 zł.
Wszystko robione na miejscu, naprawdę domowe. Mierzą w kilogramach, nie w sztukach. Chcesz 5 sztuk? OK. Ale one ważą ... I za to płacisz. Według wagi.
Ja też myślę, że cena jest mocno zaniżona. W moim mieście jest sklepik, w którym sprzedają swojej roboty pierogi, pyzy, krokiety itp. Krokiety z obojęnie jakim farszem kosztują 2,50zł za sztukę, pierogi, pyzy i kluski śląskie są po 2zł.za sztukę. Drogo? Myślę, że nie!!! Za domowy, smaczny produkt trzeba zapłacić, ale wiemy co kupujemy. Moja znajoma robi na zamówienie krokiety i bierze za 6szt 10zł.Tak więc, kobieto podwyż cenę, żebyś mogła zarobić na tym coś. Powodzenia:))
Ja pitole, chyba bym musiała na głowę upaśc żeby za 10 klusek ślaskich lub pierogów zapłacic 20 zł.Chyba nie wiesz co piszesz, albo się na cenach nie znasz. Mój mąż sam zje 10 pierogów lub klusek śląskich, a gdzie my? Jest nas pięcioro w domu, żeby się wszyscy najedli, to bym musiała z 30 pierogów kupic, a to by kosztowało 60 zł, szok.
Zawsze robię sama pierogi, ale jadłam już u mojej mamy pierogi z Biedronki które kupiła na spróbowanie , w paczce było 12 szt z kapustą i grzybami i ruskie w takiej samej cenie 4zł za 12 szt .Muszę powiedziec że były bardzo smaczne, a ruskie wręcz wspaniałe.
Na Festiwalu Pierogów, jedna sztuka rok temu kosztowala 1,50 zł. Tych, którzy na głowę upadali było mnóstwo. Owczy pęd?
Nie zrozumiałaś wątku. Nikogo nie obchodzi, ile, kto i czego u Was (licznych forumowo) zje i się naje. Pytanie nie dotyczyło ani pitolenia, ani ilości biesiadników, tylko ceny za własny, domowo wykonany wyrób.
Całe szczęście że mi ręce do tyłka nie przyrosły i nie muszę kupowac pierogów. Przepraszam że się wtrąciłam:) A wątek bardzo dobrze zrozumiałam , tylko się bardzo zdziwiłam ze ludzie kupują tak drogie pierogi.
Wiesz- przykro mi,że tak oceniasz, to co napisałam!!! Na cenach dzięki Bogu się znam, a sądząc po tym, co napisałyPATI i PAOLA R, to napisałam prawdę i trochę się na tym znam. Wiadomo, że jak potrafisz, to zrobisz. Są kobiety, które kupują! Mają kasę, czy same nie umieją zrobić. Tak samo jest z ciastami. Ja osobiście piekę ciasta na zamówienie i biorę 30 zł za blaszkę plus produkty klienta. Czy też uważasz, że się nie znam? Na brak zamówień od 4 lat nie narzekam Pozdrawiam:)))
Też kupuję pierogi - najchętniej w sklepie ze zdrową żywnością- w zależności od farszu cena za kg 18-22 zł. Sama niestety nie umiem ich zrobić (ciasto) i nie mam na to czasu więc domowe chętnie kupuję pomimo , że nie są tanie.
Nie chciałam Cię urazic, ale dla mnie 20 zł za 10 klusek czy pierogów to strasznie drogo. Nie znam się na cenach wypieków, bo nie kupuje, wszystko pieczemy w domu same z córką.:)Powiem szczerze że po różnych sklepach chodzę i sprawdzam ceny , ale nie spotkałam jeszcze klusek śląskich czy pierogów, po 2 zł za /szt dla mnie to czysty wyzysk.Wiem ze to nie Twoja wina, ale mnie trzęsie na sama myśl z nerw, jak kupcy windują ceny, a potem się wszyscy dziwią ze Polsce taka drożyzna.
