Od niedawno zauważyłam w kuchni małe białe robaczki,ze to robak trzeba sie dobrze przyjrzec ponieważ są bardzo malutkie, i wtedy widać , że się rusza.Nie wiem już co robić, od 2 dni sprzatam kuchnie ,wszystko co podejrzane wywalone, podłoga umyta,wszystko powycierane, posprzątane i dzisiaj wchodze do kuchni i od nowa siedzą i łaża po wszystkim.No i znowu czyszczenie ,wycieranie,mycie... Proszę o rade czym to zlikwidowac.Nie wiem jak i czy z tymi robakami walczyc skoro po dokładnym wsyprzątaniu one od nowa się pojawiają.POMOCY!!!!
Chyba nadal masz w szfkach coś, gdzie robale się zagnieździły. To może być ryż, makaron, jakaś kasza, a także migdały lub orzechy. Musisz wywalić naprawdę wszystko, niestety...
Starą makę i kasze przejrzyj,ja kiedys miałam w słoiku zamkniętym z kaszą.Teraz w lecie naklejam naklejki te co mole się przyklejają do nich i mam spokój z robalami.
To są mączniaki ani chybi.One po wykluciu sie z larw wyglądają, jak mole.Dlatego sa nazywane potocznie molami spozywczymi.Jedyny sposób na nie-to wywalenie całej maki, kasz i makaronów. Wyszorowanie pojemników i ...pilnowanie, czy sie nadal nie pojawiajaą-wystarczy jeden egzeplaż, co złozy larwy.Nasze babcie już z nimi wojowały i...wygrywały!Ty tez wygrasz!Ale to trudny przeciwnik!!)))
Wlasnie o to chodzi, ze w szafkach ich nie ma(na szczescie) ale i tak wszystko juz wyrzucilam ,teraz obserwuje gdzie sie pojawiaja (kurcze myslalam, ze ktos mial ten sam problem co ja i jakis srodek mi poleci)
To nie sa mole spozywcze, tylko takie biale mikroskopijne robale.
to sa larwy tych moli spozywczych.Potem wylęgaja sie z nich te mole dopiero.Wywal wszystko.Wymyj, wyszoru(jmaka, makaron, kasza-prec.Jak zobaczysz,ze jest ok i nic nie ma dopiero kupuj nowe!
Tak, tak. Ja ze sklepu wraz z kaszą przywiozłam sobie takich nieproszonych gości. Nic nie pomoże jak tylko wyrzucenie wszystkiego (nawet w makaronie i cukrze później były) i wyszorowanie szafek. Od tamtej pory wszystko po zakupie przesypuje do zakręcanych słoików lub szczelnych pudełek. Jeśli znowu "kupię" jakieś robaczki to będą tylko w tym jednym słoiku:)
szwagier wędkarz przechowywał w piwnicy zimą koledze wędkarzowi otręby w ilości chyba z 10 kilo...a ja teraz nie mogę pozbyć się moli...co dzień w kuchni larwy popylają po ścianach, więc o zapasach nie ma mowy, wszystko kupuję na bieżąco...nawet czekoladę lubią wrrrrrrrrr
ja tez mialam podobny problem i tez nie polaczylam tych robakow z molami ale niestety niedlugo potym odkryciu zaczely latac mi mole po kuchni. Wymylam szafki wywalilam wszystko co sypkie po szafkach rozlozylam gozdziki i waciki nasaczone olejkiem waniliowym podobno nielubia tych zapachow. Kupilam takie lepy do przyklejenia w srodku szafki i zaczely sie lapac. Narazie mam spokoj.
Wszystkie sypkie produkty ktore kupisz odrazu przesypuj w szklane pojemniki szczelnie zamykane wtedy sie nie dostana. Slyszalam tez nawet zeby wszystko co sie kupi sypkie wkladac na 24h do lodowki bo larwy gina w zimnej temperaturze. To tak na wypadek jakbysmy przyniesli juz ze sklepu to paskudztwo.
O tym , że gożdziki i wanilia pomagaja juz gdzies czytalam,Kupilam nawet kiedyś kadzidełka o zapachu wanili.Sposob z gozdzikami tez testowalam(wysypywalam je do miseczki i stały na stole).
Wszytkie produkty mam ju zod dawna w słoikach,( te ktore mialam w kartonie juz wywalilam).Nie wiem no skad to jest,dziwne, ze to pojawia sie tak szybko,ledwo wyczyszcze, umyje i juz sa nowe biale ruszajace sie kropki.Nie wiem juz czym to czyscic.Ciagle sprzatam i jak widze teraz maly bialy punkt juz sie stresuje, ze to robal.
A może to są gryzki,poczytaj na forach o nich,są tam nawet zdjęcia niektórych takich osobników.Trudno coś powiedzieć na ten temat jak nie widać zdjęcia.Bo analizując twój opis robaczków,na mole spożywcze mi to chyba nie wygląda.
Od niedawno zauważyłam w kuchni małe białe robaczki,ze to robak trzeba sie dobrze przyjrzec ponieważ są bardzo malutkie, i wtedy widać , że się rusza.Nie wiem już co robić, od 2 dni sprzatam kuchnie ,wszystko co podejrzane wywalone, podłoga umyta,wszystko powycierane, posprzątane i dzisiaj wchodze do kuchni i od nowa siedzą i łaża po wszystkim.No i znowu czyszczenie ,wycieranie,mycie... Proszę o rade czym to zlikwidowac.Nie wiem jak i czy z tymi robakami walczyc skoro po dokładnym wsyprzątaniu one od nowa się pojawiają.POMOCY!!!!
