Co sądzicie o przedłużaniu rzęs? Czy któraś z Was zrobiła sobie taki zabieg? Jak długo to się utrzymuje i czy nie ma dziwnego uczucia, kiedy się nosi coś takiego?
PS - Tak sobie oglądałam różne strony, trafiłam na rzęsy jedwabne, a tam taka postać, którą pewnie już każdy kojarzy:) zobaczcie na te zdjęcia:)
Nie robilam i nie zrobie.Byla u mnie kolezanka ,ktora miala przedluzone rzesy,efekt na mniej wiecej 3 tygodnie,pozniej odpadaja powoli.Ona miala klejone w kepkach i byla u mnie tydzien czasu i juz wtedy powoli sie odklejaly.Sam efekt byl fajny,ale jak kepki zaczely sie odklejac to potem to wygladalo jakby w reszcie rzes byly dziury,cena tez nie najmniejsza.Kolezanka mowila ,ze lepsze sa klejone pojedynczo czyli rzesa w rzese,ale tez o polowe drozsze,a efekt tez nie wiele dluzszy.Druga rzecz ,ze musisz sie liczyc,ze moga tez odpadac z twoimi wlasnymi rzesami,czasem sie tak dzieje,niby nie powinno,ale jednak jest to dosyc czeste.Dla mnie samej strata czasu i pieniedzy.
Co sądzicie o przedłużaniu rzęs? Czy któraś z Was zrobiła sobie taki zabieg? Jak długo to się utrzymuje i czy nie ma dziwnego uczucia, kiedy się nosi coś takiego? PS - Tak sobie oglądałam różne strony, trafiłam na rzęsy jedwabne, a tam taka postać, którą pewnie już każdy kojarzy:) zobaczcie na te zdjęcia:)
ja raz zaszalałam i zrobiłam sobie sztuczne rzęsy - efekt super ! zrobiłam akurat przed Andrzejkami więc rzęsy, makijaż super efekt...ale.......... ja nie znoszę sztucznych rzeczy tzn. tipsów , żeli na paznokciach itd. po prostu nie współgra to z moim ciałem i czuję jakbym miała plastik doklejony...niestety z rzęsami było podobnie, najgorzej w nocy gdy miałam zasnąć i zamknęłam oczy to dziwne uczucie czegoś doklejonego nie dało mi spać... z czasem trochę się przyzwyczaiłam ale byłam zachwycona jak rzęsy zaczęły odpadać i powoli sama je wyrywałam pojedyńczo pensetą , niestety moje własne rzęsy się przerzedziły ale z czasem odrosły.......
Ja bym sobie nigdy nie przedłużyła rzęs sztucznymi, robiąc z siebie lalkę, przecież wystarczy porządny tusz do rzęs i też ładnie można je przedłużyć.:)
Dziwię się niektórym osobom że tak dają się naciągać żeby tylko poprawić urodę,narażając własne zdrowie.Oszpecają się tatuażami i nie myślą że kiedyś się zestarzeją, skóra zwiotczeje i tatuaż zamiast zdobić będzie szpecić.
Kilka dni temu czytałam w gazecie że jakaś kobieta powiększyła sobie biust za poradą w internecie i wstrzyknęła sobie olej jadalny. Podobno biust się powiększył, a ona wylądowała w szpitalu.W najgorszym przypadku grozi jej amputacja.