U nas za jednego krokieta domowej roboty biorą 3 zł a za kg pierogów od 16zł w górę,za uszka 22 zł.I ku memu zdziwieniu dużo osób tam kupuje i to nie małe porcje.Ludzie idą na łatwiznę z różnych przyczyn.Nie każdy umie robić a wielu się po prostu nie chce z braku czasu czy też innych powodów.
Nie chciałam Cię urazic, ale dla mnie 20 zł za 10 klusek czy pierogów to strasznie drogo. Nie znam się na cenach wypieków, bo nie kupuje, wszystko pieczemy w domu same z córką.:)Powiem szczerze że po różnych sklepach chodzę i sprawdzam ceny , ale nie spotkałam jeszcze klusek śląskich czy pierogów, po 2 zł za /szt dla mnie to czysty wyzysk.Wiem ze to nie Twoja wina, ale mnie trzęsie na sama myśl z nerw, jak kupcy windują ceny, a potem się wszyscy dziwią ze Polsce taka drożyzna.
Mamo-Różyczki, to nie wyzysk, każdy może sam zrobić, a jeśli mu się nie chce, lub nie ma czasu, czy też z innych powodów- to płaci :) Takich wyrobów nie kupują osoby o niskich dochodach, same lepią i kombinują aby było najtaniej. A mądre "babeczki" potrafią zakasać rękawy i jeszcze na tym zarobić:) Pochwalam taką przedsiębiorczość;) Wygoda kosztuje, więc i cena stosowna;)
Przepraszam,że tak powiem, ale ja bym nie kupiła blachy ciasta za którą miałabym zapłacić 30 zł plus produkty. To ile kosztuje blacha sernika? Rozumiemże samo ciasto się nie zrobi,że trzeba poświęcić czas, dodać prąd itp. U nas za blachę- bez względu jakie ciasto ( oprócz tortu) biorą 15 zł plus produkty.na "czysto" zostaje zapewne 10 zł nie mniej od 1 blaszki. Zależy może od regionu, ale jak dla mnie za drogo. Za 50 zł to kupię w sklepie ze 3 rodzaje ciasta po kawałku i mam prawie blachę.
Masz rację, że ludzie dają się nabić w butelkę, bo serniki w takiej cenie robione są z proszku, a nie z prawdziwego sera. Kiedy dostawca przywozi mi towar, to widzę przecież co wożą, a i w hurtowni żadnej tajemnicy nie robią w co zaopatrują się cukiernie w mojej miejscowości. Jestem jedyną osobą, która używa np śmietany zwierzecej.
Martynko, Ania bierze za upieczenie ciacha 30 zł + skaładniki, to moim zdaniem strasznie drogo wyjdzie ten sernik.Co innego jak ktoś robi tort jakis wyszykany, na zamówienie. Wtedy trzeba odpowiednią cenę zapłacic:)
Ja od kilku lat ciast na zamówienie nie piekę, jedynie na święta ale to są stali klienci i jakoś się dogadujemy. Natomiast nawet nie wiem ile u mnie biorą panie od blachy, które pieką na wesela. Ja zostałam przy tortach i teraz poważyłam te, które mam zamówione na dziś i powiem szczerze, że dla mnie byłoby za drogo zapłać 200-250 zł za tort.
Dzięki Martynka, że chociaż ty mnie rozumiesz. Moje torty też wychodzą ok 200zł- większe. Co do sernika, to jak się zważy całą blachę- to taka blacha będzie bardzo ciężka. Wiadomo, że sernik jest ciężki i na kilogram wejdzie mały kawałek. Myślę, że za taką blachę z cukierni wyda się więcej niż za tą, którą ja upiekę. No i czy ten ser jest zawsze swojski??? Moja fryzjerka zapłaciła w cukierni za Pleśniaka (cała blacha) 70zł. Moim zdaniem- dużo!!! Co do zamówień na większą ilość ciasta, to ja też się dogaduję z klientami i wiadomo, że za blachę nie biorę 30 zł, tylko mniej. Pozdrawiam i życzę wielu klientów i wspaniałych wypieków.
