Witam wszystkich mam takie pytanie powiekszyła mi sie rodzina wiec musze powiekszyc kuchnie.
Problem w tym ze kasy mało a musze wymienic meble ,sa zielone i mam kafelki białawo zielone z zielonym paskiem no i tych kafli nie chciałam by zmieniac bo mnie na to nie stac jaki kolor mebli i blatu by pasował do kafelek byle nie zołte podobaja mi sie kolory drewna i dodam ze kuchnia jest waska i długa.
Też mam zielone kafelki,nie zmieniałam ich po poprzednich właścicielach,meble zrobiłam w kolorze drewna-fronty jasne z poprzecznymi słojami,blaty ciemne(ale nie polecam,wszystko na nich widać)też są w kolorze drewna,uważam ,ze do moich kafelek pasuje:)
Dzieki jak dzieci nie było tak nie było a teraz co roku ale bardzo je kocham.
Oj białe mi sie tez podobaja ale przy małych chłopcach to chyba bym sie nie doczysciła podobaja mi sie orzechy brazy no ale zielonkawe kafle to chyba by sie gryzło. Jedynie sosnowe fronty tak ysle.
Zależy jaka zieleń, jak ciepła to ciepłe drewno na pewno będzie pasować, do zimnej zieleni poszłabym w stronę jasnych mebli (brzoza/klon). Z resztą jak kuchnia wąska i długa to raczej proponuję jasne, ale łatwe w utrzymaniu, czyli bez zbędnych wklęsłości/wypukłości, z których trudno usunąć zabrudzenia.
Ula,ja teraz tez jestem na etapie wyboru mebli kuchennnych,właśnie pd kolor płytek,których na razie nie zmienię.Przeglądam m.in."wirtualnie" sklepy meblowe.Tam jest mnóstwo propozycji,róznych zestawiń kolorystycznych,odnośnie tła również.Wejdż nawet na"Allegro",na pewno coś znajdziesz.
Jest jeszcze możliwość zasłonięcia płytek innym materiałem (tzw "ekrany"),ale to też koszt.
Doczytałam ze kasy brak wiec musisz cos dopasowac niestety do tej zieleni - jakoś zieleń w kuchni do mnie nie przemawia ale może jak dopasujesz fajny kolor drewna coś z tego wyjdzie. ja też nie mam kuchni marzeń ale wszystko z czasem- cierpliwości - na razie zrób tak jak ci się podoba i na ile cie stać- ja marze o wyspie w kuchni ale ciągle coś i nie da się więc rozumiem
Jesli kasy malo to wymien tylko fronty w meblach, zamontuj wiszace szafki, wyrzuc ktoras przypodlogowa zastepujac ja blatem i krzeslami barowymi. zamontuj pawlacz nad drzwiami, miedzy dolnymi a wiszacymi szafkami wklej zamiast plytek lustro-latwe w utrzymaniu czystosci i powiekszy optycznie wnetrze. Elegancki bialy "sliski" kolor jest wbrew pozorom bardzo latwy "w obsludze"-spryskasz sprayem do okien i przetrzesz papierowym recznikiem.
No własnie zle napisałam wymieniam tylko fronty ale boki sa jasny orzech. No lustro raczej odpada mam w salonie atam sie nie gotuje a i tak ciagle brudne a ja w kuchni to non stop wszystko robie łacznie z z aprawami
A tych kafelek tobym sie chetnie pozbyła moze w totka zagrac.
Są u nas do zdobycia farby (lakiery) niemieckie.Temat też mnie interesuje więc trochę poszperałam w "necie".Nie wiem,jak u Ciebie ze znajomością j.niemieckiego.Jeśli troszkę sobie radzisz,poszukaj-"Fliesenfarbe" lub "Fliesenlack."
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witam wszystkich mam takie pytanie powiekszyła mi sie rodzina wiec musze powiekszyc kuchnie.
Problem w tym ze kasy mało a musze wymienic meble ,sa zielone i mam kafelki białawo zielone z zielonym paskiem no i tych kafli nie chciałam by zmieniac bo mnie na to nie stac jaki kolor mebli i blatu by pasował do kafelek byle nie zołte podobaja mi sie kolory drewna i dodam ze kuchnia jest waska i długa.