Daria weż pod uwagę to, że s ąkobiety którym tusz do rzęs ich nie przedłuży, bo nie ma co :( są kobiety które maja bardzo krótkie rzesy i dlatego decydują się na takie poprawienie urody. Inną sprawą już jest czy to jest faktyczne poprawianie urody. Mnie nie za bardzo się to widzi na osobach które widziałam bo wyglądało to sztucznie. Niestey jak się przerkracza granicę naturalności to taki jest, a nie inny efekt. Tatuaże na twarzy tez mnie nie przekonują bo nigdy nie widziałam takiego który wyglądał by naturalnie.
tatuaż mam i nikomu go nie oddam silikon w biuscie tez by się przydał ale odkad mam tusz Bell, taki w zielonym opakowaniu, notabene kupiony w stonce, to juz nie chcę przedłużanych rzęs...tusz ponoć jest z odżywką i może dlatego po kuracji chyba 3mce widac efekt...są gęściejsze i ładnie się podkręcają....dodam, że ciężko u mnie z dobraniem tuszu, dostałam kiedyś estee lauder curl i to był jedyny, który mi odpowiada...ale ta cena
No cóż jak ktoś ma dobrze zrobione rzęsy metodą1:1 to efekt jest na prawdę fajny pod warunkiem,że rzęsy są odpowiedio dobrane(grubość,długość i profil).Materiał z którego są wykonane jest równie ważny najlepsze są z norek ale bardzo drogie,polecam z dużą domieszką jedwabiu z bardzo znanej firmy ale nie wiem czy mogę tu podać nazwę więc nie podaję.Źle dobrane rzęsy niestety dają efekt sztuczności.Jak ktoś założył sobie raz takie rzęsy nie ma szansy żeby mu się po pierwszej aplikacji przerzedziły! to jest optyczne złudzenie po ściągnięciu doklejonych rzęs i to jest normalne.A dlaczego bo rzęsy klejone metodą 1:1 są po prostu grubsze.Grubość naturalnej naszej rzęsy to 15,sztucznej zazwyczaj zaczynamy od 20 bo każdy chce widzieć efekt i raczej się nie zdarza żeby ktoś chciał grubość taką jak ma naturalną.Takie rzęsy dobiera się również do kształtu oka.długości naszych naturalnych rzęs,ich naturalnego skrętu.Jak ktoś ma swoje rzęsy proste i krótkie a założy rzęsy profil B i rozmiar np.zaczynający się od 10 to po pierwsze będzie wyglądał ja lalka z teatru a po drugie nie będą się mu trzymać i szybko będą odpadać ponieważ naturalna rzęsa jej nie utrzyma.Niestety te rzęsy wypadają razem z naszą bo takla jest ich kolej rzeczy nasze rzęsy też wypadają średnio do 90 dni ale tego na co dzień nie zauważamu ponieważ są o wiele cieńsze i mniejsze niż te które widzimy jak są już doklejone.Poza tym takie rzęsy po założonej pierwszej aplikacji trzeba najdalej do 3 tyg.uzupełnić ponownie ponieważ nie doklejamy sztucznej rzęsy do naszej rzęsy tzw.dziewiczej czyli małej,króciutkiej.Efekt utrzymuje się najładniejszy do miesiąca,potem rzęsy powoli zaczynają się przerzedzać.Nie oznacza to że jak założymy sztuczną rzęsę to dopiero po miesiącu zaczną odpadać.Nawet tego samego dnia mogą odpaść ale te które albo są źle przyklejone,albo te które są doklejone do naszej,która właśnie skończyła dzisiaj żywota:).To tak w skrócie.Mam nadzieję że troszkę Ci to wyjaśniłam tak nie po fachowemu:).Pozdrawiam.
