w sobote upiekłam kakaowy biszkopt na roladę śmietankową , po zwinięciu strasznie mi się połamała , upiekłam nastepną a ta mi została ,macie jakis przepis gdzie można ja użyć ( chodzi mi o to , żeby ja np pokruszyc itd)
Witam, robilam kiedys dlubak biszkoptowy, wten sposob, ze z biszkoptu wydlubywalo sie srodek i otrzymane ciasto laczylo sie z ubita smietana z galaretka lub zelatyna. To wszystko wkladalo sie spowrotem do wydlubanego biszkoptu, a nastepnie wciskalo sie jeszcze owoce sezonowe, np. truskawki, maliny, jagody lub owoce z puszki. Calosc mozna posypac czekolada i nalezy schlodzic. Moze ten pomysl wykorzystasz do Twojego biszkoptu i np. zrobisz w tortownicy z wiekszych kawalkow spod, a dalej tak, jak u mnie, pozdrawiam.
Gdzieś kiedyś taż jadłam takie ciasto. Co prawda było to dość dawno, ale pamiętam, że biszkopt też się pokruszył i podany był z bitą śmietaną i galaretką. Było to w formie deseru, w pucharkach. Pycha!
Robiłam kiedyś tak: biszkopt połamany na kawałki, kilka galaretek stężałych i pokrojonych, do tego ubita śmietana lekko słodzona i zagęszczona żelatyną. Salaterkę wykładamy folią spożywczą, wrzucamy mieszankę, odstawiamy do lodówki do stężenia. Po odpowiednim czasie wyciągamy, odwracamy "do góry nogami", ściągamy folię i kroimy jak babę. Pycha :)
w sobote upiekłam kakaowy biszkopt na roladę śmietankową , po zwinięciu strasznie mi się połamała , upiekłam nastepną a ta mi została ,macie jakis przepis gdzie można ja użyć ( chodzi mi o to , żeby ja np pokruszyc itd)
http://wielkiezarcie.com/forumThread.php?id=417224&post=417224
Witam, robilam kiedys dlubak biszkoptowy, wten sposob, ze z biszkoptu wydlubywalo sie srodek i otrzymane ciasto laczylo sie z ubita smietana z galaretka lub zelatyna. To wszystko wkladalo sie spowrotem do wydlubanego biszkoptu, a nastepnie wciskalo sie jeszcze owoce sezonowe, np. truskawki, maliny, jagody lub owoce z puszki. Calosc mozna posypac czekolada i nalezy schlodzic. Moze ten pomysl wykorzystasz do Twojego biszkoptu i np. zrobisz w tortownicy z wiekszych kawalkow spod, a dalej tak, jak u mnie, pozdrawiam.
Gdzieś kiedyś taż jadłam takie ciasto. Co prawda było to dość dawno, ale pamiętam, że biszkopt też się pokruszył i podany był z bitą śmietaną i galaretką. Było to w formie deseru, w pucharkach. Pycha!
NAJSZYBCIEJ ZROBIĆ KOKOSANKI- OBTOCZYC KAWAŁKI BISZKOPTU W POLEWIE CZEKOLADOWEJ I WIÓRKACH .
Robiłam kiedyś tak: biszkopt połamany na kawałki, kilka galaretek stężałych i pokrojonych, do tego ubita śmietana lekko słodzona i zagęszczona żelatyną. Salaterkę wykładamy folią spożywczą, wrzucamy mieszankę, odstawiamy do lodówki do stężenia. Po odpowiednim czasie wyciągamy, odwracamy "do góry nogami", ściągamy folię i kroimy jak babę. Pycha :)