MR trochę podchodzisz do tego tylko ze swojej perspektywy.Jest wiele kobiet, które pracuja i nie mają czasu na lepienie pierogów, a jest to zajęcie jakby nie było pracochłonne.
Agusiu ja też pracuję do godziny 15, a później pracuję w domu: mamy gospodarkę. Mam 2 córki: 7 i 9 lat. I znajduję czas i na pierogi, i na ciasta, i na pieczenie chleba, i na rozmowy z dziećmi, i na prace ręczne, które Pani kazała wykonać w domu, a dziecko potrzebuje pomocy, i na 1000 innych rzeczy.
Pierogów nie umiałam lepić, ale się nauczyłam. Uczyłam się razem z córkami. I nie mów, że jest to bardzo pracochłonne, bo farsz mozna zrobić jednego dnia, a lepić drugiego.
Nigdy nie kupiłabym pierogów, klusków, krokietów, kopytek itp. Wolałabym wcale nie jeść.
Podziwiam Twoją wszechstronność. Piszesz o pierogach, ciastach, chlebie, rozmowach z dziećmi i 1000 innych rzeczach. Ale tak z ciekawości zapytam - masz męża? Bo o nim nawet nie wspomniałaś.
Ciekawy wątek :) ... a ja wtedy właśnie nie kleję pierogów (bo nie mam czasu) i robię coś bistro (żeby było szybko), na przykład smażę naleśniki, na które ciasto przygotowuje się w 5 minut i smaruje domowym dżemem :)
Tak naprawdę nie tyle pierogi warte, na ile ich cenę uśredniono, ale na ile kupujący potrafią zapłacić :) Oczywiście za tanie od razu budzi podejrzenia, czy odpowiedniej jakości, a jak potencjalnie za drogie, czy ktoś nie oszukał i na cenę nie naciągnął - nie dajmy się zwariować :)
Niektórzy nie mają czasu na lepienie pierogów czy robienie krokietów, jest to pracochłonne. A są też osoby takie jak ja, że dla mnie samej pierogów (bo domownicy nie lubią) nie chce się lepić i wolą kupić.
Ale jak jestem w Polsce u mamy to zawsze razem pierogów lepimy bardzo duuuużo :)
8 zł tak, ale nie 20 zł za 10 szt, to przecież czyste zdzierstwo:) Dzwoniłam do mamy i pytałam jaka to firma ta co dla Biedronki robi pierogi i powiedziała że nazywa się Swojska Chata.Bardzo mi te pierogi smakowały przysmażone:)
Swojska Chata to marka wyprodukowana dla Biedronki a producentem jest "u Jędrusia" ... też robi krokiety ,które też są bardzo dobre .Nie jak domowe ,ale w miarę tych wszystkich co są na rynku, to są OK .
Witam mam taka prosbe do Was kolezanka zajmuje sie sprzedaza pierogow a duzo klientow pyta o krokiety prosila mnie zebym jej robila te krokiety np. krokiety z kapusta kiszona i pieczarkami -krokiety z kapusta biala i pieczarkami -krokiety z miesem poradzcie ile moga kosztowac takie krokiety kazala podac cene za sztuke(takiej sredniej wielkosci ) mi wychodzi 60 gr z kapusta a z miesem 1zl czy to duzo???? pomóżcie!!!!
Uważam, że 60gr to stanowczo za mało....ty musisz zarobić i koleżanka musi zarobić
z kapustą myślę że spokojnie 1 zł - 1,20 zł
z mięsem 1,40 - 1,70 zl
koleżnaka i tak musi zarobic więc sprzeda po 2 zł i wszyscy będą zadowoleni- dogadaj się z koleżanką ale pamiętaj że TY robisz to nie dla przyjemności tylko żeby zarobić coś na tym - pozdrawiam i daj koniecznie znać jak poszedł "interes " :)
Aha...te ceny zależą od miejscowości i popytu na takie towary więc najpierw warto zorientować się jak to cenowo u Was wygląda - najlepszy sposób : sprawdź konkurencję :)
Anetko, stanowczo za niską cenę ustaliłaś. Uważam, że za krokiety z kapustą możesz policzyć 1,5 zł a z mięsem conajmniej 2 zł. To nie jest wygórowana cena. Piszę to patrząc od strony wytwórcy. Ja dziś usmażyłam 150 naleśników do krokietów i zrobiłam nadzienie do nich. Zeszło mi na to chyba ze 6 godzin. Jutro będę naleśniki nadziewać i przygotowywać do dalszej obróbki.Jak myślisz, czy licząc po 60 gr/sztukę, czyli za wszystko 90 zł, to cena adekwatna do nakładu pracy i kosztu produktów? Myślę, że nie. Samego siebie też trzeba cenić i szanować- szczególnie nogi ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia.