Ja przedłużałam w te wakacje metodą 1:1. Efekt jak dla mnie super, oczywiście bardzo istotne jest dobranie zarówno długości jak i grubości doklejanych rzęs żeby efekt nie był nazbyt teatralny. Niestety takie rzęsy u mnie trzymały się około 3 tygodni potem musiałam je zdjąć bo naturalne urosły i sztuczne zaczęły przeszkadzać i miałam wrażenie ciężaru na rzęsach i ciągnięcia. Po zdjęciu naturalne rzęsy były malutkie i słabe, ale olejek rycynowy poradził sobie znakomicie z tym problemem. Nawet teraz mam wrażenie że moje rzęsy stały się dłuższe niż zawsze były :)
A ja jako 7 - latka zazdrościłam normalnych krótkich rzes koleżankom i ... tak jak myślicie podcięłam sobie nożyczkami w afekcie ... :)) Jak można mieć takie długie czarne wywinięte rzęsy .. Odrosły , wzmocniły się , jeszcze gęsciejszcza szczota . Z czasem zrozumiałam ,ze to mój atut kobiecości .. . Nigdy , tuszu nie używam ... henna co 4 tygodnie i ..jak masz ochotę to spróbuj jedwabiu na rzęsach :))
A ja jako 7 - latka zazdrościłam normalnych krótkich rzes koleżankom i ... tak jak myślicie podcięłam sobie nożyczkami w afekcie ... :)) Jak można mieć takie długie czarne wywinięte rzęsy .. Odrosły , wzmocniły się , jeszcze gęsciejszcza szczota . Z czasem zrozumiałam ,ze to mój atut kobiecości .. . Nigdy , tuszu nie używam ... henna co 4 tygodnie i ..jak masz ochotę to spróbuj jedwabiu na rzęsach :))
to może będziesz zbierać te, które Ci wypadają i wysyłać zbiorczo koleżance :) * a ja sobie dokleję bo mi Bozia takich gęstych nie dała :D
sztucznym rzęsom, takim doklejanym fachowo zdecydowanie mówię nie....nie dość, że sztuczne w końcu wypadają, to jeszcze do towarzystwa zabierają nasze własne
Ja osobiście nie zdecydowałam się na przedłużanie rzęs bo mojej koleżance starsznie zniszczyło to naturalne rzęsy, stały się łamliwe i kruche, a poza tym co 2 tygodnie trzeba chodzić na uzupełnianie
Alinco na rynku pojawił się preparat wielce pomocny w przedłużaniu i zagęszczaniu rzęs, który kosztuje masakryczne pieniądze, jednak dziewczyny się decydują i sobie chwalą, po weekendzie podam nazwę
Ja to robię od prawie 2 lat:)uwielbiam te rzęski,nie muszę się malować,duża oszczędność czasu,uzupełniam co 3 tygodnie,czas trwania zabiegu 1,15h,polecam:)
Za pierwszy zabieg zapłaciłam 130,każde uzupełnianie 80,dodam,że swoje rzęsy mam gęste i długie,ale efekt ,który teraz uzyskuję jest nieporównywalny,najważniejsze ,że do pracy nie muszę się malować,u mnie temperatura w granicach 30 stopni:)więc z tuszem problem:)
pamietam, było to może ze 3 lata wstecz, kiedy to siostrze przedłużała jej koleżanka...pięknie wygladała i tak mi się też zachciało...zrobiłaby mi po kosztach...250 zeta...normalnie 500...w mig mi sie odechciało.
To nie po kosztach...może dawniej było drożej,sprawdź na allegro ile kosztują porządne rzęski i ile ich jest w opakowaniu,do tego tylko klej dochodzi,kosmetyczki tak drogo liczą za usługę nie za materiał:)moja jeszcze tak nie szaleje,za uzupełnianie paznokni na nogach i rękach płacę po 60,a za rzęski 80,więc ma na mnie 140 co miesiąc,a co drugi miesiąc(nogi)200,a koszt ,który musi ponieść(oczywiście poza czasem jej pracy)jest naprawdę znikomy:)
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Co sądzicie o przedłużaniu rzęs? Czy któraś z Was zrobiła sobie taki zabieg? Jak długo to się utrzymuje i czy nie ma dziwnego uczucia, kiedy się nosi coś takiego?