No to gratulacje! Dużo zdrówka dla Dzidzi życzę!
Myślę, że mebelki w kolorze drewna będą ładnie się komponować z zielonymi kafelkami :)a co myślisz o białych? ostatnio bardzo podoba mi się biała kuchnia...
Też mam zielone kafelki,nie zmieniałam ich po poprzednich właścicielach,meble zrobiłam w kolorze drewna-fronty jasne z poprzecznymi słojami,blaty ciemne(ale nie polecam,wszystko na nich widać)też są w kolorze drewna,uważam ,ze do moich kafelek pasuje:)
Dzieki jak dzieci nie było tak nie było a teraz co roku ale bardzo je kocham.
Oj białe mi sie tez podobaja ale przy małych chłopcach to chyba bym sie nie doczysciła podobaja mi sie orzechy brazy no ale zielonkawe kafle to chyba by sie gryzło. Jedynie sosnowe fronty tak ysle.
Zależy jaka zieleń, jak ciepła to ciepłe drewno na pewno będzie pasować, do zimnej zieleni poszłabym w stronę jasnych mebli (brzoza/klon). Z resztą jak kuchnia wąska i długa to raczej proponuję jasne, ale łatwe w utrzymaniu, czyli bez zbędnych wklęsłości/wypukłości, z których trudno usunąć zabrudzenia.
Gratuluję maluszka!
Mam beżowo białe kafelki, ściana w kolorze oliwki, a meble olcha. Będą Ci pasowały wszystkie odcienie beżu i drewna.
No tez tak mysle bo brazy mi sie podobaja no ale to odpada chyba nie.
Ula,ja teraz tez jestem na etapie wyboru mebli kuchennnych,właśnie pd kolor płytek,których na razie nie zmienię.Przeglądam m.in."wirtualnie" sklepy meblowe.Tam jest mnóstwo propozycji,róznych zestawiń kolorystycznych,odnośnie tła również.Wejdż nawet na"Allegro",na pewno coś znajdziesz.
Jest jeszcze możliwość zasłonięcia płytek innym materiałem (tzw "ekrany"),ale to też koszt.
Jasne drewno może by pasowało ale jakoś za zielenią nie przepadam może zmień te kafelki
Doczytałam ze kasy brak wiec musisz cos dopasowac niestety do tej zieleni - jakoś zieleń w kuchni do mnie nie przemawia ale może jak dopasujesz fajny kolor drewna coś z tego wyjdzie. ja też nie mam kuchni marzeń ale wszystko z czasem- cierpliwości - na razie zrób tak jak ci się podoba i na ile cie stać- ja marze o wyspie w kuchni ale ciągle coś i nie da się więc rozumiem
Jesli kasy malo to wymien tylko fronty w meblach, zamontuj wiszace szafki, wyrzuc ktoras przypodlogowa zastepujac ja blatem i krzeslami barowymi. zamontuj pawlacz nad drzwiami, miedzy dolnymi a wiszacymi szafkami wklej zamiast plytek lustro-latwe w utrzymaniu czystosci i powiekszy optycznie wnetrze. Elegancki bialy "sliski" kolor jest wbrew pozorom bardzo latwy "w obsludze"-spryskasz sprayem do okien i przetrzesz papierowym recznikiem.
No własnie zle napisałam wymieniam tylko fronty ale boki sa jasny orzech. No lustro raczej odpada mam w salonie atam sie nie gotuje a i tak ciagle brudne a ja w kuchni to non stop wszystko robie łacznie z z aprawami
A tych kafelek tobym sie chetnie pozbyła moze w totka zagrac.
są na rynku farby którymi można malować kafelki
O pierwsze słysze
coś takiego na necie znalazlam, tylko nie znam ceny http://www.noxan.pl/higiena/farba-do-plytek-ceramicznych.html
Fajne, tylko cena masakra - 250 zł/ 4 kg
Są u nas do zdobycia farby (lakiery) niemieckie.Temat też mnie interesuje więc trochę poszperałam w "necie".Nie wiem,jak u Ciebie ze znajomością j.niemieckiego.Jeśli troszkę sobie radzisz,poszukaj-"Fliesenfarbe" lub "Fliesenlack."