Hej,wróciłam z rodziną znad morza.Cały tydzień padało-mniejsza o to!!!.Teraz dziadkowie chcą zabrać dzieci gdzieś jeszcze.Ale nie określili dokładnie miajsca.Poszukuję czegoś gdzie dziadek będzie mógł łowić rybkę,babcia może jakieś grzybki,ale nie koniecznie.Muszą być jakieś ciekawe miejsca do zwiedzania dla dzieci 11 i 13 lat,zamki,bunkry,jaskinie.Coś co zainteresuje dzieci. Mieszkamy pod Warszawą,a szukamy czegoś w odległości do 300 maksymalnie 350 km.Licze na waszą pomoc
A byliście na Podlasiu? A dokładniej na terenie Parku Nadbiebrzańskiego? Rybkę można złowić , na grzybki zrobić wypad jak najbardziej , pochodzić po bagnach, a dla dzieciaki mogą zwiedzić Twierdzę Osowiec i nie tylko. Zamek to jest odbudowany w niedalekim Tykocinie(ok.50km), tylko jaskiń to nie ma:)
Ja też polecam Podlasie, a dokładniej Suwalszczyznę, gdzie się nie obejrzysz tam jezioro albo las... Proponuję zatrzymać się w Suwałkach, stąd wszędzie blisko, poza tym do zwiedzenia muzeum M. Konopnickiej, Aquapark, kąpielisko miejskie ze strzeżoną plażą. Jest jeszcze inna opcja: agroturystyka w oklicach Suwałk - jest bardzo duży wybór.
Płociczno (5km od Suwałk) - kolejka wąskotorowa - atrakcja dla całej rodziny: http://www.psmkms.krakow.pl/kolej/Plociczno/index.htm . W Płocicznie można też zakupić rybki (jesiotr, węgorz - nawet mogą uwędzić na miejscu), gdyby nie udało się złowić
Augustów i okolice (ok. 30km) - jeziora, lasy i np karczma Starożyn: http://www.karczmastarozyn.pl/ . Poza tym Kanał Augustowski ze śluzami i koniecznie kajakiem - jest wiele miejsc, gdzie można wynająć kajaki.
W takim razie polecam Mazury. W tych miejscach byliśmy z córkami, kiedy miały 5 i 7 lat. Były zmęczone, ale zadowolone.
1. Augustów - 1,5 godzinny rejs statkiem po jeziorach mazurskich. Piękna pogoda, wiatr we włosach, sliczne krajobrazy, obok na wodzie kajakarze, ludzie na rowerach wodnych.
2. Iznota k. Mikołajek - GALINDIA taka wioska wikingów
3. Kadzidłowo - Park Dzikich Zwierząt, na tzw. zadupiu. Super przygoda, trzeba mieć dobra buty, bo jest trochę chodzenia. Najlepsze jest to, że chodzisz wśród zwierząt. można pogłaskać osiołka, jelonka, sarenkę i inne stworki, jeśli tylko podejdą i nakarmić, jeśli Pani przewoniczka pozwoli. My dorośli byliśmy w siódmym niebie, a co dopiero dzieci.
4. Wigry - klasztor Kamedułów, piękne widoki z wież klasztoru.
To takie miejsca mniej znane.
Ciekawa jest również Twierdza Bojen w Giżycku - polecam. Chodzilismy po murach obronnych, dołączyliśmy się do wycieczki z przewodnikiem i dowiedzieliśmy się dużo ciekawych rzeczy.
Na jednodniowy wyjazd polecam Jurowce koło Białegostoku - wioska dinozaurów z dodatkowymi atrakcjami i niedaleko wioska indiańska. Córki były w tym roku ze szkoły i wróciły zachwycone i pomalowane jak prawdziwe indianki z plemienia Apaczów :)
Polecam też moje rodzinne Podlasie, regiony Nadbużańskie. Zaprasza Janów Podlaski ze stadniną koni - wycieczka prawie na cały dzień, zwłaszcza jak koniki podchodzą i mozna je pogłaskać.