PS - Tak sobie oglądałam różne strony, trafiłam na rzęsy jedwabne, a tam taka postać, którą pewnie już każdy kojarzy:) zobaczcie na te zdjęcia:)
Nie robilam i nie zrobie.Byla u mnie kolezanka ,ktora miala przedluzone rzesy,efekt na mniej wiecej 3 tygodnie,pozniej odpadaja powoli.Ona miala klejone w kepkach i byla u mnie tydzien czasu i juz wtedy powoli sie odklejaly.Sam efekt byl fajny,ale jak kepki zaczely sie odklejac to potem to wygladalo jakby w reszcie rzes byly dziury,cena tez nie najmniejsza.Kolezanka mowila ,ze lepsze sa klejone pojedynczo czyli rzesa w rzese,ale tez o polowe drozsze,a efekt tez nie wiele dluzszy.Druga rzecz ,ze musisz sie liczyc,ze moga tez odpadac z twoimi wlasnymi rzesami,czasem sie tak dzieje,niby nie powinno,ale jednak jest to dosyc czeste.Dla mnie samej strata czasu i pieniedzy.
Moje przedłużanie polega na metodzie 1 do 1,nie kępki,efekt naturalny:)ludzie pytają jakiego tuszu używam,że mam tak równo pomalowane:)
Co sądzicie o przedłużaniu rzęs? Czy któraś z Was zrobiła sobie
taki zabieg? Jak długo to się utrzymuje i czy nie ma dziwnego uczucia, kiedy
się nosi coś takiego? PS - Tak sobie oglądałam różne strony,
trafiłam na rzęsy jedwabne, a tam taka postać, którą pewnie już
każdy kojarzy:) zobaczcie na te zdjęcia:)
ja raz zaszalałam i zrobiłam sobie sztuczne rzęsy - efekt super ! zrobiłam akurat przed Andrzejkami więc rzęsy, makijaż super efekt...ale.......... ja nie znoszę sztucznych rzeczy tzn. tipsów , żeli na paznokciach itd. po prostu nie współgra to z moim ciałem i czuję jakbym miała plastik doklejony...niestety z rzęsami było podobnie, najgorzej w nocy gdy miałam zasnąć i zamknęłam oczy to dziwne uczucie czegoś doklejonego nie dało mi spać... z czasem trochę się przyzwyczaiłam ale byłam zachwycona jak rzęsy zaczęły odpadać i powoli sama je wyrywałam pojedyńczo pensetą , niestety moje własne rzęsy się przerzedziły ale z czasem odrosły.......
no matka natura ze mnie i co ja poradzę :D
aha...ja miałam pojedyńczo doklejane
Ja bym sobie nigdy nie przedłużyła rzęs sztucznymi, robiąc z siebie lalkę, przecież wystarczy porządny tusz do rzęs i też ładnie można je przedłużyć.:)
Dziwię się niektórym osobom że tak dają się naciągać żeby tylko poprawić urodę,narażając własne zdrowie.Oszpecają się tatuażami i nie myślą że kiedyś się zestarzeją, skóra zwiotczeje i tatuaż zamiast zdobić będzie szpecić.
Kilka dni temu czytałam w gazecie że jakaś kobieta powiększyła sobie biust za poradą w internecie i wstrzyknęła sobie olej jadalny. Podobno biust się powiększył, a ona wylądowała w szpitalu.W najgorszym przypadku grozi jej amputacja.
Daria weż pod uwagę to, że s ąkobiety którym tusz do rzęs ich nie przedłuży, bo nie ma co :( są kobiety które maja bardzo krótkie rzesy i dlatego decydują się na takie poprawienie urody. Inną sprawą już jest czy to jest faktyczne poprawianie urody. Mnie nie za bardzo się to widzi na osobach które widziałam bo wyglądało to sztucznie. Niestey jak się przerkracza granicę naturalności to taki jest, a nie inny efekt. Tatuaże na twarzy tez mnie nie przekonują bo nigdy nie widziałam takiego który wyglądał by naturalnie.