dziekuje dziewczyny dzis ustalilam 1,5 za krokiety z kapusta pieczarkami a 1,8 -2 zl z miesem mam nadzieje ze nie stwierdzi ze drogo ...zreszta to sa domowe a nie jakis tam z hipermarketow co niewiadomo co w srodku jest tak naprawde
Agusiu, mnie nie interesuje ile kto chce zarobić na jakimś domowym jedzeniu. Koszt produktów x 3. Tak liczą sobie podwykonawcy. A jak komuś za drogo..niech po prostu nie kupuje. Pozdrawiam :)
Witam mam taka prosbe do Was
kolezanka zajmuje sie sprzedaza pierogow a duzo klientow pyta o krokiety
prosila mnie zebym jej robila te krokiety
np. krokiety z kapusta kiszona i pieczarkami
-krokiety z kapusta biala i pieczarkami
-krokiety z miesem
poradzcie ile moga kosztowac takie krokiety kazala podac cene za sztuke(takiej sredniej wielkosci )
mi wychodzi 60 gr z kapusta a z miesem 1zl
czy to duzo????
pomóżcie!!!!
W sklepie z garmażerką jeden krokiet (bez względu na farsz) kosztuje ok. 1,50zł. Cena, którą Ty zaproponowałaś wydaje mi się bardzo niska, w końcu przy krokietach jest troszke pracy.
nie orientuje sie w cenach tak mniej wiecej obliczylam a ona chce minimum 100 sztuk
bardzo bym prosila o wasza pomoc
a tez pasuje cos zarobic a nie na zero wychodzic
U nas w sklepie z domowymi wyrobami sa od 2zł do 3 zł zależy od dodatków są spore i szybko schodzą bo ludzie wolą kupić smaczne domowe niż zapłacić 1,5 zł za małe i niewiadomego pochodzenia w sklepie mięsnym kilka budynków dalej
Więc myśle że w żadnym wypadku nie za dużo a wręcz tanio :)
dziekuje dziewczyny za odpowiedz
powiem jej 1,5 z kapusta a z miesem 2 zl
zobaczymy co powie
a jesli stwierdzi ze za drogo to niech sama sie pomeczy..
Anetko, cena wydaje mi się mocno zaniżona. Robiłam ostatnio dla kogoś "rozpoznanie" w okolicznych cateringach :
Krokiety z mięsem (kapustą i grzybami): 23,00 zł/kg
Krokiety z mięsem (kapustą i grzybami, pieczarkami i serem) tuż obok, w piekarni-cukierni - 22,00 zł/kg
Kilogram pierogów z mięsem (serem, szpinakiem, kapustą i grzybami, ruskich) bez różnicy w farszu: 19,50 zł
Kilogram uszek z mięsem: 20,50 zł.
Wszystko robione na miejscu, naprawdę domowe. Mierzą w kilogramach, nie w sztukach. Chcesz 5 sztuk? OK. Ale one ważą ... I za to płacisz. Według wagi.