Grabarka - święte miejsce wyznawców prawosławia. Tutaj pamiętajmy o właściwym stroju, bo niezręcznie było by wejść do ich światyni.
Położone nad samym Bugiem miejscowości typowo wypoczynkowe Mierzwice, Serpelice. Można poleżeć na plaży, przepłynąć się stateczkiem, są organizowane spływy kajakowe.
No i Drohiczyn - rodzinne miasta Olbrychskiego. Powinien być już czynny prom, który pływa po Bugu.
Masz rację, u nas przyjęło się tak mówić na te tereny i dlatego tak napisałam. Ja właściwie też nie mieszkam na Podlasiu, tylko na Mazowszu. Ale tak prawie na styku :)
Ja bym Ci proponowała trasę Toruń, potem Golubin Dobrzyń i na koniec jakieś miejsce przed Szczytnem. Piękne tereny , lecz nie szukaj wypoczynku w ośrodkach wwypoczynkowych , ale w agroturystyce.. Jezioro najczystsze w Polsce, piaseczek cudny. A w Toruniu jest cudne naprawdę stare miasto i mnóstwem atrakcji. Polecam motel przy dworcu , pyszne żarcie i ładny obiekt. W Golubiu jest piękny zamek .
Hej,wróciłam z rodziną znad morza.Cały tydzień padało-mniejsza o to!!!
.Teraz dziadkowie chcą zabrać dzieci gdzieś jeszcze.Ale nie określili dokładnie miajsca.Poszukuję czegoś gdzie dziadek będzie mógł łowić rybkę,babcia może jakieś grzybki,ale nie koniecznie.Muszą być jakieś ciekawe miejsca do zwiedzania dla dzieci 11 i 13 lat,zamki,bunkry,jaskinie.Coś co zainteresuje dzieci. Mieszkamy pod Warszawą,a szukamy czegoś w odległości do 300 maksymalnie 350 km.Licze na waszą pomoc
A byliście na Podlasiu? A dokładniej na terenie Parku Nadbiebrzańskiego? Rybkę można złowić , na grzybki zrobić wypad jak najbardziej , pochodzić po bagnach, a dla dzieciaki mogą zwiedzić Twierdzę Osowiec i nie tylko. Zamek to jest odbudowany w niedalekim Tykocinie(ok.50km), tylko jaskiń to nie ma:)
Juz sprawdzam w internecie Podlasie,wlaśnie chodzi mi o takie miejsca,nie takie oklepane.
Zobacz Suwalski Park Krajobrazowy, Wigry Takich miejc na Poldasiu a raczej na suwalszczyżnie jest bardzo dużo.
Ja też polecam Podlasie, a dokładniej Suwalszczyznę, gdzie się nie obejrzysz tam jezioro albo las... Proponuję zatrzymać się w Suwałkach, stąd wszędzie blisko, poza tym do zwiedzenia muzeum M. Konopnickiej, Aquapark, kąpielisko miejskie ze strzeżoną plażą. Jest jeszcze inna opcja: agroturystyka w oklicach Suwałk - jest bardzo duży wybór.
Godne uwagi są:
Wigry (17km od Suwałk) - klasztor pokamedulski http://pl.wikipedia.org/wiki/Wigry_(powiat_suwalski) i fajne zdjęcia: http://www.piotrmalczewski.com/fotografie/suwalszczyzna/klasztor-wigry.html , można popływać statkiem po jeziorze Wigry... wiele plaż, lasy i miejsca gdzie można łowić rybki.
Płociczno (5km od Suwałk) - kolejka wąskotorowa - atrakcja dla całej rodziny: http://www.psmkms.krakow.pl/kolej/Plociczno/index.htm . W Płocicznie można też zakupić rybki (jesiotr, węgorz - nawet mogą uwędzić na miejscu), gdyby nie udało się złowić
Mosty w Stańczykach (ok. 40km od Suwałk) - http://mazury.info.pl/stanczyki/
Suwalski Park Krajobrazowy ( ok. 25km od Suwałk) - http://www.spk.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=20&Itemid=5 . Po drodze wiele ciekawych miejsc - sama natura!Warto też zajrzeć do Gościńca "Drumlin" - http://drumlin.pl/110/0/zdjecia-Suwalszczyzny-i-goscica/?id=110&c=11
Augustów i okolice (ok. 30km) - jeziora, lasy i np karczma Starożyn: http://www.karczmastarozyn.pl/ . Poza tym Kanał Augustowski ze śluzami i koniecznie kajakiem - jest wiele miejsc, gdzie można wynająć kajaki.