Przedłużanie rzęs to nie tatuaż...ani silikon w biuście...
tatuaż mam i nikomu go nie oddam
silikon w biuscie tez by się przydał 
ale odkad mam tusz Bell, taki w zielonym opakowaniu, notabene kupiony w stonce, to juz nie chcę przedłużanych rzęs...tusz ponoć jest z odżywką i może dlatego po kuracji chyba 3mce widac efekt...są gęściejsze i ładnie się podkręcają....dodam, że ciężko u mnie z dobraniem tuszu, dostałam kiedyś estee lauder curl i to był jedyny, który mi odpowiada...ale ta cena
Bezsens - na krótki czas
No cóż jak ktoś ma dobrze zrobione rzęsy metodą1:1 to efekt jest na prawdę fajny pod warunkiem,że rzęsy są odpowiedio dobrane(grubość,długość i profil).Materiał z którego są wykonane jest równie ważny najlepsze są z norek ale bardzo drogie,polecam z dużą domieszką jedwabiu z bardzo znanej firmy ale nie wiem czy mogę tu podać nazwę więc nie podaję.Źle dobrane rzęsy niestety dają efekt sztuczności.Jak ktoś założył sobie raz takie rzęsy nie ma szansy żeby mu się po pierwszej aplikacji przerzedziły! to jest optyczne złudzenie po ściągnięciu doklejonych rzęs i to jest normalne.A dlaczego bo rzęsy klejone metodą 1:1 są po prostu grubsze.Grubość naturalnej naszej rzęsy to 15,sztucznej zazwyczaj zaczynamy od 20 bo każdy chce widzieć efekt i raczej się nie zdarza żeby ktoś chciał grubość taką jak ma naturalną.Takie rzęsy dobiera się również do kształtu oka.długości naszych naturalnych rzęs,ich naturalnego skrętu.Jak ktoś ma swoje rzęsy proste i krótkie a założy rzęsy profil B i rozmiar np.zaczynający się od 10 to po pierwsze będzie wyglądał ja lalka z teatru a po drugie nie będą się mu trzymać i szybko będą odpadać ponieważ naturalna rzęsa jej nie utrzyma.Niestety te rzęsy wypadają razem z naszą bo takla jest ich kolej rzeczy nasze rzęsy też wypadają średnio do 90 dni ale tego na co dzień nie zauważamu ponieważ są o wiele cieńsze i mniejsze niż te które widzimy jak są już doklejone.Poza tym takie rzęsy po założonej pierwszej aplikacji trzeba najdalej do 3 tyg.uzupełnić ponownie ponieważ nie doklejamy sztucznej rzęsy do naszej rzęsy tzw.dziewiczej czyli małej,króciutkiej.Efekt utrzymuje się najładniejszy do miesiąca,potem rzęsy powoli zaczynają się przerzedzać.Nie oznacza to że jak założymy sztuczną rzęsę to dopiero po miesiącu zaczną odpadać.Nawet tego samego dnia mogą odpaść ale te które albo są źle przyklejone,albo te które są doklejone do naszej,która właśnie skończyła dzisiaj żywota:).To tak w skrócie.Mam nadzieję że troszkę Ci to wyjaśniłam tak nie po fachowemu:).Pozdrawiam.
