Forum

Diety i kącik dużego Tadka Niejadka

Wigilia bez ryb, jaj, mleka, orzechów, cytrusów...

  • Autor: a. Data: 2012-11-13 17:53:47

    Witajcie :). Potrzebuję pozysłu na potrawy wigilijne bez ryb, jaj, mleka, orzechów, cytrusów i innych podstawowych alergenów. Moje dziecię ma problemy z trawieniem białka, a że jest na piersi, to niestety ogranicza moją dietę. Alergeny niebiałkowe alergeny kazano nam wykluczyć do momentu "wygojenia" jelit. Z ciastami i mięsnymi daniami na Święta sobie poradzę, ale zupełnie nie mam pomysłu co jeść na Wigilię. Chciałabym to sobie przygotować w domu i zabrać do rodziców, żeby nie dokładać mojej mamie dodatkowej pracy, bo i tak będzie z przygotowaniem całych Świat sama. Macie jakieś pomysły? Poza czerwonym barszczem?

  • Autor: alicja_bt Data: 2012-11-13 18:35:56

    Myślę,że możesz zrobić sobie pierożki z warzywami lub krokiety. Nalepiej popatrz na stronach dla wegetarian, napewno coś znajdziesz . Ja np sobie robię pizzę z mieszanką warzyw lub tartą marchewką i pietruszką.

  • Autor: liwcia1984 Data: 2012-12-08 14:31:56

    przepis na pyszne ciasto na pierogi:

    250 g mąki pszennej

    200g mąki razowej

    25g drożdży

    2 łyżeczku cukru

    1 szkl ciepłej wody

    1/2 szkl oleju

    sól

    nadzienie oczywiście może być różne ja lubie tradycyjnie z kapustą kiszoną i pieczarkami.

    przepis pochodzi ze strony www.lawendowydom.blogspot.com

  • Autor: mggi63 Data: 2012-11-15 08:42:16

    Mogą być gołąbki z kaszą,ryżem i pieczarkami w kapuście pekińskiej jest delikatniejsza lub w papierze ryżowym,pierożki,uszka z pieczarkami,kluski z makiem.Bez jajek oczywiście.Różnego rodzaju sałatki i niekoniecznie z majonezem i śmietaną.

  • Autor: a. Data: 2012-11-16 17:54:24

    Pieczarki faktycznie dają sporo możliwości. Maku się boję, dziecko będzie miało na Wigilję dopiero 4 m-ce.

  • Autor: liwcia1984 Data: 2012-12-08 14:50:11

    witaj! ja mam dokładnie taką samą sytuacje i pierwszy raz będę wiozła  swoje jedzenie na wigilię do mamy. moja córcie ma 6 miesięcy i już calkiem dobrze sobie radzimy. pomocne są oczywiście wszelkiego rodzaju blogi, z których korzystam i bardzo smacznie jadam. polecam blog trochę inna cukiernia - fantastyczne slodkości choć widzę, że z ciastami sobie radzisz. ja będe robić drożdzowe pierogi, na które przepis już pisałam, dodatkowo będą uszka do barszczu - ciasto robię wg przepisu na pierogi z wż : tylko mąka, olej, gorąca woda i sól (chybaze akurat zrobiłam i mam jakieś mleko roślinne to też daję), farsz to oczywiście pieczarki i cebula - moja córcia nie akceptuje jeszcze innych grzybów. spróbuję poszukać jeszcze makaronu do łazanek lubelli (jest bez jajek) z farszem z kapusty i pieczarek bo mak nie przechodzi. moje dziecie też nie toleruje ryb ale sprawdzę ją jeszcze na śledzia bo podobno uczula tylko bałtycki.

    w związku z wypróbowaniem już mnóstwa przepisów chetnie słuzę pomocą :)liwcia1984@wp.pl

    pozdrawiam

  • Autor: liwcia1984 Data: 2012-12-08 14:56:37

    masz tę komfortowa sytuację, ze mozesz jeść mięso u mnie tylko indyk i królik, który mi staje w gardle. na szczęście moja córeczka nie reaguje na żadne wzdymające więc u mnie będzie kapusta kiszona, którą zreszta sama kiszę bo kupne z octem i córcia wymiotuje. twój maluszek widzę miesiac młodszy i jeśli nie da ci kapusty jeśc to masz troche bardziej ograniczone pole manewru ale też z głody nie umrzesz :)

  • Autor: a. Data: 2012-12-08 16:15:46

    Cześć :) Dzięki za przepis na drożdżowe pierogi. Co do blogów w wątku Słodkiego buraczka o bezglutenowym przedszkolaku podawalam linki do kilku fajnych stron - może jest jkaś której jeszcze sama nie namierzyłaś :)

    Ostatnio próbuję jeść potrway zawierające śladowe ilości mleka i jajek i jak na razie nie mam złych reakcji - mam nadzieję że potwierdzi się to o czym mówiła moja pani doktor, że to nie skaza tylko poprostu za słabo wykształcony układ pokarmowy. Ryby się trochę boję bo jakiś miesiąc temu próbowałam i reakcja była dość mocna. Z tym, że moje dziecko nie ma wysypek a jedynie boli ją brzuch i pojawia się śluz w kupach.

    Myślę, że zrobię sobie paszteciki z ciasta drożdżowego (na blogu chyba mama na diecie bezmlecznej, jest przepis na drożdżowe bez mleka i jaj) z pieczarkami do czerwonego barszczu, kapustę poproszę mamę żeby mi odłożyła przed zaciągnięciem i chodzą mi po głowie gołąbki wegańskie. Nie muszę mieć w końcu 12 potraw ;).

    Aha w wątku Słodkiego buraczka podałam link do przepisu na mleko roślinne, wychodzi dużo taniej niż te kupowane w sklepie.

    Pozdrawiam i życzę wytwałości w zmaganiach ;) i oczywiście szybkiej "naprawy"" brzuszka u malucha.

  • Autor: trylobicik Data: 2013-11-28 11:18:20

    Jeśli możesz jeść cebulę, to polecam gołąbki z kaszą gryczaną i dużą ilością podduszonej na oleju cebuli. Wyszły mi takie, bo moje najmłodsze dziecię nie chciało absolutnie jadać grzybów w żadnej postaci (nawet pieczarki zrzucał z pizzy). Zamiast zwykłej kapusty możesz zawsze zawinąć w liści kapusty pekińskiej, jest delikatniejsza.

Przejdź do pełnej wersji serwisu