Ja też myślę, że cena jest mocno zaniżona. W moim mieście jest sklepik, w którym sprzedają swojej roboty pierogi, pyzy, krokiety itp. Krokiety z obojęnie jakim farszem kosztują 2,50zł za sztukę, pierogi, pyzy i kluski śląskie są po 2zł.za sztukę. Drogo? Myślę, że nie!!! Za domowy, smaczny produkt trzeba zapłacić, ale wiemy co kupujemy. Moja znajoma robi na zamówienie krokiety i bierze za 6szt 10zł.Tak więc, kobieto podwyż cenę, żebyś mogła zarobić na tym coś. Powodzenia:))
Ja pitole, chyba bym musiała na głowę upaśc żeby za 10 klusek ślaskich lub pierogów zapłacic 20 zł.Chyba nie wiesz co piszesz, albo się na cenach nie znasz. Mój mąż sam zje 10 pierogów lub klusek śląskich, a gdzie my? Jest nas pięcioro w domu, żeby się wszyscy najedli, to bym musiała z 30 pierogów kupic, a to by kosztowało 60 zł, szok.
Zawsze robię sama pierogi, ale jadłam już u mojej mamy pierogi z Biedronki które kupiła na spróbowanie , w paczce było 12 szt z kapustą i grzybami i ruskie w takiej samej cenie 4zł za 12 szt .Muszę powiedziec że były bardzo smaczne, a ruskie wręcz wspaniałe.
Na Festiwalu Pierogów, jedna sztuka rok temu kosztowala 1,50 zł. Tych, którzy na głowę upadali było mnóstwo. Owczy pęd?
Nie zrozumiałaś wątku. Nikogo nie obchodzi, ile, kto i czego u Was (licznych forumowo) zje i się naje. Pytanie nie dotyczyło ani pitolenia, ani ilości biesiadników, tylko ceny za własny, domowo wykonany wyrób.
Dzielimy się doświadczeniami.
Całe szczęście że mi ręce do tyłka nie przyrosły i nie muszę kupowac pierogów. Przepraszam że się wtrąciłam:) A wątek bardzo dobrze zrozumiałam , tylko się bardzo zdziwiłam ze ludzie kupują tak drogie pierogi.
Wiesz- przykro mi,że tak oceniasz, to co napisałam!!! Na cenach dzięki Bogu się znam, a sądząc po tym, co napisałyPATI i PAOLA R, to napisałam prawdę i trochę się na tym znam. Wiadomo, że jak potrafisz, to zrobisz. Są kobiety, które kupują! Mają kasę, czy same nie umieją zrobić. Tak samo jest z ciastami. Ja osobiście piekę ciasta na zamówienie i biorę 30 zł za blaszkę plus produkty klienta. Czy też uważasz, że się nie znam? Na brak zamówień od 4 lat nie narzekam Pozdrawiam:)))
Też kupuję pierogi - najchętniej w sklepie ze zdrową żywnością- w zależności od farszu cena za kg 18-22 zł. Sama niestety nie umiem ich zrobić (ciasto) i nie mam na to czasu więc domowe chętnie kupuję pomimo , że nie są tanie.
A ile Ci pierogów wchodzi na 1 kg?
Na kilogram wchodzi ok. 20 sztuk. Nie są duże.
I masz rację! Ja gdybym nie umiała, to pewnie też kupiłabym nie jeden raz, zwłaszcza jeśli wiedziałabym że są smaczne i domowe! Pozdrawiam
Ja umiem ale są w życiu sytuacje, że człowiek zwyczajnie nie ma czasu i ma inne sprawy na głowie niż obiad ,a jeśc trzeba
Nie chciałam Cię urazic, ale dla mnie 20 zł za 10 klusek czy pierogów to strasznie drogo. Nie znam się na cenach wypieków, bo nie kupuje, wszystko pieczemy w domu same z córką.:)Powiem szczerze że po różnych sklepach chodzę i sprawdzam ceny , ale nie spotkałam jeszcze klusek śląskich czy pierogów, po 2 zł za /szt dla mnie to czysty wyzysk.Wiem ze to nie Twoja wina, ale mnie trzęsie na sama myśl z nerw, jak kupcy windują ceny, a potem się wszyscy dziwią ze Polsce taka drożyzna.
Nic na to nie poradzimy. Sklep też trzeba utrzymać i pracownikom dać pensje. Dlatego te wyroby tyle kosztują.