Ja przedłużałam w te wakacje metodą 1:1. Efekt jak dla mnie super, oczywiście bardzo istotne jest dobranie zarówno długości jak i grubości doklejanych rzęs żeby efekt nie był nazbyt teatralny. Niestety takie rzęsy u mnie trzymały się około 3 tygodni potem musiałam je zdjąć bo naturalne urosły i sztuczne zaczęły przeszkadzać i miałam wrażenie ciężaru na rzęsach i ciągnięcia. Po zdjęciu naturalne rzęsy były malutkie i słabe, ale olejek rycynowy poradził sobie znakomicie z tym problemem. Nawet teraz mam wrażenie że moje rzęsy stały się dłuższe niż zawsze były :)
ja miaąlm zrobione i wygladały super mialam 5 tygodni po czy polejno sie odklejaly cena nawet nawet jestem strasnzie zadowolona z efektu
A ja jako 7 - latka zazdrościłam normalnych krótkich rzes koleżankom i ... tak jak myślicie podcięłam sobie nożyczkami w afekcie ... :)) Jak można mieć takie długie czarne wywinięte rzęsy .. Odrosły , wzmocniły się , jeszcze gęsciejszcza szczota . Z czasem zrozumiałam ,ze to mój atut kobiecości .. . Nigdy , tuszu nie używam ... henna co 4 tygodnie i ..jak masz ochotę to spróbuj jedwabiu na rzęsach :))
megi co z tym jedwabiem się robi na rzęsach
A ja jako 7 - latka zazdrościłam normalnych krótkich rzes koleżankom
to może będziesz zbierać te, które Ci wypadają i wysyłać zbiorczo koleżance :) * a ja sobie dokleję bo mi Bozia takich gęstych nie dała :Di ... tak jak myślicie podcięłam sobie nożyczkami w afekcie ...
:)) Jak można mieć takie długie czarne wywinięte rzęsy .. Odrosły ,
wzmocniły się , jeszcze gęsciejszcza szczota . Z czasem zrozumiałam ,ze to
mój atut kobiecości .. . Nigdy , tuszu nie używam ... henna co
4 tygodnie i ..jak masz ochotę to spróbuj jedwabiu na rzęsach
:))
sztucznym rzęsom, takim doklejanym fachowo zdecydowanie mówię nie....nie dość, że sztuczne w końcu wypadają, to jeszcze do towarzystwa zabierają nasze własne
moje koleżanki nie miały 7 lat tylko 17 jak to zrobiły - każdej z nich odrosły piękne,mocne rzęsy :)
Ja osobiście nie zdecydowałam się na przedłużanie rzęs bo mojej koleżance starsznie zniszczyło to naturalne rzęsy, stały się łamliwe i kruche, a poza tym co 2 tygodnie trzeba chodzić na uzupełnianie
Zapraszam na www.przewozymiedzynarodowe.eu
Alinco na rynku pojawił się preparat wielce pomocny w przedłużaniu i zagęszczaniu rzęs, który kosztuje masakryczne pieniądze, jednak dziewczyny się decydują i sobie chwalą, po weekendzie podam nazwę
Czy to moze odzywka Lash Food http://www.lashfood.pl/nano-peptide.html albo RevitaLash Advanced http://www.revitalash.com.pl/index.php/produkty-revitalash/revitalash-advanced i jedna i druga swoje kosztuja
Ja to robię od prawie 2 lat:)uwielbiam te rzęski,nie muszę się malować,duża oszczędność czasu,uzupełniam co 3 tygodnie,czas trwania zabiegu 1,15h,polecam:)
no to jeszcze w koszta nas wtajemnicz
Za pierwszy zabieg zapłaciłam 130,każde uzupełnianie 80,dodam,że swoje rzęsy mam gęste i długie,ale efekt ,który teraz uzyskuję jest nieporównywalny,najważniejsze ,że do pracy nie muszę się malować,u mnie temperatura w granicach 30 stopni:)więc z tuszem problem:)
pamietam, było to może ze 3 lata wstecz, kiedy to siostrze przedłużała jej koleżanka...pięknie wygladała i tak mi się też zachciało...zrobiłaby mi po kosztach...250 zeta...normalnie 500...w mig mi sie odechciało.
To nie po kosztach...może dawniej było drożej,sprawdź na allegro ile kosztują porządne rzęski i ile ich jest w opakowaniu,do tego tylko klej dochodzi,kosmetyczki tak drogo liczą za usługę nie za materiał:)moja jeszcze tak nie szaleje,za uzupełnianie paznokni na nogach i rękach płacę po 60,a za rzęski 80,więc ma na mnie 140 co miesiąc,a co drugi miesiąc(nogi)200,a koszt ,który musi ponieść(oczywiście poza czasem jej pracy)jest naprawdę znikomy:)