Mała ciekawostka - park wiatrowy w Suwałkach, a dokładniej 3km od miasta http://www.teberia.pl/index_txt.php?id=10442&kom=dodaj , można podjechać aż pod same wiatraki np w Białej Wodzie.
Mam nadzieję, że zachęciłam do tych okolic?
W takim razie polecam Mazury. W tych miejscach byliśmy z córkami, kiedy miały 5 i 7 lat. Były zmęczone, ale zadowolone.
1. Augustów - 1,5 godzinny rejs statkiem po jeziorach mazurskich. Piękna pogoda, wiatr we włosach, sliczne krajobrazy, obok na wodzie kajakarze, ludzie na rowerach wodnych.
2. Iznota k. Mikołajek - GALINDIA taka wioska wikingów
3. Kadzidłowo - Park Dzikich Zwierząt, na tzw. zadupiu. Super przygoda, trzeba mieć dobra buty, bo jest trochę chodzenia. Najlepsze jest to, że chodzisz wśród zwierząt. można pogłaskać osiołka, jelonka, sarenkę i inne stworki, jeśli tylko podejdą i nakarmić, jeśli Pani przewoniczka pozwoli. My dorośli byliśmy w siódmym niebie, a co dopiero dzieci.
4. Wigry - klasztor Kamedułów, piękne widoki z wież klasztoru.
To takie miejsca mniej znane.
Ciekawa jest również Twierdza Bojen w Giżycku - polecam. Chodzilismy po murach obronnych, dołączyliśmy się do wycieczki z przewodnikiem i dowiedzieliśmy się dużo ciekawych rzeczy.
Na jednodniowy wyjazd polecam Jurowce koło Białegostoku - wioska dinozaurów z dodatkowymi atrakcjami i niedaleko wioska indiańska. Córki były w tym roku ze szkoły i wróciły zachwycone i pomalowane jak prawdziwe indianki z plemienia Apaczów :)
Polecam też moje rodzinne Podlasie, regiony Nadbużańskie. Zaprasza Janów Podlaski ze stadniną koni - wycieczka prawie na cały dzień, zwłaszcza jak koniki podchodzą i mozna je pogłaskać.
Grabarka - święte miejsce wyznawców prawosławia. Tutaj pamiętajmy o właściwym stroju, bo niezręcznie było by wejść do ich światyni.
Położone nad samym Bugiem miejscowości typowo wypoczynkowe Mierzwice, Serpelice. Można poleżeć na plaży, przepłynąć się stateczkiem, są organizowane spływy kajakowe.
No i Drohiczyn - rodzinne miasta Olbrychskiego. Powinien być już czynny prom, który pływa po Bugu.
Mała uwaga: Augustów i Wigry nie leżą na Mazurach
Masz rację, u nas przyjęło się tak mówić na te tereny i dlatego tak napisałam. Ja właściwie też nie mieszkam na Podlasiu, tylko na Mazowszu. Ale tak prawie na styku :)
Zachęciliście mnie w te rejony,będę szukała kwater
Ja bym Ci proponowała trasę Toruń, potem Golubin Dobrzyń i na koniec jakieś miejsce przed Szczytnem. Piękne tereny , lecz nie szukaj wypoczynku w ośrodkach wwypoczynkowych , ale w agroturystyce.. Jezioro najczystsze w Polsce, piaseczek cudny. A w Toruniu jest cudne naprawdę stare miasto i mnóstwem atrakcji. Polecam motel przy dworcu , pyszne żarcie i ładny obiekt. W Golubiu jest piękny zamek .
ok.
sprawdzę