Witam, siostra prosiła, żebym upiekła ciasto urodzinowe, które mogłaby zabrać do pracy i właśnie mam problem, bo nie mam pomysłu. Chodzi o to, że gdy zrobię ciasto w niedzielę, żeby w poniedziałek było świeże. Proszę o pomoc i sugestie.
pani walewska-pychotka,orzechowiec,królewiec,miodownik z masą grysikową(Dorotaxx) ,Makusiowy piernik z masą budyniową...i wiele innych(moje makaroniki lub red velvet:) )
I najważniejsze wszystkie świeże jak poleżakują nawet 3 dni .. )) Hope nasza Złoto Cukiernico , do mycia mis najmę się do Ciebie , jako wolontariuszka w rzeczy samej ..
Ja polecam sernik gotowany. Placki robi się i piecze szybciutko, masę serową również gotuje się błyskawicznie, a jeśli ciasto zrobisz w niedzielę do południa, to na poniedziałek placki skruszeją i będzie pycha!!!!! Pozdrawiam
Nic się nie martw. Czasem tak się dzieje, że człowiek się stara i nic nie wychodzi. Ja jak piekę miodownika, to kruche blaty, które upiekę, jeszcze dość ciepłe wkładam do reklamówki. Zanim zrobię krem i upiekę wszystkie blaty, ciasto trochę już zmięknie, a w połączeniu z masą miodownik będzie ok. A tak na marginesie, to może do ciasta dodałaś za dużo miodu? Pozdrawiam
Nie wiem z jakiego przepisu piekłaś, może za długo? Ja przełożony masą zamykam w pojemniku na ciasto, można także zawinąć w folię spożywczą. Na drugi, trzeci dzień jest najlepsze;)
Witam, siostra prosiła, żebym upiekła ciasto urodzinowe, które mogłaby zabrać do pracy i właśnie mam problem, bo nie mam pomysłu. Chodzi o to, że gdy zrobię ciasto w niedzielę, żeby w poniedziałek było świeże. Proszę o pomoc i sugestie.
pani walewska-pychotka,orzechowiec,królewiec,miodownik z masą grysikową(Dorotaxx) ,Makusiowy piernik z masą budyniową...i wiele innych(moje makaroniki lub red velvet:) )
I najważniejsze wszystkie świeże jak poleżakują nawet 3 dni .. )) Hope nasza Złoto Cukiernico , do mycia mis najmę się do Ciebie , jako wolontariuszka w rzeczy samej ..
Madziu...bez takich mi tu proszę:P
gdzie tam do mycia mis.....u mnie Połówek to robi jak mam zatrzęsienie pieczenia:)
a Ty....z Tobą to bym caffę wypiła:)
ooo pychotka jest super;)))) jedno z moich ulubionych ciast;)
właśnie przekładam kremem 4 takowe pychotki dla LUDZI na jutro:)
Strasznie mi się podoba toTwoje "dla LUDZI" :)) Mimowolnie się uśmiecham.
Bonieś:)-klient nasz pan....to co mam mówić? dla Państwa? jakoś tak zawsze mówiłam,że dla ludzi...:):P
Bonieś:)-
jak dla obcych-to dla ludzi....a jak swoim-to swoim...
klient nasz pan....to co mam mówić? dla Państwa? jakoś tak zawsze mówiłam,że dla ludzi...:):P
I znowu się uśmiałam. Nic nie zmieniaj, broń Boże. Jest idealnie, tylko taka myśl mnie przeszła, jakoby dla swoich to było dla NIE-ludzi. Kumasz
Ciacho z chałwą też polecam, jest najlepsze właśnie na drugi dzień:)
http://wielkiezarcie.com/recipe22034.html
Ja polecam sernik gotowany. Placki robi się i piecze szybciutko, masę serową również gotuje się błyskawicznie, a jeśli ciasto zrobisz w niedzielę do południa, to na poniedziałek placki skruszeją i będzie pycha!!!!! Pozdrawiam
U nas w pracy wszyscy lubią kruszawiec inaczej pleśniak - nie starzeje się szybko i pyszny jest
skubaniec ;))))))
jak zwał tak zwał ale PYCHA
Dalej nie wiem jakie zrobić ciasto... składniam się ku miodownikowi z masą grysikową, ale nie jestem przekonana.
Dalej nie wiem jakie zrobić ciasto... składniam się ku miodownikowi z masą
Miodownik Ewciu, możesz zrobić nawet dwa, trzy dni wcześniej;)grysikową, ale nie jestem przekonana.
Dobra... będzie miodownik. Mam nadzieję, że siostra będzie zadowolona. ;) Dziękuję za pomoc. :)
Dobra... będzie miodownik. Mam nadzieję, że siostra będzie zadowolona. ;)
Będzie, będzie:) Pochwal się później wypiekiem w wątku pieczeniowym:)Dziękuję za pomoc. :)
Ja na imprezy robie ciasta nawet 3 dni wczesniej i nic sie niedzieje no poza smietanowymi te 1-2 dni wczesniej
Miodownik , jest przesuper,zreszta tu dużo ciast zasluguje na uwage:)
Zrobiłam miodownik... i niestety ciasto nie zmiękoło mimo iż stało półtora doby. :(
Nic się nie martw. Czasem tak się dzieje, że człowiek się stara i nic nie wychodzi. Ja jak piekę miodownika, to kruche blaty, które upiekę, jeszcze dość ciepłe wkładam do reklamówki. Zanim zrobię krem i upiekę wszystkie blaty, ciasto trochę już zmięknie, a w połączeniu z masą miodownik będzie ok. A tak na marginesie, to może do ciasta dodałaś za dużo miodu? Pozdrawiam
Dałam nawet mniej miodu, bo miałam taki mniejszy słoik.
Nie wiem z jakiego przepisu piekłaś, może za długo? Ja przełożony masą zamykam w pojemniku na ciasto, można także zawinąć w folię spożywczą. Na drugi, trzeci dzień jest najlepsze;)