U nas za jednego krokieta domowej roboty biorą 3 zł a za kg pierogów od 16zł w górę,za uszka 22 zł.I ku memu zdziwieniu dużo osób tam kupuje i to nie małe porcje.Ludzie idą na łatwiznę z różnych przyczyn.Nie każdy umie robić a wielu się po prostu nie chce z braku czasu czy też innych powodów.
Nie chciałam Cię urazic, ale dla mnie 20 zł za 10 klusek czy
Mamo-Różyczki, to nie wyzysk, każdy może sam zrobić, a jeśli mu się nie chce, lub nie ma czasu, czy też z innych powodów- to płaci :) Takich wyrobów nie kupują osoby o niskich dochodach, same lepią i kombinują aby było najtaniej. A mądre "babeczki" potrafią zakasać rękawy i jeszcze na tym zarobić:) Pochwalam taką przedsiębiorczość;) Wygoda kosztuje, więc i cena stosowna;)pierogów to strasznie drogo. Nie znam się na cenach wypieków,
bo nie kupuje, wszystko pieczemy w domu same z córką.:)Powiem szczerze
że po różnych sklepach chodzę i sprawdzam ceny , ale nie spotkałam
jeszcze klusek śląskich czy pierogów, po 2 zł za /szt dla mnie to
czysty wyzysk.Wiem ze to nie Twoja wina, ale mnie trzęsie na sama myśl z
nerw, jak kupcy windują ceny, a potem się wszyscy dziwią ze Polsce taka
drożyzna.
Do Ania35 :
Przepraszam,że tak powiem, ale ja bym nie kupiła blachy ciasta za którą miałabym zapłacić 30 zł plus produkty. To ile kosztuje blacha sernika? Rozumiemże samo ciasto się nie zrobi,że trzeba poświęcić czas, dodać prąd itp. U nas za blachę- bez względu jakie ciasto ( oprócz tortu) biorą 15 zł plus produkty.na "czysto" zostaje zapewne 10 zł nie mniej od 1 blaszki. Zależy może od regionu, ale jak dla mnie za drogo. Za 50 zł to kupię w sklepie ze 3 rodzaje ciasta po kawałku i mam prawie blachę.
Tanio to ten sernik nie wyjdzie na pewno:) Ser drogi, jajka drogie + 30 zł za upieczenie,.tutaj są ceny podane za 1 /kg ciasta.
http://www.cukierniawilk.pl/oferta.html
Te ceny są przestarzałe. Nawet u mnie na zadupiu jest drożej.
To tutaj masz aktualne i jeszcze taniej wychodzi:) Ale jak ludzie dają sie nabijac w butelkę to ich problem , niech płaczą i płacą:)
http://skierka-lublin.pl/sernikzbrzoskwiniamipromocja622072012-p-18663.html
Masz rację, że ludzie dają się nabić w butelkę, bo serniki w takiej cenie robione są z proszku, a nie z prawdziwego sera. Kiedy dostawca przywozi mi towar, to widzę przecież co wożą, a i w hurtowni żadnej tajemnicy nie robią w co zaopatrują się cukiernie w mojej miejscowości. Jestem jedyną osobą, która używa np śmietany zwierzecej.
Martynko, Ania bierze za upieczenie ciacha 30 zł + skaładniki, to moim zdaniem strasznie drogo wyjdzie ten sernik.Co innego jak ktoś robi tort jakis wyszykany, na zamówienie. Wtedy trzeba odpowiednią cenę zapłacic:)
Ja od kilku lat ciast na zamówienie nie piekę, jedynie na święta ale to są stali klienci i jakoś się dogadujemy. Natomiast nawet nie wiem ile u mnie biorą panie od blachy, które pieką na wesela. Ja zostałam przy tortach i teraz poważyłam te, które mam zamówione na dziś i powiem szczerze, że dla mnie byłoby za drogo zapłać 200-250 zł za tort.
A ja za 10 zł "na czysto" nawet bym palcem nie kiwnęła.
