Niedawno uslyszalam, ze spozywanie podgrzewanych wczesniej ugotowanych i wystudzonych ziemniakow jest niezdrowe. Nawet w jednym z programow Magda Gessler wspomniala, ze ziemniaki podgrzewane z mikrofali to trucizna. Czy ktos wie cos na ten temat, jaka jest prawda?
pewnie chodzilo jej ogólnie o jedzenie podgrzewane w mikrofali,bardzo często odgrzewam wcześniej ugotowane ziemniaki właśnie w mikrofali lub odsmażam na patelni:-)
Nie lubię podgrzewanych ziemniaków w mikrofali, ale bardzo lubię pokrojone w plastry i przysmażone na patelni. Moja babcia też przysmażała ziemniaki i żyła bardzo , bardzo długo:)
Niedawno uslyszalam, ze spozywanie podgrzewanych wczesniej ugotowanych i wystudzonych ziemniakow jest niezdrowe. Nawet w jednym z programow Magda Gessler wspomniala, ze ziemniaki podgrzewane z mikrofali to trucizna. Czy ktos wie cos na ten temat, jaka jest prawda?
pewnie chodzilo jej ogólnie o jedzenie podgrzewane w mikrofali,bardzo często odgrzewam wcześniej ugotowane ziemniaki właśnie w mikrofali lub odsmażam na patelni:-)
Nie lubię podgrzewanych ziemniaków w mikrofali, ale bardzo lubię pokrojone w plastry i przysmażone na patelni. Moja babcia też przysmażała ziemniaki i żyła bardzo , bardzo długo:)
O tak, podsmazone sa pyszne. I do nich kefir albo maslanka:)
A gotowanych nigdy nie podgrzewalam. Jesli zostaly wolalam z nich zrobic kluseczki.