Chyba nadal masz w szfkach coś, gdzie robale się zagnieździły. To może być ryż, makaron, jakaś kasza, a także migdały lub orzechy. Musisz wywalić naprawdę wszystko, niestety...
Popieram- sprawdź w szafkach- przede wszystkim orzechy! Ewentualnie inne sypkie rzeczy.
Wprawdzie "musze" robale nie są takie malutkie,ale może własnie mucha zniosła jaja na jakiejś znalezionej resztce jedzenia i teraz się panoszą.
Starą makę i kasze przejrzyj,ja kiedys miałam w słoiku zamkniętym z kaszą.Teraz w lecie naklejam naklejki te co mole się przyklejają do nich i mam spokój z robalami.
ja miałam kiedyś takie robaki w mielonych orzechach
To są mączniaki ani chybi.One po wykluciu sie z larw wyglądają, jak mole.Dlatego sa nazywane potocznie molami spozywczymi.Jedyny sposób na nie-to wywalenie całej maki, kasz i makaronów. Wyszorowanie pojemników i ...pilnowanie, czy sie nadal nie pojawiajaą-wystarczy jeden egzeplaż, co złozy larwy.Nasze babcie już z nimi wojowały i...wygrywały!Ty tez wygrasz!Ale to trudny przeciwnik!!)))
Wlasnie o to chodzi, ze w szafkach ich nie ma(na szczescie) ale i tak wszystko juz wyrzucilam ,teraz obserwuje gdzie sie pojawiaja (kurcze myslalam, ze ktos mial ten sam problem co ja i jakis srodek mi poleci)
To nie sa mole spozywcze, tylko takie biale mikroskopijne robale.
to sa larwy tych moli spozywczych.Potem wylęgaja sie z nich te mole dopiero.Wywal wszystko.Wymyj, wyszoru(jmaka, makaron, kasza-prec.Jak zobaczysz,ze jest ok i nic nie ma dopiero kupuj nowe!
PS.W sklepach mozna w torebce z kasza, czy maka sobie naniesc takich nieproszonych gości
Tak, tak. Ja ze sklepu wraz z kaszą przywiozłam sobie takich nieproszonych gości. Nic nie pomoże jak tylko wyrzucenie wszystkiego (nawet w makaronie i cukrze później były) i wyszorowanie szafek. Od tamtej pory wszystko po zakupie przesypuje do zakręcanych słoików lub szczelnych pudełek. Jeśli znowu "kupię" jakieś robaczki to będą tylko w tym jednym słoiku:)
Powodzenia w walce.
szwagier wędkarz przechowywał w piwnicy zimą koledze wędkarzowi otręby w ilości chyba z 10 kilo...a ja teraz nie mogę pozbyć się moli...co dzień w kuchni larwy popylają po ścianach, więc o zapasach nie ma mowy, wszystko kupuję na bieżąco...nawet czekoladę lubią wrrrrrrrrr
Podobny wątek dotyczył paskudztwa w innym kolorze.
Podałam w nim linka do płytek Global. Płytka pomoże, ale niestety wyrzucić trzeba wszystko łącznie z nieotwartymi torebkami.
Wszystko juz powywalałam, Te płytki juz zamowilam jak problem sie pojawil ,czekam na przesyłke.
ja tez mialam podobny problem i tez nie polaczylam tych robakow z molami ale niestety niedlugo potym odkryciu zaczely latac mi mole po kuchni. Wymylam szafki wywalilam wszystko co sypkie po szafkach rozlozylam gozdziki i waciki nasaczone olejkiem waniliowym podobno nielubia tych zapachow. Kupilam takie lepy do przyklejenia w srodku szafki i zaczely sie lapac. Narazie mam spokoj.
Wszystkie sypkie produkty ktore kupisz odrazu przesypuj w szklane pojemniki szczelnie zamykane wtedy sie nie dostana. Slyszalam tez nawet zeby wszystko co sie kupi sypkie wkladac na 24h do lodowki bo larwy gina w zimnej temperaturze. To tak na wypadek jakbysmy przyniesli juz ze sklepu to paskudztwo.
O tym , że gożdziki i wanilia pomagaja juz gdzies czytalam,Kupilam nawet kiedyś kadzidełka o zapachu wanili.Sposob z gozdzikami tez testowalam(wysypywalam je do miseczki i stały na stole).
Wszytkie produkty mam ju zod dawna w słoikach,( te ktore mialam w kartonie juz wywalilam).Nie wiem no skad to jest,dziwne, ze to pojawia sie tak szybko,ledwo wyczyszcze, umyje i juz sa nowe biale ruszajace sie kropki.Nie wiem juz czym to czyscic.Ciagle sprzatam i jak widze teraz maly bialy punkt juz sie stresuje, ze to robal.
Są np. na stole kuchennym, drzwiach od lodówki..
za wszystkie rady dziękuję:)
A może to są gryzki,poczytaj na forach o nich,są tam nawet zdjęcia niektórych takich osobników.Trudno coś powiedzieć na ten temat jak nie widać zdjęcia.Bo analizując twój opis robaczków,na mole spożywcze mi to chyba nie wygląda.
Byc moze to są one ,zaraz sobie poczytam,Dzięki
One sa mikroskopijne,biale takie punkciki ,tylko ruszajace się.
a moze faktycznie to nie mole poszukaj w internecie o szkodnikach kuchennych i po zdjeciach rozpoznasz.