Dzięki Martynka, że chociaż ty mnie rozumiesz. Moje torty też wychodzą ok 200zł- większe. Co do sernika, to jak się zważy całą blachę- to taka blacha będzie bardzo ciężka. Wiadomo, że sernik jest ciężki i na kilogram wejdzie mały kawałek. Myślę, że za taką blachę z cukierni wyda się więcej niż za tą, którą ja upiekę. No i czy ten ser jest zawsze swojski??? Moja fryzjerka zapłaciła w cukierni za Pleśniaka (cała blacha) 70zł. Moim zdaniem- dużo!!! Co do zamówień na większą ilość ciasta, to ja też się dogaduję z klientami i wiadomo, że za blachę nie biorę 30 zł, tylko mniej. Pozdrawiam i życzę wielu klientów i wspaniałych wypieków.
MR trochę podchodzisz do tego tylko ze swojej perspektywy.Jest wiele kobiet, które pracuja i nie mają czasu na lepienie pierogów, a jest to zajęcie jakby nie było pracochłonne.
Agusiu ja też pracuję do godziny 15, a później pracuję w domu: mamy gospodarkę. Mam 2 córki: 7 i 9 lat. I znajduję czas i na pierogi, i na ciasta, i na pieczenie chleba, i na rozmowy z dziećmi, i na prace ręczne, które Pani kazała wykonać w domu, a dziecko potrzebuje pomocy, i na 1000 innych rzeczy.
Pierogów nie umiałam lepić, ale się nauczyłam. Uczyłam się razem z córkami. I nie mów, że jest to bardzo pracochłonne, bo farsz mozna zrobić jednego dnia, a lepić drugiego.
Nigdy nie kupiłabym pierogów, klusków, krokietów, kopytek itp. Wolałabym wcale nie jeść.
Podziwiam Twoją wszechstronność. Piszesz o pierogach, ciastach, chlebie, rozmowach z dziećmi i 1000 innych rzeczach. Ale tak z ciekawości zapytam - masz męża? Bo o nim nawet nie wspomniałaś.
O tak, mam. A czas dla męża też znajduję, przeważnie wieczorami, kiedy dzieci śpią :) Czasem obejrzymy razem jakiś film, albo ugotujemy coś pysznego.
Monika a ja niestety mam takie dni że nie mam kiedy obiadu zrobić i wtedy własnie kupuję pierogi.
Ciekawy wątek :) ... a ja wtedy właśnie nie kleję pierogów (bo nie mam czasu) i robię coś bistro (żeby było szybko), na przykład smażę naleśniki, na które ciasto przygotowuje się w 5 minut i smaruje domowym dżemem :)
Tak naprawdę nie tyle pierogi warte, na ile ich cenę uśredniono, ale na ile kupujący potrafią zapłacić :) Oczywiście za tanie od razu budzi podejrzenia, czy odpowiedniej jakości, a jak potencjalnie za drogie, czy ktoś nie oszukał i na cenę nie naciągnął - nie dajmy się zwariować :)
Niektórzy nie mają czasu na lepienie pierogów czy robienie krokietów, jest to pracochłonne. A są też osoby takie jak ja, że dla mnie samej pierogów (bo domownicy nie lubią) nie chce się lepić i wolą kupić.
Ale jak jestem w Polsce u mamy to zawsze razem pierogów lepimy bardzo duuuużo :)
ja za 12 szt ruskich i lub z truskawkami płacę 8 zł
8 zł tak, ale nie 20 zł za 10 szt, to przecież czyste zdzierstwo:) Dzwoniłam do mamy i pytałam jaka to firma ta co dla Biedronki robi pierogi i powiedziała że nazywa się Swojska Chata.Bardzo mi te pierogi smakowały przysmażone:)
http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Pierogi-z-kapust%C4%85-i-grzybami-Swojska-Chata.html
Swojska Chata to marka wyprodukowana dla Biedronki a producentem jest "u Jędrusia" ... też robi krokiety ,które też są bardzo dobre .Nie jak domowe ,ale w miarę tych wszystkich co są na rynku, to są OK .
