Forum

Rodzice i Maluchy czyli WuŻecikowe pogaduchy

Obgryzanie paznokci

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2012-08-06 09:29:35

    Czy ktoś wie jak zwalczyć obgryzanie paznokci u dwuletniego dziecka? Jakie jest podłoże? Ja obgryzałam paznokcie i do dziś się zdarza, mąż też, ale nie myślałam, że to dziedziczne! Chcę ten przykry nawyk zwalczyć już w zarodku.

  • Autor: ZANTA Data: 2012-08-06 09:57:29

    Magda dbaj żeby paznokcie były zawsze obcięte bez żadnych zadziorków to raz,dwa powstrzymuj się z obgryzaniem jak, gdzieś malutka jest w pobliżu patrzy i powtarza, trzy nie pozwalaj jej na to obserwuj ją uważnie kiedy najczęśćiej to robi i wybieraj paluszki z buzi i odwracaj jej uwagę czym innym.

    Trochę pracy Cię czeka,a i to nie wiadomo, czy Ci się uda

    powodzenia

  • Autor: betap Data: 2012-08-06 10:10:44

    Kup gorzki lakier. trochę pomaga , bo dziecko i tak go zliże. Obgryzanie paznokci jest oznaką jakiegoś lęku i zalicza się do objawów tików nerwowych. Cięzko z tym walczyć.Czasami samo przejdzie a u innych zostanie na całe życie.To nie jest dziedziczne.

  • Autor: Olciaa Data: 2012-08-06 16:21:56

    ja mam 26 lat i dopiero od roku nie obgryzam paznokci.

    najpierw moja mama w okresie mojego dzieciństwa próbowala wszytskiego,później ja sama kombinowalam jak z tym skonczyć,potrafiłam nawet tipsy zelowe obgryzać.

    przeszło samo,myśle ze 2 letnie dziecko jest za małe aby zrozumieć(sama mam 2 latka w domu i wiem mniej wiecej co takie dziecko ma w główce)

    mój synek co oprawda paznokci nie obgryza,on wogóle nic do buzi oprócz jedzenia nie bierze i nie brał(nawet gryzaczków) ale ma inne dziwne przyzwyczajenie które cieżko bedzie z niego wyplenić...

     

    oj podpiełam sie nie pod ta osobę,miało byc pod Magdę :)

  • Autor: kate5134 Data: 2012-08-07 00:05:48

    Baaaaaardzo trudno oduczyć dwulatka obgryzania paznokci,gorzkie lakiery niekoniecznie zdadzą egzamin, ale próbować warto. Najczęściej nadchodzi taki okres , że się przestaje obgryzać.

  • Autor: czarnykot Data: 2012-08-07 09:14:14

    przestałam,jak zaczęłam nosić tipsy..teraz mam śliczne pazurki, choć zdarza mi się....ale moje dzieci gryzą, moja babcia gryzła, babcia męża gryzła, więc jak tu na geny nie zwalać hihi

    moim skromnym zdaniem nadpobudliwość robi swoje :(

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2012-08-07 10:10:37

    Tu znalazłam fajny artykuł: http://www.capaciouscore.pl/artykuly/onychofagia-czyli-nalogowe-obgryzanie-paznokci/

    Może to mieć podłoże genetyczne...

    Mogę u siebie zwalić na nadwrażliwość emocjonalną ;) Moja Zosia też jest wrażliwcem. Jak jej śpiewam kołysankę to na twarzy minkę do płaczu widzę i przestaję :) Albo może tak fatalnie śpiewam hehehe?

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2012-08-07 09:08:39

    Ja też miałam takie okresy - długie, kilkuletnie, gdy nie obgryzałam. Nie sądzę, że to są jakieś ukryte lęki... Moje dziecko nie ma ku temu powodów, ja też nie miałam. Do dziś nie wiem od czego to zależy. Gorzkie lakiery nie pomagają, tipsy też. Myślałam, że ktoś mi poda jakieś rozwiązanie o którym nie wiem. Bo nie chcę, żeby moje dziecko miało takie brzydkie paluchy jak ja :(

  • Autor: gosiekb Data: 2012-08-07 16:27:02

    Moja corka obgryzala paznokcie przez jakis czas, nie bylo to do zwalczenia. Po jakims czasie przestala to robic. Ostatnio tak z tydzien przed swoimi 6 urodzinami  zaczela obgryzac paznokcie u lewej reki i jakis tydzien po urodzinach tez obgryzala. Ale na szczescie przestala. Ja mysle ze u niej to jest na tle nerwowym, ona jest bardzo wrazliwym dzieckiem i ostatnie obgryzanie bylo wynikiem przezywania zblizajacych sie urodzin a co za tym idzie gosci, prezentow i calego tego zamieszania.

    Wydaje mi sie ze pierwszy taki okres obgryzania moja corka miala wlasnie w okolicy 2 latek, ja niczym jej paznokci nie smarowalam tylko ciagle jej tlumaczylam, gdy przylapywalam ja na obgryzaniu to ja upominalalm i znowu tlumaczylam i na szczescie u mnie to pomoglo. Wrocilo na szczescie na krotko teraz.

  • Autor: misia2004 Data: 2012-08-07 18:46:45

    Mój 9-letni syn tez obgryza nie tylko paznokcie ale całe skórki do pierwszego zgięcia palca. U niego jest to trik nerwowy i pani doktor powiedziała mi żebym zaczęła mu fioletem smarować bo to działa na dzieci że wstydzą się fioletowych rąk i przestają. Kupiłam fiolet ale nie posmarowałam mu jeszcze ani raz, ponieważ jak się dowiedział stwierdził że juz się wstydzi fioletowych rąk i jak narazie jest bliusko mięsiąca a on nie ubgryza.:) Fiolet lezy w szafce i czeka bo jeśli zauważe że obgryza smarujemy od razu. Ale czy u 2-letniego dziecka podziała fiolet to nie mam pojęcia. 

  • Autor: piszczalka Data: 2012-08-12 10:07:28

    Moj syn mial 3,5 roku jak zaczal obgryzac paznokcie, byl straszy niz Twoja corka. Po roznych probach udało sie. Poniewaz lubi chipsy a ja mu ograniczam, to powiedzialam ze jak urosna mu pazurki to pojdziemy do sklepu i wybierze sobie najwieksza paczke ulubionych. Pomoglo nie od razu ale pomoglo :) Do dzisiaj, ma 6,5l czasami przypomina sobie ze musze mu kupic chipsy hehe

Przejdź do pełnej wersji serwisu