U nas na 1kg pierogów ruskich wchodzi około 40szt. Sprawdziłam w kilku miejscach.
Ale to chyba na jeden ząb muszą byc, strasznie małe:)
Witam mam taka prosbe do Was kolezanka zajmuje sie sprzedaza
pierogow a duzo klientow pyta o krokiety prosila mnie zebym jej robila te
krokiety np. krokiety z kapusta kiszona i pieczarkami -krokiety z kapusta
biala i pieczarkami -krokiety z miesem poradzcie ile moga kosztowac takie
krokiety kazala podac cene za sztuke(takiej sredniej wielkosci ) mi
wychodzi 60 gr z kapusta a z miesem 1zl czy to
duzo???? pomóżcie!!!!
Uważam, że 60gr to stanowczo za mało....ty musisz zarobić i koleżanka musi zarobić
z kapustą myślę że spokojnie 1 zł - 1,20 zł
z mięsem 1,40 - 1,70 zl
koleżnaka i tak musi zarobic więc sprzeda po 2 zł i wszyscy będą zadowoleni- dogadaj się z koleżanką ale pamiętaj że TY robisz to nie dla przyjemności tylko żeby zarobić coś na tym - pozdrawiam i daj koniecznie znać jak poszedł "interes " :)
Aha...te ceny zależą od miejscowości i popytu na takie towary więc najpierw warto zorientować się jak to cenowo u Was wygląda - najlepszy sposób : sprawdź konkurencję :)
Anetko, w zeszłym roku był podobny temat http://wielkiezarcie.com/forumThread.php?id=428363&post=428444, tyle ze o pierogach, zerknij, na pewno sie przyda, w końcu krokiet większy:)
Anetko, stanowczo za niską cenę ustaliłaś. Uważam, że za krokiety z kapustą możesz policzyć 1,5 zł a z mięsem conajmniej 2 zł. To nie jest wygórowana cena. Piszę to patrząc od strony wytwórcy. Ja dziś usmażyłam 150 naleśników do krokietów i zrobiłam nadzienie do nich. Zeszło mi na to chyba ze 6 godzin. Jutro będę naleśniki nadziewać i przygotowywać do dalszej obróbki.Jak myślisz, czy licząc po 60 gr/sztukę, czyli za wszystko 90 zł, to cena adekwatna do nakładu pracy i kosztu produktów? Myślę, że nie. Samego siebie też trzeba cenić i szanować- szczególnie nogi ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia.
dziekuje dziewczyny
dzis ustalilam 1,5 za krokiety z kapusta pieczarkami
a 1,8 -2 zl z miesem
mam nadzieje ze nie stwierdzi ze drogo ...zreszta to sa domowe a nie jakis tam z hipermarketow co niewiadomo co w srodku jest tak naprawde
dziekuje dziewczyny dzis ustalilam 1,5 za krokiety z kapusta
Dokładnie;)pieczarkami a 1,8 -2 zl z miesem mam nadzieje ze nie stwierdzi
ze drogo ...zreszta to sa domowe a nie jakis tam z hipermarketow co niewiadomo
co w srodku jest tak naprawde
tak ale trzeba wiziąźc pod uwagę że ktoś na Anety krokietach też będzie chciał zarobić i to trzeba wziążć pod uwagę
dziewczyny pierwsze 100 zrobione sprzedane po 1,50
zrobilam 2 farsze jeden z bialej kapusty kielbasa boczek cebula przyprawy
a drugi to kiszona cebula pieczarki
kiszona kapusta''''
Huraaa :):):):) Gratulacje
Brawo:))
, właśnie o to chodziło. Pozdrawiam pracusiu :))
Agusiu, mnie nie interesuje ile kto chce zarobić na jakimś domowym jedzeniu. Koszt produktów x 3. Tak liczą sobie podwykonawcy. A jak komuś za drogo..niech po prostu nie kupuje. Pozdrawiam :)
Super !! Gratuluję :) Jeszcze trochę i sama rozkręcisz garmażeryjny biznesik ! Powodzenia :)